StoryEditor
Rynek i trendy
20.12.2018 00:00

Ulubione miejsca na zakupy w Europie: Londyn na pierwszym miejscu, potem Paryż

Według najnowszych danych agencji nieruchomości Harper Dennis Hobbs (HDH), stolica Wielkiej Brytanii utrzymała swoją pozycję jako "obszar sprzedaży o nawiększej wydajności w Europie".  Następne w rankingu są Paryż, Madryt, Rzym, Berlin i Monachium. Polska awansowała o 4 miejsca i zajmuje 39. pozycję.

Ranking agencji HDH nazywa się 2018 European Retail Ranking i opublikowano w nim listę 50. najlepszych destynacji zakupowych w Europie. Pokazuje ona, że Londyn i Paryż wciąż dominują na rynku handlowym.

W tym roku HDH zrobił także ranking 10. najlepszych centrów handlowych, z której wynika, że najbardziej atrakcyjne centra handlowe (pierwsze dwa centra handlowe Westfield w Londynie) zastępują całe miasta w rankingach. "Sam Londyn w Westfield przyciąga więcej nabywców niż Sankt Petersburg, ponieważ Petersburg musi stawić czoła silnej konkurencji poza miastem"- wynika z badania HDH.

Z udziałem rynkowym wynoszącym prawie 10,4 mld euro, West End jest nadal najlepszym miejscem zakupów w Londynie, pomimo konkurencji Knightsbridge, rozwoju nowych dzielnic handlowych, takich jak King's Cross i nowej ekspansji - 68 000 metrów kw. Westfield London, podczas gdy funt nadal traci na wartości w stosunku do euro. Sama dzielnica West End wygenerowała obrót w wysokości 10,4 mld euro w 2018 roku.

Anglia i Francja dominują obszar zakupów

Z rynkiem o wartości 9,734 mld euro Paryż znajduje się na drugim miejscu, potwierdzając swoją atrakcyjność jako miejsca zakupów zarówno dla lokalnych konsumentów, jak i turystów, którzy co roku odwiedzają Francję.

Przewaga Wielkiej Brytanii i Francji pod względem ulubionych miejsc zakupów jest potwierdzona wynikami rankingiem centrów handlowych, ponieważ pierwsza dziesiątka jest podzielona między te dwa kraje: po dwóch centrach Westfield jest Les Quatre Temps w Paryżu, Bluewater w Kent,Trafford Centre w Manchesterze , Meadowhall w Sheffield, Velizy 2, La Part-Dieu w Lyonie, Lakeside w Essex i Metro Center w Newcastle.

Zauważalny awans Polski

Madryt zajmuje trzecie miejsce po Londynie i Paryżu, a jego wartość rynkowa wynosi 6,049 mld euro, podczas gdy Rzym zajmuje czwarte miejsce z 5,432 mld euro. W rankingu awansowała też Polska, gdzie sprzedaż detaliczna i dochód do dyspozycji konsumentów gwałtownie wzrosły w ostatnich latach, podkreślają eksperci, co daje Warszawie najwyższy wzrost w rankingu – aż o cztery miejsca. Stolica Polski zajmuje teraz 39. pozycję.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
08.07.2025 16:33
Luxury Tribune: Młode pokolenie podważa wartość oryginału i odwraca się od luksusowych kosmetyków w stronę dupes
”Dupes” zawładnęły sercami Gen Z.Laura Chouette via Unsplash

W ostatnich latach obserwujemy dynamiczny wzrost cen produktów luksusowych, który zbiegł się z rosnącą popularnością tzw. „dupe culture” — trendu polegającego na kupowaniu tańszych zamienników inspirowanych luksusowymi markami. Zjawisko to szczególnie rozwinęło się wśród przedstawicieli pokolenia Z, dla których wysoka cena nie zawsze idzie w parze z poczuciem autentycznej wartości. Od zakończenia pandemii siła przetargowa marek luksusowych znacząco wzrosła, co przełożyło się na liczne podwyżki cen. W tym samym czasie w internecie zaczęły masowo pojawiać się produkty stylizowane na luksusowe, lecz oferowane za ułamek ceny.

Według badania NielsenIQ dla Google z 2023 roku, liczba wyszukiwań online w USA dla frazy „dupe + skin care” wzrosła o 123,5 proc. rok do roku, a „dupe + make-up” — o 31 proc.. To pokazuje, że zainteresowanie tańszymi alternatywami dla drogich produktów nie jest niszowe. W dużej mierze odpowiada za to Gen Z, która według prognoz ma odpowiadać za niemal 30 proc. wszystkich zakupów luksusowych do 2030 roku. Z ankiety Business Insider i YouGov wynika, że aż 70 proc. przedstawicieli tego pokolenia przyznało, że w ostatnim roku kupiło „dupy” – okazjonalnie lub regularnie.

