StoryEditor
Rynek i trendy
10.09.2021 00:00

Raport Mintel – pielęgnacja skóry. Kto wyznacza światowe trendy?

Eksperci Mintel opublikowali kolejny raport dotyczący trendów kosmetycznych, tym razem skupili się na rynku chińskim. Mimo, że ten odległy kraj może wydawać się mało istotny dla polskiego przedsiębiorcy, to warto zwrócić uwagę na wybory i decyzje chińskich konsumentów, ponieważ są to prawdziwi światowi trendsetterzy, a żadna szanująca się marka kosmetyczna nie pozwala sobie na ignorowanie chińskich trendów.

Raport Mintel „Chiny 2021: trendy w pielęgnacji skóry” ujawnia, że chiński rynek kosmetyczny i produktów do pielęgnacji twarz utrzymuje silny trend wzrostowy. Z powodu epidemii COVID-19 ogólna sprzedaż detaliczna kosmetyków ucierpiała i odnotowała gwałtowny spadek w I kwartale 2021 roku, ale szybko zanotowała odbicie.

Pielęgnacja skóry twarzy to kategoria, która w największym stopniu przyczynia się do ogólnego wzrostu chińskiego rynku kosmetycznego. Podwajając swój wzrost w ciągu ostatnich 5 lat.

Pielęgnacja rozdaje karty
Produkty przeciwstarzeniowe (anti-aging) i kosmetyki poprawiające koloryt skóry bardzo zyskują na popularności w Państwie Środka. Pielęgnacja skóry nadal ma najwyższy priorytet, a 67 proc. Chinek w wieku od 18 do 49 lat, używa minimum trzech produktów do pielęgnacji skóry twarzy. Z badania wynika, że 32 proc. kobiet w wieku 18-49 lat dodała jeszcze jeden element/produkt do swojej codziennej pielęgnacji w ciągu ostatnich trzech miesięcy.

Zwiększył się również popyt na kosmetyki premium, a w porównaniu z kosmetykami kolorowymi pielęgnacja skóry twarzy nadal jest priorytetem. Klienci w wieku 25-39 lat, to w Chinach główni odbiorcy tej kategorii.

Przeczytaj również: Technologia w branży beauty wejdzie na inny poziom. Konsumenci sprawdzą, czy kosmetyki naprawdę działają [RAPORT MINTEL]

Z raportu Mintel wynika również, że lokalne marki są częściej postrzegane jako: dobra jakość za rozsądną cenę.

56 proc. chińskich kobiet uważa, że korzystanie z najnowocześniejszych technologii może odzwierciedlać skuteczność produktów do pielęgnacji skóry. 55 proc. z nich uważa również, że wysokie stężenie składników aktywnych może mieć wpływ na skuteczność produktu.

Czysta etykieta ma potencjał
77 proc. Chińskich konsumentów zgadza się, że kosmetyki z czystą etykietą są lepsze niż te masowe. 74 proc. badanych w wieku od 18 do 49 lat uważa, że marki kosmetyczne powinny wspierać środowisko naturalne i zrównoważony rozwój.

Dzięki postępowi technologicznemu marki kosmetyczne zapewniają konsumentom zróżnicowane i dostosowane do potrzeb produkty i usługi, od online po offline.

58 proc. respondentów twierdzi, że „chętnie podzielę się moim osobistym danymi biometrycznymi z markami kosmetycznymi”, a 42 proc. respondentów wyraziło zainteresowanie produktami do pielęgnacji skóry i włosów, które oferują spersonalizowane preparaty.

