StoryEditor
Eksport
17.11.2022 00:00

Biotherm z Mare i Politechniką Morską w Szczecinie czyści Bałtyk z sieci-widm

Firma Biotherm, oferująca produkty do pielęgnacji skóry twarzy i ciała oraz perfumy, połączyła siły z fundacją Mare i Politechniką Morską w Szczecinie w ramach Operacji Widmo. Jest to akcja oczyszczania Morza Bałtyckiego z pozostawionych lub zagubionych sieci, które tworzą niebezpieczne skupiska — tzw. sieci widma.

Na konferencji marki Biotherm można było zapoznać się z filmem dokumentującym jeden z rejsów, podczas którego załoga statku Nawigator 21 zbierała zagubione przez rybaków sieci. Te niepozorne morskie śmieci są bardzo niebezpieczne, ponieważ gromadzą się w skupiska, okręcając się wokół siebie lub różnych elementów wraków.

W ten sposób powstają pułapki, które nadal łowią ryby, ptaki, także ssaki — foki i morświny. W sieci-widma mogą zaplątać się także nurkowie, co może grozić nawet utonięciem. Jak powiedziała Adrianna Wisińska, reprezentująca firmę, Biotherm zaangażował się w tego typu działania ze względu na swoje pochodzenie; marka powstała z inspiracji wodą źródlaną z Pirenejów, toteż jej działania społecznie odpowiedzialne popłynęły w kierunku ochrony wód w ramach programu Water Lovers.

Biotherm jest sponsorem Operacji Widmo, podczas której naukowcy i studenci z Politechniki Morskiej w Szczecinie oraz nurkowie z zespołu Dalba usunęli z wód Bałtyku ponad 2 400 m nylonowych sieci stawnych. Akcja będzie kontynuowana, a jak podkreślił prorektor ds. morskich, prof. dr inż. kpt.ż.w. Arkadiusz Tomczak, jest nie tylko istotną formą dbałości o polskie morze, ale także cenną pomocą dydaktyczną dla młodych, początkujących hydrografów.

Według Olgi Sarny, prezeski zarządu fundacji Mare, oczyszczanie Bałtyku z sieci-widm to jedna z podstawowych form usuwania odpadów plastikowych z wód — większość sieci jest produkowana ze względnie wytrzymałego nylonu. Film dokumentalny, który powstał przy okazji połączenia sił Mare, Biotherm i Politechniki Morskiej w Szczecinie, można obejrzeć bezpłatnie w serwisie YouTube.

 

Czytaj także: L’Oréal wprowadza nowe, ekologiczne nakrętki dla produktów marki Biotherm

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
24.06.2025 14:35
Chiny otwierają rynek dla afrykańskich kosmetyków – nowa polityka celna szansą dla eksporterów
Chiński rynek jest największy na świecie i jednym z najbardziej chłonnych.Canva

Chiny ogłosiły zniesienie ceł na import towarów z 53 afrykańskich krajów, z którymi utrzymują stosunki dyplomatyczne. Nowa polityka umożliwia bezcłowy dostęp do chińskiego rynku dla szerokiej gamy produktów, w tym kosmetyków i artykułów higieny osobistej. Dla afrykańskich producentów oznacza to istotne obniżenie barier wejścia na jeden z najszybciej rosnących rynków konsumenckich na świecie.

Decyzja została ogłoszona tuż przed rozpoczęciem Targów Gospodarczo-Handlowych Chiny–Afryka (CAETE), które odbyły się w dniach 12–15 czerwca w Changsha. W wydarzeniu wzięła udział delegacja biznesowa z południowoafrykańskiej prowincji Western Cape, koordynowana przez agencję Wesgro. Na stoiskach zaprezentowano m.in. kosmetyki organiczne, świeże kwiaty, wina, herbaty i produkty odżywcze – kategorie cieszące się rosnącym zainteresowaniem wśród chińskich konsumentów.

Jak poinformowała agencja Wesgro, eksport z Western Cape do Chin osiągnął w 2024 roku wartość 11,76 miliarda randów. W odpowiedzi na nowe możliwości wynikające ze zniesienia ceł, agencja planuje przeanalizować, w jaki sposób lokalne firmy mogą najlepiej wykorzystać zwiększony dostęp do chińskiego rynku – zwłaszcza w dynamicznie rozwijających się segmentach, takich jak kosmetyki i produkty pielęgnacyjne. Inicjatywa ta realizowana jest we współpracy ze Standard Bank Group, która wspiera eksporterów w nawiązywaniu kontaktów z chińskimi partnerami i w poruszaniu się po złożonych procedurach handlu transgranicznego.

Zniesienie ceł to element szerszej strategii Chin na rzecz pogłębienia współpracy gospodarczej z Afryką i dywersyfikacji źródeł importu. Dla producentów kosmetyków z Afryki – szczególnie tych działających w segmencie naturalnym i organicznym – oznacza to realną szansę na ekspansję. Rosnące zapotrzebowanie na produkty premium w Chinach, w połączeniu z niższymi kosztami wejścia i łatwiejszym dostępem do nabywców, może przyczynić się do zwiększenia odporności gospodarek afrykańskich oraz zróżnicowania ich oferty eksportowej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
05.06.2025 10:30
L’Oréal planuje znaczące inwestycje i wzrost produkcji w Indiach
Indie są niezwykle strategicznym rynkiem dla L’Oréal – podkreślił Nicolas Hieronimus, dyrektor generalny grupy Grupy 

Globalny gigant kosmetyczny L’Oréal zapowiada podwojenie swojego biznesu na rynku w Indiach w ciągu najbliższych kilku lat. Chce też wzmocnić lokalne zdolności produkcyjne. – Indie są niezwykle strategicznym rynkiem dla L’Oréal – podkreślił Nicolas Hieronimus, dyrektor generalny grupy, podczas spotkania z dziennikarzami, które miało miejsce w trakcie oficjalnej wizyty Piyusha Goyala, ministra handlu i przemysłu Indii, we Francji.

Jak wyjaśnił Hieronimus, firma zamierza w najbliższych latach ponad dwukrotnie zwiększyć swoją działalność – w tym rozbudować fabryki, które już teraz produkują 95 proc. towaru, sprzedawanego w Indiach. Do tego dojdzie zwiększenie eksportu do krajów regionu.

L’Oréal obecnie produkuje rocznie w Indiach ok. 500 mln sztuk produktów, z których znacząca część jest przeznaczona na eksport. Według danych India Retailing, są to przede wszystkim produktów do pielęgnacji włosów i skóry, które trafiają do krajów Zatoki Perskiej.

L’Oréal India, które działa w tym kraju od 1994 roku za pośrednictwem swojej spółki zależnej, zarządza portfolio marek, obejmujące produkty z działu konsumenckiego (L’Oréal Paris, Garnier, Maybelline New York i NYX Professional Makeup), a także marki luksusowe (Kiehl’s, Lancôme i Yves Saint Laurent Beauté).

Indie pozostają też kluczowym rynkiem dla grupy, która zainwestowała w marciu w dwie lokalne marki: Deconstruct (pielęgnacja skóry) oraz Arata (pielęgnacja włosów). Obydwie inwestycje zostały dokonane za pośrednictwem Bold – funduszu L’Oréal, dedykowanego udziałom mniejszościowym w innowacyjnych startupach kosmetycznych.

Rynek kosmetyczny w Indiach, napędzany powiększającą się klasą średnią, ma osiągnąć wartość 30 mld dolarów (28,8 mld euro) do 2027 roku.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
11. lipiec 2025 09:17