StoryEditor
Producenci
05.04.2019 00:00

Samochód i 9 tys. nagród w wielkiej loterii sieci Drogerie Polskie

Z okazji swoich 9 urodzin sieć Drogerie Polskie organizuje ogólnopolską akcję promocyjną, w której główną nagrodą będzie samochód, a w puli znajduje się aż 9 tys. nagród rzeczowych. Akcja ma zachęcić konsumentów do przystąpienia do programu lojalnościowego Klubu DP i korzystania z mobilnej aplikacji zakupowej, a przez to zachęcić  do dokonywania zakupów w stacjonarnych placówkach działających pod szyldem Drogerii Polskich. Będzie to pierwsza na tak dużą skalę kampania promocyjna organizowana przez franczyzową sieć drogeryjną DP. Rusza w czerwcu br.

Przy urodzinowej loterii sieć Drogerie Polskie współpracuje z agencją marketingową Smolar, jedną z największych firm specjalizujących się w działaniach wspierających sprzedaż, w tym w organizacji loterii promocyjnych i zdrapkowych. – Akcja ma zachęcić konsumentów do kupowania w Drogeriach Polskich, to jest główny cel – mówi Leszek Szwajcowski, wiceprezes sieci DP. W loterii  będą mogły uczestniczyć osoby, które korzystają z aplikacji mobilnej Klub DP.

Mechanizm udziału w loterii jest prosty. Żeby do niego przystąpić konsument musi zrobić zakupy w drogerii za minimum 35 zł oraz być zarejestrowanym w programie Klub DP. Po okazaniu personelowi sklepu mobilnej karty klienta na swoim smartfonie, otrzymuje zdrapkę i od razu może sprawdzić, czy wygrał którąś z nagród.

W puli znajduje się 9 tys. nagród natychmiastowych (kosmetyki i akcesoria), które będą wydawane od razu w sklepie, przy kasie. Natomiast po zarejestrowaniu kodu ze zdrapki na stronie loteriadp.pl będzie można wziąć udział w losowaniu nagród głównych, wśród których najważniejszą jest samochód Toyota Aygo, pozostałe to modne rowery miejskie, sprzęt AGD i biżuteria Yes. Finałowe losowanie samochodu będzie można obejrzeć na platformie YouTube.

Do każdej sieciowej drogerii DP, która jest systemowo połączona w aplikacji lojalnościowej Klub DP, trafi kilka tysięcy zdrapek. Specjalnie na potrzeby akcji powstaje strona loteriadp.pl. Konsument będzie mógł z niej korzystać i rejestrować się również ze swojego smartfona, nawet w sklepie, zachęcony przez ekspedientkę przy kasie.

Polacy bardzo chętnie biorą udział w loteriach, badania pokazują, że 6 mln osób stale śledzi wszelkiego rodzaju loterie, a samochód jest szczególnie pożądaną nagrodą – mówi Leszek Szwajcowski. – Polscy konsumenci uwielbiają także zdrapki, dlatego wybraliśmy tę formę marketingu. Ten lubiany mechanizm akcji, natychmiastowe nagrody wydawane w sklepie oraz bardzo atrakcyjna nagroda główna gwarantują jej powodzenie – dodaje.

Leszek Szwajcowski podkreśla też realne korzyści dla drogerii, które będą uczestniczyły w akcji. – Loteria przyciągnie do sklepów konsumentów, zachęci ich do zakupów, wzrośnie też liczba użytkowników aplikacji Klub DP, ponieważ zdrapki nie mogą być wydawane bez rejestracji zakupu poprzez aplikację. Loteria będzie także budowała pozytywny wizerunek drogerii, ponieważ gwarantowane nagrody będą wydawane natychmiast przez sprzedawców – wymienia.

Klub DP zadebiutował 6 grudnia 2018 r. Drogerie Polskie uruchomiły mobilną aplikację zakupową jako pierwsza z sieci drogeryjnych. Do tej pory w Klubie DP przeprowadzonych zostało ponad 30 akcji, w których było promowanych 60 tys. produktów. Ich sprzedaż przekroczyła wartość 1,2 mln zł. W drogeriach, które przystąpiły do mobilnego programu lojalnościowego zwiększyła się liczba klientów, wartość średniego koszyka zakupowego przekroczyła 36 zł. Ponad 10 mln konsumentów wyświetliło na swoich smartfonach promocje, które były prowadzone w aplikacji. 32 tys. osób pobrało aplikację. Wśród użytkowników aplikacji Klub DP przeważają młodzi konsumenci, na których sklepom najbardziej zależy – do 20 lat (23 proc.), od 20 do 29 lat (37 proc.) oraz od 30 do 39 lat (22 proc.).

Drogerie Polskie to sieć franczyzowa. Jej organizatorem i głównym dostawcą jest firma Błysk z Jastrzębia-Zdroju. W sieci jest zrzeszonych ok. 300 sklepów kosmetycznych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
12.11.2025 15:41
Shiseido z dużymi stratami po trzech kwartałach 2025 roku
Największe spadki sprzedaży Shiseido odnotowało w obydwu AmerykachShutterstock

Japoński koncern Shiseido odnotował stratę netto w wysokości blisko 250 mln euro w okresie od stycznia do września 2025. Rok temu w analogicznym okresie firmie udało się wygenerować zysk na poziomie 4,2 mln euro.

