StoryEditor
E-commerce
25.10.2022 00:00

Primavera Parfum zwiększa liczbę wysyłek. Docelowo może ich być nawet 25 tys. dziennie

Primavera Parfum po uruchomieniu nowego centrum logistycznego, każdego dnia rozsyła ok. 3 tys. paczek detalicznych oraz 150 w formule „order for order”, pochodzących z różnych kanałów sprzedaży. Obecne możliwości logistyczne pozwalają firmie na generowanie obrotów na poziomie 700 mln zł rocznie. Największy udział w przychodach – ok. 40 proc. –  stanowi współpraca ze sklepami wyspecjalizowanymi w sprzedaży kosmetyków.

W czerwcu tego roku Primavera Parfum, firma zajmująca się w wielokanałową sprzedażą internetową, rozpoczęła pracę w nowym centrum logistycznym Panattoni Park Warsaw North II. Korzysta w nim z 5,3 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni magazynowej. Pozwoliło to dystrybutorowi rozwinąć skalę biznesu i zwiększać zakres usług.

Czytaj też: Primavera Parfum inwestuje w magazyn i zapowiada obroty 700 mln zł rocznie

Primavera Parfum oferuje obecnie szerokie spektrum kanałów sprzedaży (m.in. strefy marek, współpraca z marketplacami, dedykowane e-sklepy czy własne sklepy internetowe), a współpraca oparta jest głównie na drop-shippingu, polegającym na przeniesieniu całego procesu wysyłki towaru na dostawcę.

Ponad 3 tys. paczek dziennie trafia do klientów

Po przeprowadzce wydajność procesów logistycznych Primavera Parfum pozwala na wysyłkę aż 25 tysięcy paczek każdego dnia. Obecna skala działań jest dużo niższa i wynosi ok. 3 tys. paczek detalicznych oraz 150 w formule „order for order” (czyli zamówienie pod zamówienie) dziennie.  Jednak w planach jest zwiększanie liczby wysyłek, aż do uzyskania maksimum możliwości logistycznych.

– Konsekwentnie zwiększamy zakres oraz intensywność naszych usług logistycznych. W zeszłym roku, funkcjonując w poprzednim magazynie, wysłaliśmy ok. 860 tys. paczek. To wynik, który na pewno przebijemy w tym roku. Aktualnie oferujemy naszym klientom 25 tysięcy referencji, co przekłada się na 1 milion produktów – wylicza Jędrek Karasek, dyrektor ds. rozwoju w Primavera Parfum.

Dodaje, że tak intensywny rozwój biznesu to, poza zwiększonymi możliwościami logistycznymi, zasługa trwającej cyfrowej rewolucji.

– Według szacunków w polskich sklepach w 2021 roku sprzedano ponad 4,5 mld produktów, a my jesteśmy beneficjentami tych wzrostów – przekonuje Karasek.

Nowi klienci i trzykrotne zwiększenie obrotów

Obecne możliwości firmy pozwalają generować obroty na poziomie co najmniej 700 milionów rocznie. Dla porównania, w ubiegłym roku osiągnięty przychód był blisko trzy razy niższy i wyniósł 245 mln złotych. Rozwój biznesu napędza m.in. współpraca z nowymi klientami. W ostatnim czasie Primavera podpisała umowę z amerykańską firmą kosmetyczną Coty na obsługę Stref Marek. Od niedawna usługi świadczone są także producentowi wegańskich kosmetyków Aveda – w zakresie obsługi e-commerce oraz salonów sprzedaży.

W planach na kolejne miesiące jest rozwój dotychczasowej kooperacji z dużymi sklepami internetowymi (w tym również brandowymi) oraz marketplacami (elektronicznymi platformami handlowymi agregującymi wiele marek i producentów). Każdy z tych kanałów sprzedaży generuje ok. 20 proc. przychodów w Grupie.

Współpraca z wyspecjalizowanymi sklepami kosmetycznymi

Największy udział – bo aż 40 proc., stanowi współpraca z wyspecjalizowanymi sklepami kosmetycznymi (pure players), gdzie ograniczeniem rozwoju jest zbyt mała skala i brak możliwości inwestowania w logistykę, zaopatrzenie oraz zasoby ludzkie, a obrót wynosi od 7 do 70 mln zł rocznie. Primavera zapewnia im "know-how", korzystne ceny transportu, logistyki, a także przejęcie odpowiedzialności za zakupy.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
03.09.2025 11:12
Sinsay zmienia się w marketplace. LPP szykuje wstrząs na rynku e-commerce
Marka Sinsay należy do koncernu LPP, podobnie jak Reserved, Cropp, House i Mohito.Shutterstock

Grupa LPP, właściciel marek Reserved, Cropp, Mohito i House, przygotowuje się do strategicznej zmiany w sprzedaży online. Najnowsze plany zakładają przekształcenie Sinsay – najpopularniejszej platformy monobrandowej w Polsce – w pełnoprawny marketplace. Spółka prowadzi obecnie rekrutację na stanowisko Marketplace Managera, którego zadaniem będzie rozwój projektu. Celem jest stworzenie platformy handlowej dla tysięcy zewnętrznych sprzedawców, a nie tylko kanału dystrybucji dla oferty własnej LPP.

