StoryEditor
Producenci
26.01.2023 00:00

Polski rynek kosmetyczny ma się dobrze, pielęgnacja twarzy hitem [najnowsze dane NielsenIQ za 2022 r.]

NielsenIQ podał najnowsze dane dotyczące wartości i dynamiki rynku FMCG w Polsce w 2022 r. Wyniki dla koszyka kosmetycznego okazały się optymistyczne. Rośnie sprzedaż kluczowych kategorii, a w przypadku produktów do pielęgnacji twarzy wzrost ilościowy wyprzedził wartościowy, czyli w dużej mierze wynikający ze wzrostu cen.

Według najnowszych danych NielsenIQ rynek FMCG w 2022 r. w porównaniu do 2021 r. osiągnął rekordowy wzrost wartości sprzedaży 15,2 proc. Cały rynek FMGC był wart 246 bln zł, w tym kategorie kosmetyczno-chemiczne 33,9 mld zł.

Dla koszyka spożywczego wzrost w 2022 r. wyniósł 16,1 proc., dla kosmetyczno-chemicznego 14,2 proc. – W aż 90 proc. dla koszyka spożywczego i w 80 proc. dla koszyka kosmetyczno-chemicznego wzrost był powodowany wzrostem średniej ceny produktów. Wzrosty wolumenowy jest nieznaczny, choć stale jest, i jest wyższy w przypadku artykułów kosmetyczno-chemicznych – mówił Konrad Wacławik, dyrektor działu ds. współpracy z sieciami detalicznymi w NielsenIQ podczas webinaru „Podsumowanie roku 2022 – rynek FMCG pod presją inflacji".

Według ekspertów NielsenIQ 2022 r. możemy rozpatrywać jako pierwszy rok faktycznego odbicia firm kosmetycznych po pandemii. – 2022 r. był bardzo pozytywny dla branży kosmetycznej, widzimy wzrost wolumenów sprzedaży. Natomiast spadki wystąpiły w kategoriach produktów z kategorii chemii domowej. W przypadku artykułów papierniczych, sanitarnych i higienicznych bardzo widoczne jest jak np. wzrost ceny surowców przełożył się na wyższe ceny, a tym samym wzrost wartości sprzedaży – podkreślił Konrad Wacławik.

NielsenIQ zaprezentował także 10 top kategorii spożywczych i chemiczno-kosmetycznych. Niemal wszystkie osiągnęły dwucyfrowe wzrosty sprzedaży wartościowej. W kategoriach kosmetycznych są jednak też takie, które zawdzięczają wzrosty większej liczbie sprzedanych produktów.

Absolutnym ewenementem są kosmetyki do pielęgnacji twarzy – w przypadku tej kategorii wzrost ilościowy jest wręcz wyższy niż wartościowy. – To bardzo pozytywna informacja dla branży – skomentował Konrad Wacławik. Ilościowe wzrosty sprzedaży wystąpiły też w kategoriach dezodorantów, szamponów i żeli pod prysznic, czyli kosmetyków pierwszej potrzeby.

Wyraźnie widać natomiast, że cały wzrost sprzedaży w przypadku kategorii chemicznych, sanitarnych i higienicznych wynikał z wyższych cen produktów. Pod względem ilościowym takie segmenty rynku, jak środki do zmywarek, detergenty czy ręczniki papierowe zaliczyły spadki.

Tendencje, które potwierdził dziś NielsenIQ były widoczne w danych, które nie obejmowały ostatniego kwartału ubiegłego roku. Pisałyśmy o nich tutaj: NielsenIQ: Nadal rośnie sprzedaż kosmetyków, także ilościowo  

W 2022 r. wzrost cen producenckich w Polsce wyniósł ok. 25 proc., wzrost cen konsumenckich ok. 17-19 proc., co oznacza, że producenci i detaliści nie przenieśli w pełni swoich kosztów na konsumentów i przekłada się na spadek marży na produktach.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
24.11.2025 14:39
Nivea zmaga się z kryzysem, Beiersdorf szuka rozwiązań

Przez lata marka Nivea funkcjonowała jak szwajcarski zegarek – sprawnie i bezbłędnie. W tym roku sprzedaż zauważalnie spada. Powód? Podwyżki cen produktów i walka ze szwajcarskim detalistą Migrosem, która jeszcze przed wakacjami oparła się o dochodzenie w COMCO – szwajcarskim urzędzie ds. konkurencji. Detalista zarzucił niemieckiemu producentowi, firmie Beiersdorf, narzucanie niewspółmiernie wysokich cen kosmetyków w porównaniu do innych rynków.

Niemiecko-szwajcarski spór o Niveę rozpoczął się wiosną, kiedy to menedżerowie szwajcarskiej sieci supermarketów Migros zaprotestowali przeciwko zbyt wysokim cenom, jakie Grupa Beiersdorf wyznaczyła dla rynku szwajcarskiego. Jak wskazywały media, klient sieci Migros musiał zapłacić za dezodorant w sztyfcie równowartość 2,62 euro za dezodorant w sztyfcie – czyli więcej niż konsumenci w Niemczech, gdzie analogiczny kosmetyk kosztował 2,25 euro. Wobec braku odzewu z centrali Beiersdorf, Migros pozwał niemieckiego producenta i wszczęto dochodzenie przed COMCO.

