
Mężczyźni wydają na kosmetyki zdecydowanie mniej niż kobiety – 480 zł rocznie, czyli jedną trzecią tego, co płeć piękna. Posiadają też około połowę mniej produktów (9 sztuk), choć regularnie używają pięciu. Tylko 60 proc. ankietowanych mężczyzn kupuje kosmetyki dla siebie. 40 proc. przyznaje, że zaopatruje ich w nie mama lub druga połówka.
W przeciwieństwie do Polek, mężczyźni zazwyczaj kupują kosmetyki dopiero jak im się skończą (73 proc.). Tylko 17 proc. kupuje kosmetyki wtedy, gdy są w promocji, a 10 proc. po prostu wtedy, kiedy mają ochotę.
Kupując kosmetyki mężczyźni kierują się głównie składem i swoimi osobistymi preferencjami (kolejno 48 i 38 proc.). Mniej interesuje ich cena (36 proc.), marka (21 proc.) czy rekomendacje ekspertów (20 proc.).
Są też mniej niż kobiety zainteresowani kosmetykami premium – więcej niż połowa ankietowanych (56 proc.) deklaruje, że nie kupuje ich wcale. 44 proc. decyduje się na zakup kosmetyków z wyższej półki czasami, a tylko 3 proc. preferuje je w każdej sytuacji. Trochę więcej zainteresowania widać kosmetykami ekologicznymi – 10 proc. badanych mężczyzn preferuje kosmetyki ekologiczne niezależnie od ceny. 50 proc. wybiera je, gdy są przystępne cenowo i aż 39 proc. deklaruje, że wcale nie są zainteresowani ekologią, jeśli chodzi o kosmetyki.
Badanie opiera się na wynikach ankiety przeprowadzonej wśród 9300 osób z 44 krajów świata w czerwcu 2020 roku.