StoryEditor
Marketing i media
08.01.2024 08:00

Czy AI wyeliminuje "czynnik ludzki" i zastąpi influencerów?

Witajcie w świecie przyszłości, jestem sztuczną inteligencją. We współpracy z OnlyBio tworzyłam serię kosmetyków do świadomej pielęgnacji włosów. Przeszukałam tysiące składników, by stworzyć idealne połączenie dla zdrowych i nieludzko pięknych włosów - tak wita się wirtualna postać z wchodzącymi na stronę Onlybio.life AI / fot. OnlyBio
Sztuczna inteligencja to niesamowicie intrygujące narzędzie, które z pewnością przyniesie ze sobą wiele zmian w różnych dziedzinach naszego życia. Nie inaczej jest w przypadku marketingu oraz komunikacji w mediach społecznościowych. Jednak to także temat, który niesie pytania natury etycznej i już jest najwyższy czas na rozpoczęcie dyskusji o wykorzystaniu AI w marketingu marek – pisze dla nas Mateusz Pawełkiewicz, junior social media specialist w Altavia Kamikaze + K2.
image

Autor artykułu Mateusz Pawełkiewicz, junior social media specialist, Altavia Kamikaze + K2

fot. materiały prasowe
Branża beauty, która stale zaskakuje nowymi rozwiązaniami w swojej komunikacji w mediach społecznościowych, z pewnością bardzo dużo zyska dzięki sztucznej inteligencji. AI może być świetnym rozwiązaniem w tworzeniu grafik na profil marki. Skorzystała już z tego, chociażby Prada przy okazji kampanii #BeautyPradaExperience, która promowała swoje perfumy wykorzystując kreacje sztucznej inteligencji.

Na rodzimym rynku beauty zdecydowanym pionierem w wykorzystaniu sztucznej inteligencji jest OnlyBio. Marka w sierpniu tego roku wypuściła na rynek serię produktów stworzonych we współpracy z AI. W spocie promującym całą akcję pojawiła się wygenerowana postać, ale nie możemy nazwać jej influencerem. Opublikowane materiały spotkały się ze skrajnymi opiniami. Cześć odbiorców była zachwycona wykorzystaniem nowych rozwiązań, ale znaleźli się też tacy, którzy wyrazili swoje niezadowolenie oraz przerażenie sztuczną inteligencją.

Jednym z kolejnych kroków w marketingu z wykorzystaniem sztucznej inteligencji będzie zatrudnienie influencera AI. Ostatnio z dużym zainteresowaniem spotkała się postać Aitany wygenerowanej przez hiszpańską agencję, a na rynku w USA od kilku lat dużą popularnością cieszy się wygenerowana influencerka z USA Miquela. Współpraca tej drugiej z marką Prada odbiła się szerokim echem w branży.

Wirtualny influencer – za i przeciw

Influencerzy AI to intrygujące rozwiązanie dla marek, ze względu na wyeliminowanie ze współprac "czynnika ludzkiego", który może czasem tworzyć problemy – marki nie będą musiały już dłużej martwić się o wpadki wizerunkowe, niechęć odbiorców do danego twórcy, czy też problemy z dostępnością danego celebryty. Sami mogą zbudować całą "historię", wygląd i poglądy influencera, dopasowane do wartości ważnych dla firmy. Przy podobnych nakładach finansowych, jakie aktualnie przeznaczane są na kampanie marketingowe we współpracy z realnymi twórcami, marka będzie mogła stworzyć własnego influencera. Można więc założyć, że takich wirtualnych celebrytów będzie coraz więcej.

image

Aitana Lopez - influencerka wykreowana przez AI z inicjatywy hiszpańskiej agencji The Clueless specjalizującej się we współpracy z influencerami. Na instagramie jej konto fit_aitana ma ponad 200 tys. obserujących

Instagram/fit_aitana
Myślę, że trend influencerów AI w Polsce będzie zyskiwał na popularności. Choć na Instagramie już znajdziemy tego typu polskie konta, na razie są one raczej jedynie ciekawostką. Zakładam, że pierwszych takich celebrytów działających w Polsce na szerszą skalę możemy spodziewać się już w następnym roku. Być może właśnie w przypadku kampanii dla marki beauty. Produkty z tej kategorii są jednymi z najczęściej promowanych przez AI Influencerów za granicą. Nie uważam jednak, że "sztuczni" twórcy zdominują tych realnych. Przywiązanie widowni do wielu postaci jest duże, przez co nie znikną one tak szybko z ekranów naszych smartfonów.

