StoryEditor
Apteki
29.06.2020 00:00

Samorząd aptekarski zarzuca aptekom Gemini zbytnie zainteresowanie wrażliwymi danymi pacjentów

Sieć aptek Gemini, w ramach której funkcjonuje niemal 200 placówek w całej Polsce stworzyła stronę internetową do przechowywania e-recept. Wkrótce zaś ma udostępnić aplikację na smartfony. Jednak Naczelna Izba Aptekarska oraz wielu ekspertów od ochrony danych osobowych przestrzegają przed profilowaniem, które jest możliwe dzięki udostępnionym tam receptom – o czym pisze „Dziennik Gazeta Prawna”.

Aktualizacja z dnia 30 listopada 2020:

Sąd Okręgowy w Warszawie XXII Wydział Własności Intelektualnej  5 listopada 2020 wydał postanowienie w sprawie z powództwa Gemini Apps Sp. z o.o. w Gdańsku przeciwko Naczelnej Izbie Aptekarskiej w Warszawie o ochronę dóbr osobistych i zakazanie czynów nieuczciwej konkurencji na skutek zażalenia  Gemini Apss na postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 3 sierpnia br.

Sąd Okręgowy w Warszawie zmienił zaskarżone postanowienie nakazując Naczelnej Izbie Aptekarskiej zaprzestania przez okres jednego roku rozpowszechniania informacji zarzucającej Gemini Apss nieprawidłowości w funkcjonowaniu aplikacji „ReceptaGemini.pl” polegających na nielegalnym pobieraniu danych z Systemu E-Zdrowie (P1) i gromadzeniu danych o stanie zdrowia pacjentów i ich profilowaniu w sposób niezgodny z prawem.

Sąd odrzucił zażalenie w pozostałym zakresie.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Dzięki e-recepcie pacjent nie musi gromadzić papierów. Lek można wykupić na podstawie kodu otrzymanego e-mailem lub SMS-em. Aby było jeszcze łatwiej, sieć aptek Gemini, w ramach której funkcjonuje niemal 200 placówek w całej Polsce, stworzyła stronę internetową do przechowywania e-recept i rezerwacji leków. Wkrótce zaś ma udostępnić pacjentom aplikację na smartfony

Jednak jak pisze „Dziennik Gazeta Prawna”, powołując się na opinię Marka Tomkówa, wiceprezesa Naczelnej Rady Aptekarskiej, na jednej recepcie może się znaleźć ponad 60 różnych danych, a kilka zgromadzonych recept pozwala stworzyć wirtualną kopię pacjenta i jego problemów zdrowotnych. Z tego powodu samorząd aptekarski wysłał do prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych wniosek o wszczęcie kontroli. Z nieoficjalnych informacji DGP wynika, że jeśli Gemini nie zrezygnuje z profilowania pacjentów, samorządowcy będą chcieli, by cofnąć spółkom należącym do grupy zezwolenie na prowadzenie aptek.

- Firma posunęła się za daleko. Ma jeszcze możliwość wycofać się z praktyki, która może negatywnie odbić się na wizerunku całego rynku aptecznego – mówi Marek Tomków, cytowany przez dziennik.

Gemini utrzymuje jednak, że nie ma sobie nic do zarzucenia. Zgoda na profilowanie jest bowiem dobrowolna i w każdej chwili można ją wycofać. A dane służą jedynie do tego, by poprawiać jakość serwisu receptagemini.pl i dostosowywać go do potrzeb użytkowników.

Mimo to DGP informuje, że fachowcy od prawa ochrony danych osobowych, po przeanalizowaniu polityki prywatności udostępnianej pacjentom przez Gemini, uważają, że sieć dopuściła się kilku naruszeń. Według nich ogólna informacja o wykorzystywaniu danych medycznych do celów profilowania jest niewystarczająca. Większość osób nie ma świadomości, na co dokładnie się zgadza.

Niepokój budzi też informacja, że zbierane dane mogą być przekazywane firmie Microsoft oraz Amazon. DGP przypomina, że ten drugi podmiot planuje wejść na polski rynek apteczny, wrażliwe dane pacjentów mogą więc być dla niego szczególnie cenne. Jednak Gemini utrzymuje, że jedynie  „współpracuje z liderami w zakresie bezpieczeństwa i dostarczanych rozwiązań technologicznych”, a Microsoft i Amazon zaliczają się do liderów.

