StoryEditor
Rynek i trendy
09.10.2025 10:07

Raport Oriflame: Piękno a znaczenie dobrego samopoczucia emocjonalnego

Piękno jest głęboko emocjonalnym doświadczeniem, które dodaje siły - mówi Anna Malmhake, CEO Oriflame / Shutterstock

Firma Oriflame opublikowała swój pierwszy raport Beauty & Wellbeing, ujawniający znaczącą zmianę w sposobie postrzegania i definiowania piękna przez kobiety na całym świecie. Opierając się na badaniach przeprowadzonych wśród 3,5 tys. kobiet w siedmiu krajach, raport podkreśla kluczową rolę, jaką piękno odgrywa w budowaniu dobrego samopoczucia emocjonalnego, pewności siebie i codziennej dbałości o siebie.

Nowe badania, przeprowadzone przez firmę Oriflame, redefiniują piękno jako kluczowy czynnik wpływający na dobre samopoczucie. Wyniki badań pokazują, że piękno nie polega dziś na dążeniu do perfekcji, ale na poczuciu wsparcia emocjonalnego, więzi i kontroli.

Raport ten potwierdza to, w co wierzymy od dziesięcioleci: że piękno jest głęboko emocjonalnym doświadczeniem, które dodaje siły. Kobiety na całym świecie mówią nam, że rytuały związane z pielęgnacją pomagają im zachować równowagę, pewność siebie i poczucie więzi z samą sobą. Właśnie takie piękno reprezentuje Oriflame: dostępne, skuteczne i znaczące emocjonalnie – komentuje wyniki raportu Anna Malmhake, dyrektorka generalna i prezeska Oriflame.

Najważniejsze wnioski:

  • Piękno i dobre samopoczucie są ze sobą ściśle powiązane: 95 proc. respondentów twierdzi, że dostrzega związek między pięknem a dobrym samopoczuciem, a 42 proc. z nich uważa, że związek ten jest silny.
  • Około 64 proc. kobiet jest najbardziej zainteresowanych spersonalizowaną pielęgnacją skóry i odżywianiem, bardziej niż jakimikolwiek innymi działaniami prozdrowotnymi.
  • Około 71 proc. uważa, że społeczeństwo nadmiernie podkreśla znaczenie wyglądu fizycznego, podczas gdy oni sami przywiązują większą wagę do pewności siebie (47 proc.) i szczęścia (36 proc.). Około 43proc. respondentów łączyło piękno zarówno z cechami wewnętrznymi, jak i zewnętrznymi.

Piękny wygląd sprawia, że jestem szczęśliwa" zostało uznane za najlepszy sposób na poprawę samopoczucia, ale wśród innych korzyści znalazły się również „bardziej pozytywne nastawienie do życia", „odnalezienie wewnętrznego spokoju dzięki dobremu wyglądowi" oraz „odświeżenie umysłu dzięki dbałości o swój wygląd".

image

Opcja Natura – gdy siła natury spotyka rzemiosło

Jako obecna na całym świecie firma z branży Beauty & Wellbeing, Oriflame od 1967 roku pomaga ludziom czuć się lepiej i lepiej wyglądać, oferując szeroką gamę wysokiej jakości, innowacyjnych i zrównoważonych kosmetyków do pielęgnacji urody i poprawy samopoczucia. Firma działa na ponad 60 rynkach.

Raport „Beauty & Wellbeing" został zlecony przez firmę Oriflame i przeprowadzony niezależnie przez firmę Toluna w listopadzie i grudniu 2024 r. W ramach badania ankietowano kobiety w wieku 18-75 lat w Chinach, Indiach, Meksyku, Nigerii, Polsce, Turcji i Wielkiej Brytanii, analizując wpływ nawyków związanych z pielęgnacją urody na samopoczucie emocjonalne, fizyczne i społeczne.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
05.11.2025 13:25
Gdzie klienci aptek płacą najwięcej? Czy warto kupować leki online? [Raport]
Szokujące wyniki dotyczą aptek zlokalizowanych pod Warszawą. W tej okolicy apteki będące jedynymi placówkami w gminie oferowały znacznie wyższe ceny, niż apteki zlokalizowane w stolicyAdobeStock

Dlaczego pacjenci w małych miasteczkach płacą za leki ponad 30 proc. więcej, niż w metropoliach? Gdzie można dostać najtańsze leki i czy warto kupować je online? Na te i wiele innych pytań, dotyczących rynku aptecznego, odpowiada nowy raport Forum Konsumentów.

