StoryEditor
Producenci
11.10.2022 00:00

Kiril Marinov na czele Henkel Consumer Brands – połączonych działów kosmetycznego i detergentowego

Kiril Marinov, od 2018 r. dyrektor zarządzający działu Henkel Beauty Care w polskim oddziale firmy, 1 października 2022 r. przejął dodatkowo obowiązki dyrektora zarządzającego działu Laundry&Home Care. Jest odpowiedzialny za przeprowadzenie w Polsce procesu integracji obu zespołów w jeden dział Henkel Consumer Brands, a następnie stanie na jego czele.

Henkel ogłosił fuzję swoich dwóch biznesów konsumenckich – Beauty Care i Laundry&Home Care w styczniu 2022 roku. Pod koniec września firma poinformowała, że przyspiesza ten proces i wprowadza zmiany personalne na najwyższych stanowiskach.

Bruno Piacenza, który był wiceprezesem wykonawczym w Henkel Laundry & Home Care od 2011 r., odszedł ze stanowiska w dniu 30 września 2022 r. Jego rolę, od 1 października 2022 r. przejął Wolfgang König, który już wcześniej odpowiadał za produkty pielęgnacji urody. Firma już wcześniej zapowiadała, że będzie on kierował nowo utworzoną jednostką biznesową Henkel Consumer Brands.

Czytaj więcej: Henkel przyspiesza połączenie jednostki kosmetycznej z chemiczną i wprowadza zmiany personalne  

Dziś poznaliśmy nazwisko menedżera, który stanie na czele połączonych działów w Polsce. Za przeprowadzenie w Polsce procesu integracji obu zespołów w jeden dział Henkel Consumer Brands odpowiada Kiril Marinov, od 2018 r. zarządzający dywizją kosmetyczną Henkla w Polsce. Teraz będzie dyrektorem zarządzającym połączonych działów – Beauty Care oraz Laundry&Home Care.

Zgodnie ze strategią firmy i kalendarzem projektu integracji nowy globalny dział Henkel Consumer Brands zacznie oficjalnie działać w strukturach firmy Henkel z początkiem 2023 roku.

Jak poinformowała firma, z założenia integracja ta ma stymulować wzrost i rentowność zarówno połączonych działów jak i całej firmy. Wynikiem synergii będzie także poprawa efektywności i możliwości dostosowania działań organizacji w wysoce zmiennym otoczeniu biznesowym. Dodatkowo utworzenie nowego sektora biznesowego Consumer Brands uwolni część zasobów, które będą mogły zostać przeznaczone na ukierunkowanie inwestycji w strategiczne kompetencje spółki, w tym cyfryzację obszaru badawczo-rozwojowego, możliwości w zakresie e-commerce i działania na rzecz zrównoważonego rozwoju. 

– Mam bardzo duże poczucie odpowiedzialności za powodzenie misji, jaką jest integracja obu działów w jeden dobrze funkcjonujący organizm. Razem z moim zespołem zarządzającym rozpoczęliśmy podróż. Będzie pełna wyzwań, ale i możliwości budowania nowych sposobów działania, lepiej dostosowanych do nadchodzącej przyszłości. Mamy wizję stworzenia zdrowego i bardzo skutecznie działającego zespołu. Chcemy stworzyć kulturę organizacyjną, w której wszyscy sobie ufają, cenią się i nawzajem inspirują – mówi Kiril Marinov.

Do zadań Kirila na nowym stanowisku będą należeć m.in. integracja działań łączących się obszarów biznesowych, utrzymanie i umacnianie wiodącej pozycji  portfolio kosmetyków i środków czystości Henkla na rynku, zapewnienie wysokich, trwałych wyników sprzedażowych oraz przygotowanie zespołu na obecne i przyszłe wyzwania i możliwości rynkowe.

