StoryEditor
Opakowania
22.06.2020 00:00

Jenni Middleton, WGSN: W świecie po pandemii nastąpi boom na naturalne kosmetyki uważane za bezpieczne

- Konsumenci będą dbać o to, co umieszczacie w swoich produktach bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Dlatego możliwość zapewnienia im pełnego zaufania do bezpieczeństwa składników będzie najważniejsza. Aktywne środki przeciwbakteryjne, antywirusowe i wzmacniające odporność będą się rozwijać, gdyż będą szukać produktów, które zachowają ich bezpieczeństwo, a higiena stanie się najważniejszym aspektem każdego produktu kosmetycznego – mówi Jenni Middleton, beauty director w WGSN.

Podczas webinarium zorganizowanego na cyfrowym „We Cosmoprof” Jenni Middleton przedstawiła jeden z głównych trendów świata piękna po pandemii: wzrost znaczenia naturalnych kosmetyków o czystych składach kojarzących się z bezpieczeństwem.

Jej zdaniem konsumentów napędza potrzeba fizycznego i mentalnego dobrostanu, finansowego bezpieczeństwa i kontaktu z ludźmi. Sytuacja zdrowotna i globalny kryzys koronawirusowy sprawiły, że oczekują oni stabilności i poczucia bezpieczeństwa oraz poznania prawdy o kosmetykach, których używają.

Konsumenci coraz bardziej przejmują się ekologią i zrównoważonym rozwojem i oczekują teraz, że marki będą postępować zgodnie z etycznymi wyborami składników, procesami produkcji i opakowaniami. Identyfikowalność, przejrzystość i ślad ekologiczny są ważnymi cechami dla etycznego konsumenta.

Bezpieczeństwo jest kluczowym czynnikiem decydującym o zakupie, a media społecznościowe zapewniają natychmiastowy dostęp do składników i analityków list.

Konsumenci oczekują też dowodów, które potwierdzą prawdziwość oświadczeń umieszczanych na opakowaniach. Mapowanie łańcucha dostaw stron trzecich zapewni pełną widoczność, rzecznicy marek kosmetycznych będą zwracać się ekspertów ze świata nauki, a nie do celebrytów i influencerów. Konserwanty znowu będą cieszyły się zaufaniem, bo zwiększają bezpieczeństwo produktów kosmetycznych.

- Bioinżynieria odegra dużą rolę. Rosnące obawy związane z chorobami odzwierzęcymi wpłyną na większy szacunek dla natury. Składniki oparte na bioinżynierii pozwolą naturalnym kosmetykom powstawać w laboratorium bez zabierania ziemi ludziom, którzy jej potrzebują. Biotechnologia będzie też oferować silniejsze i bardziej bezpieczne odmiany danego składnika - mówiła Jenni Middleton.

W jej opinii zaobserwujemy boom na składniki oparte na roślinach i adaptogenach, ponieważ konsumenci porzucają pochodzące od zwierząt składniki i szukają wsparcia swoich rytuałów piękna dawnymi recepturami i kosmetykami z apteki Matki Natury. Powodzeniem będą cieszyć się składniki antybakteryjne i antywirusowe oraz wspierające odporność. Obsesja czystości spowoduje potrzebę dodatkowych korzyści, które powinny dawać kosmetyki.

- Dlatego tworzone będą opakowania z antybakteryjnych materiałów, aby zabić wirusy, które przenoszą się przez dotyk. Przeciwdrobnoustrojowe, antywirusowe i antygrzybicze nanopowłoki zapewnią 99,99 proc. skuteczności antybakteryjnej. Antywirusowe akcesoria kosmetyczne będą mieć włosie nasycone cząstkami złota lub węgla drzewnego - mówiła ekspertka.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Opakowania
03.07.2025 13:33
Malezja zakazuje importu odpadów plastikowych z USA – co teraz, branżo?
Plastikowe odpady rzadko kiedy są recyklingowane w kraju wytworzenia.Krizjohn Rosales

Malezja wprowadziła całkowity zakaz importu odpadów plastikowych ze Stanów Zjednoczonych, co oznacza odcięcie jednego z kluczowych źródeł surowca wtórnego wykorzystywanego globalnie, m.in. w produkcji opakowań dla przemysłu kosmetycznego i higieny osobistej. Decyzja ta wpisuje się w szerszy trend krajów azjatyckich ograniczających przyjmowanie zagranicznych odpadów.

Zakaz został ogłoszony po wykryciu kontenerów z odpadami z USA, które były błędnie oznaczone, a ich zawartość – często niebezpieczna i nienadająca się do recyklingu – nie spełniała obowiązujących norm. Zgodnie z nowelizacją malezyjskiego prawa celnego, import odpadów z krajów niebędących stronami Konwencji Bazylejskiej, w tym USA, został całkowicie zabroniony. Co więcej, odpady z innych państw muszą zawierać tylko jeden rodzaj plastiku i charakteryzować się zanieczyszczeniem poniżej 2 proc. – warunkami, które rzadko są spełniane przez odpady konsumenckie.

