StoryEditor
Drogerie
19.10.2018 00:00

Pierwsza drogeria Jawa w Warszawie. Nowy koncept po remodelingu [ZDJĘCIA]

Polska sieć drogerii Jawa otworzyła swój pierwszy sklep w Warszawie. Jest to drogeria własna spółki Jawa. Pierwsza po rebrandingu, z nowym logo, zapowiadająca kierunek, w którym sieć będzie zmierzała. Jawa ma już 52 własne drogerie, w przyszłym roku zapowiada otwarcie kolejnych 20. Równocześnie pod szyldem sieci prowadzony jest projekt franczyzowy, do którego mogą przystępować indywidualni właściciele drogerii.

Nowa drogeria sieci Jawa powstała w Warszawie, przy ul. Chełmskiej 9, na Dolnym Mokotowie. Została otwarta 29 października. Jest to pierwsza drogeria sieci w stolicy, zarazem pierwsza po gruntownym remodelingu. Zmieniło się logo sieci Jawa, wystrój placówek i komunikacja z konsumentkami. Jest ona skierowana do młodszych kobiet, dlatego już w witrynach pojawia się informacja, co konsumentka może otrzymać w stacjonarnym sklepie, ale także odesłanie do Jawy online. – Powstała nowa strona internetowa sieci, która jest skierowana do młodszych klientek. Aktywnie wchodzimy w social media, jest to bardzo ważny punkt naszej strategii na 2019 r. Już widzimy, jak szybko zdobywamy uwagę klientek dzięki  obecności w mediach społecznościowych – mówi Edyta Kresińska, doradca zarządu spółki Jawa ds. marketingu. W pierwszym kwartale przyszłego roku ruszy także aplikacja lojalnościowa Jawy.

Zmienił się wystrój drogerii. Nowe są oznaczenia kategorii, visuale ze zdjęciami kobiet i bezpośrednimi hasłami.  – Zakładamy, że nasza klientka jest taką samą kobietą, dziewczyną jak my. W Jawie jest traktowana jak dobra znajoma, przyjaciółka, i to jest zawsze przyjazne jej miejsce – podkreśla Edyta Kresińska. „Higiena? Potrzebuję jej jak każdy” , „Zastanawiasz się, jak ja to robię? W moim domu jestem supermenką!”, „Kiedy cokolwiek dzieje się w moim życiu, lubię robić zmiany na głowie” – tak mówią Monika, Kasia, Ania spoglądające ze zdjęć przy każdej z kategorii dostępnej w drogerii.  

Asortyment jest zróżnicowany cenowo – na półkach sąsiadują ze sobą kosmetyki w cenach ekonomicznych, ale także premium. Do oferty dołączane są stopniowo produkty z modnych segmentów. W nowej drogerii spory regał zajmują maseczki do twarzy, w tym bijące rekordy popularności marki koreańskie. Generalnie Jawa ma być sklepem dla każdego konsumenta i tak też budowana jest jej oferta. Większość stanowią kosmetyki, ale nadal ważne miejsce zajmują artykuły do utrzymania porządku w domu. Chodzi o to, aby w jednym miejscu kobieta mogła zrobić kompleksowe zakupy dla siebie, rodziny i dla domu.

Spółka Jawa ma już 52 własne drogerie i wiadomo, że powstaną kolejne. – Kluczowe hasła w naszej strategii na 2019 r. to: klient, social media i rozwój placówek własnych. W przyszłym roku ma powstać 20 kolejnych drogerii własnych. Chcemy, być obecni w całej Polsce, będziemy inwestować w coraz większe miasta – zapowiada Edyta Kresińska. 

Równocześnie pod szyldem sieci prowadzony jest projekt franczyzowy, do którego mogą przystępować indywidualni właściciele drogerii. Obecnie działa w nim blisko 80 drogerii partnerskich. Jawa niezmiennie wspiera ich dobrą ofertą produktową i cenową oraz działaniami marketingowymi. 

Zarząd sieci wierzy, że dzięki dynamicznemu rozwojowi i szybko przyrastającej liczbie własnych sklepów, którymi można centralnie zarządzać, Jawa przestanie być zaliczana do handlu tradycyjnego, a stanie się konkurentem dla sieci nowoczesnych. – Nasz cały biznes jest na tyle duży, że nie ma przesłanek do tego, żebyśmy byli traktowani jak sklepy czy grupy zakupowe działające na rynku tradycyjnym – mówi Edyta Kresińska. Od pierwszego kwartału przyszłego roku Jawa będzie także widoczna w analizach agencji badawczej Nielsen, monitorującej rynek kosmetyczny i drogeryjny.

Jawa zamierza walczyć z konkurencją akcjami promocyjnymi (obecnie obwiązuje -50 proc. na wszystkie kosmetyki do makijażu), dobrze skomponowaną ofertą produktową i cenową (1000 promocji każdego dnia) oraz bardzo dobrą obsługą klientów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
13.11.2025 12:47
Prezes sieci DM z szacunkiem o konkurencie: Był odważnym pionierem, ojcem dyskontów drogeryjnych
Na zdjęciu (od lewej): prezes HDE dr Alexander von Preen, Dirk Rossmann i Christoph WernerJörg Sarbach/Studio Winkler

Christoph Werner, prezes największej niemieckiej sieci drogeryjnej DM, uhonorował w środę w Berlinie Dirka Rossmanna – założyciela drogerii Rossmann – w trakcie Niemieckiego Kongresu Handlu Detalicznego. W ocenie Wernera Dirk Rossmann jest osobą, która znacząco wpłynęła na kształt branży detalicznej w Niemczech i w Europie poprzez dzieło swojego życia, pracowitość, zaangażowanie w ważnych dla ludzi sprawach oraz biznesowe wizjonerstwo.

