StoryEditor
Marketing i media
23.10.2023 14:01

Katarzyna Zielińska, Performance Media: Marki będą musiały robić kontent wartościowy i dostosowany do języka swoich odbiorców [FBK 2023]

Katarzyna Zielińska, Corporate Social Media Business Strategy w Performance Media  / Shootit Photography
Trudno wyobrazić sobie dziś świat bez Instagrama czy Tik Toka. O roli i przyszłości mediów społecznościowych w promocji marek mówiła Katarzyna Zielińska, Corporate Social Media Business Strategy w Performance Media podczas debaty "Od natury do metaprzestrzeni – beauty trendy przyszłości. Wyzwania, zagrożenia, szanse dla polskiego sektora kosmetycznego" na Forum Branży kosmetycznej 2023.

W branży kosmetycznej niezwykle ważną rolę odgrywają media społecznościowe. Tymczasem ostatnio pojawia się coraz więcej opinii, że wielkie platformy społecznościowe kończą się. Są przeładowane, a internauci nudzą się treściami tam prezentowanymi.

– Trzeba na tę tezę spojrzeć mniej subiektywnie. Media społecznościowe przechodzą ewolucję. Zmienia się sposób konsumpcji mediów społecznościowych. Z drugiej strony ma to też podłoże pokoleniowe. Dla pokolenia generacji Z media społecznościowe są absolutnie naturalnym środowiskiem i też formą wyrazu. Z kolei format video dla starszych pokoleń nie jest do końca preferowany – stwierdziła Katarzyna Zielińska, Corporate Social Media Business Strategy w Performance Media, podczas Forum Branży Kosmetycznej.

Podkreśliła, że w ostatnim czasie obserwowany jest dosyć dynamiczny rozkwit Tik Toka, który wpłynął też na innych twórców platform społecznościowych.

– Mieliśmy do czynienia ze zjawiskiem toktokizacji, czyli wszystkie platformy nagle chciały być takie jakie jak TikTok. Chciały powtórzyć ten sukces. Okazało się, że takie zabiegi nie do końca się przyjęły i o tym zdecydowali sami użytkownicy – stwierdziła.

Przykładowo do Tik Toka chciał się upodobnić Instagram, ale zostało to zablokowane przez samych użytkowników, którzy się wręcz domagali tego, aby portal społecznościowy pozostał w swojej pierwotnej wersji. Internautom zależało na tym, aby głównym formatem wyrazu pozostało zdjęcie.

– Użytkownicy cały czas poszukują różnych form wyrazu. Poprzez platformy społecznościowe chcą się wyrażać i też komunikować z markami – zaznaczyła Katarzyna Zielińska.

Dodała, że wobec platform społecznościowych pojawiają się zarzuty, że jest to nic nie wnosząca rozrywka. – Jeżeli popatrzymy na statystyki, czego poszukują użytkownicy, okazuje się, że przede wszystkim szukają inspiracji, szukają edukacji – mówiła.

Marki będą musiały starać się robić kontent bardzo wartościowy i dostosowany do języka danych platform i swoich odbiorców – podsumowała przedstawicielka Performance Media.

Forum Branży Kosmetycznej to biznesowe wydarzenie dla branży kosmetycznej łączące konferencję, przestrzeń wystawienniczą i networking. Skupia się na dostarczaniu wiedzy na temat rynku kosmetycznego, wiodących kategorii, trendów, konsumenckich, rozwoju kanałów sprzedaży oraz wyzwań stojących przed branżą. FBK pod skrzydłami Wiadomości Kosmetycznych organizowane jest przez Wydawnictwo Gospodarcze, wydawcę biznesowych portali wiadomoscikosmetyczne.pl i wiadomościhandlowe.pl oraz magazynu „Wiadomości Handlowe”. Kolejna edycja Forum odbędzie się 24 października 2024 w warszawskim hotelu Arche Krakowska.

Magda Głowacka
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
09.07.2025 12:28
Program „Odkryj siebie z Hebe” wspiera młodych z pieczy zastępczej – ruszyła 4. edycja
Młodzi mają szansę spróbować pracy w Hebe.Hebe

Ponad 80 proc. młodych dorosłych opuszczających placówki opiekuńczo-wychowawcze deklaruje chęć podjęcia pracy, jednak brak doświadczenia i odpowiedniego wsparcia utrudnia im wejście na rynek. Mniej niż 30 proc. z nich miało wcześniej jakiekolwiek zatrudnienie. Odpowiedzią na te potrzeby jest program „Odkryj siebie z Hebe”, realizowany wspólnie z Fundacją One Day. Inicjatywa oferuje nie tylko zatrudnienie, ale też mentoring i rozwój osobisty, pomagając uczestnikom odnaleźć się w dorosłości.

W ramach programu młodzi ludzie zyskują możliwość zatrudnienia w sklepach Hebe na okres dwóch miesięcy – od lipca do sierpnia. W czwartej edycji udział bierze 37 osób z całej Polski. Co istotne, niektórym z nich zaproponowane zostaną dalsze możliwości pracy, jeśli wykażą się zaangażowaniem i chęcią rozwoju. Hebe zadbało, by uczestnicy mogli podjąć pracę w swoich lokalnych oddziałach, co ułatwia logistykę i sprzyja integracji z zespołem.

