StoryEditor
E-commerce
06.06.2023 00:00

Beiersdorf wprowadza na rynek kolejne produkty o zmniejszonej emisji CO2

Produkty Nivea Sun i Lip Care oraz Eucerin otrzymały bardziej zrównoważone opakownia / fot. materiały prasowe
Z okazji Światowego Dnia Ochrony Środowiska (5 czerwca) firma Beiersdorf podzieliła się postępami we wdrażaniu swojej misji „Ochrona klimatu” na poziomie produktów. Po zeszłorocznych innowacjach w zakresie zrównoważonego rozwoju wokół lekkiej butelki Nivea Shower i bardziej przyjaznej dla klimatu formuły Nivea Soft , firma wprowadza teraz na rynek Nivea Sun i Nivea Lip Care z odpowiednimi ulepszeniami i zmniejszoną emisją CO2.

Beiersdorf podąża wyznaczoną sobie drogą ku bardziej zrównoważonej przyszłości. Na rynku pojawiły się produkty Nivea  Sun i Nivea Lip Care w bardziej przyjaznych dla środowiska formułach i opakowaniach. Natomiast marka Eucerin zaoferowała kremy w słoiczku uzupełniającym. Te działania mają pozwolić na osiągniecie celu klimatycznego polegającego na redukcji o 30 proc. emisji CO2 z zakresu 1, 2 i 3 w wartościach bezwzględnych do 2025 r.

Nivea Sun przerabia opakowanie i formułę

Popularny asortyment Nivea Sun został zoptymalizowany – zarówno pod względem opakowania, jak i formuły – i jest dostępny na rynku w tym sezonie w zmienionym portfolio. Butelki z serii Nivea Sun Protect & Moisture zawierają teraz w 50 proc. materiał z recyklingu.

– W związku z tym przyczyniają się do realizacji obietnicy firmy Beiersdorf dotyczącej tworzyw sztucznych, której celem jest zmniejszenie o połowę zużycia pierwotnego plastiku opartego na paliwach kopalnych do 2025 r. i wspieranie obiegu zamkniętego materiałów – podała firma.

Ponadto z całej gamy Nivea Sun zostały wyeliminowane filtry UV Octinoxate i Oxybenzone. Dzięki temu firma znacznie ograniczyła wpływ tych produktów na środowisko przy zachowaniu ich jakości.

Nivea Lip Care – zrównoważony rozwój w sposób holistyczny

Asortyment Nivea Lip Care został również przeprojektowany w ciągu ostatniego roku, co doprowadziło do redukcji emisji CO2 o 250 ton rocznie. Zmiany zaszły niemal w całym asortymencie produktowym: od wymiany plastiku poprzez papierową tekturę, po optymalizację linii produkcyjnych, zmniejszenie energochłonności procesu produkcyjnego i zmniejszenie emisji CO2 w transporcie.

Na poziomie produktu przeprojektowane zostały opakowania. Pomadki nie są już pakowane w plastikowe blistry. Teraz będą dostępne w niezawierającym plastiku składanym pudełku, które jest wykonane z papieru pochodzącego z recyklingu i FSC.

Ponadto Nivea Lip Care wprowadza nowy sztyft wykonany z jednego materiału, polipropylenu (PP), który teraz w pełni nadaje się do recyklingu. Do tego prawie wszystkie formuły produktów zostały przeprojektowane i zawierają 99 proc. składników pochodzenia naturalnego (z wyjątkiem SPF). Nowa seria, która pojawi się na rynku niemieckim we wrześniu 2023 r., wykorzystuje masło shea pozyskiwane w sposób etyczny i stanowi kolejny krok w kierunku wykorzystania składników pochodzenia ekologicznego i społecznego. Od 2018 roku wszystkie produkty Labello są wolne od olejów mineralnych.

Eucerin – słoiczek do napełniania

Eucerin, druga co do wielkości globalna marka firmy Beiersdorf, wprowadziła na rynek zrównoważoną alternatywę opakowania dla swoich kremów Hyaluron Filler na dzień i na noc. Teraz są dostępne w słoiczkach uzupełniających, do produkcji których użyto 8 g zamiast 89 g plastiku. Pozwala to na oszczędność około 90 proc. plastiku w sytuacji, gdy konsumenci zachowają zewnętrzny słoiczek i pokrywkę i kupią krem w opakowaniu uzupełniającym. Potencjalnie może to przynieść roczną oszczędność około 24 ton plastiku.