Prezes DM Drogerie Markt, Christoph Werner, wygłosił mowę pochwalną na cześć swojego konkurenta, który otrzymał nagrodę za całokształt twórczości od Niemieckiej Federacji Handlu Detalicznego (HDE). Werner podszedł do przemówienia bardzo osobiście, ponieważ urodzony w 1946 roku Dirk Rossmann był przyjacielem jego ojca – założyciela DM Götza W. Wernera (1944–2022). 

Nasz laureat [Dirk Rossmann - red.] często bywał u nas w domu i z pasją komentował światowe wydarzenia światowe z subiektywnej perspektywy. Jako dziecko byłem pod ogromnym wrażeniem, ponieważ mój ojciec zwykle powstrzymywał się od wygłaszania takich stwierdzeń w obecności nas, dzieci – wyjaśnił Christoph Werner. 

Werner podkreślił również, że obydwie sieci drogeryjne – DM oraz Rossmann – od wielu lat prowadzą udaną współpracę, której podstawą jest przyjaźń obydwu przedsiębiorców. Przypomniał też, że w przeszłości, gdy powstawały obydwie sieci, ich założyciele byli “młodymi buntownikami, indywidualistami, którzy dzielnie stawiali czoła potężnym sieciom spożywczym, hipermarketom i domom towarowym, będąc nieustannie pod silną presją ze strony branży towarów markowych, gdy dążyli do obniżania cen” –  wyjaśnił prezes DM.

W swoim przemówieniu Christoph Werner przedstawił Dirka Rossmanna jako nieustraszonego pioniera. „Po sukcesie modelu dyskontów spożywczych w latach 60. i dyskusji o tzw. ‘zniesieniu cen odsprzedaży’ jako projekcie reformy polityki handlowej dla produktów drogeryjnych, 17 marca 1972 roku natychmiast otworzył pierwszą w Niemczech drogerię dyskontową. Wyprzedził tym samym przepisy, które weszły w życie dopiero dwa lata później, w połowie 1974 roku” – przypomniał Werner. Chociaż jego ojciec podjął i wdrożył ten pomysł biznesowy w 1973 roku, to Rossmann był pierwszym, który odważnie wkroczył w ten nowy format handlu detalicznego po zniesieniu dotychczasowych ograniczeń. 

image

DM, Rossmann i Müller: jak wielka trójca niemieckich drogerii zdobyła rynek i walczy o klientów?

Werner przypomniał również, że 79-letni Dirk Rossmann jest także odnoszącym sukcesy autorem książek i osobą “pełną inspirujących sprzeczności” i niezwykle ambitną we wszelkich przedsięwzięciach, jakich się podejmuje. [Dirk Rossmann] ‘ma serce po właściwej stronie i dzięki swojemu zaangażowaniu społecznemu jest wzorem do naśladowania dla tego, co stanowi szlachetne oblicze przedsiębiorczości w naszym kraju” – podsumował Christoph Werner.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
04.11.2025 12:44
Woolworths Beauty rośnie o 14,7 proc. i rozwija działalność w Afryce Wschodniej
Sklep sieci WoolworthsFlickr

Woolworths Beauty odnotowało w ostatnim roku wzrost sprzedaży o 14,7 proc. w ujęciu rocznym, a liczba klientów korzystających z oferty kosmetycznej sieci przekroczyła milion w Republice Południowej Afryki. Dane te potwierdzają dynamiczny rozwój segmentu beauty w strukturze południowoafrykańskiego detalisty, który coraz śmielej konkuruje z międzynarodowymi graczami branży kosmetycznej.

Sieć wskazuje, że wzrost był napędzany przez rozwój wszystkich głównych kategorii — pielęgnacji skóry, zapachów, makijażu oraz pielęgnacji włosów. Woolworths podkreśla, że skuteczność strategii opiera się na tworzeniu doświadczeń zakupowych i emocjonalnym zaangażowaniu klienta. Przykładem tego podejścia jest cykliczne wydarzenie Summer Escape, które w tym roku odbyło się po raz drugi w Hyde Park w Johannesburgu. Wzięli w nim udział influencerzy, przedstawiciele mediów oraz klienci premium, zaproszeni na ekskluzywny pokaz nowości kosmetycznych.

Podczas wydarzenia zaprezentowano zarówno własną linię WBeauty, oferującą wegańskie i nietestowane na zwierzętach produkty, jak i znane światowe marki, m.in. Fenty Beauty oraz Dior. Dzięki takiej strategii Woolworths umacnia pozycję w segmencie beauty premium, jednocześnie budując wizerunek marki dbającej o zrównoważony rozwój i etyczną produkcję.

Firma rozszerza także działalność poza granice RPA. Jej sklep w Nairobi, zlokalizowany w centrum handlowym Sarit Centre, został przekształcony w regionalny punkt flagowy dla Afryki Wschodniej. Inwestycja ta ma stanowić pierwszy etap szerszej ekspansji na rynki Kenii, Tanzanii i Ugandy, gdzie rosnąca klasa średnia coraz częściej sięga po produkty kosmetyczne z wyższej półki.

Wyniki Woolworths Beauty podkreślają rosnące znaczenie sprzedaży kosmetyków w strukturze afrykańskiego handlu detalicznego. Dynamiczny wzrost, sięgający 14,7 proc. rok do roku, wskazuje, że połączenie strategii doświadczeń zakupowych z regionalną ekspansją może stać się jednym z najważniejszych czynników napędzających rozwój sieci w kolejnych latach.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
13. listopad 2025 18:32