StoryEditor
Producenci
17.07.2019 00:00

L‘Oréal i Beiersdorf najlepiej dbają o lasy

Organizacja non-profit CDP uznała gigantów kosmetycznych L‘Oréal i Beiersdorf za dwie najbardziej odpowiedzialne firmy w zakresie ochrony lasów. 

Według raportu The Money Trees, firmy kosmetyczne torują drogę do pozyskiwania zrównoważonego oleju palmowego.

W 2017 roku L'Oréal stworzył Sustainable Palm Index, który ocenia dostawców pochodnych palm na podstawie ich zobowiązań i osiągnięć w zakresie wiedzy o łańcuchu dostaw, zrównoważonych praktyk zaopatrzenia i zgodności z polityką zerowego wylesiania. Z kolei Palm Sustainability Roadmap firmy Beiersdorf pomaga firmie dostarczać zrównoważone surowce poprzez łańcuch dostaw.

Jednak pomimo wysiłków branży kosmetycznej z raportu CDP wynika, że korporacje odmawiają ujawnienia danych na temat swojego wpływu na wylesianie, a inne wykazują ograniczone lub brak działań w celu  jego zmniejszenia.

W 2018 roku ponad 1500 przedsiębiorstw uznanych za znacząco wpływające na wylesianie, zostało poproszonych przez CDP o dostarczenie danych dotyczących towarów związanych z wylesianiem - takich jak drewno, olej palmowy, bydło i gleba - ale 70 proc. z nich nie zrobiło tego. Prawie jedna czwarta firm nie podejmuje żadnych działań w zakresie wylesiania lub je ogranicza - podaje CDP. To może spowodować straty do 30,4 mld dol. ze względu na skutki wylesiania, w tym pożary lasów i problemy z uprawami.

- Cisza jest ogłuszająca, jeśli chodzi o korporacyjną reakcję na wylesianie. Zbyt długo korporacje ignorowały wpływ swoich łańcuchów dostaw na lasy świata i nie potraktowały poważnie ryzyka, jakie stwarza zarówno dla ich biznesu, jak i dla świata - powiedział Morgan Gillespy, globalny dyrektor Lasów CDP. 

W sprawozdaniu stwierdzono również, że przejrzystość w zakresie wylesiania pozostaje w tyle za innymi kwestiami środowiskowymi, takimi jak zmiana klimatu i bezpieczeństwo wody.

- Troska o środowisko jest teraz najbardziej palącym problemem, a firmy powinny być zobowiązane do zachowania przejrzystości i podjęcia zdecydowanych działań w celu ochrony lasów. Konsumenci coraz częściej chcą wiedzieć, czy ich koszyk zakupowy nie prowadzi do zniszczenia Amazonii, wyginięcia orangutanów czy kryzysu klimatycznego - skomentował  Morgan Gillespy.

Niedawno firma badawcza Mintel ogłosiła, że konsumenci z branży kosmetycznej są najbardziej etycznymi klientami w Wielkiej Brytanii.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
18.11.2025 11:39
Shiseido traci na giełdzie po chińskim ostrzeżeniu przed podróżami do Japonii
Japoński gigant kosmetyczny przechodzi giełdowy spadek.Shutterstock

Akcje Shiseido zanotowały w ostatnich dniach jeden z najgłębszych spadków w 2025 roku, reagując na decyzję władz Chin o wydaniu ostrzeżenia dla obywateli przed podróżami i podejmowaniem nauki w Japonii. Notowania spółki obniżyły się w ciągu dnia o 8,5 proc., spadając do poziomu 15,73 dolara z wcześniejszych 17,20 dolara. Był to najostrzejszy jednodniowy zjazd kursu od kwietnia, sygnalizujący rosnące napięcia między dwoma azjatyckimi potęgami.

Chińska decyzja była odpowiedzią na wypowiedź premier Japonii Sanae Takaichi, która zasugerowała, że ewentualne działania militarne w kontekście Tajwanu mogłyby stanowić dla Japonii „sytuację zagrażającą przetrwaniu”. Sformułowanie to wywołało gwałtowne reakcje dyplomatyczne i doprowadziło do zaostrzenia relacji, w tym do oficjalnego ostrzeżenia dla chińskich turystów i studentów.