Za przykład może posłużyć wspomniana wcześniej kampania AI OnlyBio. Marka pomimo mocnego podkreślania udziału sztucznej inteligencji w procesie przygotowania produktów, zdecydowała się na skorzystanie z usług realnych influencerów przy okazji promocji nowości w ofercie.

Kolejnym przykładem potwierdzającym mocne przywiązanie publiki do realnych twórców jest Pandora Gate. Pomimo ogromnej fali niechęci odbiorców do influencerów, biorących udział w aferze, część z nich nadal jest obecna w internecie i po chwilowych problemach wizerunkowych coraz śmielej wracają do swojej działalności.

Konsekwencje związane z Pandora Gate nie ominęły też branży beauty. Kosmetyki z wizerunkiem influencerów TeamX w pewnym momencie mocno straciły na popularności i finalnie zostały wycofane z półek sklepowych, choć nadal można je zamówić na stronie marki. Ta sytuacja to mocny argument stojący za influencerami AI. Posiadając w szeregach marki własnego, wygenerowanego celebrytę możliwe byłoby unikanie takich kryzysów.

Mimo takich zawirowań uważam, że marki beauty nie zrezygnują ze współpracy z internetowymi twórcami, a w następnym roku z pewnością będziemy świadkami nowych kolekcji tworzonych we współpracy z celebrytami.

Wiele pytań natury etycznej

Polskie marki coraz częściej korzystają ze sztucznej inteligencji w swoich mediach społecznościowych. Zdarza się, że opierają na tym całą swoją kampanię (Half Price, Willish, Storytel). Choć są również tacy, dla których jest to wciąż niepewny temat, przez co nie chcą korzystać z takiego rozwiązania.

Myślę, że agencje w przyszłości będą oferować usługi wygenerowanych influencerów, mimo że nie jest to łatwy temat, a wygenerowanie produktu z asortymentu firmy, który będzie odzwierciedlał ten realny, wymaga czasu i umiejętności.

Marka, która zdecyduje się na wykorzystanie w kampanii twórcy AI z pewnością będzie powiewem świeżości na naszym rynku, a to wydarzenie wywoła wiele kontrowersji i skrajnych opinii. Agencje oraz ich klienci zdają sobie z tego sprawę, więc będą podchodzić do tego ostrożnie.

To temat, który generuje i będzie generował wiele pytań natury etycznej. Ważne, aby został on odpowiednio regulowany przez prawo. Dlatego powinniśmy rozpocząć dyskusję na temat Influencerów tworzonych przez sztuczną inteligencję.

 

image

Specjalne e-wydanie Wiadomości Kosmetycznych z prognozami dla branży beauty na 2024 r.

wiadomoscikosmetyczne.pl
Pobierz bezpłatnie tutaj specjalne wydanie Wiadomości Kosmetycznych i przeczytaj więcej ciekawych treści.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
23.04.2025 14:35
TikTok wprowadza nowe narzędzia do kontroli kontekstu emisji reklam
TikTok prezentuje nowe narzędzia ułatwiające pracę działom marketingu.Agata Grysiak

TikTok rozszerza pakiet narzędzi bezpieczeństwa reklam, oferując markom większą kontrolę nad kontekstem, w jakim pojawiają się ich treści. Nowe funkcje – Video Exclusion List oraz Profile Feed Exclusion List – umożliwiają reklamodawcom wykluczanie konkretnych filmów lub profili z kampanii reklamowych. Oba rozwiązania są dostępne globalnie w ramach TikTok Safety Suite, a ich celem jest zwiększenie precyzji emisji oraz ochrona reputacji marek w dynamicznym środowisku cyfrowym.

