StoryEditor
Eksport
03.04.2024 09:28

Negocjacje handlowe między post-brexitową Wielką Brytanią i Kanadą w martwym punkcie

Wielka Brytania i Kanada obwiniają się nawzajem po tym, jak spór dotyczący eksportu wołowiny i sera doprowadził do zerwania rozmów handlowych. / Canva
Obydwa kraje prowadzą negocjacje od dwóch lat po opuszczeniu Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię, a handel jest kontynuowany w ramach tej samej umowy, którą wynegocjowano, gdy Wielka Brytania była członkiem bloku. Rozmowy, które rozpoczęły się w marcu 2022 r., są m.in. szereg negocjacji, które Wielka Brytania rozpoczęła na całym świecie po decyzji o opuszczeniu Unii Europejskiej, która wykluczyła ją z istniejących unijnych umów o wolnym handlu.

Zanim Wielka Brytania opuściła UE pod koniec 2020 r., Kanada podjęła decyzję o zapewnieniu kontynuacji wolnego handlu. Obie strony oświadczyły, że są gotowe wznowić rozmowy. Według oficjalnych danych brytyjskich całkowity dwustronny handel towarami i usługami wyniósł 25,9 miliarda funtów w roku kończącym się 30 czerwca 2023 r., kiedy Kanada była 18. największym partnerem handlowym Wielkiej Brytanii. Rządy Wielkiej Brytanii i Kanady wstrzymały negocjacje handlowe na początku tego roku, w wyniku czego wygaśnie istotna klauzula „unijnej kumulacji”, która umożliwiała brytyjskim przedsiębiorstwom korzystanie z zerowych ceł.

Co to oznacza dla branży kosmetycznej?

W 2019 r. Kanada była 15. co do wielkości partnerem handlowym Wielkiej Brytanii, odpowiadając za 1,6 proc. całkowitego handlu Wielkiej Brytanii. Co więcej, import Wielkiej Brytanii z Kanady wyniósł 10,9 miliarda funtów, co plasuje ją na 16. miejscu pod względem wielkości źródła importu w Wielkiej Brytanii. Wiedząc o tym, rządy Wielkiej Brytanii i Kanady postanowiły zapewnić płynny handel po brexicie. Negocjowali wprowadzenie kompleksowej umowy gospodarczo-handlowej (CETA) – umowy wynegocjowanej między UE a Kanadą, która weszła w życie w 2017 r. i której Wielka Brytania była jedyną stroną jako członek UE. Następnie w 2021 r. weszła w życie Umowa o ciągłości handlu (TCA), która jest jedyną umową o wolnym handlu obowiązującą między Wielką Brytanią a Kanadą po zakończeniu okresu przejściowego.

Umowa handlowa weszła w życie trzy lata temu i umożliwiła brytyjskim przedsiębiorstwom korzystanie z treści UE w celu spełnienia reguł pochodzenia. Umożliwiło ono brytyjskim przedsiębiorstwom traktowanie komponentów przywożonych z UE jako „pochodzących” przy rozważaniu, czy brytyjskie towary wytworzone z tych komponentów i będące przedmiotem handlu między Zjednoczonym Królestwem a Kanadą kwalifikują się do stosowania zerowej stawki celnej. Ponieważ TCA wygaśnie za kilka tygodni, przedsiębiorstwa będą prawdopodobnie musiały stawić czoła stawkom KNU (klauzula największego uprzywilejowania — termin ten odnosi się do zobowiązania traktatowego w kontekście handlu międzynarodowego, związanego z wymianą towarów między państwami. Państwo, które udziela tej klauzuli innemu krajowi, gwarantuje mu takie same lub lepsze prawa i korzyści, jakie oferuje dowolnemu innemu państwu, z którym utrzymuje stosunki handlowe) podczas handlu z Kanadą.

Oczekiwane stawki KNU na produkty kosmetyczne i kosmetyczne określone są w Rozdziale 33 Kanadyjskiej Taryfy Celnej. Departament Biznesu i Handlu zachęca przedsiębiorstwa do rozważenia, czy planowane wygaśnięcie unijnej klauzuli kumulacyjnej i potencjalne zobowiązania taryfowe wynikające z tej zmiany mogą mieć na nie wpływ.

