StoryEditor
E-commerce
09.05.2022 00:00

Ezebra i Sephora wśród najlepszych e-sklepów według raportu Koszyk Roku 2020. Jak poprawić swój e-commerce?

Ezebra.pl i sephora.pl znalazły się w czołówce rankingu sklepów internetowych, które zapewniają użytkownikom najłatwiejszą rejestrację i logowanie oraz przejście przez wszystkie wstępne procesy, które mogą przesądzić o dokończeniu transakcji przez klienta. Tak pokazują dane z raportu Koszyk Roku 2022 opracowanego przez firmę Twisto. W raporcie znalazły się wskazówki, jak poprawić funkcjonalność e-sklepów.

Jak podaje Twisto, powołując się na dane Statista, przychody z handlu online w Polsce w 2025 r. mogą wynieść prawie 20,2 mld dol.* Dlatego wszelkie informacje o tym, jak poprawiać wyniki sprzedażowe i obsługę klienta są kluczowe dla działających w biznesie online. Twisto, w czwartej edycji swojego raportu Koszyk Roku, przeanalizowało 100 największych e-sklepów w Polsce i skupiło się na doświadczeniu klienta podczas zakupów na wersji mobilnej stron internetowych. 

Autorzy raportu sprawdzili, jak wygląda cały proces zakupowy – od momentu włożenia produktów do koszyka, poprzez rejestrację i logowanie, na płatnościach kończąc. Raport zawiera także dobre praktyki stosowane przez najwyżej oceniane e-sklepy w Polsce.

W  tegorocznej edycji raportu zwyciężyły e-sklepy Martes Sport, Black Red White i Media Expert. Wśród liderów nie zabrakło jednak także internetowych sklepów z kategorii urody. Wśród 100 najbardziej przyjaznych e-commersów znalazły się ezebra.pl i sephora.pl. Oba sklepy znalazły się w czołówce liderów kategorii: logowanie, rejestracja, wprowadzanie danych.

Źródło: raport Koszyk Roku 2020, Twisto

Rejestracja, logowanie i walidacja danych to jeden z tych etapów, który może przesądzić o dokończeniu transakcji przez klienta. Niestety, dla bardzo wielu sklepów internetowych jest to najsłabszy punkt całego serwisu, z różnych względów: zbyt długie formularze, brak szybkiej walidacji, albo czekanie na maila z kodem do rejestracji konta – wskazują autorzy raportu i podpowiadają, jak usprawnić ten proces.

JAK SPOWODOWAĆ, BY REJESTRACJA I LOGOWANIE BYŁY PRZYJAZNE DLA KLIENTA E-SKLEPU?

Uprość rejestrację

•  Nie zmuszaj klienta do rejestracji, pozwól na zakupy jako gość. Obecnie 78 proc. audytowanych   sklepów umożliwia taką opcję.

• Umieść przycisk logowania i rejestracji w standardowym, dobrze znanym dla użytkownika miejscu, np. koło ikony koszyka lub w menu.

• Zapewnij alternatywne metody logowania za pomocą kont w popularnych serwisach społecznościowych. Takie rozwiązanie jest coraz bardziej popularne. 43 proc. przebadanych e-commerce pozwala użytkownikowi zarejestrować się w opcjonalny sposób, np. z wykorzystaniem social mediów.

• Podczas rejestracji wyświetl od razu, jakie parametry powinno mieć hasło. Ułatwi to od razu wpisanie prawidłowych danych, nie wywołując frustracji u klienta.

Weryfikacja konta

• 59 proc. sklepów nie wymaga od klienta weryfikacji konta za pomocą tapnięcia w link aktywacyjny lub wpisania kodu SMS, czy innego rodzaju interakcji. Wystarczy poinformowanie użytkownika o założeniu konta w mailu.

• Podczas rejestracji wyświetl od razu, jakie parametry powinno mieć hasło. Ułatwi to od razu wpisanie prawidłowych danych, nie wywołując frustracji u klienta.

Wprowadzanie danych

• Nie wymuszaj wpisywania poprawnego formatu numeru telefonu, czy kodu pocztowego. 48 proc. sklepów w przypadku wartości liczbowych pokazuje auto poprawę formatowania (np. przy wpisaniu numeru telefonu system sam poprawia format na właściwy).