– Jestem zaszczycony, że powierzono mi tak odpowiedzialne zadanie w okresie transformacji, jaką przechodzi Henkel. Głęboko wierzę w to, że zarówno ja, jak i zespół połączonych działów zrobimy wszystko, by dalej budować silną pozycję Henkla na polskim rynku kosmetycznym i środków czystości. Naszym klientom możemy obiecać, że będziemy zaufanym i wiarygodnym partnerem biznesowym zapewniającym doskonałą współpracę i wspólne osiąganie celów. A konsumentom w Polsce będziemy nadal oferować portfolio innowacyjnych i zrównoważonych produktów, dopasowanych nie tylko do ich potrzeb, ale także oczekiwań, jeśli chodzi o odpowiedzialność środowiskową – dodaje Marinov.

Czytaj także: Kiril Marinov, Henkel Beauty Care: Kryzys spowolni wprowadzanie na rynek nowych marek i produktów [FBK 2022]

Zanim Kiril Marinov dołączył do zespołu Henkla w 2003 r. zajmował szereg stanowisk w działach marketingu międzynarodowych firm z sektora FMCG. W Henklu swoją karierę rozpoczął jako przedstawiciel handlowy w bułgarskim oddziale firmy, z czasem pełniąc tam funkcje kierownicze w działach marketingu i sprzedaży. Kolejne doświadczenia zdobywał w regionalnej centrali w Austrii w ramach organizacji sprzedaży na region Europy Środkowo-Wschodniej. W 2014 roku objął stanowisko dyrektora generalnego działu Beauty Care na Litwę, Łotwę i Estonię, a od 2018, jako dyrektor zarządzający działu Beauty Care Henkel Polska, był odpowiedzialny za rozwój biznesu i wyniki na polskim rynku.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
26.11.2025 12:33
IFF wdraża inteligentnego robota dozującego, by skrócić czas tworzenia próbek
International Flavors & Fragrances inwestuje w nowego robota.Vladimir Razgulyaev

International Flavors & Fragrances (IFF) zainstalował w swoim zakładzie produkcyjnym Chin Bee w Singapurze inteligentnego robota dozującego Colibri, którego głównym celem jest przyspieszenie i zwiększenie precyzji w tworzeniu próbek zapachowych dla klientów w regionie Azji Większej. System umożliwia opracowanie partii próbek w ciągu kilku minut i – według deklaracji firmy – działa czterokrotnie szybciej niż poprzednia konfiguracja linii produkcyjnej.

Robot Colibri jest w stanie wyprodukować 200 partii próbek w osiem godzin, obsługując jednocześnie wiele składników i przeprowadzając testowe kompozycje w zaledwie kilka sekund. Takie tempo pracy znacząco skraca czas wejścia nowych kompozycji na rynek, co jest kluczowe w sektorze, w którym presja na szybkie wdrażanie innowacji systematycznie rośnie. IFF podkreśla, że automatyzacja pozwala szybciej przechodzić od wstępnych konceptów do gotowych próbek zapachów.

Instalacja systemu w Singapurze wpisuje się w szerszą strategię inwestycyjną IFF w regionie Azji, obejmującą m.in. otwarcie wartego 30 mln dolarów Singapore Innovation Center. Obiekt Chin Bee dołącza do zakładów IFF w Neuilly (Francja) i Hilversum (Holandia), gdzie technologia Colibri jest już stosowana. Firma wskazuje, że modernizacja procesów perfumeryjnych jest odpowiedzią na globalne trendy, w których tradycyjne, wielomiesięczne cykle rozwoju produktów przestają nadążać za rynkiem.

Znaczenie automatyzacji potwierdzają dane z raportu Atelier i Accenture, według których niechęć firm do modernizacji procesów operacyjnych powoduje utratę nawet 86 mld dolarów potencjalnych przychodów. Jednocześnie liczba „net-new” premier produktowych w segmencie beauty spadła z 63 proc. w 2015 r. do 46 proc. na początku 2024 r., co wskazuje na rosnącą presję na skracanie cykli projektowych. Aż 64 proc. konsumentów oczekuje od marek szybszego reagowania na ich potrzeby.

