StoryEditor
E-commerce
06.05.2021 00:00

Zalando chwali się wynikami i rozwija centra logistyczne. Kolejne powstanie w Polsce

Zalando aktualizuje prognozy finansowe na 2021 rok po wyjątkowo silnym wzroście zysków w pierwszym kwartale, utrzymaniu podwyższonych poziomów wzrostu w drugim kwartale oraz stabilnych perspektywach na drugą połowę roku. W planach ma rozbudowę sieci centrów logistycznych - w tym kolejnego w naszym kraju.

Zalando spodziewa się teraz, że wielkość sprzedaży brutto (GMV) wzrośnie o 31-36% do 14,0-14,6 mld euro w roku finansowym 2021. Firma prognozuje wzrost przychodów o 26-31% do 10,1-10,5 mld euro i skorygowanego EBIT o 400 -475 mln euro w tym samym okresie. Wcześniej zakładała wzrost GMV o 27-32%, wzrost przychodów o 24-29% i skorygowany EBIT w wysokości 350-425 mln euro za cały rok 2021.

Platforma osiągnęła największy wzrost liczby klientów od 2013 roku - 41,8 miliona aktywnych klientów na koniec pierwszego kwartału.

Firma osiągnęła wyjątkowo wysokie tempo, przy wzroście GMV o 55,6% do prawie 3,2 mld euro, a przychodach o 46,8% rok do roku do 2,2 mld euro. Wzrost był napędzany przez ciągły wzrost popytu konsumentów na oferty online oraz wyjątkowy rozwój naszej firmy partnerskiej. Oprócz bardzo silnej dynamiki wzrostu, Zalando osiągnęło dodatni skorygowany EBIT w wysokości 93,3 mln euro lub marżę w wysokości 4,2%, na co wpłynęła głównie wysoka sprzedaż i nadal niższa stopa zwrotu.

Aby zrealizować ambitne plany związane z rozwojem Zalando, firma zamierza dalej rozbudowywać swoją europejską sieć logistyczną obejmującą obecnie 10 centrów logistycznych i doda 5 kolejnych centrów do istniejącej sieci do 2023 roku.

Rozbudowa to ważny kamień milowy w rozwoju sieci logistycznej Zalando z dwoma polskimi centrami logistycznymi obsługującymi rosnącą bazę klientów Zalando i jednym centrum logistycznym obsługującym dostawy Zalando Lounge. 

W lutym 2020 r. europejska platforma internetowa poświęcona modzie i stylowi życia, otworzyła swoje trzecie centrum logistyczne w Polsce. Centrum pod Łodzią obsługuje dostawy Zalando do klientów ze wszystkich rynków, zwłaszcza z Polski, Niemiec, Austrii i Czech.

Obecnie dwa centra w Rotterdamie i Madrycie są bliskie ukończenia i zostaną uruchomione w 2021 roku. Budowa trzech nowych centrów logistycznych we Francji, Niemczech i Polsce rozpocznie się w ciągu najbliższego roku.

Dyrektor finansowy Zalando, David Schröder mówi: - W pierwszym kwartale 2021 roku Zalando odnotowało największy wzrost od czasu wejścia na giełdę w 2014 roku. Obserwujemy, jak nasza platforma i biznes rozwijają się w coraz szybszym tempie, przynosząc korzyści zarówno klientom, jak i partnerom, a także pozwalając nam stawiać szybkie kroki na naszej drodze do stania się punktem wyjścia dla mody.


 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
09.12.2025 12:55
Allegro testuje własnego asystenta zakupowego opartego na ChatGPT
(fot. Shutterstock)Shutterstock

Allegro rozpoczęło testowanie narzędzia Allegro GPT – rozwiązania opartego na technologii ChatGPT, które ma pełnić funkcję osobistego asystenta zakupowego. Nowa funkcja integruje się bezpośrednio z globalnym chatbotem i umożliwia użytkownikom otrzymywanie rekomendacji produktów dostępnych w aktualnej ofercie platformy. Firma podkreśla, że jest to etap testów, a wnioski z zachowań użytkowników mają pomóc w dalszym udoskonalaniu narzędzia.

Allegro GPT to w pełni wyspecjalizowany chatbot, którego jedynym zadaniem jest wyszukiwanie i rekomendowanie produktów znajdujących się na platformie. Narzędzie nie odpowiada na pytania niezwiązane z ofertą Allegro – jego funkcjonalność w 100 proc. skupia się na ułatwieniu procesu zakupowego. Co istotne, dostęp do funkcji nie wymaga płatnej subskrypcji ChatGPT, co pozwala każdemu użytkownikowi bezpłatnie sprawdzić, jak sztuczna inteligencja radzi sobie w roli doradcy zakupowego.

Z danych firmy wynika, że rośnie liczba internautów, którzy inspiracji zakupowych poszukują w rozmowach z narzędziami opartymi na AI. Allegro chce wykorzystać ten trend, oferując rozwiązanie, które dostarcza spersonalizowane rekomendacje w czasie rzeczywistym. Dla sprzedawców obecnych na platformie oznacza to otwarcie nowego kanału prezentowania oferty, co może przełożyć się na wzrost widoczności tysięcy produktów.

Firma podkreśla w komunikacie, że narzędzie ma wspierać zarówno obecnych, jak i nowych użytkowników, ułatwiając im poruszanie się w jednej z największych baz ofert w polskim e-commerce. Allegro zachęca jednocześnie do dzielenia się opiniami – dla zainteresowanych przygotowano specjalną ankietę, której wyniki mają przyczynić się do rozwoju funkcji.