• Jedynie w 24 proc. badanych sklepów występuje autouzupełnianie, np. kiedy został wprowadzony kod, miasto zostaje dodane automatycznie. Zastanów się nad dodaniem takiej funkcjonalności w swoich formularzach.

•  Nie zostawiaj zdezorientowanego użytkownika po skończeniu rejestracji, przekierowując go jedynie do konta użytkownika. Warto pokazać klientowi informację o tym, że założył konto, poprzez komunikat wyświetlający się w serwisie, tak jak to robi 70 proc.. przebadanych e-commerce.

•  93 proc. audytowanych sklepów pokazuje informację o błędzie bezpośrednio przy błędnie wypełnionym polu, np. wearmedicine.com, adidas.pl, home-you.com, ezebra.pl.

• Spraw, aby komunikat błędu znikał tuż po wpisaniu przez użytkownika poprawnej wartości. • Doprecyzuj komunikat błędu tak, żeby klient zawsze wiedział co się wydarzyło i co może zrobić, aby poprawić błąd

  

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
24.04.2025 15:37
Paweł Banach, Packeta Poland: Wzrost sprzedaży na rynku lokalnym wyhamowuje? Myśl o ekspansji zagranicznej.
Cross-border, czyli handel transgraniczny, to forma sprzedaży produktów lub usług między różnymi krajami, najczęściej realizowana za pośrednictwem internetu – gdy firma z jednego państwa oferuje swoje produkty klientom z innego rynku, bez fizycznej obecności w danym kraju.Shutterstock

Paweł Banach, business development manager w Packeta Poland, wypowiedział się dla portalu Network Magazyn na temat cross-border, związanych z nim szans, zagrożeń i możliwości. Kiedy zdaniem eksperta jest najlepszy moment na przekroczenie ze swoim biznesem granic Polski?

Ekspansja zagraniczna w e-commerce nie jest jedynie oznaką dynamicznego rozwoju firmy, ale przede wszystkim sposobem na zmniejszenie ryzyka związanego z uzależnieniem od jednego rynku. Działając wyłącznie lokalnie, przedsiębiorstwo staje się bardziej wrażliwe na wahania koniunktury, sezonowość czy działania konkurencji. Przeniesienie części działalności za granicę może znacząco zwiększyć odporność operacyjną firmy.

Jednym z wyraźnych sygnałów na to, że firma powinna zacząć myśleć o ekspansji zagranicznej jest moment, w którym wzrost sprzedaży na rynku lokalnym wyhamowuje. Widzimy to często – budżety reklamowe rosną, działania marketingowe są intensywne, a konwersje się zatrzymują. To oznacza, że rynek zaczyna się nasycać, a możliwości rozwoju maleją.[...] Ale są też inne, mniej oczywiste sygnały. Na przykład zmiana dynamiki sprzedaży – widzimy, że niektóre produkty przestają się sprzedawać tak dobrze jak wcześniej (moda na nie minęła, na rynku pojawiło się dużo zamienników, itp.), albo pojawia się nowa, agresywna konkurencja, która tak dumpinguje ceny, że sprzedaż przestaje się opłacać. Wtedy warto szukać rynku, na którym nasza oferta może zyskać drugie życie.

powiedział Paweł Banach w komentarzu dla portalu Network Magazyn.

Niepowodzenia na rynku krajowym często nie są wynikiem błędnej strategii, ale niesprzyjającego otoczenia. Przykładowo, e-sklep inwestujący w kampanie reklamowe czy sprzedaż przez marketplace’y w Polsce może nie osiągnąć satysfakcjonujących wyników – nie z powodu błędów we wdrożeniu, lecz dlatego, że potencjał jego oferty jest wyższy na innych rynkach. Przeniesienie sprzedaży do kraju, w którym produkt odpowiada lokalnym trendom i oczekiwaniom konsumentów, może diametralnie zmienić wyniki – nawet o kilkadziesiąt procent, jak pokazują case studies firm DTC w Niemczech czy Czechach.