Również składane pudełko produktu jest wykonane w 92 proc. z papieru pochodzącego z recyklingu.

– W Eucerin nieustannie pracujemy nad połączeniem najwyższego poziomu skuteczności produktów z minimalnym wpływem na środowisko. Ze względu na ogromne oszczędności plastiku, nasz słoiczek uzupełniający Eucerin stanowi kamień milowy na naszej ambitnej drodze do zrównoważonego rozwoju. Znacząco przyczynia się do realizacji naszych celów w zakresie zmniejszenia zużycia plastiku i emisji CO2 mówi Wiebke Maerker-Scheel, global associate director sustainability derma w Beiersdorf.

Ekologiczne ambicje Beiersdorf

Beiersdorf już w 2020 roku rozpoczął transformację w całej firmie i swoim łańcuchu wartości, aby ograniczyć emisję CO2 tam, gdzie to możliwe. W ramach programu Care Beyond Skin Sustainability Agenda, firma dąży do osiągnięcia bezwzględnej redukcji emisji CO2 o 30 proc. w całym łańcuchu wartości (zakres 1 , 2 i 3) do 2025 r. (w porównaniu z rokiem bazowym 2018). Aby to osiągnąć, Beiersdorf współpracuje ze swoimi dostawcami i przerabia produkty i asortymenty swoich światowych marek – zarówno na poziomie formuły, jak i opakowania.

– Opierając się na naszej wiedzy i innowacjach, intensywnie pracujemy nad przekształceniem wszystkich naszych istniejących produktów w kierunku zrównoważonego rozwoju. Staramy się łączyć nasze obietnice w zakresie pielęgnacji skóry z aspektami zrównoważonego rozwoju – wyjaśnia dr Gitta Neufang, starszy wiceprezes ds. badań i rozwoju w firmie Beiersdorf.

Pod koniec 2022 roku firma osiągnęła bezwzględną redukcję emisji CO2 o 17 proc.

– Nasze intensywne wysiłki na poziomie produktu są kluczowym czynnikiem przyczyniającym się do tego wielkiego sukcesu – dodaje Jean-François Pascal, wiceprezes Corporate Sustainability.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
03.11.2025 09:27
Koniec pobłażliwości dla Shein? Francuskie władze interweniują ws. „dziecięcych lalek erotycznych”
Sklep Shein we Włoszech (Shutterstock)Shutterstock

Francuska agencja ochrony konsumentów DGCCRF (Dyrekcja Generalna ds. Konkurencji, Konsumentów i Zapobiegania Nadużyciom) poinformowała w niedzielę, że po jej interwencji chińska platforma Shein wycofała ze sprzedaży lalki erotyczne przypominające wyglądem dzieci. Sprawa została przekazana do prokuratury w Paryżu, co potwierdziły źródła w francuskim ministerstwie gospodarki, cytowane przez agencję AFP.

Jak wynika z komunikatu DGCCRF, podczas kontroli strony internetowej Shein urzędnicy natrafili na produkty „wyglądem przypominające dzieci”, którym towarzyszyły opisy „niepozostawiające wątpliwości, że mają charakter pornografii dziecięcej”. Wśród ofert znajdowały się również inne wyroby o podobnym przeznaczeniu, w tym lalki erotyczne o wyglądzie dorosłych.

Dziennik „Le Parisien” opublikował zdjęcie jednej z lalek sprzedawanych na platformie, opatrzone jednoznacznie seksualnym podpisem. Lalki mierzą około 80 centymetrów wysokości, a na zdjęciu promocyjnym trzymają pluszowego misia. „Wyobraźcie sobie dziecko, które przypadkowo klika i trafia na te produkty, przeglądając stronę w poszukiwaniu lalki” – powiedziała Alice Vilcot-Dutarte, przedstawicielka DGCCRF, cytowana przez „Le Parisien”.

image

Shein zaostrza kontrolę wewnętrzną po rekordowych karach w Europie

Francuska agencja wskazała, że platforma nie stosowała skutecznych mechanizmów filtrowania, które uniemożliwiłyby dostęp do takich treści osobom nieletnim. DGCCRF przypomniała, że zgodnie z francuskim kodeksem karnym rozpowszechnianie pornografii dziecięcej podlega karze do siedmiu lat więzienia oraz grzywnie w wysokości 100 tys. euro. Dodatkowo brak odpowiednich zabezpieczeń na stronie może skutkować karą do trzech lat więzienia i 75 tys. euro grzywny.

