StoryEditor
Rynek i trendy
23.11.2018 00:00

Powiew wolności – najnowszy trend w sektorze beauty w USA

Afirmacja możliwości wyboru, wyrażenie zaangażowania i uznanie swojej odmienności. Chęć wyrażenia siebie i wsparcie różnorodności - agencja Cosmetics Inspiration & Creation zrealizowała dossier o tendencjach w branży beauty obecnych na rynku amerykańskim.

Etyczne piękno, zapewnienie zdrowia, a nie tylko urody, naturalność, społeczne zaangażowanie i wszechobecna wolność wyboru. Najnowszy raport na temat sektora urody i pielęgnacji określa najbardziej znaczące trendy i inicjatywy w branży kosmetycznej w Stanach Zjednoczonych. 

Zdaniem jej twórczyni, Leïli Rochet, to rynek który jest niezwykle aktywny i wiele się na nim dzieje. Marki indie, czyli niszowe zdobywają społeczeństwo amerykańskie, które czuje się pod presją. Makijaż to źródło wyrażenia siebie, pokazania siły i pewności siebie, ale również źródło pewnej wolności - co ma odzwierciedlenie w kolorach i emocjach. Pozycjonowanie marek produktów beauty odbywa się w tym duchu a brandy, które zajmują stanowisko w sprawie zmian, rezonują na zaangażowanie konsumenta.

Wiatr wolności, który wieje na portalach społecznościowych znajduje odzwierciedlenie wśród marek, które czują się rzecznikami wyboru społecznego czy politycznego. Na przykład modne są szminki  "F*ck Donald Trump” marki Lipslut, z których połowa dochodu zasila organizacje walczące z aktualną polityką amerykańskiego prezydenta. Inne marki z kolei np. nawołują do odłożenia broni i protestują przeciwko prawu do posiadania broni w amerykańskim społeczeństwie.

Inny ważny trend to uznanie kultury afroamerykańskiej, wzrost poczucia dumy i znaczenia ciemnoskórej tożsamości oraz kobiecości włączającej społecznie. Dominuje też potrzeba holistycznego a nie sztucznego dbania o urodę. Amerykanie stawiają na naturalność i dobre samopoczucie, dlatego marki i trendy bazujące na wellness są tam tak silnie obecne w sektorze beauty. Podobnie uznanie, że „Small is the new Big” na różnych poziomach, przekonuje Rochet.

Ważne jest także uznanie różnorodności amerykańskiego społeczeństwa. Marki amerykańskie oferują mnóstwo odcieni podkładów np. MAC ma ich aż 60. Jednak najważniejsza jest dla nich wolność w makijażu, wyrażająca się zarówno w prawie do naturalności, jak i do własnych wyborów społecznych. Markom zależy na tym, aby proponować produkty współgrające z tym poszukiwaniem wolności wyrazu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
01.09.2025 15:39
TrustMate: Milenialsi i Zetki podważają wiarygodność opinii w e-handlu
Athree3 via Pixabay

Ponad 15 mln młodych Polaków – reprezentujących pokolenia Milenialsów i Zetek – coraz mniej ufa opiniom publikowanym w internecie. Najnowsze badanie TrustMate, przeprowadzone przez instytut badawczy UCE Research na próbie 1008 osób, wskazuje, że nieufność wobec niezweryfikowanych recenzji to wyraźny trend pokoleniowy. Aż 51 proc. Milenialsów (25–34 lata) deklaruje brak zaufania do opinii niepopartych dowodami, co czyni ich najbardziej sceptyczną grupą klientów online. Niewiele mniej, bo 46 proc. przedstawicieli Generacji Z (18–24 lata), podchodzi do recenzji w podobny sposób.

Dane pokazują, że młodsi konsumenci stają się kluczową siłą nabywczą, która jednocześnie wymusza zmiany w e-handlu. Ich podejście odbiega od starszych grup wiekowych – badanie jednoznacznie wskazuje, że to osoby poniżej 45. roku życia najczęściej kwestionują autentyczność treści zamieszczanych w sieci. Pokolenie Z, określane mianem cyfrowych tubylców, zajmuje trzecie miejsce pod względem nieufności, co oznacza, że prawie połowa tej grupy nie traktuje standardowych opinii jako wiarygodnego źródła informacji przy zakupach.

