StoryEditor
Rynek i trendy
30.10.2024 15:27

Święta coraz bliżej – jak skutecznie zaprezentować prezentowe zestawy kosmetyczne w sklepie?

Czas na kupowanie kosmetycznych zestawów prezentowych nadchodzi. / Shutterstock

Zbliżające się święta to czas gorączkowych zakupów, podczas których klienci poszukują idealnych prezentów dla swoich bliskich. Sklepy z kosmetykami mogą w tym okresie znacząco zwiększyć swoją sprzedaż, o ile odpowiednio zadbają o prezentację zestawów prezentowych. Visual merchandising to kluczowy element, który przyciąga wzrok i wpływa na decyzje zakupowe klientów. Dowiedz się, jak najlepiej wykorzystać ten czas i stworzyć ekspozycję, która zachęci klientów do zakupu już przy pierwszym spojrzeniu na półkę.

Święta Bożego Narodzenia zbliżają się wielkimi krokami, a wraz z nimi nadchodzi czas intensywnych przygotowań, zarówno po stronie klientów, jak i detalistów. Dla właścicieli i menedżerów sklepów z kosmetykami to również okres, w którym rośnie sprzedaż zestawów prezentowych. Aby jednak osiągnąć pełen potencjał sprzedażowy, niezwykle ważne jest, by zadbać nie tylko o ofertę, ale także o sposób prezentacji produktów. Visual merchandising odgrywa tu kluczową rolę – to dzięki niemu klienci zatrzymują się przy półce, dokonując zakupu, często pod wpływem pierwszego wrażenia.

Znaczenie Visual Merchandisingu w okresie świątecznym

Visual merchandising, czyli sztuka odpowiedniego eksponowania towaru, ma na celu przyciągnięcie uwagi klienta, a jednocześnie budowanie atmosfery, która zachęca do zakupu. W okresie świątecznym, gdy wiele osób poszukuje inspiracji na prezenty, odpowiednia ekspozycja zestawów prezentowych może znacząco wpłynąć na wyniki sprzedaży.

image
Święta oznaczają wielkie obroty — jak zoptymalizować zatem swoją ofertę pod kątem zestawów prezentowych?
AdobeStock
Przyciągająca uwagę i estetyczna prezentacja tworzy emocjonalne połączenie między klientem a produktem. To właśnie w tej sferze leży siła visual merchandisingu – pięknie zaprezentowany produkt nie tylko budzi zainteresowanie, ale również podnosi jego postrzeganą wartość, co sprawia, że klienci są skłonni wydać na niego więcej.

Planowanie i aranżacja ekspozycji zestawów prezentowych

Pierwszym krokiem do skutecznego visual merchandisingu jest zaplanowanie lokalizacji ekspozycji zestawów prezentowych. Powinny być one umieszczone w najbardziej strategicznych miejscach sklepu. Warto rozważyć:

    •    Strefę przy wejściu do sklepu – to tutaj klienci często zatrzymują się w pierwszej chwili, aby zobaczyć, co oferuje dany sklep. W okresie świątecznym warto zaaranżować tu przestrzeń, która od razu wprowadza w świąteczny nastrój. Estetycznie zapakowane zestawy kosmetyczne umieszczone na eleganckich półkach lub stolikach będą przyciągać wzrok i sugerować, że sklep posiada idealne rozwiązania prezentowe.

    •    Miejsca o największym ruchu – w każdym sklepie istnieją strefy, przez które przechodzi najwięcej klientów. To doskonałe miejsce na prezentację zestawów kosmetycznych. Warto wykorzystać kolorowe akcenty, świąteczne ozdoby i światło, by wyróżnić te produkty. Np. stosując tzw. „hot spoty”, można zwrócić uwagę na produkty znajdujące się na wysokości wzroku, co znacząco zwiększa ich zauważalność.

    •    Przy kasach i w pobliżu wyjścia – klienci często dokonują zakupów impulsowych przy kasie, szczególnie gdy widzą atrakcyjnie zaprezentowane drobne zestawy kosmetyczne. To również miejsce, gdzie warto postawić mniejsze zestawy, które klienci mogą dorzucić do koszyka jako „dodatkowy” prezent dla bliskich.

image
Zestawy prezentowe to co roku kategoria produktowa, która sfruwa z półek.
Shutterstock

Świąteczny Visual Merchandising – Kluczowe Elementy

Visual merchandising to coś więcej niż samo ustawienie produktu na półce. To sposób, w jaki budujemy całościowe doświadczenie zakupowe. Jakie elementy powinny znaleźć się w świątecznej ekspozycji zestawów kosmetycznych?