Skala przedsięwzięcia może zmienić układ sił w polskim e-commerce. Sinsay nie ogranicza się do sprzedaży odzieży, ale obejmuje także kategorie home, beauty, kids i lifestyle. Aplikacja marki generuje już dziś miliony wejść i wysokie konwersje, a sieć stacjonarna rozwija się o setki nowych sklepów rocznie. Według planów, do 2027 r. to właśnie Sinsay ma odpowiadać za większość przychodów całej Grupy LPP.

Nowa strategia oznacza, że Allegro zyska konkurenta działającego na odmiennych zasadach – z własnym ruchem, siecią sklepów i lojalnościowym DNA. Również CCC/Modivo przestają być jedynym polskim marketplace modowym, a Empik traci przewagę centrum handlowego online. Powstaje więc pytanie, czy uruchomienie marketplace staje się dziś koniecznością dla każdego dużego detalisty, by utrzymać pozycję rynkową.

Największym wyzwaniem dla LPP będzie skala operacyjna: pozyskanie sprzedawców, integracja koszyków zakupowych, logistyka i obsługa zwrotów. Kluczowe stanie się także edukowanie klientów, że kupują nie tylko produkty LPP, ale i od partnerów zewnętrznych. Jeśli projekt się powiedzie, polski e-commerce może zyskać nowego giganta platformowego, a Allegro po raz pierwszy od lat stanie przed realnym zagrożeniem konkurencyjnym.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
02.09.2025 14:49
InPost pozywa Allegro. Spór o 98,7 miliona zł trafił do sądu arbitrażowego
Rafał Brzoska idzie na wojnę z Allegro?materiały prasowe/Shutterstock

InPost skierował do sądu arbitrażowego sprawę przeciwko Allegro, oskarżając największą platformę e-commerce w Polsce o utrudnianie klientom wyboru formy dostawy. Właściciel sieci paczkomatów naliczył Allegro karę w wysokości 98,7 milionów złotych. Jak podkreślił prezes Rafał Brzoska podczas wtorkowej konferencji prasowej, działania Allegro miały naruszać zarówno zapisy umowy, jak i interesy konsumentów.

Według Brzoski użytkownicy sami zgłaszali, że ich preferencje dotyczące formy dostawy były manipulowane w trakcie transakcji. „Naliczyliśmy 100 mln zł kary, Allegro tej kary nie zapłaciło, więc zgodnie ze ścieżką umowną poszliśmy do sądu arbitrażowego” – stwierdził prezes InPostu Rafał Brzoska. Podkreślił również, że jako zarząd ma obowiązek dbać o interes akcjonariuszy, zwłaszcza w przypadku umów wieloletnich zawieranych w dobrej wierze.

Allegro w odpowiedzi na zarzuty poinformowało, że roszczenia są całkowicie bezpodstawne. „Dostaliśmy od InPostu wezwanie, ale po wstępnej analizie uznaliśmy te roszczenia za niemające oparcia w obowiązującej obie strony umowie” – przekazał w komentarzu dla PAP Biznes Marcin Gruszka, szef komunikacji Grupy Allegro. Sprawa, jak zaznaczył, znajduje się na wczesnym etapie, dlatego spółka nie planuje jej szerzej komentować.

Rozstrzygnięcie sporu ma nastąpić do końca 2026 roku. Sąd arbitrażowy, w którym sprawa będzie procedowana, zdaniem Brzoski daje szansę na szybsze orzeczenie niż sądy powszechne. InPost liczy, że niezależni arbitrzy jednoznacznie wskażą stronę, która naruszyła postanowienia umowy.

Pomimo trwającego konfliktu obie firmy współpracują przy obsłudze klientów, szczególnie w kontekście zbliżającego się szczytu świątecznego. Brzoska zaznaczył, że operacyjny dialog z Allegro jest utrzymywany, choć – jak twierdzi – platforma wciąż nie stosuje się do zapisów umowy. „Nie komentujemy, jak potoczą się losy dalszej współpracy, my robimy swoje i to skutecznie” – powiedział.

Prezes InPostu odniósł się także do przyszłości partnerstwa z Allegro po 2027 roku. Jego zdaniem e-commerce stoi przed rewolucją technologiczną, w której obecne modele marketplace mogą zostać poddane silnej presji. Brzoska podkreślił, że InPost rozwija ekspansję zagraniczną – obecnie 52 proc. przychodów pochodzi spoza Polski – podczas gdy Allegro generuje około 99 proc. obrotów na rynku krajowym. „Jesteśmy otwarci na rozmowy z każdym, kto honoruje partnerskie podejście do współpracy” – podsumował.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
07. wrzesień 2025 10:52