Apteki są jednym z najczęściej odwiedzanych miejsc związanych z ochroną zdrowia. Codziennie korzysta z nich ok. 2 mln osób, a w okresach zwiększonej zachorowalności – nawet dwukrotnie więcej. Farmaceuci są często pierwszym kontaktem pacjentów z systemem ochrony zdrowia. W wielu aptekach mogą skorzystać nie tylko z możliwości realizacji recepty, ale też z coraz popularniejszych usług opieki farmaceuty.

Coraz częściej docierały do nas głosy pacjentów, którzy krytykują znaczne różnice w cenach leków oraz sygnalizują problemy z dostępnością leków w aptekach. Najgorsza jest sytuacja w małych miastach oraz na wsi, tam leki są najdroższe i coraz rzadziej dostępne od ręki. Forum Konsumentów postanowiło zbadać tę sytuację, a wnioski przekaże do kluczowych instytucji – wyjaśnia dr Tomasz Sińczak, Prezes Forum Konsumentów.

Forum Konsumentów zleciło przeprowadzenie badania, które miało sprawdzić, jak kształtują się ceny leków w zależności od rodzaju apteki, która je sprzedaje i jej lokalizacji. Eksperci sprawdzili też, czy kilka popularniejszych leków jest dostępnych w każdej badanej aptece. Z zebranych w ten sposób informacji udało się wyciągnąć kilka najważniejszych wniosków dotyczących sytuacji na rynku aptecznym, istotnych z perspektywy konsumenckiej.

Pacjent to szczególny rodzaj konsumenta: przychodzi do apteki nie tylko po to, aby zakupić niezbędny lek, ale także uzyskać pomoc czy poradę w zakresie swojego zdrowia. Mamy do czynienia z aptekami na co dzień, dlatego zweryfikowaliśmy z perspektywy pacjenta, co oferują. Ich jakość bezpośrednio przekłada się na zdrowie Polaków – zaznacza prezes.

Lokalne monopole droższe niż stolica? Różnice w cenach przekraczają 50 proc.

Okazuje się, że apteki sieciowe oferują bardziej konkurencyjne ceny. Średnia wartość koszyka w aptekach sieciowych była o 23,83 zł niższa niż w indywidualnych. Jednak apteki stacjonarne są wciąż droższe niż internetowe. Średnia wartość całego koszyka leków w aptece stacjonarnej była o 31 proc. wyższa, niż w internetowej. Największą różnicę cenową (57 proc.) odnotowano dla leku Zyrtec UCB.

Szokujące wyniki dotyczą aptek zlokalizowanych pod Warszawą. W tej okolicy apteki będące jedynymi placówkami w gminie oferowały znacznie wyższe ceny, niż apteki zlokalizowane w stolicy. Średnia wartość koszyka w tych gminach była o 31 proc. wyższa, a średnie ceny poszczególnych leków były wyższe o 26-43 proc. Różnice między najtańszymi a najdroższymi lekami dochodziły nawet do 120 proc.

Problem z dostępnością poszukiwanych leków również dotyczył aptek, które były jedynymi placówkami w gminie, ale nie tylko. W skrajnym przypadku, w aptece indywidualnej w Olsztynie, nie było żadnego z badanych leków.

Profesjonalna obsługa i usługi farmaceutyczne

W badaniu sprawdzono, czy we wszystkich aptekach byli obecni magistrowie farmacji, którzy zapewniają najwyższy poziom obsługi pacjentów. Okazuje się, że magistrowie byli obecni we wszystkich aptekach sieciowych, a w indywidualnych w 66 proc. placówek. Również personel aptek sieciowych znacznie częściej posiadał identyfikatory (62 proc. vs 34 proc. w indywidualnych).

