StoryEditor
E-commerce
27.02.2020 00:00

Zalando rośnie w siłę: zdobyło 4,6 mln aktywnych klientów w 2019 roku

145 milionów zamówień, ponad 4 miliardy wizyt na stronie i 4,6 miliona dodatkowych aktywnych klientów: Zalando znacznie rozwinęło swoją działalność w 2019 roku. Rekordowa liczba 31 milionów klientów (+ 17 proc.) złożyła zamówienia na tej platformie w ubiegłym roku, zbliżając firmę do swojej wizji, by stać się punktem wyjścia dla mody w Europie.

Duży rozwój aktywnych klientów przełożył się na silny wzrost finansowy. Przez cały rok wiodąca europejska platforma internetowa poświęcona modzie i stylowi życia zwiększyła swój GMV (wolumen towarów brutto) o 23,6 proc. do 8,2 mld euro (W 2018 r. było to 6,6 mld euro), a przychody o 20,3 proc. do 6,5 mld euro (w 2018 roku: 5,4 mld euro) i osiągnęła skorygowany zysk EBIT w wysokości 224,9 mln euro ( w 2018 roku: 173,4 mln euro).

Wzrost był szczególnie wyraźny w czwartym kwartale: GMV wzrósł o 24,3 proc. do 2,5 mld euro, a przychody wzrosły o 19,5 proc. do 2 mld euro przy skorygowanym zysku EBIT w wysokości 110,4 mln euro, napędzonym przez rekordowe wyniki podczas Cyber ​​Tygodnia.

- Spoglądamy wstecz na bardzo udany rok. Osiągnęliśmy dobre wyniki finansowe w każdym kwartale. Osiągając te wyniki, poczyniliśmy znaczne postępy w naszym programie strategicznym - mówi dyrektor finansowy Zalando David Schröder

Ponadto platforma sprzedażowa ogłosiła rozszerzenie kategorii Premium i dodanie luksusowych marek oraz wprowadzenie nowej kategorii „Używane ubrania” jesienią 2020 roku.

Perspektywy Zalando na rok 2020 obejmują wzrost GMV o 20–25 proc., wzrost przychodów o 15–20 proc., EBIT o wartości 225–275 mln euro.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
03.12.2025 10:10
Awaria Shopify w Cyber Monday popsuła szyki tysiącom sklepów
Gigant e-commerce doświadczył ogromnej awarii.Shopify

W Cyber Monday – jednym z najważniejszych dni zakupów online w roku – platforma Shopify doświadczyła kilkugodzinnej awarii, która dotknęła kluczowe narzędzia zaplecza dla sprzedawców. Zakłócenia wystąpiły w okresie największego natężenia ruchu w e-commerce, co dodatkowo podkreśliło skalę problemu.

Według dostępnych danych problemy techniczne trwały od około godziny 9:00 do 14:30 czasu wschodniego (ET). W tym czasie tysiące sprzedawców straciło tymczasowo dostęp do panelu administracyjnego Shopify, co uniemożliwiło m.in. śledzenie stanów magazynowych, obsługę systemów POS oraz zarządzanie zamówieniami. Istotne jest to, że sklepy widoczne dla klientów działały nieprzerwanie.

Awaria zbiegła się z rekordowym ruchem zakupowym. Adobe prognozowało, że wydatki konsumentów w USA w Cyber Monday sięgną 14,2 mld dolarów, a sprzedaż internetowa ponownie wyprzedzi handel stacjonarny. Oznacza to, że każda minuta niedostępności narzędzi operacyjnych mogła wpływać na możliwości sprzedawców w obsłudze rosnącej liczby zamówień.

Zakłócenia szczególnie dotknęły branże mocno polegające na pracy w czasie rzeczywistym, takie jak kosmetyki, beauty i produkty personal care. Firmy te potrzebują stałego dostępu do danych o stanach magazynowych i realizacji zamówień, aby unikać opóźnień i pomyłek w zamówieniach.

Incydent ponownie uwidocznił ryzyko operacyjne związane z przerwami w działaniu platform e-commerce w tzw. peak season. Dla tysięcy sprzedawców była to kilkugodzinna awaria, ale w kontekście sprzedaży liczonej w miliardach dolarów każda przerwa w dostępie do systemów zaplecza może mieć wymierne konsekwencje finansowe i logistyczne.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
01.12.2025 13:33
Strajki pracowników Amazon w Niemczech w Black Friday: 3 tys. osób przerwało pracę
Pracownicy Amazona zastrajkowali.Algi Febri Sugita

Pracownicy magazynów Amazon w Niemczech przeprowadzili strajki w Black Friday, jednym z najintensywniejszych dni zakupowych roku. Protesty są częścią wieloletniej kampanii na rzecz zawarcia układu zbiorowego, którego od lat domaga się związek zawodowy Verdi. W tym roku skala akcji była znacząca, zarówno pod względem liczby uczestników, jak i liczby objętych nią lokalizacji.

Z danych Verdi wynika, że do strajków dołączyło około 3 tys. pracowników, obejmując dziewięć centrów logistycznych Amazon: w Bad Hersfeld, Dortmundzie, Frankenthal, Graben, Koblencji, Moenchengladbach, Rheinbergu, Werne i Winsen. Związek od dawna prowadzi działania mające skłonić firmę do rozpoczęcia formalnych negocjacji w sprawie płac i warunków pracy, jednak dotychczas bez przełomu.

Amazon, zatrudniający w Niemczech około 40 tys. pracowników logistycznych oraz dodatkowe 12 tys. sezonowych na okres świąteczny, zapewnił, że protesty nie wpłyną na terminowość dostaw. Firma powtórzyła także swoje stanowisko, że oferuje konkurencyjne wynagrodzenia na tle branży.

Strajki podjęte w kluczowym dla e-handlu dniu podkreślają narastające napięcia pomiędzy pracownikami a jednym z największych pracodawców w europejskim sektorze logistycznym. Verdi argumentuje, że intensyfikacja pracy w sezonie zakupowym wymaga dodatkowych zabezpieczeń, szczególnie w zakresie stabilnych i przewidywalnych zasad wynagradzania.

Z perspektywy rynku niemieckiego, będącego największym rynkiem Amazonu w Europie, spór ten może mieć długofalowe skutki. Związki zawodowe liczą, że presja wywierana podczas szczytów sprzedażowych skłoni firmę do rozmów, natomiast Amazon utrzymuje, że obecny model zatrudnienia jest efektywny i nie wymaga zmian. Konflikt o układy zbiorowe pozostaje więc nierozstrzygnięty, a tegoroczny Black Friday stał się kolejnym etapem tej trwającej od lat konfrontacji.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
03. grudzień 2025 22:35