Chiński rynek produktów do pielęgnacji skóry będzie nadal, stale rosnąć z powodu dużego popytu na kosmetyki ze strony chińskich konsumentów. Marki krajowe będą się rozwijać, ale napotkają też wyzwania związane z koniecznością poprawy wizerunek ich marki. Różne formaty sprzedaży detalicznej oraz zmiana nawyków konsumenckich będą zachęcać marki do większej elastyczności.
 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
09.12.2025 16:33
Boom na kosmetyczne „dupes”: czego szukają konsumenci i ile mogą zaoszczędzić?
Dupes to nadal popularny temat w branży urodowej.Karolina Grabowska Kaboompics

Rynek tzw. „dupes”, czyli tańszych odpowiedników kosmetyków luksusowych odwzorowujących ich wygląd, działanie i kolorystykę, dynamicznie rośnie. Według najnowszych danych Fresha, tylko w ostatnim miesiącu fraza związana z dupes była wyszukiwana 1,2 mln razy. Oznacza to wzrost o 4 proc. w ujęciu kwartalnym, co potwierdza, że zjawisko nie jest jedynie chwilowym trendem, lecz rozwijającym się segmentem rynku beauty.

Rosnące zainteresowanie skłoniło Fresha do przeprowadzenia analizy, której celem było ustalenie, jakich marek i produktów konsumenci z Wielkiej Brytanii najczęściej poszukują w tańszych odpowiednikach. Wyniki pokazują, że użytkownicy aktywnie porównują ceny i formuły, a chęć oszczędności staje się jednym z istotnych czynników zakupowych. Zestawienie uwzględnia zarówno marki makijażowe, jak i pielęgnacyjne, co odzwierciedla szerokie spektrum zainteresowania dupe’ami.

Najczęściej wyszukiwanym dupe w Wielkiej Brytanii okazała się marka Sol de Janeiro, którą internauci wpisują w wyszukiwarkę 69 600 razy rocznie. Duża różnica względem kolejnych pozycji podkreśla dominację tej marki w kontekście alternatyw cenowych. Na drugim miejscu znalazła się Charlotte Tilbury z wynikiem 24 000 rocznych wyszukiwań, a trzecie miejsce przypadło Drunk Elephant, które generuje 14 160 wyszukiwań dupe’ów rocznie.

image
Happi

Jeśli chodzi o konkretne produkty, zdecydowanym liderem jest Charlotte Tilbury Magic Cream. Krem ten przyciąga aż 15 600 wyszukiwań rocznie, co czyni go najbardziej pożądanym kosmetykiem wśród osób poszukujących tańszych zamienników. Wynik ten pokazuje, jak mocno premium care wpływa na zachowania konsumenckie — wysoka cena produktu często motywuje klientów do poszukiwania alternatyw.

Z analizy wynika również, że różnice cenowe pomiędzy produktami premium a ich odpowiednikami są bardzo znaczące. Średnio kosmetyki z wyższej półki są aż o 347% droższe od swoich tańszych odpowiedników. To wyjaśnia, dlaczego segment dupes cieszy się nieustającą popularnością — potencjalne oszczędności są dla wielu użytkowników kluczowym argumentem przy podejmowaniu decyzji zakupowych.

Wszystkie te dane wskazują na systematyczne umacnianie się rynku dupe’ów w Wielkiej Brytanii oraz rosnącą świadomość cenową konsumentów. Jeśli obecne tempo wzrostu się utrzyma, zjawisko to może jeszcze silniej wpłynąć na strategie cenowe i marketingowe marek premium, a także na dalszy rozwój tańszych odpowiedników odpowiadających na potrzeby coraz bardziej wymagających odbiorców.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
08.12.2025 13:32
„Perfumy” liderem, a „magiczne perfumy” z rekordowym wzrostem: top wyniki urodowych polskich wyszukań w Google
Cyberpunk photo of a globe wrapped in google logos and search bars, with financial graphs orbitingShutterstock AI Generator

Analiza danych Google Trends z ostatnich 12 miesięcy pokazuje wyraźny wzrost zainteresowania tematami związanymi z pielęgnacją, zapachami i zakupami beauty w Polsce. Najchętniej wyszukiwanym hasłem w kategorii „Piękno i fitness” okazały się „perfumy”, które osiągnęły wynik 100 punktów popularności, co czyni je absolutnym liderem zestawienia. Na kolejnych miejscach znalazły się wyszukiwania powiązane z zakupami – „Rossmann” (49), a także usługi takie jak „fryzjer” (39) czy „paznokcie” (37).

