
W ramach planu naprawczego sieć planuje zamknąć 68 sklepów oraz dwa centra dystrybucyjne. Dodatkowo Poundland chce renegocjować czynsze w setkach lokalizacji. Posiedzenie sądu w tej sprawie zaplanowano na koniec sierpnia. Jak wynika z doniesień, w przyszłości może dojść do kolejnych zamknięć sklepów oraz redukcji setek miejsc pracy. Nowy właściciel – Gordon Brothers – przejął sieć w czerwcu tego roku za symboliczną kwotę jednego funta.
Grupa Pepco, która prowadzi działalność m.in. w Polsce, koncentruje się obecnie na rozwoju systemów IT, które są wspólne dla operacji Poundland i Pepco. Infrastruktura technologiczna pozostaje jednym z elementów łączących obie marki po zmianie właściciela brytyjskiego dyskontu.
Prezes Poundland, Barry Williams, podkreślił, że marka nadal obsługuje ponad 20 milionów klientów rocznie, jednak wyniki spółki od dłuższego czasu nie spełniały oczekiwań. „Choć Poundland pozostaje silną marką, nasze wyniki od dłuższego czasu nie były zadowalające. Potrzebujemy działań, które pozwolą nam wrócić na ścieżkę wzrostu” – powiedział Williams. Dodał, że choć plan zakłada trudne decyzje, takie jak zamykanie sklepów i centrów dystrybucyjnych, to są one niezbędne dla zabezpieczenia przyszłości tysięcy miejsc pracy i setek placówek.