StoryEditor
E-commerce
21.03.2023 00:00

Chemia domowa i kosmetyki podrożały o 24 proc. [RAPORT]

Klienci są zaskakiwani coraz większymi cenami. Drożeją już nie tylko produkty tłuszczowe, ale i kosmetyki / fot. shutterstock
W lutym bieżącego roku średnia cena koszyka zakupowego wzrosła o blisko 12 zł (4 proc.) w porównaniu z poprzednim miesiącem, a w skali roku już o 50 zł (21 proc.). Z najnowszego Badania i Raportu Koszyk Zakupowy autorstwa ASM Sales Force Agency wynika, że wszystkie dziesięć analizowanych kategorii produktów odnotowały dwucyfrowy wzrost. Na szczycie rankingu drożejących, badanych artykułów znalazły się produkty tłuszczowe (53 proc.), ale i chemia domowa i kosmetyki (24 proc.). Najniższe ceny zaobserwowano w dyskontach, najdroższe wciąż są zakupy online.

Z danych zebranych przez ASM Sales Force Agency wynika, że w 13 na 14 sieci objętych badaniem, ceny w lutym były znacznie wyższe niż w styczniu br. Spadek cen ujętych w badaniu produktów odnotowano jedynie w sklepach sieci Lidl (2,29 proc.). Średnia cena koszyka zakupowego w lutym 2023 r. wyniosła        285,46 zł. To wzrost o 11,75 zł, czyli 4,29 proc. w porównaniu do stycznia br. Największe podwyżki odnotowano w sieci Kaufland - 24,14 zł (9,23 proc.) i Carrefour – 21,22 zł (7,78 proc.).

W ujęciu rocznym wzrost cen badanych produktów zaobserwowano we wszystkich 13 analizowanych sieciach. Były to min.: Intermarché (24,57 proc.), Biedronka (24,53 proc.) czy POLOmarket (24,36 proc.). Największy wzrost cen odnotowano w sklepach Carrefour, w którym średnia cena koszyka w lutym 2023 r. była wyższa aż o 66,77 zł niż przed rokiem, tj. o 29,37 proc.

– Pierwszy kwartał tego roku charakteryzuje się bardzo wysoką dynamiką wzrostu cen. Rosnące ceny u producentów, wysokie koszty energii, paliwa i koszty pracy powodują, że sprzedawcy są zmuszeni kolejny raz podnosić ceny. W lutym odnotowaliśmy znaczne wzrosty średnich cen koszyków w 13 na 14 analizowanych sieci. W dwóch z nich podwyżki przekroczyły 20 zł – komentuje wyniki raportu Zbigniew Sierocki, dyrektor zarządzający ASM Sales Force Agency.

Auchan wciąż najtańszy, a najwyższe ceny w e-grocery

Ponownie za zastaw ujętych w badaniu produktów najmniej zapłacimy w Auchan. W sklepach tej marki średni koszt koszyka zakupowego ASM wyniósł 243,92 zł. To o 10,77 zł, czyli o 4,62 proc. więcej niż najtańszy koszyk w styczniu br., należący przed miesiącem również do Auchan. Różnice w średniej cenie koszyka między pierwszym, a drugim i trzecim sklepem w rankingu wyniosły odpowiednio więcej o 4,40 zł (Lidl) i 30,16 zł (Makro Cash & Carry).

W lutym 2023 roku ponownie najdroższy okazał się kanał e-grocery, gdzie za analizowany zestaw produktów trzeba było zapłacić 323,97 zł, czyli o 33 proc. więcej niż w najtańszych sklepach Auchan. Badanie autorskiego koszyka zakupowego wykazało również, że w lutym 2023 r. najtańsze zakupy można było tym razem zrobić w dyskontach - 278,49 zł.

Wszystkie kategorie produktowe z dwucyfrowym wzrostem

Zestawienie cen kategorii produktowych, określonych na podstawie wybranych 40 produktów, rok do roku pokazuje, że w lutym 2023 r. względem 2022 r. podrożały wszystkie z 10 analizowanych kategorii badanych produktów: chemia domowa i kosmetyki, produkty tłuszczowe, mięso, wędliny i ryby, produkty sypkie, napoje, dodatki, nabiał, używki i piwo, mrożonki oraz słodycze. We wszystkich analizowanych grupach skok był dwucyfrowy. W przypadku chemii i kosmetyków podwyżki cen wyniosły 23,75 proc.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
03.12.2025 10:10
Awaria Shopify w Cyber Monday popsuła szyki tysiącom sklepów
Gigant e-commerce doświadczył ogromnej awarii.Shopify

W Cyber Monday – jednym z najważniejszych dni zakupów online w roku – platforma Shopify doświadczyła kilkugodzinnej awarii, która dotknęła kluczowe narzędzia zaplecza dla sprzedawców. Zakłócenia wystąpiły w okresie największego natężenia ruchu w e-commerce, co dodatkowo podkreśliło skalę problemu.

