StoryEditor
Eksport
20.12.2022 00:00

Rynek kosmetyków wegańskich wzrośnie o blisko 6 mln dolarów w latach 2023-2027

Według raportu Report Linker, rynek kosmetyków wegańskich ma wzrosnąć o 5872,81 mln dolarów w latach 2023-2027, przyspieszając o 6,5 proc. skumulowany roczny wskaźnik wzrostu. Jednym z głównych czynników napędzających ekspansję rynku jest wzrost popularności weganizmu na całym świecie; konsumenci są przeciwni okrucieństwu wobec zwierząt i poszukują kosmetyków, które nie zawierają żadnych składników pochodzenia zwierzęcego. W związku z tym następuje zmiana na rynku kosmetycznym, napędzana głównie przez świadomych etycznie konsumentów, którzy wybierają produkty wegańskie.

Koncepcja weganizmu szybko ewoluuje do głównego nurtu w kategorii kosmetyków, wspierana przez rosnącą grupę konsumentów kładących nacisk na zrównoważony rozwój. W związku z tym marki kosmetyczne na całym świecie są zmuszone do opracowywania kosmetyków wolnych od okrucieństwa. Ponadto w nadchodzących latach prawdopodobnie nastąpi reforma metod produkcji, ponieważ producenci kosmetyków w coraz większym stopniu koncentrują się na ulepszaniu swoich zrównoważonych praktyk, od zakupu surowców po dystrybucję towaru.

W ostatnich latach znaczna liczba celebrytów na całym świecie wkroczyła do wolnej od okrucieństwa przestrzeni kosmetycznej. W listopadzie 2021 roku Harry Styles, brytyjski aktor, autor tekstów i piosenkarz, zaprezentował Pleasing, swoją nową, wegańską markę kosmetyczną, w tym pełną linię wegańskich produktów do pielęgnacji skóry i lakierów do paznokci. E.l.f. Cosmetics, Inc., marka kosmetyczna z siedzibą w Kalifornii, ogłosiła, że nawiązała współpracę z Alicią Keys, aby wprowadzić na rynek nową linię wegańskich produktów kosmetycznych. Rosnąca gwałtownie liczba wprowadzanych na rynek produktów sygnowanych przez celebrytów na całym świecie również świadczy o rosnącym zainteresowaniu konsumentów nowatorskimi i innowacyjnymi produktami.

Czynniki wzrostu

Według Fortune Business Insights, rosnąca popularność produktów pochodzenia roślinnego w połączeniu z pojawiającym się trendem weganizmu sprzyja ekspansji rynkowej. Biorąc pod uwagę rosnące globalne obawy dotyczące produkcji i konsumpcji kosmetyków zawierających syntetyczne składniki, konsumenci coraz częściej sięgają po roślinne substytuty, co z kolei sprzyja poszerzaniu ofert marek. Na poziomie makro, nowe źródła pozyskiwania surowców (składników wegańskich) na całym świecie znacząco przyczyniają się do popytu na produkty, ponieważ konsumenci poszukują innowacyjnych produktów kosmetycznych o znacznych korzyściach zdrowotnych.

Wdrażanie zakazów dotyczących kosmetyków testowanych na zwierzętach generuje bardziej intensywne preferencje konsumentów dotyczące produktów wegańskich. Testy na zwierzętach stają się głównym problemem konsumentów na całym świecie, zwłaszcza w krajach Ameryki Północnej i Europy; podczas gdy kosmetyki testowane na zwierzętach są zakazane w Europie, coraz więcej stanów USA od lat rozważa wprowadzenie zakazu importu i dystrybucji takich kosmetyków.

Oczekuje się, że segment produktów do pielęgnacji włosów będzie rozwijał się w najszybszym tempie; skumulowany roczny wskaźnik wzrostu wyniesie 6,8 proc. od 2022 do 2030 roku. Wegańska pielęgnacja włosów obejmuje szeroką gamę produktów, takich jak szampon, olejek do włosów, odżywka do włosów, maska do włosów i inne, które są dostępne w różnych postaciach w celu zaspokojenia wymagań klientów. Ponadto oczekuje się, że segment kosmetyków kolorowych będzie drugim najszybciej rozwijającym się segmentem na rynku kosmetyków wegańskich, odnotowując skumulowany roczny wskaźnik wzrostu na poziomie 6,3 proc. w okresie prognozy. Kosmetyki E.L.F, KVD Vegan Beauty i Bite Beauty to jedne z kluczowych marek oferujących wegańskie kosmetyki kolorowe na rynku, a ich prestiż napędza powstawania nowych w celu pozyskania nieco wymienionego wyżej prestiżu poprzez skojarzenie.

Certyfikacja i oznaczenia

Wsparcie renomowanych organizacji międzynarodowych jest wiodącym motorem rynku kosmetyków wegańskich. Na przykład organizacja People for the Ethical Treatment of Animals (Peta) publikuje w regularnych odstępach czasu listę najlepszych wegańskich marek kosmetycznych. Większość firm traktuje pojawienie się na tej liście jako ogromną dźwignię biznesową, ponieważ w rezultacie jej istnienia konsumenci wywierają na marki kosmetyczne większy nacisk i presję dostosowania się do tendencji rynkowych. Peta na przykład zrzesza firmy, które produkują i sprzedają produkty wegańskie. Po zatwierdzeniu firmy przez Peta może ona używać logo zatwierdzonego przez Peta na swoich etykietach i opakowaniach. Naturalnie produkty posiadające zatwierdzone wegańskie logo i certyfikaty będą według badań wyraźną przewagę w wysoce konkurencyjnej branży kosmetycznej.