Warto zwrócić uwagę, że wśród marek kosmetycznych oraz drogerii dominują nazwy silnie obecne na polskim rynku. „Dior” (25), „Hebe” (22) i „Sephora” (19) plasują się wysoko, co potwierdza utrzymujące się zainteresowanie zarówno segmentem masowym, jak i premium. Jednocześnie dane obejmują też warianty pisowni, np. „Rossman” (19), co sugeruje dużą liczbę codziennych, praktycznych wyszukiwań związanych z zakupami lub dostępnością produktów.

Najpopularniejsze hasła (ostatnie 12 miesięcy)

  1. perfumy – 100
  2. rossmann – 49
  3. fryzjer – 39
  4. paznokcie – 37
  5. dior – 25
  6. allegro – 23
  7. hebe – 22
  8. sephora – 19
  9. rossman – 19
  10. fryzury – 15

Jednym z ciekawszych trendów w słownictwie wyszukiwanym przez Polaków są rosnące zainteresowania wokół makijażu i pielęgnacji twarzy. W zestawieniu pojawiają się wyrażenia takie jak „fryzury” (15), „puder Huda Beauty” czy „Beauty of Joseon”, wskazujące na duże oddziaływanie globalnych trendów beauty. Co istotne, część z nich powraca również w zestawieniu haseł najszybciej zyskujących popularność, co sygnalizuje rosnący wpływ mediów społecznościowych i rekomendacji influencerów.

Najbardziej dynamicznie rosnącym hasłem jest „magiczne perfumy”, które odnotowało imponujący wzrost na poziomie +750 proc. Tak duży skok sugeruje viralowy charakter trendu – prawdopodobnie napędzany przez TikToka lub inne platformy wideo. W pierwszej dziesiątce najszybciej rosnących zapytań znajdują się także: „arabskie perfumy” (+140 proc.), „Miu Miu” (+120 proc.), czy fryzjerski termin „low taper fade” (+120 proc.), co pokazuje rosnące zainteresowanie bardziej niszowymi lub eksperckimi zagadnieniami związanymi z urodą. 

Najszybciej rosnące hasła (ostatnie 12 miesięcy)

  1. paznokcie 2025 – breakout (hasło przekroczyło 3000% wzrostu wyszukań, dane w trakcie analizy)
  2. paznokcie lato 2025 – + 1450% (wariant ‘wiosna‘ zebrał +1350%, ‘jesien‘ +1100%)
  3. magiczne perfumy – +750%
  4. arabskie perfumy – +140%
  5. miu miu – +120%
  6. low taper fade – +120%
  7. beauty of joseon – +110%
  8. perfun (literówka) – +110%
  9. pharmaceris wcierka – +100%
  10. valentino born in roma – +100%
Zestawienie haseł z największymi wzrostami szczególnie dobrze ilustruje dynamikę kategorii beauty w Polsce: użytkownicy nie tylko poszukują klasycznych informacji zakupowych, lecz także coraz częściej eksplorują nisze, mikrotrendy oraz viralowe rekomendacje produktów. Warto także zauważyć zainteresowanie hasłami dotyczącymi manicure - „paznokcie 2025” i jego warianty były ogromnie popularne, co świadczy o chęci podążania za trendami osób wykonujących stylizacje paznokci samodzielnie lub chodzących do salonów na taką usługę.

Wysokie wzrosty dla zapytań związanych z perfumami – zarówno mainstreamowymi, jak i niszowymi – wskazują na rosnącą rolę zapachów w codziennych wyborach konsumenckich. Dane z Google Trends potwierdzają, że branża beauty – choć stabilna w swoich fundamentach – pozostaje podatna na szybkie fluktuacje wynikające z kultury internetowej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
09. grudzień 2025 22:17