StoryEditor
Eksport
10.02.2020 00:00

Koronawirus wpłynie na polski eksport, ale nieznacznie [ANALIZA]

Epidemia koronawirusa wpływa na gospodarkę światową oraz polską. Jednak analitycy Credit Agricole Bank Polska tylko nieznacznie rewidują w dół swoją prognozę dotyczącą dynamiki polskiego eksportu, w stosunku do tej przygotowanej w grudniu. 

W najnowszym scenariuszu makroekonomicznym Credit Agricole uwzględniono wpływ epidemii wirusa 2019-nCov na aktywność gospodarczą w świecie oraz w Polsce. Analitycy są zdania, że czasowe wstrzymanie lub ograniczenie działalności wielu przedsiębiorstw w Chinach, jak również mniejsza aktywność zakupowa obywateli przyczynią się do wyraźnego spowolnienia wzrostu PKB w tym kraju. Szacują, że dynamika PKB ukształtuje się w I kw. na poziomie ok. 4,0 proc. r/r wobec 6,0 proc. w IV kw. ub. r.

W ujęciu bezpośrednim spowolnienie w Chinach będzie miało, zdaniem CA, ograniczony wpływ na dynamikę PKB w Polsce, jako że eksport do Chin stanowi tylko 1 proc. całkowitego eksportu towarów z Polski, a mniej niż 20 proc. tej wartości to dobra konsumpcyjne, w tym żywność.

„Negatywny wpływ koronawirusa na aktywność w Polsce nie ogranicza się jedynie do bezpośredniego oddziaływania, należy również uwzględnić kanał tzw. łańcuchów dostaw, czyli pośredni wpływ realizujący się poprzez niższe tempo wzrostu gospodarczego w strefie euro.

Biorąc pod uwagę słabszy od oczekiwań wzrost gospodarczy w obszarze wspólnej waluty w IV kw. ub. r. i niższy popyt ze strony Chin, szacujemy, że dynamika PKB w strefie euro w 2020 r. będzie niższa o ok. 0,2 pkt. proc. w porównaniu do naszych poprzednich założeń. Będzie to prowadzić do osłabienia popytu na wytwarzane w Polsce towary, stanowiące wsad do produkcji dóbr finalnych (dobra pośrednie).

Biorąc pod uwagę, że polskie firmy mają obecnie do czynienia z zaległościami produkcyjnymi i zakładając, że epidemia zacznie wygasać na przełomie I i II kw. br. uważamy, że spowolnienie w Chinach będzie miał tylko nieznacznie negatywny wpływ na kształtowanie się polskiego eksportu w całym 2020 r. W świetle powyższych tendencji nasza prognoza dynamiki eksportu została zrewidowana tylko nieznacznie w dół w porównaniu do tej przygotowanej w grudniu.

Jednocześnie ze względu na prognozowany przez nas wolniejszy wzrost konsumpcji i inwestycji obniżyliśmy oczekiwaną ścieżkę importu. W rezultacie kontrybucja eksportu netto do PKB będzie czynnikiem stabilizującym wzrost gospodarczy w horyzoncie prognozy.” – czytamy w analizie.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
24.06.2025 14:35
Chiny otwierają rynek dla afrykańskich kosmetyków – nowa polityka celna szansą dla eksporterów
Chiński rynek jest największy na świecie i jednym z najbardziej chłonnych.Canva

Chiny ogłosiły zniesienie ceł na import towarów z 53 afrykańskich krajów, z którymi utrzymują stosunki dyplomatyczne. Nowa polityka umożliwia bezcłowy dostęp do chińskiego rynku dla szerokiej gamy produktów, w tym kosmetyków i artykułów higieny osobistej. Dla afrykańskich producentów oznacza to istotne obniżenie barier wejścia na jeden z najszybciej rosnących rynków konsumenckich na świecie.

