StoryEditor

Osmo wprowadza rewolucję w walce z podróbkami dzięki sztucznej inteligencji — robotycznemu "nosowi"

Dzięki precyzyjnej technologii opartej na analizie chemicznej i ogromnych zbiorach danych, nowatorskie urządzenia mogą zrewolucjonizować proces weryfikacji autentyczności produktów. / DALL-E

Firma Osmo, specjalizująca się w cyfrowej olfaktometrii, zaprezentowała innowacyjne sensory zapachowe oparte na sztucznej inteligencji. Nowa technologia pozwala z niespotykaną precyzją wykrywać autentyczność produktów, co może zrewolucjonizować globalne łańcuchy dostaw.

Osmo połączyło zaawansowane chemiczne sensory z algorytmami sztucznej inteligencji, które zostały przeszkolone na ogromnych zestawach danych. Dzięki temu sensory potrafią rozpoznać subtelne wzorce zapachowe, ignorując jednocześnie zapachy tła. W praktyce oznacza to możliwość udzielania jednoznacznych odpowiedzi na pytania o autentyczność produktu. Technologia ta jest szczególnie przydatna w czasach, gdy rynek boryka się z ogromną skalą podróbek – według danych OECD, podróbki stanowią nawet 3,3 proc. globalnego handlu.

Zastosowanie sensorów Osmo w łańcuchach dostaw detalistów może znacząco usprawnić procesy autentykacji. Urządzenia te pozwalają na szybkie i niezawodne potwierdzenie oryginalności produktów, co minimalizuje ryzyko pomyłek i strat finansowych. “Nasze sensory AI działają tam, gdzie tradycyjne metody zawodziły. Pomagają zarówno firmom, jak i klientom upewnić się, że otrzymują to, za co płacą i na co zasługują” – podkreśla Alex Wiltschko, CEO i założyciel Osmo.

Technologia Osmo wyróżnia się możliwością identyfikacji unikalnych „chemicznych odcisków palców” produktów, co pozwala wykrywać odchylenia od oczekiwanych składów chemicznych. Sensory są zaprojektowane tak, aby dostosowywać się do różnych środowisk i spełniać specyficzne standardy bezpieczeństwa. Dzięki temu mogą być wykorzystywane nie tylko do walki z podróbkami, ale również do identyfikacji zanieczyszczonych lub niebezpiecznych materiałów. Rozwiązania takie mają potencjał, aby zmienić sposób, w jaki chronione są zarówno marki, jak i konsumenci.

Czytaj także: EUIPO: połowa Polaków i Polek ma problem z odróżnieniem podrobionego produktu od oryginału

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rossmann inwestuje w cyfryzację i sztuczną inteligencję z Microsoft Azure Red Hat OpenShift
Logo sieci drogerii RossmannShutterstock

Rossmann przyspiesza proces cyfryzacji, wdrażając rozwiązanie Microsoft Azure Red Hat OpenShift. Niemiecka sieć drogerii planuje rozwijać strategię chmury hybrydowej w modelu zwinnym, przygotowując się jednocześnie do realizacji projektów opartych na sztucznej inteligencji. Nowa architektura IT ma umożliwić firmie szybsze reagowanie na potrzeby rynku oraz zwiększenie efektywności procesów.

Wybór platformy OpenShift ma na celu budowę środowiska IT opartego na standaryzacji, automatyzacji i orkiestracji. Dzięki obsłudze kontenerów Red Hat, Rossmann może znacząco skrócić cykle tworzenia oraz utrzymania aplikacji, co przekłada się na szybsze wdrażanie nowych rozwiązań dla klientów i pracowników.

Wdrożenie obejmuje również Red Hat OpenShift AI, które tworzy dedykowane środowisko do trenowania i rozwijania generatywnych modeli sztucznej inteligencji w infrastrukturze chmury hybrydowej. Takie podejście pozwoli firmie integrować rozwiązania AI bez konieczności przenoszenia wszystkich danych i procesów do chmury publicznej, co ma znaczenie dla bezpieczeństwa i zgodności z regulacjami.

Rossmann podkreśla, że inwestycja w nową platformę jest częścią długoterminowej strategii transformacji cyfrowej. Dzięki standaryzacji procesów IT, automatyzacji i możliwościom rozwiązań AI, sieć zamierza zwiększyć tempo innowacji oraz zoptymalizować obsługę milionów klientów na rynkach, na których działa.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
06.08.2025 09:23
Primark stawia na aplikację mobilną, wśród kategorii: uroda i makijaż
Nowa aplikacja Primark jest już dostępna w Irlandii i WłoszechPrimark

Primark uruchomił swoją pierwszą aplikację mobilną dla klientów, zawierającą sekcję poświęconą kategorii beauty. Stanowi to ważny cyfrowy krok milowy irlandzkiego detalisty, kojarzonego do tej pory z olbrzymimi powierzchniami sprzedaży stacjonarnej.

Nowa aplikacja, która jest już dostępna w Irlandii i Włoszech, a w Wielkiej Brytanii ma zostać wdrożona w ciągu najbliższych 18 miesięcy, oferuje m.in. dział dotyczący urody. Użytkownicy będą mogli dzięki temu przeglądać i odkrywać najnowsze produkty kosmetyczne, dostępne w sklepach Primark, w tym produkty do pielęgnacji włosów i ciała, a także kosmetyków do makijażu.

Klienci będą mogli dzięki aplikacji nie tylko przeglądać najnowsze kolekcje Primark, ale także sprawdzać dostępność produktów w czasie rzeczywistym i planować wizyty za pomocą wbudowanego lokalizatora sklepów. Mogą również zaznaczać ulubione produkty i włączać spersonalizowane powiadomienia – dzięki funkcjom zaprojektowanym tak, aby wypełnić lukę między wyszukiwaniem online a zakupami w sklepie stacjonarnym.

image
Primark

Celem aplikacji jest usprawnienie interakcji klientów z marką dzięki urządzeniom mobilnym – zaoferowanie im wygody i doświadczenia zakupowego, które odzwierciedla dynamiczny charakter oferty Primark, opartej na trendach.

Wiemy, że nasi klienci coraz częściej rozpoczynają zakupy od wersji online, niezależnie od tego, czy chcą sprawdzić nowości, czy zaplanować wizytę. Nasza aplikacja daje im narzędzia, aby mogli to zrobić w bardziej intuicyjny i spersonalizowany sposób – wyjaśnia Matt Houston, dyrektor ds. obsługi klienta i rozwiązań cyfrowych Primark.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
21. sierpień 2025 01:35