Eksperci cytowani przez dziennik podkreślają także, że sieć aptek przechowuje dane w chmurze, a właśnie z tego obszaru odnotowuje się największe wycieki danych. Danych medycznych nie powinno się zatem przechowywać i przetwarzać za pomocą usług chmurowych, zwłaszcza jeśli świadczą je spółki spoza Unii Europejskiej.

DGP zwraca też uwagę, że profilowanie pacjentów nie podoba się Naczelnej Radzie Aptekarskiej nie tylko z obawy o niezgodne z prawem czy etyką wykorzystanie wrażliwych danych pacjentów.  Samorząd aptekarski obawia się bowiem, że sieci apteczne dzięki profilowaniu danych uzyskają gigantyczną przewagę rynkową – będą w stanie idealnie dostosować swoją ofertę do potrzeb pacjentów.

Przegląd prasy
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
12.11.2025 03:22
Użytkownicy DOZ.pl wybrali ulubione produkty health & beauty
DOZ mat.pras.

DOZ.pl, największa platforma zdrowia i urody w Polsce, konsekwentnie umacnia swoją pozycję jako marka silnie zorientowana na użytkowników. Przykładem realizacji tej strategii jest plebiscyt Znakomitość Roku DOZ.pl. W zakończonej właśnie drugiej edycji inicjatywy wręczono nagrody w 16 kategoriach, takich jak m.in. „Blask twarzy”, „Troskliwa ochrona” i „Strefa zen”.

Wśród wybranych przez użytkowników produktów i linii produktowych znalazły się m.in. kosmetyki do pielęgnacji włosów i ciała, suplementy diety i preparaty dla sportowców oraz dla mam i dzieci. Nagrody przyznali również ambasadorzy i eksperci branży. Dodatkowo podczas gali wyróżnione zostały najlepsze kampanie edukacyjne o tematyce zdrowotnej. O popularności plebiscytu DOZ.pl świadczy liczba oddanych w nim głosów: było ich ponad 300 tysięcy. 

DOZ.pl to unikalna platforma, która łączy e-commerce, usługi z kategorii health oraz treści edukacyjne. Serwis z 10 milionami wizyt miesięcznie, wyróżnia się szerokim asortymentem produktów, bezpiecznym zarządzaniem danymi oraz kampaniami edukacyjnymi kierowanymi do użytkowników.

Plebiscyt Znakomitość Roku DOZ.pl stawia użytkownika i jego wybory w centrum uwagi, a przy tym buduje z nim trwałe relacje oparte na zaufaniu i dialogu – podkreśla Alicja Koleśnik, prezes zarządu DOZ.pl.

image

Gdzie klienci aptek płacą najwięcej? Czy warto kupować leki online? [Raport]

Oferta DOZ.pl to kilkadziesiąt tysięcy produktów, w tym kosmetyki, suplementy oraz produkty dla dzieci, sportowców i zwierząt. Opinie i sugestie klientów, zarówno w kanałach online, jak i offline, pomagają stale udoskonalać tę ofertę.

– Plebiscyt pozwala nam nie tylko wyprzedzać oczekiwania rynku, ale również umacniać pozycję DOZ.pl jako lidera segmentu health & beauty w Polsce. Mamy świadomość, że nasze inicjatywy przyczyniają się do rozwoju całej branży – zaznacza Alicja Koleśnik.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
05.11.2025 13:25
Gdzie klienci aptek płacą najwięcej? Czy warto kupować leki online? [Raport]
Szokujące wyniki dotyczą aptek zlokalizowanych pod Warszawą. W tej okolicy apteki będące jedynymi placówkami w gminie oferowały znacznie wyższe ceny, niż apteki zlokalizowane w stolicyAdobeStock

Dlaczego pacjenci w małych miasteczkach płacą za leki ponad 30 proc. więcej, niż w metropoliach? Gdzie można dostać najtańsze leki i czy warto kupować je online? Na te i wiele innych pytań, dotyczących rynku aptecznego, odpowiada nowy raport Forum Konsumentów.

Apteki są jednym z najczęściej odwiedzanych miejsc związanych z ochroną zdrowia. Codziennie korzysta z nich ok. 2 mln osób, a w okresach zwiększonej zachorowalności – nawet dwukrotnie więcej. Farmaceuci są często pierwszym kontaktem pacjentów z systemem ochrony zdrowia. W wielu aptekach mogą skorzystać nie tylko z możliwości realizacji recepty, ale też z coraz popularniejszych usług opieki farmaceuty.