Decyzja została ogłoszona tuż przed rozpoczęciem Targów Gospodarczo-Handlowych Chiny–Afryka (CAETE), które odbyły się w dniach 12–15 czerwca w Changsha. W wydarzeniu wzięła udział delegacja biznesowa z południowoafrykańskiej prowincji Western Cape, koordynowana przez agencję Wesgro. Na stoiskach zaprezentowano m.in. kosmetyki organiczne, świeże kwiaty, wina, herbaty i produkty odżywcze – kategorie cieszące się rosnącym zainteresowaniem wśród chińskich konsumentów.

Jak poinformowała agencja Wesgro, eksport z Western Cape do Chin osiągnął w 2024 roku wartość 11,76 miliarda randów. W odpowiedzi na nowe możliwości wynikające ze zniesienia ceł, agencja planuje przeanalizować, w jaki sposób lokalne firmy mogą najlepiej wykorzystać zwiększony dostęp do chińskiego rynku – zwłaszcza w dynamicznie rozwijających się segmentach, takich jak kosmetyki i produkty pielęgnacyjne. Inicjatywa ta realizowana jest we współpracy ze Standard Bank Group, która wspiera eksporterów w nawiązywaniu kontaktów z chińskimi partnerami i w poruszaniu się po złożonych procedurach handlu transgranicznego.

Zniesienie ceł to element szerszej strategii Chin na rzecz pogłębienia współpracy gospodarczej z Afryką i dywersyfikacji źródeł importu. Dla producentów kosmetyków z Afryki – szczególnie tych działających w segmencie naturalnym i organicznym – oznacza to realną szansę na ekspansję. Rosnące zapotrzebowanie na produkty premium w Chinach, w połączeniu z niższymi kosztami wejścia i łatwiejszym dostępem do nabywców, może przyczynić się do zwiększenia odporności gospodarek afrykańskich oraz zróżnicowania ich oferty eksportowej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
05.06.2025 10:30
L’Oréal planuje znaczące inwestycje i wzrost produkcji w Indiach
Indie są niezwykle strategicznym rynkiem dla L’Oréal – podkreślił Nicolas Hieronimus, dyrektor generalny grupy Grupy 

Globalny gigant kosmetyczny L’Oréal zapowiada podwojenie swojego biznesu na rynku w Indiach w ciągu najbliższych kilku lat. Chce też wzmocnić lokalne zdolności produkcyjne. – Indie są niezwykle strategicznym rynkiem dla L’Oréal – podkreślił Nicolas Hieronimus, dyrektor generalny grupy, podczas spotkania z dziennikarzami, które miało miejsce w trakcie oficjalnej wizyty Piyusha Goyala, ministra handlu i przemysłu Indii, we Francji.

Jak wyjaśnił Hieronimus, firma zamierza w najbliższych latach ponad dwukrotnie zwiększyć swoją działalność – w tym rozbudować fabryki, które już teraz produkują 95 proc. towaru, sprzedawanego w Indiach. Do tego dojdzie zwiększenie eksportu do krajów regionu.

L’Oréal obecnie produkuje rocznie w Indiach ok. 500 mln sztuk produktów, z których znacząca część jest przeznaczona na eksport. Według danych India Retailing, są to przede wszystkim produktów do pielęgnacji włosów i skóry, które trafiają do krajów Zatoki Perskiej.

L’Oréal India, które działa w tym kraju od 1994 roku za pośrednictwem swojej spółki zależnej, zarządza portfolio marek, obejmujące produkty z działu konsumenckiego (L’Oréal Paris, Garnier, Maybelline New York i NYX Professional Makeup), a także marki luksusowe (Kiehl’s, Lancôme i Yves Saint Laurent Beauté).

Indie pozostają też kluczowym rynkiem dla grupy, która zainwestowała w marciu w dwie lokalne marki: Deconstruct (pielęgnacja skóry) oraz Arata (pielęgnacja włosów). Obydwie inwestycje zostały dokonane za pośrednictwem Bold – funduszu L’Oréal, dedykowanego udziałom mniejszościowym w innowacyjnych startupach kosmetycznych.

Rynek kosmetyczny w Indiach, napędzany powiększającą się klasą średnią, ma osiągnąć wartość 30 mld dolarów (28,8 mld euro) do 2027 roku.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
03. lipiec 2025 06:54