StoryEditor
Opakowania
19.03.2021 00:00

L‘Oréal wprowadza program recyklingu opakowań swoich marek w Hong Kongu

W Hong Kongu L‘Oréal rozpoczął program recyklingu opakowań kosmetycznych obejmujący 13 marek kosmetycznych należących do koncernu. Współpracując z lokalną organizacją pozarządową, zajmującą się ochroną środowiska, firma zaoferowała konsumentom punkty zbiórki opakowań do recyklingu w całym mieście. Do końca 2022 roku zamierza poddać recyklingowi 1 mln opakowań kosmetycznych w Hongkongu.

Do punktów zbiórki zorganizowanych przez L'Oréal Hong Kong przyjmowane będą wszelkie opakowania – nie tylko plastikowe butelki, ale także szklane i metalowe części produktów kosmetycznych, takich jak tubki na tusz do rzęs, opakowania na kredki do brwi, etui na szminki, puderniczki itp.

Program jest wynikiem ankiety konsumenckiej przeprowadzonej przez firmę L'Oréal w Hongkongu. Wynika z niej, że 70 proc. konsumentów ma poważne podejście do kwestii środowiskowych i jest skłonnych podjąć więcej działań na rzecz ograniczenia zużycia plastiku. Jednak tylko 30 proc. podjęło odpowiednie kroki, aby poddać recyklingowi zużyte butelki i opakowania z kosmetykami.

35 proc. konsumentów jest świadomych istnienia na rynku programów recyklingu marek kosmetycznych, a tylko 23 proc. konsumentów uczestniczyło w tych programach. Głównymi przeszkodami dla recyklingu był słaby dostęp do zakładów recyklingu (41proc.) i nieodpowiednie punkty recyklingu w Hongkongu (32 poc.)

Inne przyczyny to brak szczegółowych informacji na temat programu recyklingu (26 proc.), nieznajomość procesu recyklingu (23 proc.) oraz nieotrzymywanie/niezwracanie uwagi na takie informacje (21 proc.)

Konsumenci wykazywali niepewność co do możliwości recyklingu opakowań i pojemników produktów kosmetycznych. 64 proc. respondentów nie ma jasności co do tego, które opakowania lub pojemniki produktów kosmetycznych (w tym różnych kosmetyków i produktów do pielęgnacji skóry) można poddać recyklingowi na rynku. 

Najbardziej znanymi pojemnikami lub opakowaniami na kosmetyki nadające się do recyklingu są krem ​​do twarzy (55 proc.) i serum (50 proc.). Mniej niż 30 proc. respondentów zdaje sobie sprawę z możliwości recyklingu opakowań lub opakowań innych produktów kosmetycznych, takich jak puderniczki, etui na szminki, opakowania saszetek, opakowania masek, kredki do brwi i tubki z tuszem do rzęs.

Wyniki ankiety wskazują również, że 62 proc. respondentów jest bardziej skłonnych do recyklingu swoich produktów, jeśli dostępny jest recykling w sklepie.

Zgodnie z globalną wizją zrównoważonego rozwoju Grupy L'Oréal „L'Oréal for the Future”, oddział firmy w Hong Kongu zobowiązał się do promowania ekologicznego rozwoju branży kosmetycznej i rozwiązywania problemów związanych z recyklingiem związanych z jej produktami.

W związku z tym L'Oréal Hong Kong rozpoczyna swój pierwszy w historii program recyklingu obejmujący 13 marek kosmetycznych. Salony Kiehl’s, Lancôme i L'Oréal Paris przejmą wiodącą rolę w przyjmowaniu zużytych pojemników po produktach w swoich sklepach już w marcu. Do końca drugiego kwartału 2021 r. program obejmie pozostałe 10 marek kosmetycznych Grupy w Hongkongu.

We współpracy z lokalnym przedsiębiorstwem V Cycle, opakowania kosmetyków, które można poddać recyklingowi w programie, obejmują nie tylko plastikowe butelki, ale także szklane i metalowe części produktów kosmetycznych, takich jak tubki na tusz do rzęs, opakowania na kredki do brwi, etui na szminki, puderniczki itp.

– Badanie pomogło nam lepiej zrozumieć postawy i zachowania lokalnych konsumentów wobec zrównoważonego rozwoju – powiedziała Eva Yu, prezes i dyrektor zarządzająca L'Oréal Hong Kong. –  Jesteśmy w punkcie krytycznym, jeśli chodzi o przyszłość naszej planety i cieszymy się ze zwiększonej świadomości na tym froncie. Jako lider w branży kosmetycznej, naszym celem jest ścisła współpraca z lokalną społecznością w celu promowania zrównoważonego rozwoju i podejmowania działań z konsumentami w celu ochrony środowiska.