Firma Shein, poproszona przez agencję Reutera o komentarz, oświadczyła, że stosuje „politykę zerowej tolerancji wobec wszelkich treści lub produktów, które naruszają wewnętrzne zasady lub obowiązujące przepisy”. Przedstawiciele koncernu zapewnili, że po uzyskaniu informacji od francuskich władz produkty zostały natychmiast usunięte z oferty.

Shein, założony w Chinach w 2008 roku, jest obecnie jednym z największych globalnych graczy rynku fast fashion. Platforma, której wartość rynkowa szacowana jest na kilkadziesiąt miliardów dolarów, oferuje nie tylko odzież, ale również akcesoria, zabawki, kosmetyki i gadżety elektroniczne. Model biznesowy firmy opiera się na błyskawicznym reagowaniu na trendy i niskich kosztach produkcji, co pozwoliło jej zdominować rynek w segmencie taniej mody.

image

Włoski urząd ds. ochrony konkurencji i rynku ukarał Shein za greenwashing

Jednocześnie Shein wielokrotnie stawał w centrum kontrowersji w kraju nad Sekwaną. Marka była oskarżana o nieuczciwą konkurencję, zanieczyszczanie środowiska i łamanie praw pracowniczych w swoich zakładach produkcyjnych. W samym 2025 roku została trzykrotnie ukarana we Francji grzywnami na łączną kwotę 191 mln euro – za naruszenie przepisów dotyczących plików cookie, wprowadzanie konsumentów w błąd oraz brak informacji o obecności mikrowłókien z tworzyw sztucznych w produktach.

Według AFP, chińska platforma mimo kontrowersji kontynuuje ekspansję w Europie. W środę Shein ma otworzyć swój pierwszy sklep stacjonarny we Francji. Decyzja o jego uruchomieniu zbiegła się w czasie z kolejnym kryzysem wizerunkowym, który ponownie zwrócił uwagę opinii publicznej i władz na praktyki firmy w zakresie nadzoru nad ofertą produktową i ochrony konsumentów.  We wrześniu francuski organ ochrony danych, Komisja Narodowa ds. Informatyki i Wolności, nałożył na Shein karę w wysokości 150 mln euro za brak zgody użytkowników na używanie plików cookie, które gromadzą informacje o osobach odwiedzających stronę internetową. Shein kwestionuje karę, którą nazwał „całkowicie nieproporcjonalną” i „motywowaną politycznie”.

Rzecznik Shein przesłał do redakcji następujące oświadczenie:

„SHEIN potwierdza, że produkty, o których mowa, zostały natychmiast wycofane ze sprzedaży po uzyskaniu informacji o tych poważnych nieprawidłowościach. SHEIN stosuje politykę zerowej tolerancji wobec wszelkich treści lub produktów naruszających zasady naszej platformy bądź obowiązujące przepisy prawa.

Nasz zespół ds. nadzoru nad Marketplace prowadzi dochodzenie w sprawie tego, w jaki sposób te oferty mogły ominąć nasze mechanizmy weryfikacyjne, oraz przeprowadza kompleksowy przegląd, aby zidentyfikować i usunąć wszelkie podobne produkty, które mogły zostać wystawione przez innych zewnętrznych sprzedawców.

Traktujemy tę sprawę z najwyższą powagą. Tego rodzaju treści są całkowicie niedopuszczalne i stoją w sprzeczności z wartościami, które wyznajemy. Podejmujemy natychmiastowe działania naprawcze oraz wzmacniamy nasze wewnętrzne procedury kontrolne, aby zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości.

Ponownie przypominamy wszystkim zespołom o znaczeniu ścisłej kontroli ofert i działań prewencyjnych, których celem jest zapewnienie pełnej zgodności z naszymi zasadami oraz obowiązującym prawem."

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
30.10.2025 12:46
Polscy sprzedawcy rosną w siłę na AliExpress — a co z branżą beauty?
AliExpress (fot. Jirapong Manustrong/Shutterstock.com)fot. Jirapong Manustrong/Shutterstock.com

W ciągu zaledwie dwunastu miesięcy liczba aktywnych polskich sprzedawców na AliExpress wzrosła pięciokrotnie. Obecnie na platformie działa już ponad tysiąc lokalnych merchantów, co pokazuje dynamiczny rozwój segmentu e-commerce w Polsce i rosnące znaczenie krajowych marek w globalnym handlu internetowym. Według prognoz, już w przyszłym roku nawet 50 proc. sprzedaży realizowanej w Polsce przez AliExpress będzie pochodzić od lokalnych sprzedawców oraz z lokalnych centrów dystrybucyjnych.

oraz Akord Furniture. Rozwój wspierają strategiczne partnerstwa z kluczowymi graczami w obszarze płatności, logistyki i marketingu afiliacyjnego, takimi jak InPost, Baselinker, Klarna, PayPo, Pepper, Ceneo, Letyshops, Goodie czy Zen. Dzięki tym współpracom polscy konsumenci zyskują szybsze dostawy, elastyczne metody płatności i bardziej przejrzyste porównania cen, a lokalne firmy – większy zasięg i efektywność operacyjną.