Wprowadzenie nowych funkcji to odpowiedź TikToka na rosnące potrzeby reklamodawców, którzy oczekują większej przejrzystości i kontroli. TikTok Video Exclusion List pozwala zablokować emisję reklam przy konkretnych filmach, co umożliwia szybką reakcję na potencjalnie niepożądane treści. TikTok Profile Feed Exclusion List z kolei daje możliwość wykluczenia całych profili, co zwiększa spójność komunikacji marki. Oba narzędzia będą dostępne w Brand Safety Hub w ramach TikTok Ads Manager – do samodzielnego zarządzania lub z pomocą partnerów takich jak Integral Ad Science, DoubleVerify czy Zefr.

Nowym narzędziom towarzyszy przewodnik Brand Safety & Suitability Playbook, który krok po kroku instruuje, jak skutecznie zarządzać bezpieczeństwem marki na TikToku. Dzięki temu marki mogą dostosować strategię reklamową do swoich wartości i oczekiwań odbiorców. TikTok podkreśla, że fundamentem jego działań jest zaufanie – zarówno użytkowników, jak i partnerów reklamowych – dlatego inwestuje w rozwiązania, które wykraczają poza branżowe standardy.

TikTok Safety Suite to kompleksowy pakiet narzędzi, który obejmuje każdy etap kampanii – od planowania po raportowanie. Jak podkreśla Sofia Hernandez, globalna dyrektorka ds. marketingu biznesowego w TikToku, w dzisiejszym świecie konsumenci oczekują, że marki będą autentyczne i odpowiedzialne. Nowe funkcje TikToka mają umożliwić im skuteczne poruszanie się w tej rzeczywistości i zapewnić, że przekaz reklamowy będzie spójny z wartościami marki, przy jednoczesnym zachowaniu pełnej kontroli nad jego kontekstem.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
07.04.2025 16:20
Anna Czartoryska-Niemczycka nową ambasadorką marki Yonelle
Yonelle

Marka kosmetyczna Yonelle ogłosiła nawiązanie współpracy z nową ambasadorką – Anną Czartoryską-Niemczycką, aktorką i wokalistką. Wybór ambasadorki nie jest przypadkowy – Czartoryska-Niemczycka podkreśla, że zaufała Yonelle, ponieważ to polska marka stworzona przez kobiety naukowczynie, a skuteczność jej produktów potwierdzają nie tylko badania, ale i osobiste doświadczenia aktorki.

Nowa twarz Yonelle będzie obecna w kampaniach promocyjnych obejmujących przede wszystkim działania digitalowe oraz aktywność w mediach społecznościowych. Jak informuje marka, celem jest długofalowa współpraca, która ma być „otwartą historią”, a nie jednorazowym przedsięwzięciem. „Nasza współpraca wynika z głębokiego porozumienia – w podejściu do kobiecości, pielęgnacji i wartości” – podkreśla Katarzyna Tekień-Dźwierżyńska, dyrektorka marketingu Yonelle.

Anna Czartoryska-Niemczycka jest polską aktorką i piosenkarką, wywodzącą się z arystokratycznego rodu Czartoryskich. W dzieciństwie mieszkała w Holandii i Norwegii, gdzie jej ojciec pełnił funkcje dyplomatyczne. Po powrocie do Polski ukończyła I Społeczne Liceum Ogólnokształcące oraz Państwową Szkołę Muzyczną II stopnia im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Studiowała muzykologię na Uniwersytecie Warszawskim, a w 2009 roku ukończyła Akademię Teatralną im. Aleksandra Zelwerowicza. W latach 2009–2013 była aktorką Teatru Współczesnego w Warszawie, występując m.in. w spektaklach “To idzie młodość” i “Moulin Noir”. Szerszej publiczności znana jest z ról w serialach telewizyjnych, takich jak “Przystań”, “Życie nad rozlewiskiem” czy “Pensjonat nad rozlewiskiem”. 

Marka podkreśla, że współpraca z Anną Czartoryską-Niemczycką oparta jest na wspólnych wartościach: autentyczności, jakości i świadomym podejściu do piękna. Jak zaznacza aktorka, dojrzałość nie jest ograniczeniem, lecz siłą – to świadomość siebie, swoich potrzeb i atutów. Wszystkich zainteresowanych efektami współpracy Yonelle zachęca do śledzenia profili w mediach społecznościowych

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
25. kwiecień 2025 10:55