StoryEditor
Marketing i media
13.03.2025 11:35

Zagrożenia dla influencer marketingu: deepfake i spadek autentyczności

Ok. 35 proc. firm doświadczyło kryzysów reputacyjnych w wyniku współpracy z influencerem, z czego 10 proc. miało z nimi do czynienia wielokrotnie / Shutterstock

Marki coraz częściej obawiają się o autentyczność współprac marketingowych z influencerami. Wg raportu OBTK i SW Research, blisko połowa marketerów przewiduje, że wzrost komercyjnych współprac influencerów w nadchodzących latach wpłynie na spadek ich wiarygodności i wzrost kosztów. A to postawi pod znakiem zapytania rentowność kampanii infleuncerskich.

Z raportu wynika, że obawy w tym kontekście budzi również rozwój AI, a konkretnie  wszelkiego rodzaju deepfake’i i możliwości potencjalnego fałszowania treści.

Korzyści z influencer marketingu

Firmy postrzegają influencer marketing przede wszystkim jako narzędzie do zwiększania świadomości marki (78 proc.), dotarcia do nowych grup odbiorców (75 proc.) oraz budowania ich zaangażowania (50 proc.). Równocześnie jedynie 33 proc. marketerów dostrzega w nim potencjał do poprawy wizerunku marki, a jeszcze mniej do kreowania trendów w branży (19 proc.) czy realizowania działań CSR (23 proc.).

Zdaniem ekspertów takie wyniki wskazują, że współpraca z twórcami internetowymi jest obecnie silnie nastawiona na cele sprzedażowe i zasięgowe, co sprzyja rozwojowi wyłącznie komercyjnych partnerstw. Brakuje natomiast strategicznego podejścia, które mogłoby przełożyć się na długofalowe budowanie reputacji marki i jej autorytetu w branży.

Deepfake jako zagrożenie dla influencer marketingu

Marketerzy biorący udział w badaniu wskazali na potencjalne ryzyka, wynikające ze współprac influencerskich. Obecnie obawy marek koncentrują się przede wszystkim wokół autentyczności.

Największym trendem zwiększającym to zagrożenie jest rosnąca liczba komercyjnych współprac, prowadząca do spadku autentyczności influencerów (tego obawia się na 49 proc. respondentów) oraz rosnące koszty ich wynagrodzenia (44 proc.). Istotnym ryzykiem pozostaje też rozwój sztucznej inteligencji i powszechność deepfake’ów (35 proc.), które mogą być wykorzystywane do fałszowania treści.

Jak często marki korzystają z pomocy PR-owców?

Raport potwierdza, że marki rzeczywiście mogą mieć powody do obaw: nawet 35 proc. firm doświadczyło kryzysów reputacyjnych w wyniku współpracy z influencerem, z czego 10 proc. miało z nimi do czynienia wielokrotnie. Konsekwencje tych problemów dla reputacji marek były zróżnicowane: 14 proc. nie odczuło negatywnych skutków, a pozostałe odczuwały je w raczej umiarkowanym stopniu. 

Mimo wzrostu współprac z twórcami internetowymi oraz rosnących obaw o działania w obszarze influencer marketingu, jedynie 13 proc. firm powierza jego prowadzenie specjalistom PR czy zespołom przeszkolonym w zarządzaniu komunikacją i zapobieganiu kryzysom. Jak podkreślają przeprowadzający badanie, „to zaskakująco niski wynik, zwłaszcza że ryzyka wizerunkowe stanowią jedno z głównych wyzwań współpracy z twórcami internetowymi”.

Firmy powierzają prowadzenie współprac z influencerami działom marketingu (46 proc.) i zespołom PR (13 proc.) lub ds. social media (26 proc.). Coraz częściej też wydzielają specjalne zespoły ds. influencer marketingu – na taki krok zdecydowało się 12 proc. organizacji.

Jak podsumowują twórcy raportu, w obliczu rosnących wyzwań świadome zarządzanie influencer marketingiem staje się koniecznością. W sytuacji, gdy koszt zabezpieczeń zaczyna stanowić istotną część kontraktu z twórcą internetowym, coraz częściej pojawia się pytanie o rentowność takiego przedsięwzięcia – podkreśla portal proto.pl, który podsumował badania SW Research i OBTK.

Czytaj też: Influencer marketing – inwestycją na granicy ryzyka? [RAPORT]

Badanie było realizowane od 15 stycznia do 3 lutego 2025 roku. Pomysłodawcą i autorem pytań badawczych była agencja On Board Think Kong. W badaniu brały udział osoby odpowiedzialne za organizację pracy w obszarze influencer marketingu. Grupa badawcza została zróżnicowana pod względem branży oraz wielkości firm. 

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
03.06.2025 15:44
Termoczuła etykieta Dove ostrzeże przed zbyt gorącą wodą pod prysznicem
Termoczuła etykieta ma strzec zdrowia skóry konsumentów i konsumentek Dove.Dove

Marka Dove wprowadziła na rynek kanadyjski limitowaną edycję żelu pod prysznic z innowacyjną etykietą, która reaguje na temperaturę wody. Jeśli podczas kąpieli temperatura przekroczy 40°C, część elementów graficznych znika, a na ich miejscu pojawia się ostrzeżenie: „BARDZO GORĄCA”. Zastosowany w produkcie tusz termochromowy ma za zadanie przypominać użytkownikom o wpływie gorącej wody na barierę ochronną skóry.