    1.    Światło i kolory – odpowiednio dobrane oświetlenie może nadać produktom szczególny blask, a kolory świąteczne, takie jak złoto, czerwień czy srebro, podkreślą wyjątkowość okresu świątecznego. Światło punktowe skoncentrowane na zestawach prezentowych sprawi, że będą one wyglądać bardziej atrakcyjnie.

    2.    Dekoracje świąteczne – choinki, bombki, girlandy czy świece to elementy, które zawsze kojarzą się ze świętami. Umieszczając je w pobliżu zestawów kosmetycznych, tworzymy atmosferę, która zachęca klientów do zatrzymania się przy danej ekspozycji. Dekoracje nie muszą być duże – nawet drobne akcenty, jak małe światełka czy subtelne ozdoby, mogą zrobić ogromną różnicę.

    3.    Przestrzeń na testery – klienci często chcą zobaczyć, jak produkty prezentują się na żywo, poczuć ich zapach czy teksturę. Warto przygotować miejsce, gdzie będą mogli to zrobić. W świątecznej atmosferze testery również powinny być dobrze wyeksponowane i dostępne, a estetyczne opakowanie testerów sprawi, że cała strefa będzie wyglądała harmonijnie i zachęcająco.

    4.    Komunikacja wizualna – świąteczne hasła, napisy zachęcające do zakupu, informacja o promocjach to elementy, które przyciągają wzrok i ułatwiają klientom podjęcie decyzji zakupowej. Dobrze zaprojektowane komunikaty wizualne mogą pełnić kluczową rolę w procesie zakupowym, wyraźnie akcentując, że oferta jest dedykowana na prezent.

    5.    Organizacja i porządek – mimo licznych dekoracji i świątecznej atmosfery, cała ekspozycja powinna być zorganizowana i uporządkowana. Chaos na półkach może zniechęcić klientów, dlatego warto dbać o to, by każdy produkt był dobrze widoczny i estetycznie ustawiony.

Świąteczny Visual Merchandising jako narzędzie decyzyjne

Badania wskazują, że klienci dokonują decyzji zakupowych pod wpływem impulsu i emocji. Świąteczny visual merchandising pozwala na stworzenie magicznej atmosfery, która buduje emocjonalne połączenie z marką i produktem. Warto pamiętać, że w tym okresie konkurencja jest duża, dlatego każda ekspozycja powinna wyróżniać się na tle innych. Im bardziej świąteczna i dopracowana będzie prezentacja zestawów kosmetycznych, tym większa szansa, że klient zatrzyma się właśnie przy naszej półce, a nie u konkurencji.

Klient widząc pięknie zaprezentowany produkt, zaczyna utożsamiać go z pozytywnymi emocjami, związanymi ze świętami, prezentami, rodziną. Visual merchandising to więc nie tylko kwestia estetyki, ale także psychologii sprzedaży – umiejętne wykorzystanie kolorów, światła i dekoracji może wpłynąć na to, jak produkt zostanie odebrany i jaką wartość mu przypiszemy.

Święta to czas, kiedy sklepy kosmetyczne mają możliwość znaczącego zwiększenia swojej sprzedaży dzięki odpowiednio zaplanowanemu visual merchandisingowi. Wykorzystanie świątecznej atmosfery, strategiczne rozmieszczenie zestawów prezentowych oraz dbanie o szczegóły, takie jak oświetlenie czy dekoracje, może przełożyć się na wzrost zainteresowania klientów i większą sprzedaż. Odpowiednio zaprezentowane zestawy kosmetyczne nie tylko wyglądają atrakcyjnie, ale stają się także marzeniem do spełnienia – i to właśnie marzenie warto pomóc zrealizować każdemu klientowi, który odwiedzi sklep w okresie świątecznym.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
13.11.2024 15:46
Czy na polskim rynku kosmetycznym jest miejsce na kolejne nowe marki?
Małgorzata Włodarczyk, Misja Brand, marketerka w branży kosmetycznej od prawie 20 lat, szkoleniowiec, doradca dla branży kosmetycznej w obszarze marketingu, dyplomowany coach i mentorfot. materiały prasowe

Dynamiczny i kuszący wzrostami polski rynek kosmetyczny pokazuje, że jest na nim miejsce na kolejne nowości. Teoretyczne. A jak to wygląda w praktyce? O tym pisze dla nas Małgorzata Włodarczyk, marketer kosmetyczny, doradca dla branży kosmetycznej w obszarze marketingu.

Internet i social media sprawiły, że jako konsumenci jesteśmy w ciągłym pędzie i potrzebie nowych rozrywek. Nowości kosmetyczne to pewnego rodzaju rozrywka i dlatego odbiorcy (szczególnie pokolenia wychowane w sieci) je uwielbiają. Możemy więc uznać, że po stronie konsumenta istnieje potencjał na nowe marki kosmetyczne.

