StoryEditor
Drogerie
14.02.2018 00:00

Natura w Krakowie – finalista konkursu Drogeria Roku 2018  

Natura mieszcząca się w krakowskiej Galerii Kazimierz to drogeria nowoczesna, zarówno z uwagi na wystrój, jak i asortyment. To pozwala jej świetnie funkcjonować, mimo bliskiej konkurencji Super-Pharmu. Klientów obsługuje 9-osobowy zespół wyszkolonych i zmotywowanych pasjonatek pielęgnacji i makijażu oraz produktów kosmetycznych. Regionalna koordynatorka sieci właśnie ten sklep wybrała jako najlepszego kandydata do tytułu Drogeria Roku 2018.

Natura w Krakowie to sklep po remodelingu. Pod koniec 2015 roku zyskał całkiem nowy wygląd. Obecnie jest bardzo nowoczesną placówką z eleganckimi, pozwalającymi na atrakcyjną ekspozycję produktów, meblami. Jedną z bardziej widocznych innowacji, którą sieć wprowadziła we wszystkich swoich nowych i  odświeżanych drogeriach jest zabudowa szaf kosmetyki kolorowej, dzięki której cała strefa makijażu jest uporządkowana i tworzy spójną koncepcję wizualną. Pozostałe działy – pielęgnacji czy włosów – również zostały dokładnie rozplanowane i opisane, co ułatwia poruszanie się klientów po sklepie oraz łatwe odnajdywanie poszukiwanych produktów.

Klienci w krakowskiej Naturze nie są pozostawieni sami sobie. W doborze produktów pomagają im odpowiednio przygotowane do tego ekspedientki. – Choć obecnie rynek nie jest łatwy – coraz trudniej jest pozyskać do pracy w sklepie np. kosmetolożki z dyplomem – to drogeria może pochwalić się załogą złożoną z prawdziwych pasjonatek pielęgnacji, makijażu, kosmetyków naturalnych – zapewnia Magdalena Szostak, manager regionalny sieci Natura. Do tego ekspedientki za każdym razem, gdy na półki trafia nowa marka czy asortyment, przechodzą szkolenia, po których sprawdzane są ich kompetencje. To oraz system motywacyjny, polegający na wypłacaniu premii za realizacje celów sprzedażowych powoduje, że personel chętnie wchodzi w interakcje z klientkami, dzieląc się z nimi swoją wiedzą i pomagając w zakupach.

Krakowska Natura mieści się w ciekawym miejscu, w galerii handlowej na popularnym wśród turystów Kazimierzu. Gości więc nie tylko okolicznych mieszkańców z dzielnic Kazimierz, Grzegórzki i Podgórze, pracowników licznych biurowców, ale także przyjezdnych z całego kraju i zza granicy. Do odwiedzenia drogerii zachęcają ich duże przeszklone witryny, przez które widać wnętrze sklepu urządzone w przyjaznej, szaro-biało-zielonej kolorystyce, podświetlane plakaty promocyjne oraz czytelne, rozpoznawalne logo. Co prawda o uwagę klienta Natura walczy z drogerio-apteką Super-Pharm, która znajduje się na tym samym piętrze galerii, jednak zdaniem Magdaleny Szostak często wygrywa proponowaną ofertą.

– Coraz większą popularnością wśród użytkowniczek kosmetyków cieszą się marki dostępne tylko u nas. Wierne klientki sięgają po kosmetyki kolorowe Kobo, ale także My Secret i Sensique, które mają wysoką jakość, a zarazem są atrakcyjne cenowo. Oprócz tego promocje czy pokazu makijażu, nie tylko organizowane przez konkretne marki, ale często prowadzone przez niezależne wizażystki, powodują, że drogeria jest chętnie odwiedzana przez kobiety w różnym wieku, od 20 do 60 lat – zarówno te, które poszukują uznanych marek z wyższej półki, jak i te, które wolą zakupy ekonomiczne. – Drogerię wyróżnia także szeroka oferta polskich marek kosmetycznych, zwłaszcza tych oferujących produkty naturalne. Właśnie to, oprócz wizualnej strony, pozycjonuje nas jako sklep nowoczesny, podążający za najbardziej aktualnymi trendami – podsumowuje Magdalena Szostak.

.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Marketing i media
15.09.2025 11:39
Znany polski piłkarz zadebiutował kolekcją pięciu perfum
Dla Błaszczykowskiego 16 to nie tylko sportowy symbol, lecz także znak wytrwałości i determinacjimedia, ICON16

ICON16 by Kuba Błaszczykowski to nowa kolekcja perfum, która zadebiutowała na półkach sieci drogerii Rossmann. W skład kolekcji wchodzi pięć zapachów, przeznaczonych dla mężczyzn. Twarzą tego projektu jest znany, lubiany i ceniony polski piłkarz – Kuba Błaszczykowski.

Błaszczykowski był reprezentantem Polski w piłce nożnej w latach 2006–2023, z czego od 2010 do 2014 pełnił funkcję kapitana drużyny narodowej. Jako członek Klubu Wybitnego Reprezentanta Kuba Błaszczykowski jest (obok m.in. Grzegorza Laty i Roberta Lewandowskiego) zawodnikiem, który ma na koncie co najmniej 100 występów w reprezentacji Polski.