Transformacja AliExpress w Polsce odzwierciedla szerszy globalny trend lokalizacji platform e-commerce. Jak podkreśla Radosław Kaczmarek z AliExpress Polska, celem firmy jest, by stać się „najbardziej lokalnym z globalnych marketplace’ów” – miejscem, gdzie polscy sprzedawcy mogą działać z taką samą skutecznością jak na krajowych platformach, jednocześnie korzystając z międzynarodowej skali i infrastruktury logistycznej grupy Alibaba.

image

Mediapanel: Allegro i Vinted nadal na szczycie rankingu aplikacji zakupowych

Od października 2024 roku AliExpress umożliwia polskim firmom sprzedaż międzynarodową z wykorzystaniem zintegrowanej logistyki, lokalnych metod płatności i sieci marketingu afiliacyjnego. Efekty widać w liczbach: pięciokrotny wzrost liczby polskich merchantów, 50 firm przekraczających 10 000 dolarów sprzedaży w pierwszym dniu Globalnego Festiwalu Zakupów 11.11 w 2024 roku oraz lokalna dostawa realizowana w ciągu 2–5 dni. Do grona partnerów dołączyły także trzy nowe firmy technologiczne: APILO, SELLASIST i IDEA Commerce, wspierające integrację i automatyzację sprzedaży.

W ciągu minionego roku AliExpress stworzył w Polsce rozbudowaną sieć marketingu afiliacyjnego, która znacząco zwiększyła widoczność lokalnych marek w internecie. Kilku polskich sprzedawców osiągnęło już poziom 400 000 dolarów kwartalnego GMV, co potwierdza, że lokalizacja globalnych platform może skutecznie napędzać rozwój krajowego e-commerce i eksportu cyfrowego.

Co to znaczy dla branży kosmetycznej?

Dynamiczna lokalizacja AliExpress w Polsce otwiera nowe możliwości dla marek i dystrybutorów z sektora beauty. Po pierwsze, zwiększenie udziału lokalnych sprzedawców i skrócenie czasu dostawy do 2–5 dni oznacza, że polskie firmy kosmetyczne mogą konkurować nie tylko atrakcyjną ceną, ale również szybkością i jakością obsługi. Dzięki temu nawet mniejsze marki, które dotychczas ograniczały się do krajowych marketplace’ów czy własnych e-sklepów, mogą w krótkim czasie skalować sprzedaż, testować nowe produkty i docierać do klientów w całej Europie.

Po drugie, integracja AliExpress z partnerami płatniczymi i logistycznymi – takimi jak InPost, PayPo, Klarna czy Baselinker – znacząco ułatwia działanie firmom z branży beauty, które często opierają sprzedaż na mikrozamówieniach i subskrypcjach. Możliwość oferowania płatności odroczonych czy zakupów ratalnych sprzyja konwersji w kategoriach takich jak pielęgnacja twarzy, perfumy czy urządzenia kosmetyczne, gdzie klienci podejmują decyzje zakupowe bardziej emocjonalnie i impulsywnie. Wsparcie ze strony systemów afiliacyjnych i porównywarek cen, jak Ceneo czy Pepper, zwiększa też widoczność marek beauty wśród nowych grup odbiorców.

Wreszcie, globalny zasięg AliExpress daje polskim producentom kosmetyków szansę na umiędzynarodowienie działalności bez konieczności ponoszenia wysokich kosztów wejścia na obce rynki. Dzięki ujednoliconym standardom logistyki i obsługi klienta, polskie marki beauty mogą sprzedawać swoje produkty nie tylko w Polsce, ale również w Niemczech, Francji czy Hiszpanii – wykorzystując istniejącą infrastrukturę platformy. W dłuższej perspektywie może to przyczynić się do wzmocnienia pozycji Polski jako eksportera kosmetyków w regionie i zwiększenia rozpoznawalności rodzimych marek w segmencie beauty tech i clean beauty.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
04. listopad 2025 03:01