Natomiast Eric Swinton, założyciel i dyrektor generalny V Cycle zdradził, że współpraca z L'Oreal Hong Kong umożliwi zintensyfikowanie wysiłków firmy w ramach recyklingu obejmującego całe miasto.

–  Oferując ludziom platformę do recyklingu i ponownego wykorzystania cennych zasobów, tworzymy gospodarkę o obiegu zamkniętym, która jest korzystna zarówno dla środowiska, jak i naszego społeczeństwa, zmieniając przy tym nawyki konsumpcyjne poprzez hamowanie napływu plastiku. Jesteśmy przekonani, że razem z L'Oreal Hong Kong podnosimy świadomość konsumentów w zakresie potrzeby recyklingu i że ta inicjatywa zainspiruje ludzi do działania – dodał.

Oddział L'Oréal istnieje w Hong Kongu od 1983 roku. Jako spółka zależna Grupy L'Oréal oferuje 18 marek lokalnym klientom.

Badanie było przeprowadzone na zlecenie L'Oréal Hong Kong wśród 1000 mężczyzn i kobiet, będących konsumentami produktów kosmetycznych w Hongkongu w wieku od 18 do 50 lat. Przeprowadziła je niezależna firma badawczą Yougov w lutym 2021 r.

Czytaj też: L'Oréal i Carrefour walczą o odzyskanie wszystkich opakowań po kosmetykach

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
25.08.2025 09:15
Jak przedsiębiorcy z branży beauty chronią swoje oznaczenia i design? Raport Urzędu Patentowego RP 2024 w praktyce
Nie wystarczy dobra jakość kremu czy serum - przewagę ma silna, rozpoznawalna marka i wyjątkowy designai

Branża beauty to nie tylko innowacyjne kosmetyki i efektowne kampanie. To także unikalne nazwy marek, rozpoznawalne logo i charakterystyczny design opakowań, czyli elementy, które przyciągają klientów i budują lojalność. Najnowszy Raport UPRP jasno pokazuje: ochrona marki to dziś jeden z kluczowych elementów przewagi rynkowej.

Nic dziwnego, że coraz więcej przedsiębiorców inwestuje w ochronę własności przemysłowej, by wzmocnić swoją pozycję na rynku. Stawka jest tu wysoka, ponieważ w 2024 roku wartość polskiego rynku kosmetycznego sięgnęła 35 mld zł, co oznacza wzrost o 6 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim.

W świecie, gdzie nowe marki pojawiają się niemal codziennie, a półki w drogeriach i e-sklepach uginają się od produktów, nie wystarczy dobra jakość kremu czy serum. Przewagę ma silna, rozpoznawalna marka i wyjątkowy design.

Znaki towarowe i wzory przemysłowe – co wynika z danych w Raporcie UPRP 2024?

W 2024 roku zgłoszono w trybie krajowym i międzynarodowym 15 844 znaków towarowych (w tym 14 356 zgłoszonych w UPRP) i 909 wzorów przemysłowych (w tym 890 zgłoszonych w trybie krajowym). Ostatecznie udzielono 9 925 praw ochronnych na znaki towarowe (w tym 8 466 zarejestrowanych w UPRP) i 782 rejestracji wzorów przemysłowych (w tym 762 zarejestrowanych w trybie krajowym).

W porównaniu do 2023 roku, liczba zgłoszeń znaków towarowych wzrosła o 4,9 proc., natomiast liczba udzielonych praw ochronnych spadła o 1,7 proc. W przypadku wzorów przemysłowych liczba zgłoszeń zmniejszyła się o 1,7 proc., a liczba rejestracji wzrosła o 13,2 proc.

Pełna treść Raportu Urzędu Patentowego RP jest dostępna tutaj

Co to oznacza dla branży beauty?

Znaki towarowe – wzrost zgłoszeń przy spadku udzielonych rejestracji sugeruje, że przedsiębiorcy coraz częściej próbują zabezpieczać swoje marki, ale nie zawsze robią to skutecznie. Powodem mogły być błędy formalne lub kolizje z wcześniejszymi prawami. Dla przedsiębiorców oznacza to, że warto sięgać po profesjonalne wsparcie prawne już na etapie przygotowania zgłoszenia. Najczęstszym błędem beauty brandów jest używanie nazw opisowych typu „gold collagen”, które są trudne do ochrony.

