StoryEditor
Rynek i trendy
07.03.2019 00:00

Tylko połowa Polaków nosi okulary i soczewki kontaktowe na zmianę

Tylko co drugi Polak, który ma wadę wzroku, zmienia soczewki na okulary po powrocie do domu – wynika z badania przeprowadzonego przez sieć salonów optycznych Twoje Soczewki. Tymczasem zdaniem ekspertów, stosowanie zamiennej korekcji wzroku jest najlepszym rozwiązaniem w walce z niewyraźnym widzeniem.

Około 70 proc. Polaków ma problemy z widzeniem, a u co drugiego nastolatka wykryto wadę wzroku. Najczęściej borykamy się z krótkowzrocznością, co szczególnie nasiliło się w ostatnich kilkunastu latach. Męczymy oczy wpatrując się w ekran telefonu komórkowego nawet przez kilkanaście godzin tygodniowo.  Do tego dochodzi praca i odpoczynek przed komputerem. Jak zatem walczyć z gorszym widzeniem?

Najbardziej zalecaną metodą korekcji wad wzroku jest zamienne używanie soczewek kontaktowych i okularów korekcyjnych. I mimo, że jest ona najbardziej efektywna, to decyduje się na nią tylko 52 proc. Polaków. Co nimi kieruje? Zdrowie – 42 proc. badanych zamienia w ciągu dnia soczewki na okulary, bo chce aby ich oczy odpoczęły.

Soczewki kontaktowe są doskonałą formą korekcji wzroku. Dają nam pełną swobodę w sytuacjach, w których noszenie okularów jest niemożliwe bądź bywa niewygodne. Kiedy po całym dniu pracy wracamy do domu i potrzebujemy wytchnienia, tego samego potrzebują nasze oczy. Wtedy najlepiej zdjąć soczewki i założyć okulary – tłumaczy Laura Wanzel, optometrysta z Twoich Soczewek.

Dla co trzeciego badanego noszenie soczewek na zmianę z okularami pozwala na dostosowanie metody korekcji do okazji i potrzeby. 6 proc. ankietowanych decyduje się na zamienną korekcję wzroku, bo dzięki niej czuje całkowitą swobodę. Tyle samo osób odpowiedziało, że traktuje okulary jako biżuterię czy modny dodatek do stylizacji i dlatego zakłada je, kiedy chce odpowiednio zaakcentować swój wygląd. Zdaniem co dziesiątego ankietowanego naprzemienne używanie soczewek i okularów jest najlepszym rozwiązaniem w korekcji wzroku.

Rano soczewki, wieczorem okulary

Z badania wynika, że co czwarta osoba nosi soczewki w pracy, szkole lub na uczelni. 22 proc. używa ich podczas uprawiania sportu. Kolejne 21 proc., kiedy spędza czas wolny poza domem. Dwie na dziesięć osób wolą założyć soczewki zamiast okularów, gdy wybierają się na spotkanie z rodziną i znajomymi.

Dla tych samych badanych okulary są najlepszym rozwiązaniem, kiedy odpoczywają w domu – odpowiedziało tak 23 proc. ankietowanych. 15 proc. nosi je w trakcie wykonywania domowych obowiązków. 14 proc. zakłada okulary do oglądania tv, 13 proc. do pracy przy komputerze, a 9 proc. do czytania.

 - 
 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
05.06.2025 15:36
Mleczne perfumy podbijają TikToka. Nowy zapachowy trend rośnie w siłę
Od lewej: Cry Baby Perfume Milk Melanie Martinez, Condensed Milk Demeter Fragrance, Coastal Bliss Victoria‘s Secret, The First Yanina Yakusheva.Wiadomości Kosmetyczne

Analizy wskazują, że rozmowa o perfumach w mediach społecznościowych jest w dużej mierze napędzana przez marki, które aktywnie promują swoje produkty i budują narrację wokół zapachowych trendów. Równocześnie użytkownicy coraz chętniej szukają konkretnych informacji, co potwierdza przewaga Google w przypadku mlecznych perfum. Przenikanie się mediów społecznościowych z wyszukiwarkami pokazuje, jak silnie estetyka, zapach i internetowa narracja łączą się w świecie współczesnych konsumentów.

Zainteresowanie tzw. mlecznymi perfumami notuje obecnie gwałtowny wzrost. Jak wskazują analizy, w porównaniu z ubiegłym rokiem trend ten urósł aż o 113,4 proc. w ujęciu ogólnym, obejmując zarówno wyszukiwarki internetowe, jak i media społecznościowe. Na platformach typu Google liczba wyszukiwań wzrosła o 96,3 proc., a na TikToku aż o 320,3 proc.. Według danych, aż 85 proc. udziału w popularności tego zjawiska przypada na wyszukiwarkę Google, co sugeruje, że użytkownicy aktywnie poszukują informacji o mlecznych zapachach, zamiast trafiać na nie przypadkiem w mediach społecznościowych. Średnio miesięcznie fraza „milk perfume” generuje 9,5 tys. wyszukiwań w Google oraz 167,8 tys. tygodniowych wyświetleń na TikToku.

