StoryEditor
Drogerie
28.02.2023 00:00

Hebe otworzy w tym roku swoje drogerie w Czechach i na Słowacji [NASZ NEWS]

Hebe prowadzi w Polsce ponad 300 drogerii. Pierwsze sklepy w Czechach i na Słowacji otworzy prawdopodobnie w ciągu najbliższych 6 miesięcy / fot. wiadomoscikosmetyczne.pl
Hebe w tym roku otworzy trzy sklepy stacjonarne w Czechach  i jeden na Słowacji – dowiedziały się Wiadomości Kosmetyczne. Byłaby to realizacja planów ekspansji zagranicznej Hebe zapowiadanej już w 2020 r. 

Pedro Soares Dos Santos prezes zarządu i CEO Grupy Jeronimo Martins zapowiadał wejście Hebe do Czech i Słowacji już na początku 2020 r. Podkreślał, że wejście Hebe do Czech i Słowacji jest naturalnym krokiem ze względu na sąsiedztwo z Polską. Mówił wówczas, że w kontekście rozwoju e-sklepu Hebe, który prowadzi działalność transgraniczną, uruchomienie sklepów fizycznych w tych krajach będzie generowało synergie między tymi projektami.

W realizacji tych planów przeszkodziła pandemia. Hebe wykorzystało jednak ten czas na bardzo intensywny rozwój kanału online. Sprzedaż online Hebe w 2021 r. osiągnęła 13 proc. udział w całości sprzedaży i wartość 165 mln zł. W porównaniu do 2020 roku wzrost sprzedaży online wyniósł 87,3 mln zł.  

2022 r. sieć zamknęła z wynikiem sprzedaży 358 mln euro i 315 drogeriami w Polsce. Online stanowił w 2022 r. już ok. 14 proc. całkowitej sprzedaży sieci.

Czytaj więcej: Hebe potwierdza dobry kurs. Dwucyfrowy wzrost w 2022 r. i 315 drogerii  

W sprawozdaniu obrotowym za rok 2020/2021 spółka podkreśliła, że Hebe zamierza utrzymać swój omnichannelowy charakter, zająć pozycję lidera w e-commerce na rynku kosmetycznym oraz otworzyć sklepy w Czechach i na Słowacji. I to stało się już faktem. Platformy sprzedażowe Hebe w obu krajach działają, zostały uruchomione pod koniec 2022 r. po okresie próbnym. 

Czytaj więcej: Hebe uruchomiło platformę sprzedażową w Czechach  

Jak dowiedziały się Wiadomości Kosmetyczne, teraz przyszedł czas na otwieranie sklepów stacjonarnych. Dostawcy potwierdzają, że w tym roku Hebe otworzy 3 sklepy stacjonarne w Czechach i jeden na Słowacji. Z naszych informacji wynika, że ma się to stać w ciągu najbliższych 6 miesięcy. Sieć zamierza przenieść na rynki zagraniczne wszystkie najlepsze doświadczenia ze sklepów Hebe otwieranych w Polsce, w tym kasy samoobsługowe. 

Magazyny Hebe znajdują się w Polsce i stąd realizowane są dostawy na wszystkie rynki. Producenci, którzy chcą wprowadzić swoje produkty do sklepów do Czech i na Słowacji już przygotowują ich etykiety w trzech językach. 

Zwróciliśmy się do Hebe z pytaniami o plany rozwoju i ekspansji sieci, także na rynkach zagranicznych. Nie otrzymaliśmy jednak odpowiedzi. 


 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
25.04.2025 14:57
Luís Araújo, Jeronimo Martins: Hebe ma wizję dalszej ekspansji, naturalnym celem wydają się Niemcy
Luis Araujo, dyrektor generalny sieci Biedronka.Jeronimo Martins

Sieć drogerii Hebe, należąca do tej samej grupy co Biedronka, dynamicznie rozwija swoją pozycję na polskim rynku detalicznym. Jak podkreślił Luís Araújo, dyrektor generalny Biedronki, zespół Hebe wykonał „znakomitą pracę” w budowaniu marki, która skutecznie demokratyzuje dostęp do produktów urodowych. Oferta sieci obejmuje szeroki wachlarz kategorii – od makijażu, przez pielęgnację twarzy, aż po kosmetyki do ciała – przy zachowaniu atrakcyjnych cen i dostępności modnych marek.

