StoryEditor
Producenci
07.11.2022 00:00

Europe Distribution Group rozszerza licencję Psi Patrol na całą kategorię Bath and Shower

Europe Distribution Group (EDG), największy w Polsce licencjobiorca oraz dostawca licencjonowanych kosmetyków do kąpieli dla dzieci, podpisał właśnie kolejny kontrakt z firmą Paramount przedłużający licencję na bajkę Psi Patrol.

Wygrany przetarg, oprócz dotychczasowego asortymentu dodatków do kąpieli, objął całą kategorię Bath and Shower w tym produkty takie jak: żele, szampony, mydła, perfumy, kremy do rąk, czy lip balmy, które do tej pory były w ofercie u innego licencjobiorcy.

Już od kilku lat licencje napędzają wzrost w kategorii żeli do mycia ciała dla dzieci. Produkty licencjonowane rosną 10 razy szybciej niż pozostałe marki, które nie posiadają licencji i 5 razy szybciej niż cała kategoria, która warta jest dziś 113 mln. Już dziś firma Europe Distribution Group w swoim portfolio posiada przeszło 12 licencji na najpopularniejsze na świecie bajki, a w planach są kolejne kontrakty uzupełniające ofertę. W ofercie oprócz Psiego Patrolu znaleźć można produkty sygnowane między innymi takimi bajkami jak: Świnka Peppa, Bing, Minionki, PJ Mask, czy Sponge Bob.

Staramy się, by nasza oferta odpowiadała na potrzeby zarówno rodzica, jak i dziecka. Oczekiwanie bezpieczeństwa ze strony opiekuna i super zabawy ze strony dziecka podczas codziennych rytuałów kąpielowych to dla nas dwa najważniejsze cele, jakie postawiliśmy sobie, tworząc ofertę licencjonowanych kosmetyków do kąpieli dla dzieci. Dlatego też nasze produkty oparte są o bezpieczne dla delikatnej skóry dziecka receptury, są testowane dermatologicznie, większość z nich to produkty wegańskie, a w ich składzie znajdziemy dobroczynne składniki takie jak: aloes, pantenol, proteiny mleka czy glicerynę – mówi Weronika Wemberger, Marketing Department Manager w Europe Distribution Group.

Wszystkie produkty wyprodukowane zostały w Polsce, w fabrykach respektujących i produkujących w oparciu o zasady zrównoważonego rozwoju. Nasza oferta kąpielowa zawiera nie tylko popularne produkty takie jak żele, mydła, pianki czy też płyny do kąpieli, ale także dodatki takie jak pianotwory, kule musujące, barwinki, ciastolina czy galaretka, które oprócz funkcji myjącej pobudzają dziecięcą kreatywność, ciekawość odkrywania świata i wspierają małą motorykę. Barwne opakowania z ulubionymi bajkowymi postaciami przykuwają dziecięcą uwagę. Naszą misją jest odczarowanie dziecięcej kąpieli. Kąpiel z naszymi produktami to przedłużenie codziennej zabawy z lekką domieszką nauki, a zarazem wieczornego wyciszenia – podkreśla Weronika Wemberger.

Spektakularne wzrosty, jakie odnotowują zarówno kategoria licencjonowanych dodatków do kąpieli, jak i produktów do mycia ciała, wyznaczają nowe trendy na polskim dziecięcym rynku kosmetycznym. Niemniej jednak oprócz licencji, również jakość produktu i jego cena determinują zachowania dzisiejszego konsumenta.

Dlatego też uwzględniamy jego oczekiwania, pozostawiając w tyle słabej jakości produkty wyprodukowane w chinach, które do tej pory dominowały na półach sklepowych. Klienci coraz więcej uwagi przywiązują do składów oraz samego procesu produkcji i jego wpływu na środowisko produktów, których na co dzień używają. Jesteśmy na wygranej pozycji. Nasza jakość, dobra cena i obecność ulubionych bajkowych postaci na kosmetykach daje gwarancję zadowolenia nie tylko małemu użytkownikowi, ale także dla jego opiekuna, który ten produkt kupi – mówi Weronika Wemberger.

Obecnie licencjonowane produkty Psi Patrol z oferty Europe Distribution Group są do kupienia w sieciach drogerii takich jak Rossmann czy Super Pharm, w popularnych dyskontach typu Dealz, Biedronka, Lidl i sieciach handlowych takich jak Auchan.