Według BBC Downing Street oświadczyło, że rząd będzie „negocjować wyłącznie umowy, które przyniosą korzyści Brytyjczykom” i zastrzegło sobie prawo do „wstrzymania negocjacji w przypadku braku postępów”. Rzecznik dodał jednak: „Jesteśmy otwarci na wznowienie rozmów z Kanadą w przyszłości”.

Czytaj także: British Beauty Council: Od czasu Brexitu brytyjski przemysł kosmetyczny stracił około 850 milionów funtów w eksporcie do krajów UE

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
22.12.2025 15:42
USA obniżają dodatkowe cła na import kosmetyków ze Szwajcarii do 15 proc.
Decyzja obowiązuje z mocą wsteczną od 14 listopada 2025 r. i obejmuje m.in. kosmetyki, które znalazły się wśród kategorii produktów objętych nowymi zasadami. Best Image 888/Shutterstock

Stany Zjednoczone obniżyły dodatkowe cła na import towarów ze Szwajcarii do poziomu maksymalnie 15 proc., obejmując zmianą m.in. kosmetyki. Nowy pułap taryfowy obowiązuje z mocą wsteczną od 14 listopada 2025 r. i zastępuje wcześniejsze dodatkowe opłaty sięgające nawet 39 proc. wartości importu. Decyzja dotyczy wybranych kategorii produktów przemysłowych i konsumenckich pochodzących ze Szwajcarii, które były objęte podwyższonymi stawkami w ramach wcześniejszych regulacji handlowych wprowadzonych przez Stany Zjednoczone.

Zgodnie z przekazanymi informacjami, nowe zasady utrzymują dotychczasowe wyłączenia dla produktów farmaceutycznych i niektórych chemikaliów, a jednocześnie znoszą ogólne dodatkowe cła na kolejne grupy towarów. Oprócz kosmetyków na liście znalazły się m.in. wyroby z gumy oraz leki generyczne. Pełny wykaz produktów objętych obniżką stawek ma zostać opublikowany w oficjalnym dzienniku rządowym, jakim jest US Federal Register.

Nie ulegają zmianie sektorowe cła amerykańskie nakładane na podstawie sekcji 232, które dotyczą wybranych branż strategicznych. Jednocześnie administracja USA zapowiedziała, że ewentualne przyszłe taryfy na import szwajcarskich produktów farmaceutycznych również będą ograniczone do maksymalnego poziomu 15 proc.. Oznacza to formalne wprowadzenie górnego limitu obciążeń celnych dla tej kategorii, niezależnie od potencjalnych decyzji regulacyjnych w kolejnych latach.

Po stronie europejskiej Szwajcaria zobowiązała się do obniżenia ceł na wybrane produkty rolne importowane ze Stanów Zjednoczonych. Porozumienie ma charakter dwustronny i obejmuje także mechanizm korekty rozliczeń celnych. Importerzy działający po obu stronach Atlantyku będą mogli składać wnioski o zwrot nadpłaconych należności celnych za okres od 14 listopada 2025 r., co w praktyce oznacza możliwość odzyskania różnicy pomiędzy wcześniejszymi stawkami a nowym limitem 15 proc..

Z perspektywy sektora kosmetycznego obniżenie ceł oznacza bezpośrednią redukcję kosztów importu na rynek amerykański oraz poprawę konkurencyjności szwajcarskich dostawców. Przy wcześniejszych dodatkowych taryfach sięgających 39 proc. różnica kosztowa względem producentów z Unii Europejskiej była znacząca; nowy pułap 15 proc. przywraca bardziej wyrównane warunki handlowe. Dla firm eksportujących kosmetyki do USA zmiana ta może mieć mierzalny wpływ na marże, ceny hurtowe oraz decyzje dotyczące dalszej obecności na rynku amerykańskim.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
09.12.2025 14:08
Polskie Mosty Technologiczne otwierają nowe możliwości dla MŚP — w tym kosmetycznych
Polska Agencja Inwestycji i Handlu poszukuje przedsiębiorstw chcących wziąć udział w programie Polskie Mosty Technologiczne.Shutterstock