Według dostępnych danych problemy techniczne trwały od około godziny 9:00 do 14:30 czasu wschodniego (ET). W tym czasie tysiące sprzedawców straciło tymczasowo dostęp do panelu administracyjnego Shopify, co uniemożliwiło m.in. śledzenie stanów magazynowych, obsługę systemów POS oraz zarządzanie zamówieniami. Istotne jest to, że sklepy widoczne dla klientów działały nieprzerwanie.

Awaria zbiegła się z rekordowym ruchem zakupowym. Adobe prognozowało, że wydatki konsumentów w USA w Cyber Monday sięgną 14,2 mld dolarów, a sprzedaż internetowa ponownie wyprzedzi handel stacjonarny. Oznacza to, że każda minuta niedostępności narzędzi operacyjnych mogła wpływać na możliwości sprzedawców w obsłudze rosnącej liczby zamówień.

Zakłócenia szczególnie dotknęły branże mocno polegające na pracy w czasie rzeczywistym, takie jak kosmetyki, beauty i produkty personal care. Firmy te potrzebują stałego dostępu do danych o stanach magazynowych i realizacji zamówień, aby unikać opóźnień i pomyłek w zamówieniach.

Incydent ponownie uwidocznił ryzyko operacyjne związane z przerwami w działaniu platform e-commerce w tzw. peak season. Dla tysięcy sprzedawców była to kilkugodzinna awaria, ale w kontekście sprzedaży liczonej w miliardach dolarów każda przerwa w dostępie do systemów zaplecza może mieć wymierne konsekwencje finansowe i logistyczne.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
01.12.2025 13:33
Strajki pracowników Amazon w Niemczech w Black Friday: 3 tys. osób przerwało pracę
Pracownicy Amazona zastrajkowali.Algi Febri Sugita

Pracownicy magazynów Amazon w Niemczech przeprowadzili strajki w Black Friday, jednym z najintensywniejszych dni zakupowych roku. Protesty są częścią wieloletniej kampanii na rzecz zawarcia układu zbiorowego, którego od lat domaga się związek zawodowy Verdi. W tym roku skala akcji była znacząca, zarówno pod względem liczby uczestników, jak i liczby objętych nią lokalizacji.

Z danych Verdi wynika, że do strajków dołączyło około 3 tys. pracowników, obejmując dziewięć centrów logistycznych Amazon: w Bad Hersfeld, Dortmundzie, Frankenthal, Graben, Koblencji, Moenchengladbach, Rheinbergu, Werne i Winsen. Związek od dawna prowadzi działania mające skłonić firmę do rozpoczęcia formalnych negocjacji w sprawie płac i warunków pracy, jednak dotychczas bez przełomu.

Amazon, zatrudniający w Niemczech około 40 tys. pracowników logistycznych oraz dodatkowe 12 tys. sezonowych na okres świąteczny, zapewnił, że protesty nie wpłyną na terminowość dostaw. Firma powtórzyła także swoje stanowisko, że oferuje konkurencyjne wynagrodzenia na tle branży.

Strajki podjęte w kluczowym dla e-handlu dniu podkreślają narastające napięcia pomiędzy pracownikami a jednym z największych pracodawców w europejskim sektorze logistycznym. Verdi argumentuje, że intensyfikacja pracy w sezonie zakupowym wymaga dodatkowych zabezpieczeń, szczególnie w zakresie stabilnych i przewidywalnych zasad wynagradzania.

Z perspektywy rynku niemieckiego, będącego największym rynkiem Amazonu w Europie, spór ten może mieć długofalowe skutki. Związki zawodowe liczą, że presja wywierana podczas szczytów sprzedażowych skłoni firmę do rozmów, natomiast Amazon utrzymuje, że obecny model zatrudnienia jest efektywny i nie wymaga zmian. Konflikt o układy zbiorowe pozostaje więc nierozstrzygnięty, a tegoroczny Black Friday stał się kolejnym etapem tej trwającej od lat konfrontacji.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
06. grudzień 2025 07:53