Media społecznościowe, w szczególności TikTok, odgrywają kluczową rolę w popularyzacji kultury zamienników. Hasztag #dupe zgromadził już ponad 6 miliardów wyświetleń, a influencerzy wyspecjalizowani w wyszukiwaniu tańszych odpowiedników luksusowych produktów zyskują setki tysięcy obserwatorów. Trend ten wykracza jednak poza sferę influencer marketingu. Na platformie Reddit liczba społeczności poświęconych „dupe’owaniu” wzrosła o 50 proc. między 2022 a 2023 rokiem. Popularne fora to m.in. r/fashionreps, r/reptime czy r/designerreps.

image

Guardian: Tanie perfumy podbijają brytyjski rynek – co druga osoba kupiła zapachowy „dupe”

Wątpliwości budzi jednak to, gdzie dokładnie przebiega granica między dozwolonym naśladownictwem a klasycznym podrabianiem. Eksperci wskazują, że termin „dupe” może być jedynie złagodzoną wersją zjawiska podróbek, które młodsze pokolenie próbuje oswoić i usprawiedliwić. Duże sieci handlowe, takie jak Walmart czy Glade, coraz częściej stosują określenie „dupe” w oficjalnym opisie swoich produktów, co dodatkowo rozmywa granice pomiędzy inspiracją a plagiatem.

Dyskusje o zasadności wysokich cen luksusowych produktów podsycają też ostatnie kontrowersje związane z markami premium. Przykładowo, silny oddźwięk miały filmy na TikToku demaskujące fakt, że część luksusowych produktów powstaje w Chinach. Jak podkreśla w rozmowie z Luxury Tribune profesor uniwersytetu Paris VIII Alain Quemin, „kiedy marka luksusowa sprzedaje produkt z 30-krotną marżą, nie powinna się dziwić, że konsumenci chętnie sięgają po jego znacznie tańszą kopię”

Obserwowany obecnie kryzys zaufania do marek luksusowych ma potencjał zmienić strukturę całego rynku. Dla coraz większej grupy młodych konsumentów liczy się nie tyle logo, ile stosunek jakości do ceny oraz etyczna produkcja. Jeśli marki nie zareagują na te oczekiwania, zjawisko „dupe culture” może wkrótce przekształcić się w realne zagrożenie dla ich pozycji rynkowej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
08.07.2025 13:35
Grand View Research: Globalny rynek preparatów na przerzedzanie włosów rośnie o 10,85 proc. rocznie
Przerzedzanie się włosów to coraz częstszy problem konsumencki.shutterstock

Wypadanie i przerzedzanie włosów to problem, który dotyczy milionów ludzi na całym świecie i generuje znaczący popyt na skuteczne rozwiązania w branży beauty. Z danych Grand View Research wynika, że wartość globalnego rynku produktów przeciw przerzedzaniu włosów wyniosła 1,51 miliarda dolarów w 2024 r., natomiast w 2025 r. prognozuje się wzrost do 1,64 miliarda dolarów.

Oczekiwany skumulowany roczny wskaźnik wzrostu (CAGR) na lata 2025–2030 to imponujące 10,85 proc., co podkreśla tempo rozwoju i atrakcyjność segmentu dla producentów kosmetyków B2B. Tak dynamiczny rynek wymusza na firmach inwestowanie w innowacje – od nowatorskiej chemii składników, przez zaawansowane systemy dostarczania substancji aktywnych, aż po technologie wspierające diagnostykę i personalizację kuracji. Dla interesariuszy B2B kluczowe jest monitorowanie tych postępów, aby tworzyć produkty odpowiadające na rosnące oczekiwania konsumentów, którzy coraz częściej żądają mierzalnych efektów i potwierdzonych klinicznie rezultatów.

Jednym z przełomowych trendów jest tzw. „skinifikacja” pielęgnacji włosów, traktująca skórę głowy jako przedłużenie skóry twarzy. W efekcie do formuł przeciw wypadaniu włosów trafiają składniki znane z dermokosmetyków: kwas hialuronowy zapewniający głębokie nawodnienie skóry głowy, niacynamid poprawiający mikrokrążenie i regulujący produkcję sebum, kwasy AHA/BHA delikatnie złuszczające martwe komórki oraz ceramidy wzmacniające barierę ochronną i zatrzymujące wilgoć w łodydze włosa.

„Skinifikacja” to nie tylko składniki, lecz także nowe formuły produktowe. Na półkach pojawia się coraz więcej serum, peelingów i masek dedykowanych skórze głowy, które mają działać u źródła problemu, a nie wyłącznie na poziomie samego włókna włosa. Dzięki temu podejściu producenci mogą zaoferować kompleksowe kuracje, które – przy utrzymaniu przewidywanego CAGR 10,85 proc. – staną się fundamentem dalszego wzrostu i konkurencyjności w segmencie produktów przeciw przerzedzaniu włosów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
09. lipiec 2025 11:21