Sceptycyzm młodych nie jest bezpodstawny. Aż 59,8 proc. przedstawicieli Generacji Z przyznaje, że zetknęło się z fałszywymi recenzjami w internecie. To wynik znacznie wyższy niż średnia dla całej populacji, która wynosi 40%. Oznacza to, że młodzi konsumenci częściej niż starsze pokolenia weryfikują swoje doświadczenia zakupowe i stosują świadome strategie obrony przed dezinformacją.

Wnioski z badania jasno wskazują, że e-handel w Polsce stoi przed poważnym wyzwaniem. Aby utrzymać zaufanie 15 mln młodych klientów, sprzedawcy będą musieli postawić na transparentność i mechanizmy weryfikacji opinii. Pokolenia Milenialsów i Zetek, które rosną w siłę jako konsumenci, wymuszają rewolucję w sposobie prezentacji rekomendacji online, czyniąc autentyczność jednym z kluczowych czynników konkurencyjności w branży.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
29.08.2025 16:36
Adyen: Polacy oczekują od sklepów czegoś więcej niż zakupów — np. immersyjności
(fot. Shutterstock)Shutterstock

Z raportu „Adyen Index: Retail Report 2025” wynika, że oczekiwania Polaków wobec tradycyjnych sklepów rosną w szybkim tempie. Aż 34 proc. klientów przyznaje, że sama fizyczna obecność w punkcie sprzedaży to dziś za mało. Konsumenci chcą doświadczeń wykraczających poza zwykłe zakupy – stref relaksu, wydarzeń specjalnych czy technologii immersyjnych, które pozwalają im poczuć większe zaangażowanie.

Firmy handlowe zaczynają odpowiadać na te zmiany. Już 32 proc. przedsiębiorstw w Polsce inwestuje w tzw. ekskluzywne doświadczenia zakupowe, które mają wyróżniać markę i przyciągać klientów na dłużej. To oznacza, że niemal co trzecia firma widzi przewagę konkurencyjną nie w samej ofercie produktowej, lecz w budowaniu atmosfery i emocji wokół procesu zakupowego.

Równolegle 24 proc. detalistów wdraża nowe technologie w punktach sprzedaży. Obejmują one zarówno rozwiązania cyfrowe usprawniające obsługę, jak i narzędzia immersyjne, które angażują klientów w interaktywny sposób. Widać więc, że inwestycje w innowacje stają się integralną częścią strategii rozwoju handlu, a nie tylko dodatkiem.

Badanie pokazuje, że zakupy w Polsce przestają być traktowane wyłącznie jako transakcja. Coraz częściej są one doświadczeniem społecznym i emocjonalnym. Konsumenci oczekują, że wizyta w sklepie da im coś więcej niż produkt – poczucie wyjątkowości, wartość dodaną i możliwość uczestniczenia w czymś angażującym. To wyraźny sygnał dla rynku, że era standardowych punktów sprzedaży powoli dobiega końca.

Badanie „Adyen Index: Retail Report 2025” zostało zrealizowane w dniach od 26 lutego do 12 marca 2025 r. i objęło łącznie 41 tys. konsumentów oraz 14 tys. firm z sektora handlu. Wśród respondentów znaleźli się uczestnicy z wielu rynków, m.in. Polski, Wielkiej Brytanii, USA, Kanady, Brazylii, Meksyku, Francji, Niemiec, Hiszpanii, Włoch, Portugalii, Holandii, Belgii, Danii, Norwegii, Szwecji, Estonii, Łotwy, Litwy, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Singapuru, Malezji, Hongkongu, Japonii, Australii, Indii oraz Chin. W Polsce próba badawcza objęła 1001 konsumentów i 500 przedstawicieli przedsiębiorstw handlowych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
02. wrzesień 2025 04:36