Czytaj także: Nowy wegański pigment do makijażu na rynku; Purple 2364

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
31.07.2025 10:12
Prezes L‘Oréal o umowie celnej UE-USA: to nie są dobre wieści dla sektora kosmetycznego
Nicolas Hieronimus, dyrektor generalny L‘Oréalfot. L‘Oréal

Jak stwierdził prezes L‘Oréal Nicolas Hieronimus, 15-procentowe cła na towary unijne eksportowane do USA „nie są dobrą wiadomością” dla europejskiego przemysłu kosmetycznego. Uważa jednak, że ich wpływ będzie dla francuskiego koncernu do opanowania.

Cła wzrosną od 0 do 15 procent, trudno więc o zadowolenie – stwierdził Nicolas Hieronimus podczas prezentacji półrocznych wyników finansowych firmy.  – To nie są dobre wieści dla branży kosmetycznej, w której Europa jest światowym liderem. Finalnie Europa, z prawie 500 milionami konsumentów, będzie płacić wyższe cła, niż Wielka Brytania – podkreślił prezes. 

Hieronimus mocno podkreślał znaczenie sektora kosmetycznego dla europejskiej gospodarki, wskazując, że zapewnia on ponad 3 mln miejsc pracy w całej Europie, powiększając  europejskie PKB o 180 mln euro. Przemysł kosmetyczny jest drugim co do wielkości sektorem Francji, przyczyniającym się do dodatniego bilansu handlowego.

Zobacz też: Francuski przemysł kosmetyczny ostrzega: nowe cła USA mogą kosztować 300 mln euro rocznie i 5 tys. miejsc pracy

Szef L‘Oréala podkreślił przy tym rozczarowanie umową z USA. Jego zdaniem, jedynym jej pozytywnym aspektem jest to, że usuwa ona niepewność i zapewnia jasność. – Dzięki temu możem planować z wyprzedzeniem – stwierdził.

Przemawiając w imieniu Value of Beauty Alliance, stowarzyszeniu największych europejskich graczy w branży kosmetycznej i pielęgnacyjnej (należą tu m.in. L‘Oréal, Givaudan, IFF, Puig i Cosmetic Valley) Hieronimus zapewnił, grupa będzie apelować do europejskich liderów i negocjatorów handlowych o zapewnienie silniejszej ochrony dla tego sektora. Dodał, że grupa będzie również nadal naciskać na uproszczenie przepisów. Jego zdaniem szybsze działanie pozwoli “uniknąć ceł z jednej strony i regulacji z drugiej”.

Jeśli chodzi o funkcjonowanie L‘Oréala, to zdaniem prezesa przynajmniej jeszcze w tym roku nie będą miały one znaczącego wpływu na osiągane wyniki.

Warto przypomnieć, że to właśnie USA stanowiły główną siłę napędową dla wzrostu wyników w pierwszym półroczu 2025 roku. Firma generuje 27 proc. swojej globalnej sprzedaży w Ameryce Północnej,  wytwarzając połowę tego, co sprzedaje w USA, w swoich czterech lokalnych fabrykach.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
30.07.2025 13:00
Packeta: AI pomaga polskim e-sklepom w nawiązaniu wspólnego języka z nowymi klientami
Zakupy online w polskich sklepach? Tylko z obsługą w ojczystym języku.Miljan Zivkovic

Ekspansja zagraniczna przestaje być domeną wyłącznie dużych, globalnych marek. Z danych Grupy Packeta wynika, że coraz więcej polskich e-sklepów średniej i mniejszej wielkości rozwija swoją działalność poza krajem. Aż 80 proc. firm, które rozpoczęły sprzedaż internetową w jednym kraju poza Polską, decyduje się w ciągu roku na wejście na kolejne rynki. Oznacza to, że ekspansja nie jest już jednorazowym projektem testowym, lecz świadomą i długoterminową strategią wzrostu.

Firmy, które osiągają sukces za granicą, podejmują szereg złożonych działań. Tłumaczenie strony internetowej to jedynie punkt wyjścia. Kluczowe jest zrozumienie lokalnych zwyczajów zakupowych, preferowanych metod płatności, logistyki oraz stylu komunikacji z klientami. Różnice w oczekiwaniach konsumentów sprawiają, że polskie sklepy inwestują w lokalne wersje UX – modyfikując filtry wyszukiwania, kategorie produktowe czy format cen.

Rosnące znaczenie odgrywa także sztuczna inteligencja, która wspiera proces lokalizacji treści. Dzięki AI możliwe jest stworzenie i przetłumaczenie setek opisów produktów w zaledwie kilka dni. Jednak eksperci przestrzegają przed całkowitym poleganiem na automatyzacji. –  AI umożliwia tworzenie i tłumaczenie setek opisów w kilka dni, ale wciąż rekomendujemy, by kluczowe treści marketingowe czy strony koszyka i checkoutu były dodatkowo sprawdzone przez native speakerów. Daje to pewność, że unikniemy kulturowych wpadek, które mogą zaszkodzić marce – podkreśla Agnieszka Haponik, marketing manager w Packeta Poland & Germany, zwracając uwagę na ryzyko błędów.

Równie ważnym elementem skutecznej ekspansji jest dostosowanie obsługi klienta do lokalnych oczekiwań. Jak pokazuje raport Zendesk CX Trends 2025, aż 77 proc. konsumentów deklaruje lojalność wobec firm oferujących wysoką jakość customer service. Szybki kontakt w ojczystym języku staje się standardem, a jego brak może skutecznie zniechęcić klientów do powrotu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
20. sierpień 2025 20:54