Wprowadzenie Allegro GPT wpisuje się w szersze działania modernizacyjne prowadzone w ostatnich miesiącach. Aplikacja platformy przeszła odświeżenie wizualne, zyskując lżejszy interfejs i uproszczoną nawigację. Dodano także nowe moduły, w tym gotowe zestawy „Shop the Look” oraz formaty wideo, które mają wspierać użytkowników w bardziej inspirującym odkrywaniu produktów.

Rozszerzenie funkcjonalności aplikacji oraz testy Allegro GPT wskazują, że firma konsekwentnie rozwija rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji. Celem jest zarówno poprawa doświadczeń zakupowych użytkowników, jak i stworzenie dodatkowych możliwości promocji dla sprzedawców – w szczególności w segmencie dynamicznie rosnących wyszukiwań konwersacyjnych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
09.12.2025 12:28
Republika promuje własną platformę zakupową w streamie na YouTube. KRRiT przygląda się sprawie
Nowy e-commerce ma zagrozić Allegro.Goryla.pl

Telewizja Republika intensyfikuje działania wokół nowo uruchomionej platformy sprzedażowej Goryla.pl, która wystartowała 1 grudnia i zgromadziła już 200 partnerów handlowych oferujących zabawki, elektronikę, AGD, książki, kosmetyki i suplementy diety. Własny marketplace ma być – jak podaje stacja – alternatywą dla Allegro, Temu czy Amazona oraz sposobem na ograniczenie skutków bojkotu reklamowego. Promocja odbywa się przede wszystkim w streamach na YouTube, gdzie prezenterzy Republiki przedstawiają produkty dostępne w ofercie platformy.

W trakcie transmisji na żywo twarze stacji, m.in. Karol Gnat i Katarzyna Ciepielewska, prezentują artykuły z Goryla.pl, pokazując zabawki, konsole do gier czy akcesoria kosmetyczne. Gnat informuje widzów o liczbie dostępnych sztuk, wskazuje najpopularniejsze modele i wymienia imiona kupujących. Podczas środowego programu w telewizji prowadził rozmowę o rynku e-commerce na tle scenografii „Dżungla Goryla”, a na ekranie widoczny był kod QR przekierowujący do streamu sprzedażowego. Tego typu działania wzbudziły pytania o zgodność z przepisami dotyczącymi reklamy i telesprzedaży.

Kluczową regulacją pozostaje rozporządzenie KRRiT z 2011 roku, które zakazuje wykorzystywania wizerunku i głosu dziennikarzy informacyjnych i publicystycznych w reklamach nadawanych w radiu i telewizji, jeśli prowadzili oni takie audycje w ciągu ostatnich trzech miesięcy. Eksperci podkreślają, że przepisy odnoszą się wyłącznie do przekazu telewizyjnego i radiowego, nie obejmując streamingu. – Jeśli reklamy pojawiają się wyłącznie w streamie internetowym, rozporządzenie ich nie dotyczy – tłumaczy w rozmowie z Wirtualnemedia.pl prof. Tadeusz Kowalski, członek KRRiT. Inaczej byłoby, gdyby produkty promowano w programach informacyjnych Republiki – wówczas mogłoby dojść do naruszenia zakazu kryptoreklamy.

image

Wystartował nowy e-commerce: Goryla.pl. W ofercie... 13 produktów kosmetycznych.

Sprawę ostrzej ocenia medioznawca prof. Maciej Mrozowski, według którego problemem jest egzekwowanie prawa. Przypomina w rozmowie z Wirtualnemedia.pl, że KRRiT może nakładać kary finansowe, a w skrajnych przypadkach nawet odebrać nadawcy koncesję. Równocześnie rzecznik KRRiT nie udzielił odpowiedzi na pytania dotyczące działań nadawcy. Jarosław Olechowski, szef wydawców Republiki, odpiera krytykę, wskazując na praktyki innych dziennikarzy. – Nie słyszałem oburzenia, gdy znani dziennikarze reklamowali produkty międzynarodowych koncernów – argumentuje.

Prof. Kowalski zapowiedział jednak podjęcie działań wyjaśniających. Podczas najbliższego posiedzenia KRRiT zamierza wnioskować o zabezpieczenie nagrań z anteny Republiki, aby sprawdzić, czy w tradycyjnym przekazie telewizyjnym nie pojawiły się treści promujące sprzedaż artykułów gospodarstwa domowego z udziałem dziennikarzy stacji. Tylko w takim przypadku można byłoby mówić o naruszeniu obowiązujących regulacji.

Telewizja Republika zapewnia, że przestrzega prawa. Olechowski podkreśla, że sprzedaż prowadzona jest wyłącznie online, a nie na antenie, dlatego nie podlega rozporządzeniu. W jego ocenie interpretowanie przepisów jako obejmujących YouTube prowadziłoby do konieczności blokowania licznych kanałów, w których dziennikarze prowadzą sprzedaż nawet podczas rozmów z politykami. Spór o to, gdzie przebiega granica między legalną promocją a kryptoreklamą, pokazuje jednak, że rosnąca aktywność mediów w e-commerce stawia regulatorów przed nowymi wyzwaniami związanymi z hybrydowym charakterem współczesnego przekazu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
10. grudzień 2025 05:26