Wpływ komunikatu Pekinu natychmiast odczuły również inne segmenty gospodarki, przede wszystkim spółki powiązane z turystyką i handlem detalicznym. Rynek zareagował obawami o dalsze zmniejszenie ruchu turystycznego z Chin, który wciąż stanowi kluczowy element dla wielu japońskich branż. Spadki objęły m.in. firmy z sektora hotelarskiego, lotniczego oraz retailu, dla których podróżni z Chin są jednym z najważniejszych źródeł przychodów.

Shiseido, jako marka silnie uzależniona od zakupów dokonywanych przez odwiedzających Japonię konsumentów, staje się jednym z głównych „poszkodowanych” w tej sytuacji. Geopolityczne napięcia mogą dodatkowo osłabić popyt na japońskie kosmetyki w Chinach — rynku o strategicznym znaczeniu dla firmy. Udział konsumentów z Chin w sprzedaży Shiseido w segmencie travel retail od lat pozostaje wysoki, co sprawia, że każda zmiana w ruchu turystycznym natychmiast przekłada się na wyniki finansowe.

Analitycy podkreślają, że obecna sytuacja zwiększa niepewność wokół perspektyw Shiseido w nadchodzących kwartałach. Sugerują zachowanie ostrożności, zwracając uwagę na kruchość modelu biznesowego silnie zależnego od mobilności międzynarodowej. Spadek kursu o 8,5 proc. uznają za sygnał rosnącej nerwowości inwestorów i dowód na to, że geopolityka pozostaje jednym z największych zagrożeń dla japońskich brandów kosmetycznych operujących w regionie Azji Wschodniej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
17.11.2025 11:22
Essity kupuje Playtex, Stayfree, Carefree oraz O.B. za 340 mln dolarów
Essity przejmie jedne z najbardziej znanych marek produktów higieny menstruacyjnej.Karolina Grabowska Kaboompics

Edgewell Personal Care poinformował o sprzedaży swojego biznesu higieny intymnej, obejmującego marki Playtex, Stayfree, Carefree oraz O.B., szwedzkiemu koncernowi Essity za 340 mln dolarów. Zamknięcie transakcji planowane jest w pierwszym kwartale 2026 roku, pod warunkiem uzyskania zgód regulacyjnych. Sprzedaż obejmuje całe portfolio produktów z segmentu higieny kobiecej, co oznacza istotne przekształcenie struktury firmy.

Zgodnie z komunikatem, od roku fiskalnego 2026 segment higieny intymnej zostanie sklasyfikowany przez Edgewell jako działalność zaniechana. Firma planuje przeznaczyć środki netto ze sprzedaży na wzmocnienie bilansu oraz inwestycje w kluczowe obszary działalności, które charakteryzują się wyższym potencjałem wzrostu. Transakcja wpisuje się w szerszą strategię restrukturyzacyjną przedsiębiorstwa, mającą na celu uproszczenie portfela marek.

Edgewell przewiduje, że po zakończeniu sprzedaży pojawią się koszty związane z tzw. stranded overhead, które jednak mają zostać w dużym stopniu zrównoważone przychodami z usług przejściowych świadczonych na rzecz Essity w roku fiskalnym 2026. Spółka szacuje, że w ujęciu rocznym wpływ transakcji obniży skorygowany zysk na akcję o 0,40–0,50 dolara oraz zmniejszy skorygowaną EBITDA o 35–45 mln dolarów, już po uwzględnieniu przychodów z usług przejściowych.

Dla Essity przejęcie oznacza wzmocnienie pozycji konkurencyjnej w Ameryce Północnej oraz rozbudowę portfolio w segmentach o najwyższej rentowności. Koncern od lat konsekwentnie rozwija działalność w kategoriach higieny osobistej, a zakup czterech rozpoznawalnych marek Edgewell stanowi istotny krok w tej strategii. Dzięki transakcji Essity zyskuje dostęp do znanych produktów i rozwiniętych kanałów dystrybucji na dużych rynkach.

Decyzja Edgewell o zbyciu części działalności jest motywowana chęcią skoncentrowania się na segmentach o większym potencjale wzrostu oraz lepszej marżowości. Sprzedaż za 340 mln dolarów pozwoli firmie nie tylko na poprawę wskaźników finansowych, lecz także na: szybkie dostosowanie portfela do zmieniających się warunków konkurencyjnych. Jednocześnie Essity, umacniając swoją obecność w kategorii higieny kobiecej, zyskuje przewagę w regionie będącym kluczowym obszarem jej ekspansji.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
18. listopad 2025 21:25