Coraz częściej docierały do nas głosy pacjentów, którzy krytykują znaczne różnice w cenach leków oraz sygnalizują problemy z dostępnością leków w aptekach. Najgorsza jest sytuacja w małych miastach oraz na wsi, tam leki są najdroższe i coraz rzadziej dostępne od ręki. Forum Konsumentów postanowiło zbadać tę sytuację, a wnioski przekaże do kluczowych instytucji – wyjaśnia dr Tomasz Sińczak, Prezes Forum Konsumentów.

Forum Konsumentów zleciło przeprowadzenie badania, które miało sprawdzić, jak kształtują się ceny leków w zależności od rodzaju apteki, która je sprzedaje i jej lokalizacji. Eksperci sprawdzili też, czy kilka popularniejszych leków jest dostępnych w każdej badanej aptece. Z zebranych w ten sposób informacji udało się wyciągnąć kilka najważniejszych wniosków dotyczących sytuacji na rynku aptecznym, istotnych z perspektywy konsumenckiej.

Pacjent to szczególny rodzaj konsumenta: przychodzi do apteki nie tylko po to, aby zakupić niezbędny lek, ale także uzyskać pomoc czy poradę w zakresie swojego zdrowia. Mamy do czynienia z aptekami na co dzień, dlatego zweryfikowaliśmy z perspektywy pacjenta, co oferują. Ich jakość bezpośrednio przekłada się na zdrowie Polaków – zaznacza prezes.

Lokalne monopole droższe niż stolica? Różnice w cenach przekraczają 50 proc.

Okazuje się, że apteki sieciowe oferują bardziej konkurencyjne ceny. Średnia wartość koszyka w aptekach sieciowych była o 23,83 zł niższa niż w indywidualnych. Jednak apteki stacjonarne są wciąż droższe niż internetowe. Średnia wartość całego koszyka leków w aptece stacjonarnej była o 31 proc. wyższa, niż w internetowej. Największą różnicę cenową (57 proc.) odnotowano dla leku Zyrtec UCB.

Szokujące wyniki dotyczą aptek zlokalizowanych pod Warszawą. W tej okolicy apteki będące jedynymi placówkami w gminie oferowały znacznie wyższe ceny, niż apteki zlokalizowane w stolicy. Średnia wartość koszyka w tych gminach była o 31 proc. wyższa, a średnie ceny poszczególnych leków były wyższe o 26-43 proc. Różnice między najtańszymi a najdroższymi lekami dochodziły nawet do 120 proc.

Problem z dostępnością poszukiwanych leków również dotyczył aptek, które były jedynymi placówkami w gminie, ale nie tylko. W skrajnym przypadku, w aptece indywidualnej w Olsztynie, nie było żadnego z badanych leków.

Profesjonalna obsługa i usługi farmaceutyczne

W badaniu sprawdzono, czy we wszystkich aptekach byli obecni magistrowie farmacji, którzy zapewniają najwyższy poziom obsługi pacjentów. Okazuje się, że magistrowie byli obecni we wszystkich aptekach sieciowych, a w indywidualnych w 66 proc. placówek. Również personel aptek sieciowych znacznie częściej posiadał identyfikatory (62 proc. vs 34 proc. w indywidualnych).

Z perspektywy pacjentów istotne jest uzyskanie niezbędnych leków w sytuacji zagrożenia zdrowia – dlatego w badaniu zweryfikowano, jak wygląda możliwość uzyskania recepty farmaceutycznej. Zaledwie 30 proc. badanych aptek oferowało możliwość wystawienia recepty, z czego apteki sieciowe deklarowały taką możliwość częściej (38 vs 24 proc. w indywidualnych). 

Sprawdzono również, czy w każdej aptece można sporządzić tzw. lek recepturowy. Niestety, tylko 18 proc. badanych placówek oferowało taką usługę. Były to przede wszystkim apteki sieciowe.

W badaniu oceniano jakość obsługi w aptece – profesjonalizm, chęć pomocy, uprzejmość personelu, a nawet estetykę wnętrza. We wszystkich kategoriach apteki sieciowe wypadły lepiej niż indywidualne, a największa różnica dotyczyła wyglądu apteki.

Konsument, czyli pacjent, nie tylko płaci za leki, ale oczekuje również obsługi na najwyższym poziomie i otoczenia go opieką. Wyniki badania pokazują, że apteki sieciowe są lepiej wyposażone, zawsze jest w nich obecny magister farmacji i częściej oferują przygotowanie bardzo specjalistycznych preparatów – podsumowuje dr Tomasz Sińczak.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
13. listopad 2025 05:34