“Sprawa ta jest przykładem zarzutów, z jakim spotykają się producenci markowych produktów, w szczególności Beiersdorf: że wykorzystali inflację ostatnich lat do nadmiernych podwyżek cen i kontynuują tę strategię również teraz, gdy inflacja już dawno spadła do zwykłego poziomu” – komentuje dziennik biznesowy “Wirtschaftswoche”.

image

Szwajcarsko-niemiecka wojna cenowa, w centrum – marka Nivea

Przedstawiciele Beiersdorf, którzy do tej pory udawali, że nie widzą problemu, teraz zaczynają przyznawać, że powinni jednak uważać na to, by nie zepsuć swojej renomy marki, która gwarantuje dobry stosunek jakości do ceny. Bo to właśnie ta przystępność cenowa zawsze była jedną z mocnych stron marki, budując jej wizerunek.  

Powodem tej reakcji są prawdopodobnie najnowsze dane biznesowe Beiersdorf. Po latach szybkiego wzrostu, generowanego przez kluczową markę jaką jest dla koncernu Nivea, trend ten odwrócił się w tym roku. 

– W trzecim kwartale 2025 roku zaobserwowaliśmy dalsze osłabienie rynku pielęgnacji skóry, zwłaszcza na rynkach wschodzących – poinformował w październiku prezes Beiersdorfa, Vincent Warnery. – W związku z tym oczekujemy obecnie organicznego wzrostu sprzedaży o około 2,5 proc. w naszym segmencie konsumenckim w całym roku”.

image

Uważny konsument w erze promocji. Jak i gdzie Polacy kupują kosmetyki?

Już w sierpniu Beiersdorf obniżył swoją prognozę, wciąż prognozując wzrost o 3-4 proc. dla tego działu. Marka Nivea, która sama odpowiada za ponad połowę sprzedaży grupy, wynoszącej blisko 10 mld euro, osiągnęła wzrost na poziomie zaledwie 0,6 proc. w ciągu pierwszych trzech kwartałów 2025.

Dla porównania: jeszcze w 2024 roku Beiersdorf odnotował 8-procentowy wzrost sprzedaży, a w 2023 roku – 15-procentowy. Jednak obecnie tłuste lata zdają się dobiegać końca – i to w momencie, kiedy firma z wielką pompą świętowała setną rocznicę niebieskiej puszki z kremem Nivea. Beiersdorf spodziewa się poprawy sytuacji przez wprowadzenie na rynek kilku nowych produktów do pielęgnacji skóry pod marką Nivea, a także rozbudowanie kategorii poza pielęgnacją twarzy, jak np. dezodoranty.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
24.11.2025 11:23
Aflofarm ponownie liderem Rankingu Firm Rodzinnych „Forbesa” w województwie łódzkim
Nagrodę podczas gali Forum Firm Rodzinnych „Forbesa” w Łodzi odebrał Kacper Furman, wnuk Andrzeja Furmana — twórcy firmy.Aflofarm

Aflofarm Farmacja Polska po raz kolejny zdobył pierwsze miejsce w Rankingu Firm Rodzinnych „Forbesa” w kategorii przedsiębiorstw z przychodami przekraczającymi 100 mln zł w województwie łódzkim. Wyróżnienie to stanowi podsumowanie ponad 35 lat działalności na rzecz farmacji, profilaktyki oraz ochrony zdrowia i życia Polaków.

Firma, założona w Pabianicach przez Andrzeja Furmana, po raz pierwszy zdobyła pierwsze miejsce w tym rankingu sześć lat temu. Obecnie Aflofarm jest prowadzony przez jego synów: Jacka, Wojciecha i Tomasza, kontynuując rozwój organizacji zarówno na rynku krajowym, jak i na ponad 30 zagranicznych rynkach. Przedsiębiorstwo zatrudnia około 1500 osób, co czyni je jednym z największych pracodawców w regionie łódzkim.

W imieniu zarządu nagrodę odebrał Kacper Furman, wnuk założyciela, podkreślając, że Aflofarm wkracza w etap aktywnego udziału trzeciego pokolenia w zarządzaniu firmą. Jak zaznaczył, dorastał wraz z firmą i obserwował jej rozwój, a dziś z entuzjazmem patrzy na możliwości dalszego wzmacniania pozycji przedsiębiorstwa w kolejnych dekadach. To symboliczny moment dla rodzinnego biznesu, który opiera się na ciągłości i międzypokoleniowej współpracy.

W swojej wypowiedzi prezes zarządu Jacek Furman zwrócił uwagę na znaczenie rodzinnego charakteru przedsiębiorstwa. Podkreślił, że Aflofarm to nie tylko biznes, ale środowisko pracy, w którym część zespołu jest związana z firmą od dekad. Zatrudnione są tu całe rodziny, a wielu pracowników zaczynało w Aflofarmie swoją karierę — co wzmacnia kulturę organizacyjną opartą na lojalności, stabilności i wzajemnym szacunku.

Aflofarm angażuje się również w działania społeczne realizowane poprzez Fundację Aflofarm oraz fundację My Kochamy Pabianice. Inicjatywy te obejmują promocję zdrowia, edukację prozdrowotną oraz projekty podnoszące jakość życia mieszkańców Pabianic i okolic. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
24. listopad 2025 21:10