Z perspektywy pacjentów istotne jest uzyskanie niezbędnych leków w sytuacji zagrożenia zdrowia – dlatego w badaniu zweryfikowano, jak wygląda możliwość uzyskania recepty farmaceutycznej. Zaledwie 30 proc. badanych aptek oferowało możliwość wystawienia recepty, z czego apteki sieciowe deklarowały taką możliwość częściej (38 vs 24 proc. w indywidualnych). 

Sprawdzono również, czy w każdej aptece można sporządzić tzw. lek recepturowy. Niestety, tylko 18 proc. badanych placówek oferowało taką usługę. Były to przede wszystkim apteki sieciowe.

W badaniu oceniano jakość obsługi w aptece – profesjonalizm, chęć pomocy, uprzejmość personelu, a nawet estetykę wnętrza. We wszystkich kategoriach apteki sieciowe wypadły lepiej niż indywidualne, a największa różnica dotyczyła wyglądu apteki.

Konsument, czyli pacjent, nie tylko płaci za leki, ale oczekuje również obsługi na najwyższym poziomie i otoczenia go opieką. Wyniki badania pokazują, że apteki sieciowe są lepiej wyposażone, zawsze jest w nich obecny magister farmacji i częściej oferują przygotowanie bardzo specjalistycznych preparatów – podsumowuje dr Tomasz Sińczak.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
05.11.2025 13:00
Marks&Spencer wkracza z kosmetykami do TikTok Shop
Platforma zakupowa pomoże zwiększyć rozpoznawalność naszej rosnącej oferty kosmetycznej - przekonuje Marks&SpencerM&S mat.pras.

Marks&Spencer, brytyjski gigant handlu detalicznego, mocno przeobraża się w ostatnim czasie, dążąc do optymalnego wykorzystania możliwości, płynących ze zmieniającego się krajobrazu handlu detalicznego. Z tego też powodu firma poinformowała o rozpoczęciu współpracy z TikTok Shop, zaczynając od gamy produktów kosmetycznych.

Jak przyznaje M&S, celem sieci jest dostarczenie klientom ich ulubionych produktów poprzez najszybciej rozwijającą się platformę zakupową w Wielkiej Brytanii, gdzie “co sekundę sprzedaje się jeden produkt kosmetyczny”.

Oficjalny TikTok Shop, uruchomiony początkowo jako program pilotażowy, będzie oferował wyselekcjonowany wybór produktów kosmetycznych – w tym kosmetyki do pielęgnacji skóry oraz zapachy do domu. 

Łącząc jakość i wartość M&S z energią i wpływem TikToka, platforma zakupowa pomoże zwiększyć rozpoznawalność naszej rosnącej oferty kosmetycznej, ponieważ jako detalista dążymy do stania się miejscem, w którym można znaleźć starannie wyselekcjonowane kosmetyki i zwiększyć udział w rynku w tej kategorii  – wyjaśniają przedstawiciele brytyjskiej firmy.

M&S potwierdził też, że wiele z produktów zyskało popularność na TikToku, w tym tegoroczna kolekcja ozdób świątecznych. Niektóre z produktów sieci stało się viralami.  

image

Jakub Soska, TikTok: #beautytok to siła napędowa naszej platformy [FBK 2025]

Firma poinformowała, że ​​wykorzysta program pilotażowy, aby zbadać różne sposoby na poszerzenie zainteresowania siecią oraz dotarcie do młodszych odbiorców, którzy coraz częściej odkrywają marki za pośrednictwem twórców internetowych i ich krótkich filmów.

Sieć planuje też współpracę z twórcami TikToka i dzielenie się np. treściami zza kulis, ożywiając historie produktów poprzez dodatkowe informacje, recenzje i inspiracje. W tiktokowym sklepie M&S dostępne będą również ekskluzywne zestawy i dodatkowe promocje, planowane są także sesje zakupowe na żywo, pokazy urody i sesje stylizacyjne.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
05. listopad 2025 16:38