Kuba Błaszczykowski występował w reprezentacji z numerem 16 na koszulce – dlatego szesnastka zdobi teraz firmowane przez piłkarza kosmetyki. Dla Kuby Błaszczykowskiego numer 16 to nie tylko sportowy symbol, lecz także znak wytrwałości i determinacji. To właśnie ta liczba dała nazwę marce.

ICON16 by Kuba Błaszczykowski to marka stworzona z myślą o mężczyznach, którzy chcą żyć autentycznie, cenią elegancję i szukają zapachów, które wzmacniają ich codzienną pewność siebie – opisuje Rossmann na stronie internetowej.

W skład kolekcji ICON16 wchodzi pięć wód perfumowanych, które powstały w stolicy perfumiarstwa – Grasse. Każda kompozycja to inny wymiar osobowości mężczyzny. 

On Point – to świeżość i energia, zapach podkreślający pewność siebie i aktywność. Unique – to oryginalność, zapach mężczyzny wyróżniającego się z tłumu. Authentic to naturalna moc, zapach podkreślający charakter mężczyzny, który nie boi się być sobą, nawet w ekstremalnych sytuacjach.

Unstoppable to niezłomność – zapach mężczyzny, który dąży do swoich celów i czerpie z życia pełnymi garściami. Natomiast Manifest to “intensywna charyzma, zapach pełen mocy, dla osób nie bojących się wyzwań i lubiących dominować w każdej sytuacji” – opisuje producent, podkreślając, że wszystkie pięć zapachów tworzy pełny obraz męskości, która nie uznaje ograniczeń.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Porady
15.09.2025 09:08
Hebe i “urodomaniaczki” – o pielęgnacyjnych błędach i grzechach młodości
Urodomaniaczki/Hebe

Czy pamiętasz swoje pierwsze kosmetyczne eksperymenty? Golenie nóg na sucho, zasuszanie wyprysków pastą do zębów, codzienne prostowanie włosów bez termoochrony czy spanie w pełnym makijażu – to błędy, omawiany w najnowszym odcinku „Urodomaniaczek by hebe”. Aleksandra Cedro wraz z prowadzącymi wraca do dawnych historii z humorem i dystansem, pokazując przy tym, jak dziś wygląda skuteczna i bezpieczna pielęgnacja – informuje Hebe.

Depilacja bez błędów

Kiedyś jednorazowa maszynka wcale nie była jednorazowa – używana wielokrotnie podrażniała skórę, powodowała pojawianie się czerwonych krostek czy wrastanie włosków. A jeśli ktoś golił się zupełnie „na sucho”, efekty były jeszcze gorsze. 

Obecnie lepszym rozwiązaniem jest sięganie po piankę do golenia, a jeśli chcemy ograniczyć liczbę kosmetyków w łazience, świetnie nada się pianka myjąca – nie tylko oczyści ciało, ale też ułatwi depilację. Sprytnym trikiem jest również użycie odżywki do włosów, która się nie sprawdziła – zamiast ją wyrzucać, można zużyć ją właśnie do golenia nóg. Oczywiście, po depilacji obowiązkowy jest balsam do ciała, by ukoić i nawilżyć skórę. 

Pielęgnacyjne zaniedbania

Jednym z grzechów młodości było spanie w makijażu – szybka droga do zanieczyszczeń, wyprysków i szarej cery. Dziś podstawą jest dwuetapowe oczyszczanie: olejek, który rozpuści SPF i makijaż, a następnie delikatny żel, który domyje resztki. 

Istotna także jest codzienna ochrona przeciwsłoneczna – dawniej pomijana, dziś traktowana jako element niezbędny w rutynie pielęgnacyjnej. SPF chroni nie tylko przed fotostarzeniem, ale też przed przebarwieniami. Warto sięgnąć po formuły, które nie rolują się i nie obciążają skóry. 

image

Krem z filtrem – must have nie tylko na lato

Termoochrona – nie tylko dla prostownicy

Kolejnym błędem było codzienne prostowanie włosów – nawet tych, które naturalnie były proste. Brak świadomości sprawiał, że rzadko kto stosował jakąkolwiek termoochronę. 

Tymczasem ochrona przed wysoką temperaturą to kluczowy etap pielęgnacji – zabezpiecza włosy nie tylko przed prostownicą czy lokówką, ale również przed gorącym powietrzem suszarki. Regularne stosowanie sprayów termoochronnych sprawia, że włosy są zdrowsze, mniej łamliwe i dłużej zachowują dobrą kondycję. 

Od błędów do świadomej pielęgnacji

Najnowszy odcinek pokazuje, że pielęgnacja na przestrzeni lat zmieniła się diametralnie – dziś stawiamy na delikatność, regularność i ochronę. To historia pełna anegdot, ale i praktycznych wskazówek, które pomagają uniknąć błędów, jakie kiedyś były codziennością – podkreśla Hebe, wskazując na fakt, jak wiele zmieniło się przez ostatnie lata w świecie pielęgnacji.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
15. wrzesień 2025 23:17