StoryEditor
Drogerie
20.11.2020 00:00

[FBK 2020] Leszek Szwajcowski, DP Drogerie Polskie: Zakupy przestały być przyjemnością. Próbujemy odnaleźć się w tej sytuacji

Zakupy w drogeriach przestały być przyjemnością, a stały się koniecznością. Klienci muszą przebywać w sklepie w maseczkach, nie ma pokazów makijaży, niedostępne są produkty do testowania. Czas pobytu w drogerii skrócił się do minimum. Musimy się odnaleźć w tych realiach i próbować nadążyć za oczekiwaniami konsumentów – przyznał Leszek Szwajcowski, wiceprezes sieci DP Drogerie Polskie, podczas debaty na Forum Branży Kosmetycznej 2020.

Pandemia przyspieszyła niektóre procesy, inne zatrzymała. Wielkie sieci postawiły na agresywną komunikację i promocje cenowe. – Nam nie pozostało nić innego jak próbować odnaleźć się w tej sytuacji. Nadążyć za sieciami i przygotować dla klientów atrakcyjną ofertę – powiedział Leszek Szwajcowski, wiceprezes sieci DP Drogerie Polskie, podczas debaty zatytułowanej „Zmiana modeli biznesowych w obliczu COVID. Jak pandemia wpłynęła na handel, logistykę, zarządzanie kategoriami i zmieniła konsumencki traffic?”, która odbyła się na Forum Branży Kosmetycznej 2020.

Wyjaśnił przy okazji, że bezcenna w tej sytuacji jest współpraca z producentami, którzy w trudnych dla drogerii czasach nie wycofali się ze wspólnie prowadzonych działań marketingowych. – Niestety wiele firm przeniosło swoje budżety na bardziej pewne kanały, do wielkich, ogólnopolskich sieci – dodał nie bez żalu.  

– To jednak nie może mieć wpływu na nasz asortyment. Nie możemy zaprzestać wprowadzania nowości i produktów sezonowych. Konsumenci nadal chcą być zaskakiwani, oczekują modnych, trendowych i reklamowanych produktów. Musimy zapewnić naszym franczyzobiorcom dostęp do takiej oferty – zaznaczył wiceprezes sieci DP Drogerie Polskie.

Pozytywne efekty koronakryzysu Leszek Szwajcowski widzi w skonsolidowaniu się grupy franczyzobiorców. – Wiele drogerii ma problem z nadpodażą niektórych artykułów, takich jak np. maseczki, których pozamawiały bardzo dużo w momencie braków rynkowych. Pomagamy w kontaktach miedzy sklepami, by pomóc w ich dalszej odsprzedaży. Podobne działania podejmujemy w sprawie kosmetyków zamówionych pod akcje gazetkowe, bowiem niektóre drogerie przeceniły zainteresowanie nimi ze strony swoich klientów, a inne mogą pomóc, oferując je na swoim terenie. Postawa naszych franczyzobiorców w tej sprawie sprawia, iż poczuliśmy, że mamy dla kogo pracować i są tego widoczne efekty – wyjaśnił.

Przyznał równocześnie, że niektóre kategorie przestały cieszyć się zainteresowaniem kupujących. Duże problemy mają drogerie z rozbudowaną ofertą makijażową. – Trudno jest im w tej chwili pomóc. Jednak jestem optymistą. Sądzę, że świętą pozwolą odrobić straty i odstockować drogerie – podsumował wiceprezes sieci DP Drogerie Polskie.

W debacie „Zmiana modeli biznesowych w obliczu COVID. Jak pandemia wpłynęła na handel, logistykę, zarządzanie kategoriami i zmieniła konsumencki traffic?” udział wzięli Joanna Mazur, kierownik sieci partnerskiej Drogerii Koliber, Ambra - Grupa Eurocash, Ewa Sech, dyrektor Działu Analiz Specjalnych, GfK Polonia, Teresa Stachnio, wiceprezes zarządu, Drogerie Jasmin, Leszek Szwajcowski, wiceprezes zarządu, DP Drogerie Polskie, Dariusz Tomczak, prezes zarządu, Davi 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
07.07.2025 15:35
Walgreens Boots Alliance poprawia wyniki szykując się do przejęcia za 10 mld dolarów
Sycamore Partners planuje przejąć WGA do końca roku.Walgreens Boots Alliance

Walgreens Boots Alliance, jedna z największych sieci aptek w Stanach Zjednoczonych, ogłosiła lepsze od oczekiwań wyniki za trzeci kwartał roku obrotowego. Przychody z amerykańskich aptek wyniosły 30,71 miliarda dolarów, co przekroczyło prognozy analityków zakładające 29,01 miliarda dolarów.