Zanim młodzież rozpocznie pracę, bierze udział w trzydniowym cyklu warsztatów przygotowawczych. Dwudniowe szkolenia o charakterze rekrutacyjnym prowadził psycholog i trener Michał Sasin, a warsztaty integracyjne zrealizowano z udziałem Adama Adamonisa – eksperta w dziedzinie ruchu somatycznego. Tegoroczną nowością są także warsztaty dla kierowników sklepów Hebe, które mają pomóc w budowaniu efektywnych relacji z uczestnikami programu, poprzez wspólny język i empatyczne zarządzanie.

Celem programu „Odkryj siebie z Hebe” jest nie tylko zdobycie pierwszego doświadczenia zawodowego, ale też budowanie wiary we własne możliwości i przygotowanie do samodzielnego życia. Jak podkreśla Magdalena Mularuk, dyrektor marketingu Hebe, zaangażowanie mentorów odgrywa kluczową rolę w tym procesie. Dzięki indywidualnemu podejściu i realnemu wsparciu młodzi uczestnicy mają szansę nie tylko na rozwój zawodowy, lecz także na trwałą zmianę życiowej perspektywy.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
03.07.2025 13:36
Trump idzie za perfumiarskim ciosem z nowymi zapachami. Analitycy: To znosi powagę urzędu
45. i 47. prezydent USA rozpoczyna kolejną turę sprzedaży swojego merchu.Trump Fragrances

Pierwszy dzień lipca 2025 r. przyniósł premierę nowego produktu sygnowanego nazwiskiem urzędującego prezydenta USA. Donald Trump zaprezentował na swojej platformie Truth Social ekskluzywne perfumy Victory 45-47, wycenione na 249 dolarów za flakon. Złota butelka w kształcie sylwetki prezydenta ma podkreślać dwojaką symbolikę nazwy: numer 45, który odnosi się do jego pierwszej kadencji, oraz 47, oznaczający obecną.

Perfumy stanowią pierwszy element linii „Trump Fragrances” i występują w dwóch wariantach. Wersja dla mężczyzn łączy nuty oakmoss (mech dębowy), kardamonu i drewna, natomiast damska kompozycja opiera się na wanilii, truskawce i cytrusach. Producent podkreśla, że oba zapachy są uniseks, jednak wyraźnie różnią się akcentami aromatycznymi, aby „trafić do szerokiego grona odbiorców”.

W materiałach promocyjnych perfumy określono hasłami „Winning, Strength and Success”. Kampania ogranicza się na razie do mediów należących do Trumpa, lecz mimo tego cała pierwsza partia została wyprzedana online w ciągu kilkunastu godzin. Strategia łączenia widoczności głowy państwa z prywatnym brandingiem, która w poprzednich latach objęła m.in. karty kolekcjonerskie NFT, ponownie okazała się skuteczna w mobilizowaniu elektoratu i generowaniu sprzedaży.

image

Trzy zapachy Donalda Trumpa nominowane do nagrody Fragrantica za najgorszy marketing w 2024 roku

Szybki sukces handlowy spotkał się jednak z krytyką ze strony ekspertów etycznych oraz części polityków. Senatorowie Mark Warner i Peter Welch nazwali w swoich oświadczeniach przedsięwzięcie „nieodpowiednim” i „skrajnie prywatnym” wykorzystaniem urzędu. Ich zdaniem prezydent, promując towar o wartości 249 dolarów z bezpiecznego gniazda w Białym Domu, zaciera granicę między pełnioną funkcją publiczną a interesem osobistym, co rodzi pytania o konflikt interesów i standardy prowadzenia polityki.

Perfumeryjne przedsięwzięcie Donalda Trumpa – nie pierwsze w jego karierze biznesowej – stanowi kolejny przykład stopniowego splebeizowania urzędu prezydenckiego w Stanach Zjednoczonych. Wprowadzanie na rynek dóbr luksusowych pod marką własnego nazwiska w czasie sprawowania najwyższego urzędu państwowego rozmywa granice między sferą publiczną a prywatnym interesem. Krytycy wskazują, że działania takie obniżają prestiż prezydentury, przekształcając ją w platformę autopromocji i sprzedaży, zamiast w urząd reprezentujący konstytucyjne wartości i dobro wspólne. Symboliczne połączenie funkcji głowy państwa z komercyjnym wizerunkiem celebryty staje się elementem kultury masowej, w której polityka coraz częściej ustępuje miejsca marketingowi.

Mimo silnego powiązania nowego produktu z wizerunkiem prezydenta USA, drobnym drukiem na stronie internetowej zaznaczono, że „Trump Fragrances nie są projektowane, produkowane, dystrybuowane ani sprzedawane przez Donalda J. Trumpa”. Perfumy powstały w ramach umowy licencyjnej na użycie nazwiska, a za ich wprowadzenie na rynek odpowiada zewnętrzny podmiot komercyjny. 

image

Donald Trump startuje z kolejnym biznesem; w ofercie buty sportowe i zapachy

Sprzedawca podkreśla, że jego działalność „nie ma charakteru politycznego i nie jest związana z żadną kampanią wyborczą”, mimo że sama marka opiera się na spuściźnie politycznej Trumpa i odwołaniach do jego prezydentury.

Kontrowersje wokół projektu pogłębia fakt, że Donald Trump jako prezydent nie podpisał zobowiązania etycznego, co w przeszłości uczyniła większość jego poprzedników. Krytycy wskazują, że brak formalnych ograniczeń ułatwia mu łączenie funkcji publicznej z osobistymi interesami majątkowymi. Dziennikarz Aaron Rupar określił sytuację jako „nowe granice żerowania na urzędzie”, natomiast lewicowy publicysta Mehdi Hasan skomentował na platformie X: „Jak to w ogóle może być legalne?”.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
15. lipiec 2025 23:50