Eksport plastikowych odpadów z USA do Malezji praktycznie zamarł – informują pośrednicy handlowi. Malezja dołącza tym samym do rosnącej grupy państw, takich jak Chiny, Tajlandia czy Indonezja, które wcześniej zamknęły swoje granice na import zagranicznych tworzyw sztucznych. Skutkuje to dalszym rozproszeniem globalnych łańcuchów dostaw surowców wtórnych.

Sytuacja ujawnia istotny problem strukturalny: większość plastiku zbieranego w USA i Europie nie jest przetwarzana lokalnie. Ograniczenie możliwości eksportu odpadów do Azji zwiększa presję na niewydolną infrastrukturę recyklingu w krajach zachodnich. Branża kosmetyczna – silnie uzależniona od plastiku w opakowaniach – może napotkać trudności z pozyskaniem wysokiej jakości tworzyw z recyklingu, co może przełożyć się na wzrost kosztów oraz utrudnienia w realizacji celów środowiskowych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
17.06.2025 09:09
Kosmetyki w wersji refill. Czy konsumenci uważają je za atrakcyjną opcję? [BADANIE]
L‘Oréal uruchomił kampanię #JoinTheRefillMovement – mającą na celu zachęcenie konsumentów do stosowania refilliIG lorealparis

Francuskie stowarzyszenie branży kosmetycznej FEBEA opublikowało badanie na temat postrzegania kosmetyków w wersjach refill (napełnialnych). Celem było lepsze zrozumienie oczekiwań konsumentów oraz trudności, z jakimi borykają się w odniesieniu do tego typu formatu, który w ostatnim czasie zyskuje na popularności – pomimo swoich wad.

Badanie FEBEA, w którym uczestniczyło 2251 kobiet, wykazało rosnące zainteresowanie produktami kosmetycznymi i do pielęgnacji ciała z możliwością ponownego napełniania: aż 59 proc. respondentek stwierdziło, że kupiło co najmniej jedno opakowanie uzupełniające w ciągu ostatnich 12 miesięcy.

Średni profil nabywcy, który wyłonił się w badaniu, to kobieta w wieku 19-44 lat, o wysokich dochodach, mieszkająca w gospodarstwie domowym składającym się z trzech lub więcej osób, bardzo często kupująca kosmetyki. 

A jakie są główne motywacje zakupu refilli? Dla większości respondentów (70 proc.) jest to zmniejszenie wpływu na środowisko. Następny powód to oszczędności (64 proc.) i wygoda (39 proc.). 

Jeśli chodzi o formaty, konsumenci preferują małe, zamykane wkłady, które można wlać do pojemnika wielokrotnego użytku (44 proc. respondentów), które pokonały wkłady, które należy włożyć do oryginalnego pojemnika (38 proc.).

Pomimo zainteresowania konsumentów refillami, istnieją przeszkody utrudniające szersze upowszechnienie się produktów tego typu. Pierwszą z nich (dla 44 proc. respondentów) jest brak dostępności w sklepach formatów refill, a następnie – brak wiedzy na ich temat (32 proc.), obawa o zbyt skomplikowany, niezrozumiały proces zmiany wkładu (19 proc.) oraz obawy dotyczące zdrowia i bezpieczeństwa (14 proc.). 

Badani wskazali też uwagę na fakt, że wersje refill nie pojawiły się do tej pory w przypadku takich kategorii kosmetyków, jak makijaż czy pasta do zębów.

Z badania wynika również, że aby jeszcze bardziej zachęcić konsumentów do stosowania produktów z możliwością ponownego napełniania, marki kosmetyczne muszą oferować refille w kilku formatach: idealna pojemność wkładu wynosi 2-4 razy więcej, niż początkowa pojemność produktu. Rozmiary podróżne (travel size) są również przez konsumentów bardzo cenione.

Klienci spodziewają się, że użycie refilla przyniesie im oszczędności finansowe na poziomie od 10 do 20 proc. Badanie potwierdziło również, że konsumenci oczekują jasnych informacji na temat korzyści dla środowiska. Chcieliby również, aby marki zadbały o widoczność refilli w sklepach – na tle oferty produktów, a także w ramach działań reklamowych.

Tak podszedł do sprawy m.in. L‘Oréal, uruchamiając kampanię #JoinTheRefillMovement – globalne działanie w ramach wielu marek oraz wielu kategorii produktów i kanałów dystrybucji, mające na celu zachęcenie konsumentów do stosowania refilli. W kampanii biorą udział Lancôme, Armani Beauty, Yves Saint Laurent Beauty, Kiehl’s, Mugler, Maison Margiela Fragrances, Prada Beauty, Valentino Beauty i L‘Oréal Paris.

Kampania ta koncentruje się m.in. na korzyściach płynących z ponownego napełniania kosmetyków zarówno dla dobra planety, jak i portfeli konsumentów. Przykładowo, decydując się na zakup 100 ml La Vie est Belle L‘Elixir [perfumy] w wersji refill (zamiast dwóch tradycyjnych opakowań po 50 ml) oszczędza się 73 proc. szkła, 66 proc. plastiku i 61 proc. tektury – jak wylicza L‘Oréal.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
04. lipiec 2025 03:15