StoryEditor
Eksport
09.09.2024 15:06

PAIH otwiera nowe biura zagraniczne. Kolejna placówka ruszyła w Ukrainie

Andrzej Dycha, prezes PAIH: Otwarcie przedstawicielstwa we Lwowie stanowi odpowiedź na rosnącą wymianę handlową i współpracę gospodarczą między Polską a Ukrainą / fot. Dariusz Iwanski/Wikipedia

Polska Agencja Inwestycji i Handlu uruchomiła swój kolejny oddział Ukrainie. Powstał on we Lwowie. Działa już biuro PAIH w Kijowie. Do końca roku agencja planuje stworzenie jeszcze co najmniej jednego oddziału w Ukrainie.

–  Otwarcie przedstawicielstwa we Lwowie stanowi odpowiedź na rosnącą wymianę handlową i współpracę gospodarczą między Polską a Ukrainą w trudnym czasie agresji rosyjskiej. W 2023 roku Polska była największym importerem towarów ukraińskich i drugim po Chinach eksporterem do Ukrainy, a obroty handlowe wyniosły ponad 11 mld dolarów. Tego oczekiwał też od nas polski biznes coraz chętniej uczestniczący w projektach związanych z obudową Ukrainy – podkreśla prezes PAIH Andrzej Dycha.

Znaczenie gospodarcze Lwowa wzrosło m.in. wskutek relokacji wielu firm z centralnej i wschodniej części Ukrainy, a także umiejscowienia w mieście biur organizacji międzynarodowych. We Lwowie rozwijają  się również strefy inwestycyjne i parki przemysłowe tworząc grunt dla przyszłych inwestycji.

Jak informuje PAIH zapotrzebowanie na otwarcie lwowskiego przedstawicielstwa zostało także silnie zaakcentowane przez partnerów ukraińskich podczas IX posiedzenia Polsko - Ukraińskiej Komisji Międzyrządowej ds. Współpracy Gospodarczej, które odbyło się 11 marca 2024 r. we Lwowie. W związku z ograniczonymi możliwościami wyjazdów biznesu ukraińskiego do Polski, kluczowe było stworzenie dogodnej platformy kontaktu na miejscu.

Lwowskie biuro Agencji, które rozpoczęło działalność 19 sierpnia, będzie również ściśle współpracować z uruchomionymi na początku roku Regionalnymi Biurami PAIH w Lublinie i Rzeszowie.

– Już teraz, zaledwie po trzech tygodniach od rozpoczęcia działalności, widzimy ogromne zainteresowanie naszą aktywnością we Lwowie. Zgłaszają się do nas liczne firmy zarówno z Polski, jak i Ukrainy. Dlatego też jesienią zaplanowaliśmy dla biznesu szereg wydarzeń networkingowych w naszej nowej lokalizacji. Więcej szczegółów i pełen harmonogram spotkań wkrótce – dodaje kierujący nowopowstałą placówką PAIH Karol Kubica.

Czytaj także: Polska Agencja Inwestycji i Handlu uruchomiła oddział w Lublinie

Polska Agencja Inwestycji i Handlu (PAIH) jest instytucją doradczą wchodzącą w skład Grupy Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR). Działa zarówno w Polsce, jak i poprzez sieć biur na całym świecie. Wzmacnia rozpoznawalność polskich marek na międzynarodowych rynkach, promuje rodzime produkty i usługi oraz rozwiązania technologiczne made in Poland. Agencja pomaga przedsiębiorcom w wyborze optymalnej ścieżki ekspansji za granicą. Wspiera również napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych do Polski oraz realizację polskich inwestycji w kraju.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
31.07.2025 10:12
Prezes L‘Oréal o umowie celnej UE-USA: to nie są dobre wieści dla sektora kosmetycznego
Nicolas Hieronimus, dyrektor generalny L‘Oréalfot. L‘Oréal

Jak stwierdził prezes L‘Oréal Nicolas Hieronimus, 15-procentowe cła na towary unijne eksportowane do USA „nie są dobrą wiadomością” dla europejskiego przemysłu kosmetycznego. Uważa jednak, że ich wpływ będzie dla francuskiego koncernu do opanowania.

Cła wzrosną od 0 do 15 procent, trudno więc o zadowolenie – stwierdził Nicolas Hieronimus podczas prezentacji półrocznych wyników finansowych firmy.  – To nie są dobre wieści dla branży kosmetycznej, w której Europa jest światowym liderem. Finalnie Europa, z prawie 500 milionami konsumentów, będzie płacić wyższe cła, niż Wielka Brytania – podkreślił prezes. 