Według Araújo, który podzielił się swoimi refleksjami na spotkaniu z dziennikarzami w Lizbonie, kobiety stanowią zdecydowaną większość klientów drogerii, i cenią sobie przede wszystkim komfort zakupów oraz różnorodność oferty. Hebe skutecznie łączy sprzedaż stacjonarną z kanałami cyfrowymi, tworząc zintegrowany ekosystem zakupowy. Dzięki temu klienci mogą bez przeszkód przechodzić pomiędzy zakupami online i offline, co znacząco zwiększa wygodę korzystania z usług sieci.

Hebe wyróżnia się także pod względem jakości obsługi klienta oraz efektywności operacyjnej. Jak podkreślono, kluczowe wskaźniki efektywności (KPI) w obszarze usług cyfrowych osiągają bardzo wysokie poziomy, co świadczy o dojrzałości kanałów e-commerce sieci. Zróżnicowany i dobrze dobrany asortyment, spójna strategia omnichannel oraz silna propozycja wartości to filary, na których Hebe buduje swoją przewagę konkurencyjną.

Plany rozwoju sieci wybiegają daleko poza granice Polski. Obecnie Hebe skupia się na regionie Europy Środkowo-Wschodniej, ale – jak zapowiedział Araújo – w kolejnych latach można spodziewać się ekspansji na skalę całego kontynentu.

Koledzy mają wizję dalszej ekspansji, zarówno w krótszej, jak i dłuższej perspektywie. Oczywiście obecnie skupiają się na Europie Środkowo-Wschodniej, ale myślę, że w następnych latach ekspansja obejmie cały kontynent. Naturalnym celem wydają się Niemcy.

- powiedział.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
25.04.2025 11:39
Charytatywne misie z Rossmanna pomagają także wiosną — w centrum krwiodawstwa MSWiA
Podarowanie przez Rossmanna misiów stacji krwiodawstwa jest szczególnie cennym gestem przed długim majowym weekendem, kiedy na skutek wypadków drogowych wiele osób potrzebuje transfuzji.Anonimowa krwiodawczyni

Rossmann przekazał darowiznę Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (CKiK MSWiA) w postaci charytatywnych misiów z wcześniejszych edycji znanej akcji „Podaruj Misia”. Inicjatywa ta, prowadzona przez firmę od 19 lat, co roku wspiera organizacje i osoby potrzebujące. Maskotki powstają przy współpracy z osobami ze świata kultury i mediów, a cały dochód z ich sprzedaży trafia na cele dobroczynne.

Od momentu rozpoczęcia akcji w Polsce, misie zyskały ogromną sympatię klientów drogerii Rossmann. Co roku pojawiają się nowe wzory, które projektują znane postacie ze świata show-biznesu. Klienci chętnie wspierają akcję, a maskotki szybko znikają z półek. „Podaruj Misia” to nie tylko okazja do pomocy innym, ale również ważny element przedświątecznej atmosfery w sklepach sieci.

image
Anonimowa krwiodawczyni
Tym razem Rossmann zdecydował się na nietypowy jak na dotychczasowe edycje akcji gest – część misiów trafiła do CKiK MSWiA, gdzie będą wręczane honorowym krwiodawcom jako forma dodatkowego podziękowania za oddanie krwi. Zazwyczaj po skutecznym oddaniu jednostki krwi, dawcy otrzymują zestaw czekolad, jednak dzięki gestowi sieci drogerii będą mogli również otrzymać pluszowego misia. Według anonimowej osoby pracującej w centrum krwiodawstwa w szpitalu przy ulicy Wołoskiej w Warszawie, misie stanowią prezent dla krwiodawców, a przy okazji umożliwiły Rossmannowi zbycie pluszaków z poprzednich edycji w formie korzystnej z punktu widzenia podatkowego darowizny.

W ten sposób akcja „Podaruj Misia” zyskała nowy wymiar – nie tylko wspiera potrzebujących finansowo, ale także staje się symbolicznym wyrazem wdzięczności wobec osób, które dzielą się tym, co najcenniejsze – swoją krwią. Na krwiodawców czekają dzisiaj  Miś Marta – zaprojektowany przez Martę Kuligowską i MMC Studio, oraz Miś Grzesiek – zaprojektowany przez Grzegorza Kajdanowicza i Balamonte.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
25. kwiecień 2025 20:54