Rozwiązanie pojawiło się na opakowaniach serii „Deep Moisture” i zostało w całości wykonane z materiałów pochodzących z recyclingu. Etykieta pełni funkcję nie tylko informacyjną, ale także edukacyjną – podkreśla, że obniżenie temperatury prysznica pomaga chronić naturalną wilgotność skóry. Inicjatywa jest częścią szerszego zaangażowania marki Dove w promowanie zdrowych nawyków pielęgnacyjnych.

Wybór Kanady jako miejsca premiery nowego rozwiązania nie jest przypadkowy. Kraj ten przez znaczną część roku doświadcza niskich temperatur, co sprawia, że wielu mieszkańców regularnie korzysta z długich i bardzo ciepłych pryszniców. To właśnie do nich kierowana jest kampania mająca na celu ograniczenie nieświadomego działania szkodliwego dla skóry.

– Pielęgnacja skóry to coś więcej niż sam kosmetyk – to wspieranie codziennych nawyków, które pomagają zachować jej zdrowie – powiedziała Divya Singh, Head of Personal Care w Unilever Canada. Jak zaznacza, Dove Shower Sensor ma być prostym, ale skutecznym narzędziem w codziennej trosce o kondycję skóry i uświadamiać użytkowników, że temperatura wody ma realne znaczenie dla jej zdrowia.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Perfumerie
03.06.2025 10:56
Douglas Beauty Express – event w Krakowie pod hasłem Billie Eilish
Beauty bus w barwach Douglasa zatrzyma się aż na pięć dni (od 3 do 7 czerwca) przy krakowskiej Galerii KazimierzDouglas mat.prasowe

Po inaugurującym trasę muzyczną Douglas Beauty Express – Orange Warsaw Festival nadszedł czas na drugi przystanek. Tym razem beauty bus w barwach Douglasa zatrzyma się aż na pięć dni (od 3 do 7 czerwca) przy krakowskiej Galerii Kazimierz. Zaplanowane w nim atrakcje i aktywacje konsumenckie skupiać się będą wokół koncertu Billie Eilish (3-4 czerwca) i promocji dostępnych na wyłączność w perfumeriach Douglas zapachów artystki.

Makijaż inspirowany zapachami Billie Eilish, pełna emocji gra w zapachowe bingo, piny na kapelusze i rabat na perfumy Billie Eilish – to tylko niektóre aktywacje, zaplanowane na kolejnym przystanku Douglas Beauty Express. Odwiedzający będą mogli zebrać pieczątki, które umożliwią im personalizację kapelusza. 

Bus zatrzyma się pod Galerią Kazimierz, a koncertowa atmosfera utrzyma się w nim jeszcze trzy dni po występie artystki.

Looki w stylu Billie 

W Douglas Beauty Express przygotowano trzy profesjonalne stanowiska, gdzie pod okiem makijażystów i z wykorzystaniem produktów Douglas Collection, będzie można wykreować looki inspirowane dostępnymi na wyłączność w perfumeriach Douglas perfumami Billie Eilish.

Zapachy w klimacie Billie 

W Douglas Beauty Express powstanie też strefa zapachowa, w której będzie można odkryć kompozycjeEilish Fragrances.

Zapachy te – odważne, indywidualne, nowoczesne – w pełni odzwierciedlają jej charakter i artystyczną wizję. Niosą ze sobą klimat jej twórczości – intrygujący, zmysłowy, bezkompromisowy. Kompozycje balansują między mrocznymi, uwodzicielskimi nutami a orzeźwiającymi akcentami. Każdy flakon to nie tylko zapach, ale także kreatywna deklaracja — ekspresyjna, zaskakująca i wyznaczająca nowe standardy w perfumiarstwie.

O kompozycjach zapachowych opowiadać będą również hostessy obecne poza strefą Douglas Beauty Express.

Zobacz też: Douglas będzie wyłącznym dystrybutorem na Europę nowych perfum Billie Eilish

Szeroki asortyment i marki na wyłączność

Z myślą o osobach, które nie będą mogły pojawić się w tych dniach w Krakowie, przygotowano też specjalną ofertę: 50 proc. rabatu na zapach Billie Eilish. Promocja obowiązuje od 3 do 7 czerwca wyłącznie w perfumeriach stacjonarnych Douglas.

Douglas jest największą i najszybciej rozwijającą się siecią perfumerii w Polsce. Strategicznym podejściem marki jest łączenie kanałów sprzedaży stacjonarnej i online, a także zapewnienie klientom wyjątkowych doświadczeń zakupowych poprzez tworzenie dedykowanych stref oraz gabinetów SPA czy fryzjerskich. Szeroki asortyment perfumerii obejmuje tysiące produktów zarówno światowych, jak i polskich marek. Dodatkowo ważny sektor stanowią produkty dostępne na wyłączność. 

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
09. czerwiec 2025 18:02