Hieronimus mocno podkreślał znaczenie sektora kosmetycznego dla europejskiej gospodarki, wskazując, że zapewnia on ponad 3 mln miejsc pracy w całej Europie, powiększając  europejskie PKB o 180 mln euro. Przemysł kosmetyczny jest drugim co do wielkości sektorem Francji, przyczyniającym się do dodatniego bilansu handlowego.

Zobacz też: Francuski przemysł kosmetyczny ostrzega: nowe cła USA mogą kosztować 300 mln euro rocznie i 5 tys. miejsc pracy

Szef L‘Oréala podkreślił przy tym rozczarowanie umową z USA. Jego zdaniem, jedynym jej pozytywnym aspektem jest to, że usuwa ona niepewność i zapewnia jasność. – Dzięki temu możem planować z wyprzedzeniem – stwierdził.

Przemawiając w imieniu Value of Beauty Alliance, stowarzyszeniu największych europejskich graczy w branży kosmetycznej i pielęgnacyjnej (należą tu m.in. L‘Oréal, Givaudan, IFF, Puig i Cosmetic Valley) Hieronimus zapewnił, grupa będzie apelować do europejskich liderów i negocjatorów handlowych o zapewnienie silniejszej ochrony dla tego sektora. Dodał, że grupa będzie również nadal naciskać na uproszczenie przepisów. Jego zdaniem szybsze działanie pozwoli “uniknąć ceł z jednej strony i regulacji z drugiej”.

Jeśli chodzi o funkcjonowanie L‘Oréala, to zdaniem prezesa przynajmniej jeszcze w tym roku nie będą miały one znaczącego wpływu na osiągane wyniki.

Warto przypomnieć, że to właśnie USA stanowiły główną siłę napędową dla wzrostu wyników w pierwszym półroczu 2025 roku. Firma generuje 27 proc. swojej globalnej sprzedaży w Ameryce Północnej,  wytwarzając połowę tego, co sprzedaje w USA, w swoich czterech lokalnych fabrykach.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
30.07.2025 13:00
Packeta: AI pomaga polskim e-sklepom w nawiązaniu wspólnego języka z nowymi klientami
Zakupy online w polskich sklepach? Tylko z obsługą w ojczystym języku.Miljan Zivkovic

Ekspansja zagraniczna przestaje być domeną wyłącznie dużych, globalnych marek. Z danych Grupy Packeta wynika, że coraz więcej polskich e-sklepów średniej i mniejszej wielkości rozwija swoją działalność poza krajem. Aż 80 proc. firm, które rozpoczęły sprzedaż internetową w jednym kraju poza Polską, decyduje się w ciągu roku na wejście na kolejne rynki. Oznacza to, że ekspansja nie jest już jednorazowym projektem testowym, lecz świadomą i długoterminową strategią wzrostu.

Firmy, które osiągają sukces za granicą, podejmują szereg złożonych działań. Tłumaczenie strony internetowej to jedynie punkt wyjścia. Kluczowe jest zrozumienie lokalnych zwyczajów zakupowych, preferowanych metod płatności, logistyki oraz stylu komunikacji z klientami. Różnice w oczekiwaniach konsumentów sprawiają, że polskie sklepy inwestują w lokalne wersje UX – modyfikując filtry wyszukiwania, kategorie produktowe czy format cen.

Rosnące znaczenie odgrywa także sztuczna inteligencja, która wspiera proces lokalizacji treści. Dzięki AI możliwe jest stworzenie i przetłumaczenie setek opisów produktów w zaledwie kilka dni. Jednak eksperci przestrzegają przed całkowitym poleganiem na automatyzacji. –  AI umożliwia tworzenie i tłumaczenie setek opisów w kilka dni, ale wciąż rekomendujemy, by kluczowe treści marketingowe czy strony koszyka i checkoutu były dodatkowo sprawdzone przez native speakerów. Daje to pewność, że unikniemy kulturowych wpadek, które mogą zaszkodzić marce – podkreśla Agnieszka Haponik, marketing manager w Packeta Poland & Germany, zwracając uwagę na ryzyko błędów.

Równie ważnym elementem skutecznej ekspansji jest dostosowanie obsługi klienta do lokalnych oczekiwań. Jak pokazuje raport Zendesk CX Trends 2025, aż 77 proc. konsumentów deklaruje lojalność wobec firm oferujących wysoką jakość customer service. Szybki kontakt w ojczystym języku staje się standardem, a jego brak może skutecznie zniechęcić klientów do powrotu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
20. sierpień 2025 14:51