Kolejnym miejscem, w którym rynek pokazuje zapotrzebowanie na nowości jest dystrybucja – wysoka poprzeczka sprzedażowa i potrzeba ciągłego wzrostu stymulują wprowadzanie nowości. Drogerie sieciowe i dyskonty od kilku dobrych lat wprowadzają akcje in&out, serie imitowane oraz robią częste wymiany produktów, które nie generują zakładanego obrotu lub zysku.

Iluzję nieograniczonego potencjału na nowe marki kosmetyczne daje internet. W teorii w e-commerce zmieści się wszystko, jednak w Polsce udział internetu w całości sprzedaży kosmetyków to nadal tylko około 11 proc.

Rzeczywistość wygląda więc często inaczej niż pokazują nam to badania rynku, w tym także preferencji i zachowań konsumentów.

Półki w drogeriach są pełne, więc żeby pojawiła się na nich nowa marka, inna musi wypaść. Można uznać, że e-commerce to studnia bez dna, ale sprzedaż w internecie wymaga bardzo dobrej komunikacji i wybicia się w gąszczu marek. Również rywalizacja jest zaciekła, a na poziomie cen bywa zabójcza. 

Sprzedaż nowych marek można również rozwijać przez eksport, na rynkach zagranicznych, jednak jest to obszar wymagający wiedzy, kontaktów, finansów związanych z certyfikacją i cierpliwego czekania na efekty.

Podsumowując – na rynku jest miejsce na nowe marki, ale bez bardzo ciężkiej pracy, przemyślanej strategii oraz inwestycji w komunikację nie ma szans na dobre wyniki i zyski ze sprzedaży, a ostatecznie to jest celem każdego przedsiębiorcy.

A każdy, kto chce wejść na rynek kosmetyczny, powinien w pierwszej kolejności zadać sobie pytanie: „Po co to robię?”.

image
fot. wiadomoscikosmetyczne.pl/K.Bochner

Jakie inne czynniki w analizie opłacalności inwestycji na rynku kosmetycznym są niezbędne? Więcej w artykule Małgorzaty Włodarczyk pt. "Papier wszystko przyjmie, rynek nie. Czy opłaca się wchodzić w biznes kosmetyczny z nową marką?" w roczniku Wiadomości Kosmetycznych "Przyszłość rynku beauty 2025", który ukaże się w druku na rynku w grudniu br. Już można zamiawiać rocznik w przedsprzedaży tutaj

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
12.11.2024 08:30
Drogerie stacjonarne ciągle generują największą sprzedaż kosmetyków
Otwarcie drogerii DM w CH Łopuszańska 22 w Warszawiefot. wiadomoscikosmetyczne.pl/K.Bochner

Pomimo rosnącego udziału e-commerce i dyskontów to drogerie stacjonarne generują ciągle największą sprzedaż kosmetyków. W kolejnych latach będą się umacniały silne sieci drogeryjne i perfumeryjne kosztem placówek działających samodzielnie – pokazują dane PMR.

Według raportu PMR Market Experts „Handel detaliczny artykułami kosmetycznymi w Polsce 2024. Analiza rynku i prognozy rozwoju na lata 2024-2029”, drogerie stacjonarne z blisko 37 proc. wartościowym udziałem w rynku są nadal największym kanałem sprzedaży kosmetyków, mimo że znaczenie dyskontów i internetu rośnie.

Wartość sprzedaży kosmetyków przez drogerie stacjonarne w 2024 roku wyniosła ponad 12,4 mld zł i w latach 2024-2029 ma wzrosnąć do blisko 17 mld zł.

– Mimo, że w ostatnich latach znaczenie drogerii stacjonarnych spada na rzecz sprzedaży kosmetyków w dyskontach i za pośrednictwem internetu, ich dominująca pozycja pozostanie w najbliższych latach niezagrożona – mówi Karolina Szałas, Senior Analyst w PMR Market Experts.

Udział kanału online w sprzedaży kosmetyków, według PMR, wynosi obecnie ponad 17 proc.

Większość sprzedaży w segmencie sklepów drogeryjno-kosmetycznych generują sklepy sieciowe. Główną siłą napędową tego kanału są duże sklepy kosmetyczne, które odpowiadają za około 75 proc. ogólnej sprzedaży (ponad 9 miliardów złotych w 2024 roku). Drugim pod względem wartości sprzedaży formatem w tym kanale są sklepy perfumeryjne, których wartość w 2024 roku wyniosła ponad 1 miliard złotych (11 proc. udziału w rynku). Według PMR, realizujące strategię omnichannel, wprowadzające produktową ofertę premium oraz innowacyjne technologie, drogerie sieciowe będą się nadal umacniać na rynku kosztem mniejszych podmiotów działających niezależnie.

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
14. listopad 2024 11:04