Eksperci zwracają uwagę, że wiele firm beauty wciąż funkcjonuje w oparciu o przestarzałe modele i relacje, które – choć skuteczne dwie dekady temu – obecnie spowalniają rozwój. Cykl tworzenia nowych produktów często przekracza rok, co rozmija się z dynamiką współczesnego rynku. Robot Colibri, jako przykład inteligentnej automatyzacji, ma pomóc IFF oraz jego klientom w skuteczniejszym odpowiadaniu na rosnące i coraz szybsze oczekiwania konsumentów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
24.11.2025 14:39
Nivea zmaga się z kryzysem, Beiersdorf szuka rozwiązań

Przez lata marka Nivea funkcjonowała jak szwajcarski zegarek – sprawnie i bezbłędnie. W tym roku sprzedaż zauważalnie spada. Powód? Podwyżki cen produktów i walka ze szwajcarskim detalistą Migrosem, która jeszcze przed wakacjami oparła się o dochodzenie w COMCO – szwajcarskim urzędzie ds. konkurencji. Detalista zarzucił niemieckiemu producentowi, firmie Beiersdorf, narzucanie niewspółmiernie wysokich cen kosmetyków w porównaniu do innych rynków.

Niemiecko-szwajcarski spór o Niveę rozpoczął się wiosną, kiedy to menedżerowie szwajcarskiej sieci supermarketów Migros zaprotestowali przeciwko zbyt wysokim cenom, jakie Grupa Beiersdorf wyznaczyła dla rynku szwajcarskiego. Jak wskazywały media, klient sieci Migros musiał zapłacić za dezodorant w sztyfcie równowartość 2,62 euro za dezodorant w sztyfcie – czyli więcej niż konsumenci w Niemczech, gdzie analogiczny kosmetyk kosztował 2,25 euro. Wobec braku odzewu z centrali Beiersdorf, Migros pozwał niemieckiego producenta i wszczęto dochodzenie przed COMCO.

“Sprawa ta jest przykładem zarzutów, z jakim spotykają się producenci markowych produktów, w szczególności Beiersdorf: że wykorzystali inflację ostatnich lat do nadmiernych podwyżek cen i kontynuują tę strategię również teraz, gdy inflacja już dawno spadła do zwykłego poziomu” – komentuje dziennik biznesowy “Wirtschaftswoche”.

image

Szwajcarsko-niemiecka wojna cenowa, w centrum – marka Nivea

Przedstawiciele Beiersdorf, którzy do tej pory udawali, że nie widzą problemu, teraz zaczynają przyznawać, że powinni jednak uważać na to, by nie zepsuć swojej renomy marki, która gwarantuje dobry stosunek jakości do ceny. Bo to właśnie ta przystępność cenowa zawsze była jedną z mocnych stron marki, budując jej wizerunek.  

Powodem tej reakcji są prawdopodobnie najnowsze dane biznesowe Beiersdorf. Po latach szybkiego wzrostu, generowanego przez kluczową markę jaką jest dla koncernu Nivea, trend ten odwrócił się w tym roku. 

– W trzecim kwartale 2025 roku zaobserwowaliśmy dalsze osłabienie rynku pielęgnacji skóry, zwłaszcza na rynkach wschodzących – poinformował w październiku prezes Beiersdorfa, Vincent Warnery. – W związku z tym oczekujemy obecnie organicznego wzrostu sprzedaży o około 2,5 proc. w naszym segmencie konsumenckim w całym roku”.

image

Uważny konsument w erze promocji. Jak i gdzie Polacy kupują kosmetyki?

Już w sierpniu Beiersdorf obniżył swoją prognozę, wciąż prognozując wzrost o 3-4 proc. dla tego działu. Marka Nivea, która sama odpowiada za ponad połowę sprzedaży grupy, wynoszącej blisko 10 mld euro, osiągnęła wzrost na poziomie zaledwie 0,6 proc. w ciągu pierwszych trzech kwartałów 2025.

Dla porównania: jeszcze w 2024 roku Beiersdorf odnotował 8-procentowy wzrost sprzedaży, a w 2023 roku – 15-procentowy. Jednak obecnie tłuste lata zdają się dobiegać końca – i to w momencie, kiedy firma z wielką pompą świętowała setną rocznicę niebieskiej puszki z kremem Nivea. Beiersdorf spodziewa się poprawy sytuacji przez wprowadzenie na rynek kilku nowych produktów do pielęgnacji skóry pod marką Nivea, a także rozbudowanie kategorii poza pielęgnacją twarzy, jak np. dezodoranty.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
27. listopad 2025 06:49