Czytaj także: Weronika Wemberger, Jacek Kukuć, EDG: Rynek kosmetyków dla dzieci to rosnąca nisza [FBK 2022]

materiał partnera
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
31.10.2025 12:51
Cła Trumpa: francuski sektor kosmetyczny szykuje się na utratę 10 tys. miejsc pracy
NadianB/Getty Images

Bariery i stawki celne, wprowadzane przez prezydenta USA Donalda Trumpa, mogą w 2026 roku kosztować francuski sektor kosmetyczny 620 mln euro. Fédération des Entreprises de la Beauté prognozuje 21-procentowy spadek eksportu do Stanów Zjednoczonych. Sektor spodziewa się też utraty tysięcy miejsc pracy w branżach związanych z kosmetykami.

FEBEA zgłasza swoje obawy w tej sprawie już od lata. Teraz, z pomocą firmy konsultingowej Astérès, organ przedstawił swoje szacunki, odnoszące się do możliwego wpływu ceł Donalda Trumpa. Federacja szacuje, że ten szok handlowy może spowodować utratę 2,7 tys. miejsc pracy bezpośrednio w firmach, zajmujących się eksportem kosmetyków, i dodatkowo kolejnych 8,2 tys. miejsc pracy pośrednio – m.in. w sektorach opakowań, transportu, komunikacji.

Francuskie firmy kosmetyczne w 2024 roku były zwolnione z ceł, a obecnie obowiązują je cła w wysokości 15 proc. oraz dodatkowy podatek w wysokości 50 proc. na metalowe elementy opakowań. Spadek wartości dolara dodatkowo potęguje skutki ekonomiczne.

W obliczu tego szoku nie możemy pozostać biernymi obserwatorami – podkreśla Emmanuel Guichard, delegat generalny federacji. – FEBEA uruchomiła tego lata Pakiet dla Przemysłu Kosmetycznego, europejski plan działań ratunkowych mający na celu ochronę konkurencyjności i przyszłości naszej branży. Francuskie kosmetyki są motorem innowacji, eksportu i zatrudnienia. Zwracamy się do europejskich i francuskich decydentów o zapewnienie nam środków na utrzymanie pozycji globalnego lidera, bez zbędnego komplikowania naszych ram regulacyjnych – dodaje Guichard.

W 2024 roku francuski sektor kosmetyczny odnotował drugą co do wielkości nadwyżkę handlową ze Stanami Zjednoczonymi, wynoszącą 2,4 mld euro.

350 firm z francuskiego sektora kosmetycznego, generujących obroty w wysokości 35,6 mld euro i zapewniających 300 tys.  miejsc pracy, wyeksportowało w tym roku do USA produkty o wartości 2,9 mld euro.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
31.10.2025 09:37
Puig z 8-proc. wzrostem sprzedaży – kurs na rekordowy rok 2025
Hiszpańska grupa świętuje sukces.Puig

Hiszpańska grupa Puig odnotowała w pierwszych dziewięciu miesiącach 2025 roku wzrost przychodów o 8 proc., osiągając poziom 3,9 miliarda euro. Wynik ten potwierdza utrzymującą się silną pozycję koncernu w segmencie perfum prestiżowych i niszowych, które stanowią obecnie główny motor wzrostu spółki.

Na czele najlepiej sprzedających się marek znalazły się Charlotte Tilbury, Rabanne, Carolina Herrera i Byredo, a także rosnące w siłę niszowe domy perfumeryjne, takie jak Dries Van Noten i Penhaligon’s. Segment zapachów luksusowych pozostaje dla Puig kluczowym obszarem rozwoju, zapewniającym wysokie marże i globalną rozpoznawalność.

Pod względem geograficznym najlepsze wyniki zanotowano w Europie oraz obu Amerykach, podczas gdy rynek azjatycki – po miesiącach spowolnienia – zaczął wykazywać oznaki odbicia. Zdywersyfikowana obecność regionalna pozwala firmie stabilizować sprzedaż mimo zróżnicowanych warunków makroekonomicznych w poszczególnych krajach.

Puig potwierdził swoje prognozy na cały rok 2025, przewidując, że jego sprzedaż przekroczy 5 miliardów euro, a rentowność ulegnie dalszej poprawie. Wzrost ma być napędzany zarówno przez rozwój marek premium, jak i ekspansję w kanałach cyfrowych oraz nowych rynkach.

Wyniki za dziewięć miesięcy potwierdzają silną kondycję finansową grupy i utrzymujący się globalny popyt na zapachy z segmentu prestige. Puig, który w ostatnich latach umocnił się w czołówce światowych producentów luksusowych kosmetyków, wchodzi w końcowy kwartał 2025 roku z wyraźną perspektywą rekordowych przychodów i dalszego wzrostu udziałów rynkowych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
02. listopad 2025 21:37