Sprzedaż porównywalna (LfL) wzrosła o 10,3 proc., a skorygowany zysk na akcję osiągnął poziom 38 centów wobec spodziewanych 34 centów. Na poprawę wyników wpłynęły przede wszystkim duże cięcia kosztów oraz zamykanie nierentownych placówek. Te działania wpisują się w szeroko zakrojoną strategię naprawczą, wprowadzoną przez nowego prezesa Tima Wentwortha. Zakłada ona m.in. redukcję kosztów operacyjnych o 1 miliard dolarów, zmiany w strukturach zarządzania oraz likwidację tysięcy nierentownych aptek. Działania te mają przygotować spółkę na przejęcie przez fundusz private equity Sycamore Partners, który planuje wykupić firmę do końca 2025 roku za kwotę 10 miliardów dolarów i wycofać ją z giełdy.

Pomimo pozytywnych sygnałów finansowych, Walgreens mierzy się z poważnymi wyzwaniami strategicznymi. Firma w ostatnich latach zbyt mocno skoncentrowała się na działalności aptecznej, podczas gdy konkurenci, tacy jak CVS czy UnitedHealth, rozwijają również segmenty usług zdrowotnych i ubezpieczeń. Dodatkowo, rosnąca presja cenowa na rynku leków oraz silna konkurencja ze strony Amazonu i Walmartu utrudniają poprawę marż i wzrost zyskowności.

Znaczącym obciążeniem dla Walgreens okazała się również inwestycja w sieć klinik VillageMD, która w zeszłym roku przyniosła firmie stratę w wysokości 5,8 miliarda dolarów. Obecnie rozważane są różne strategiczne opcje dla tej inwestycji, w tym możliwość sprzedaży. Decyzje podjęte w nadchodzących miesiącach mogą przesądzić o dalszym kierunku rozwoju spółki po planowanym przejęciu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
07.07.2025 09:10
Superdrug: nowe sklepy, promocje i lojalność klientów wpłynęły na dobre wyniki finansowe
Rzeczą, która przełożyła się na dobre wyniki finansowe Superdrug, było skupienie się na utrzymywaniu niskich cen w sklepachfot. shutterstock/Brookgardener

Brytyjska sieć Superdrug przedstawiła swoje sprawozdanie finansowe za rok 2024. Wykazało ono, że firma w pełni wykorzystuje dynamikę rynku kosmetycznego, a podejmowane inicjatywy i inwestycje przełożyły się na wzrost sprzedaży.

Sieć, mająca w ofercie artykuły kosmetyczne i zdrowotne, podała, że w 2024 roku przychody wzrosły do ​​1,634 mld funtów (wobec 1,528 mld funtów rok wcześniej), a zysk brutto wzrósł do 236,4 mln funtów (2023: 201,2 mln funtów). Zysk operacyjny wzrósł do 144,2 mln funtów (wobec 121,9 mln funtów), a zysk przed opodatkowaniem osiągnął 136,8 mln funtów. 

Ostatecznie zysk netto wyniósł 103,5 mln funtów (w porównaniu z 83,2 mln funtów).

Zarząd Superdrug wskazał, że obecna dekada jest trudna dla brytyjskiego sektora detalicznego, ale Superdrug wydaje się być jedną z sieci, która wychodzi z sytuacji obronną ręką.  W 2023 roku sprzedaż wzrosła o prawie 12 proc., a w 2024 roku o 7 proc. – pomimo spadku ilości klientów w sklepach.

Superdrug okazał się odporny na tę sytuację, zarówno jeśli chodzi o sprzedaż w kanale tradycyjnym, jak i internetowym. 

Sieć uruchomiła w ciągu ostatniego roku wiele nowych sklepów stacjonarnych, konsekwentnie utrzymując swoje plany w tym zakresie. W 2023 roku Superdrug uruchomił 14 nowych punktów sprzedaży, a w roku ubiegłym – doszło kolejnych 13 sklepów. Istotna była również troska o istniejące sklepy sieci, które modernizowano i rozbudowywano. Plany na ten rok również są ambitne: Superdrug otworzy do końca roku 25 nowych drogerii w Wielkiej Brytanii

Dla Superdrug ważna była też działalność prowadzona w kanale sprzedaży online – w zeszłym roku sieć dokonała wielu usprawnień w zakresie obsługi użytkownika strony www, uruchomiono też nową wersję aplikacji i dodano nowe opcje dostawy/odbioru towaru przez klienta.

Rzeczą, która przełożyła się również na dobre wyniki finansowe sieci, było skupienie się na utrzymywaniu niskich cen. Było to pozytywnie odebrane przez klientów, dotkniętych trwającym kryzysem ekonomicznym – i wrażliwych na ceny bardziej, niż kiedykolwiek wcześniej. 

Zdaniem sieci, ważną rolę odegrały też oferty cenowe dla osób, które przystąpiły do programu lojalnościowego. Oprócz standardowych promocji dostępnych dla wszystkich klientów, ​​ceny promocyjne pomogły zwiększyć częstotliwość wizyt i lojalność konsumentów..

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
11. lipiec 2025 10:50