Proces wejścia na nowy rynek wymaga jednak starannego przygotowania. Pierwszym krokiem jest analiza potencjału – warto sprawdzić nie tylko wielkość rynku, ale także dynamikę wzrostu i dominujące zachowania zakupowe. Kolejnym etapem jest sprecyzowanie celów – szybka sprzedaż czy budowanie marki w dłuższej perspektywie – co wpływa na wybór kanałów i strategii marketingowej. Równie istotne jest dostosowanie oferty: ceny muszą odpowiadać lokalnym realiom, a formy płatności i dostawy – preferencjom klientów. W badaniu ecommercenews.eu aż 78 proc. respondentów wskazało, że brak lokalnych metod płatności zniechęcił ich do zakupu w zagranicznym sklepie.

Na koniec warto podkreślić znaczenie lokalizacji sklepu – nie tylko w sensie geograficznym, ale przede wszystkim językowym i kulturowym. Profesjonalne tłumaczenia, lokalna obsługa klienta i dopasowana nawigacja to elementy, które realnie wpływają na współczynnik konwersji – według danych CSA Research, aż 76 proc. konsumentów preferuje zakupy w swoim języku. Testowanie rynku poprzez lokalne platformy, takie jak marketplace’y, pozwala ograniczyć ryzyko inwestycji i ocenić realny potencjał sprzedaży, zanim firma zdecyduje się na szerszą ekspansję.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
24.04.2025 13:29
Shein otwiera marketplace dla polskich marek
Shein oferuje na swojej platformie między innymi produkty kosmetyczne.Shein

Globalna platforma e-commerce Shein ogłosiła otwarcie marketplace dla polskich marek i detalistów, oferując im dostęp do ponad 100 milionów konsumentów w całej Europie. To strategiczne rozszerzenie działalności ma na celu umożliwienie lokalnym firmom sprzedaż produktów poza granicami kraju. Dzięki tej inicjatywie, polscy producenci zyskają możliwość zwiększenia sprzedaży i rozpoznawalności, korzystając z globalnej obecności platformy.

W ramach tego przedsięwzięcia Shein nawiązał współpracę z polskimi partnerami technologicznymi – BaseLinker i Olimp Marketplace. BaseLinker oferuje kompleksowe rozwiązania umożliwiające sprzedaż, przetwarzanie i wysyłkę towarów, natomiast Olimp wspiera przedsiębiorców w zarządzaniu sklepem oraz logistyką. Dzięki tym partnerstwom nawet małe i średnie przedsiębiorstwa, które nie posiadają własnej infrastruktury technologicznej, mogą rozpocząć działalność online na platformie Shein.

Naszym priorytetem jest zapewnienie wyjątkowych doświadczeń zakupowych, równocześnie wspierając rozwój lokalnych przedsiębiorstw w Polsce. Otwierając nasz Marketplace dla polskich sprzedawców, nie tylko poszerzamy naszą ofertę produktową, ale również wspieramy lokalnych przedsiębiorców w rozwoju ich biznesów oraz umożliwiamy im dotarcie do milionów nowych klientów w całej Europie

powiedziała Christina Fontana, starsza dyrektorka ds. operacyjnych marki w ramach regionu EMEA w Shein.

Marketplace jest również elementem długofalowej strategii Shein w zakresie wspierania lokalnej przedsiębiorczości. Polscy sprzedawcy zyskają dostęp do zasobów marketingowych Shein, w tym globalnych kampanii promocyjnych i kanałów w mediach społecznościowych, co przełoży się na zwiększoną widoczność ich ofert. Firma deklaruje, że jej celem jest nie tylko poszerzenie własnego asortymentu, ale również wzmocnienie pozycji lokalnych marek na arenie międzynarodowej.

Polska pełni istotną rolę w europejskiej strategii Shein. Marka zbudowała już sieć dziewięciu magazynów w rejonie Wrocławia, które do końca 2024 roku stworzyły ponad 3000 miejsc pracy. Obecność firmy w regionie ma bezpośredni wpływ na rozwój lokalnej gospodarki. Plany dalszej ekspansji obejmują zwiększenie zatrudnienia i poszerzenie działalności logistycznej, co potwierdza, że Polska jest jednym z kluczowych punktów rozwoju Shein w Europie. Nie wiadomo jeszcze, jaki procent nowych, polskich marek na platformie będą stanowić brandy kosmetyczne.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
25. kwiecień 2025 12:46