Przychody Shiseido do września wyniosły łącznie 693 817 mln jenów (3 893 mln euro), co oznacza spadek o 4 proc. Przychody koncernu w Japonii wzrosły zaledwie o 0,1 proc. do 1 229 mln euro, podczas gdy w Chinach i w kanałach sprzedaży detalicznej w sektorze travel retail spadły o 7,6 proc. do 1 347 mln euro.

Sprzedaż spółki w regionie EMEA wyniosła 539 mln euro, co stanowi wzrost o 5 proc., podczas gdy w obu Amerykach odnotowano spadek aż o 10,3 proc. do 439 mln euro. W pozostałych regionach Azji i Pacyfiku spadek wyniósł 1,4 proc. do 295 mln euro.

image

Dziś oficjalnie startują targi Cosmoprof Asia 2025 – z udziałem polskich firm

Koszty sprzedaży (koszt sprzedanych towarów) wyniósł łącznie 908 mln euro, co oznacza spadek o 4 proc., a koszty sprzedaży ogólne i administracyjne spadły o 6,2 proc. do 2921 mln euro. W bieżącym kwartale spółka utworzyła nadzwyczajne obciążenie księgowe w wysokości 263 mln euro z powodu słabszych wyników w obu Amerykach.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
12.11.2025 10:08
Pokolenie Z kocha perfumy – a koncerny kosmetyczne idą za tym trendem
Perfumy są segmentem produktów, który daje konsumentom poczucie prestiżu, jakości i statusumedia

Zapachy stały się ulubioną kategorią zakupów beauty dla Pokolenia Z – globalnie to ta grupa nabywców rośnie najdynamiczniej. Na tym trendzie chcą skorzystać koncerny Estee Lauder, L‘Oréal i Coty – właściciele takich marek perfum jak Le Labo, Tom Ford, Valentino, Yves Saint Laurent, Emporio Armani. Firmy te zgodnie deklarują, że planują większe inwestycje w kategorię perfum, które stały się głównym motorem napędowym ich sprzedaży.

Perfumy, mgiełki zapachowe, perfumy do włosów – kiedyś kategoria zapachów była traktowana jako luksusowa przyjemność, jednak obecnie zapachy stały się priorytetem dla młodych konsumentów, którzy chcą w ten sposób wyrazić swój styl oraz poprawić sobie nastrój w obliczu niepewności ekonomicznej. Analitycy twierdzą, że perfumy to „efekt czerwonej szminki” w nowym wydaniu – odnosząc się do teorii ekonomicznej, sugerującej, że konsumenci kupują drobne luksusowe przedmioty zamiast drogich w sytuacji, gdy gospodarka nie ma się najlepiej.

Na sytuacji tej korzystają Estee Lauder, L‘Oréal i Coty, które w ostatnim czasie zadeklarowały, że chcą dokonać większych inwestycji w sprzedawane przez siebie perfumy, które są obecnie największym motorem ich sprzedaży. 

Coty przedstawiło w ubiegłym tygodniu optymistyczne prognozy, licząc na dalszy wzrost popytu na perfumy marek ze swojego portfolio (m.in. Calvin Klein i Hugo Boss).

Z danych Circana wynika, że około 38 proc. całkowitych wydatków na perfumy w ciągu pierwszego półrocza 2025 pochodziło z gospodarstw domowych, w których jest przedstawiciel Pokolenia Z.

Estee Lauder, właściciel marki Jo Malone, również potwierdziło wzrost w swoim segmencie perfum, co pomogło zrównoważyć koncernowi słabszy popyt na kosmetyki do makijażu. W kwartale zakończonym we wrześniu segment perfum zwiększył się o 14 proc. Analitycy wskazują, że duże firmy kosmetyczne zwiększają swoje portfolio zapachów – najczęściej poprzez przejęcia lub likwidację słabszych jednostek biznesowych, aby zwolnić przepływy pieniężne na inwestycje w perfumy.

Zapachy przeżywają swój kulturowy moment – powiedziała w rozmowie z Reutersem Kendal Ascher z zarządu Estee Lauder. – Rosnący dochód rozporządzalny i ekspansja klasy średniej w Chinach, Indiach i na Bliskim Wschodzie napędzają stały wzrost w tej kategorii – potwierdziła.

W tym roku Estee Lauder otworzyło około 40 nowych, niezależnych butików z perfumami na całym świecie, w tym nowe flagowe sklepy w Nowym Jorku i Paryżu. Ascher podkreśliła, że firma zainwestowała w narzędzia oparte na AI, które tłumaczą, jak konsumenci mówią o zapachach. Na podstawie tych danych tworzony jest content na TikToku, który przyciąga klientów z pokolenia Z.

W ubiegłym roku globalny wzrost sprzedaży perfum przewyższył wzrost sprzedaży kosmetyków do makijażu i pielęgnacji skóry – wynika z danych Circana. Sprzedaż perfum premium wzrosła o 6 proc. do 3,9 mld dolarów w pierwszej połowie 2025 roku, podczas gdy sprzedaż kosmetyków premium wzrosła o 1 proc., a sprzedaż produktów premium do pielęgnacji skóry spadła o 1 proc. w tym samym okresie.

W opinii ekspertów perfumy są segmentem produktów, który daje konsumentom poczucie prestiżu, jakości i statusu – bez konieczności wydawania dużych pieniędzy na “pełnoprawne” dobra premium i luksusowe.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
12. listopad 2025 20:59