Eksperci wskazują, że trend ten wpisuje się w szerszy nurt popularności tzw. zapachów gourmand, czyli inspirowanych deserami, słodyczami i kremowymi nutami. W tej kategorii ogólna popularność wzrosła o 172,4 proc. r/r. Wyszukiwania w Google zwiększyły się o 85,9 proc., a na TikToku obserwujemy wzrost aż o 179,1 proc.. W tym przypadku to TikTok wiedzie prym – odpowiada za 95,1 proc. popularności w tej przestrzeni. Hasło związane z tym trendem jest wyszukiwane w Google średnio 4,9 tys. razy miesięcznie, natomiast na TikToku osiąga imponujące 17,6 mln tygodniowych wyświetleń.

Choć zapachów nie da się poczuć przez ekran, TikTok stał się jednym z głównych ośrodków dyskusji na temat perfum. Hashtag #perfumetok przyciąga 3,3 mln wyświetleń tygodniowo, tworząc wokół zapachów aktywną społeczność. Wśród najczęściej pojawiających się nut zapachowych prym wiedzie #vanilla (2,8 mln wyświetleń tygodniowo), a tuż za nią plasują się mleczne skojarzenia, takie jak #heavycream (814,8 tys.), #strawberry (542,8 tys.) i #coconut (200,3 tys.). Szczególną rolę w popularyzacji nuty „heavy cream” odegrała marka Phlur.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
05.06.2025 13:45
Wypadanie włosów jako strach blady konsumentów: „bromeopatia” rusza na odsiecz mężczyznom
Wypadanie włosów to alarmująco częsty problem.Towfiqu barbhuiya

Według firmy badawczej Euromonitor International, światowy rynek męskiej pielęgnacji osiągnął wartość 61,3 miliarda dolarów, a w 2024 roku ma wzrosnąć o kolejne 6,4 proc. Rośnie popyt na kosmetyki i produkty do pielęgnacji dla mężczyzn, co potwierdzają dane największych detalistów – Amazon, uznany przez NielsenIQ za najpopularniejszą platformę beauty w USA, odnotowuje coraz więcej klientów kupujących produkty z segmentu męskiego grooming. Wzrost ten dotyczy zwłaszcza obszaru zdrowia skóry głowy i problemu wypadania włosów.

W kwietniu 2025 roku dane Google Trends wskazały wypadanie włosów jako najczęściej wyszukiwany problem kosmetyczny na świecie. Badania brytyjskiej sieci Superdrug ujawniły, że aż 58 proc. mężczyzn i 51 proc. kobiet doświadcza utraty włosów, a największe nasilenie tego zjawiska dotyczy osób w wieku 25–34 lata – aż 61 proc. tej grupy zgłasza objawy przerzedzenia lub nadmiernego wypadania włosów. Według ekspertów główne przyczyny takiego stanu rzeczy to stres, nieprawidłowa dieta i szkodliwe nawyki urodowe, często podsycane przez media społecznościowe.

Nowym źródłem porad stał się TikTok – aż 1 na 3 Brytyjczyków korzysta z tej platformy, by szukać informacji na temat pielęgnacji włosów. W grupie wiekowej 16–34 lata połowa użytkowników deklaruje, że TikTok jest ich głównym źródłem wiedzy o pielęgnacji. Eksperci ostrzegają jednak przed popularnymi trendami – aż 60 proc. z nich może być potencjalnie szkodliwych. Przykładem jest „hair cycling”, czyli rotacyjne stosowanie różnych produktów z przerwami – trend, który uzyskał ponad 22 miliony wyświetleń i został wypróbowany przez osiem milionów Brytyjczyków. Zdaniem ekspertów, niestety, brak jest dowodów na skuteczność tej metody, a częsta zmiana kosmetyków może prowadzić do podrażnień i uszkodzenia mieszków włosowych. Olivia Houghton z The Future Laboratory określiła taki stan rzeczy w rozmowie z Cosmetics Design Europe jako bromeopatię (gra słów — bro, brachu, i homeopatia).

Wśród najczęściej wymienianych przyczyn wypadania włosów znajdują się nie tylko genetyka i stres, ale także nadmierne spożycie napojów energetycznych oraz zanieczyszczenie środowiska. Choć rynek innowacji koncentrował się dotąd głównie na nutraceutykach, coraz większą popularność zdobywają także produkty do stosowania miejscowego. Dynamiczny rozwój tego segmentu sugeruje, że pielęgnacja skóry głowy i przeciwdziałanie łysieniu mogą stać się jednym z kluczowych filarów wzrostu branży męskiego grooming w najbliższych latach.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
09. czerwiec 2025 19:42