1 grudnia 2025 roku rozpoczął się pierwszy nabór do projektu Polskie Mosty Technologiczne (PMT), realizowanego przez Polską Agencję Inwestycji i Handlu w ramach programu Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki 2021–2027. Inicjatywa skierowana jest do firm działających na rynku minimum dwa lata, posiadających innowacyjny produkt lub technologię oraz konkretne plany ekspansji na rynki pozaunijne. Wsparcie może znaleźć tu także sektor kosmetyczny, który należy do branż o rosnącym potencjale eksportowym. Nabór potrwa od 1 grudnia 2025 do 7 stycznia 2026 roku, a wnioski składane są za pośrednictwem Systemu Obsługi Projektu.

PMT to projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej i nastawiony na kompleksowe wsparcie internacjonalizacji polskich mikro, małych i średnich przedsiębiorstw. Łączy doradztwo specjalistyczne, opracowanie indywidualnej strategii ekspansji oraz finansowanie działań eksportowych. Jak podkreśla Magdalena Gąsior z zespołu PMT, program ma realnie wzmacniać konkurencyjność firm oraz ich zdolność wejścia na rynki tak wymagające, jak Japonia, Chiny, Wietnam czy Republika Południowej Afryki. To szansa, by polskie MŚP mogły szybciej zbudować stabilną pozycję na globalnej mapie biznesu.

Aby wziąć udział w naborze, przedsiębiorstwa muszą spełnić kilka kluczowych wymagań. Po pierwsze, konieczne jest prowadzenie działalności gospodarczej na terenie RP przez co najmniej dwa lata obrachunkowe. Po drugie, firma musi dysponować innowacyjnym produktem, usługą lub technologią oraz wpisywać się w sektory gospodarki i Krajowe Inteligentne Specjalizacje. Ważnym kryterium jest także udokumentowane doświadczenie eksportowe, które w jednym z okresów rozliczeniowych musi stanowić minimum 3 proc. przychodów. Ponadto wymagana jest aktywna strona internetowa i spełnienie pozostałych wymogów opisanych w dokumentacji projektu.

image

Bożena Wróblewska, Krajowa Izba Gospodarcza: Polskie firmy kosmetyczne coraz bardziej interesują się rynkami azjatyckimi

Finansowy wymiar programu stanowi jedną z jego najmocniejszych stron. PMT przewiduje możliwość uzyskania grantu o łącznej wartości do 180 tys. zł w ramach pomocy de minimis. Kwalifikowalne koszty etapu zagranicznego wynoszą do 150 tys. zł i są rozliczane w formie refundacji, natomiast wkład własny przedsiębiorcy to około 23 proc. Uczestnicy rozpoczynają od etapu krajowego, obejmującego warsztaty oraz konsultacje eksperckie, a następnie przechodzą do realizacji działań na rynku docelowym, korzystając z bieżącego wsparcia Zagranicznych Biur Handlowych PAIH.

Program zakłada aż 10 naborów, co czyni go jedną z największych inicjatyw proeksportowych dla MŚP w Polsce. W 2026 roku pojawią się kolejne możliwości, obejmujące nowe rynki, takie jak Stany Zjednoczone, Kanada, Brazylia, Wielka Brytania, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Egipt, Maroko i Turcja. Rozszerzenie kierunków ekspansji otwiera polskim firmom dostęp do różnorodnych i chłonnych gospodarek, co zwiększa szanse na skuteczne skalowanie sprzedaży poza Europą.

Projekt Polskie Mosty Technologiczne stanowi ważne narzędzie wspierające rozwój międzynarodowy innowacyjnych przedsiębiorstw. Dzięki połączeniu finansowania, doradztwa i zaplecza eksperckiego PMT może stać się katalizatorem zagranicznej ekspansji wielu firm, w tym dynamicznie rozwijającej się branży kosmetycznej. Szczegółowe informacje i dokumentacja naboru dostępne są na stronie pmt.paih.gov.pl.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
24. grudzień 2025 15:34