Wzory przemysłowe – stabilna liczba zgłoszeń przy znaczącym wzroście rejestracji wskazuje na rosnącą jakość projektów i coraz lepsze przygotowanie dokumentacji. W beauty kluczowe znaczenie ma design opakowań, flakonów perfum, etc. – to on wpływa na decyzje zakupowe i pozwala wyróżnić się na półce.

image

Kontrowersyjna kampania American Eagle z Sydney Sweeney. Gdzie przebiegają granice prawne w reklamie?

Branże dominujące w zgłoszeniach

Najwięcej zgłoszeń znaków towarowych w Polsce pochodziło z usług reklamowych i marketingowych (4 533), edukacyjnych (3 121) oraz dotyczących urządzeń medycznych, kosmetycznych i technicznych (1 994). Dla sektora beauty szczególnie istotna jest właśnie ta trzecia kategoria obejmująca sprzęt kosmetyczny i urządzenia do pielęgnacji, które stają się coraz popularniejsze w gabinetach i w użytku domowym.

Interesujące jest to, że najwięcej zgłoszeń znaków towarowych w branży kosmetyczno-farmaceutycznej pochodziło od krajowych przedsiębiorstw, które konsekwentnie wzmacniają swoją obecność na rynku. Wśród nich znalazły się Oceanic, Medicinae oraz Synoptis Pharma, należące do najaktywniejszych podmiotów zgłaszających:

Medicinae Sp. z o.o. (21 zgłoszeń) – spółka działająca na styku farmacji i kosmetologii. Jej oferta obejmuje produkty lecznicze, suplementy diety, wyroby medyczne oraz dermokosmetyki. W swoim portfolio mają kosmetyczne marki: DAY by DAY (kosmetyki myjące, np. żele i mydła), PUROO (kremy peptydowe) oraz Dermi (preparaty emolientowe). Charakterystyczną cechą produktów spółki jest wykorzystanie składników pochodzenia naturalnego.

Oceanic Sp. z o.o. (15 zgłoszeń) – producent marek kosmetycznych o ugruntowanej pozycji rynkowej. Najważniejszą z nich jest AA, linia kosmetyków hipoalergicznych i wegańskich dla skóry wrażliwej. W obszarze makijażu spółka rozwija markę AA Wings of Color, a w kategorii pielęgnacyjnej – marki Biovax, L’biotica, Oillan i More4Care.

Synoptis Pharma Sp. z o.o. (15 zgłoszeń) – spółka farmaceutyczna, której produkty są obecne w zdecydowanej większości aptek w Polsce. W portfolio znajdują się m.in. marka APTEO (produkty lecznicze, suplementy) oraz CERA+ Solutions – linia dermokosmetyków przeznaczonych do pielęgnacji skóry problematycznej, opartych na składnikach aktywnych o potwierdzonej skuteczności.

Co ciekawe, w przypadku zgłoszeń zagranicznych widać wyraźny wzrost aktywności przedsiębiorców z Korei Południowej – w 2024 roku odnotowano 47 zgłoszeń wobec zaledwie 12 rok wcześniej. Ta dynamika może pokazywać rosnące znaczenie azjatyckich producentów na polskim rynku, szczególnie w segmencie dermokosmetyków inspirowanych trendami K-beauty.

TIP:

Przed zgłoszeniem każdego znaku towarowego – nie tylko nawiązującego do koreańskiej pielęgnacji – warto sprawdzić, jakie są szanse na jego rejestrację i czy nie koliduje z innymi oznaczeniami używanymi w obrocie.

Dane z raportu pomagają wybrać najbezpieczniejszą nazwę lub logo, co pozwala uniknąć sporów, w tym sprzeciwów wobec zgłoszenia, a w przyszłości także kosztownego rebrandingu.

W przypadku wzorów przemysłowych w 2024 roku dominowały zgłoszenia związane z meblami, oświetleniem i opakowaniami. To ostatnie ma bezpośrednie przełożenie na branżę beauty, gdzie opakowanie jest jednym z kluczowych elementów budowania wizerunku marki i doświadczenia klienta.

image

Od Audrey Hepburn po Barbie. Czy można wykorzystać wizerunek ikony popkultury na opakowaniach kosmetyków?

Wnioski?

Rok 2024 przyniósł branży beauty poważne wyzwania ze względu na rosnące koszty produkcji, niestabilność dostaw surowców i coraz silniejszą konkurencję globalną. Najnowszy Raport UPRP jasno pokazuje: ochrona marki to dziś jeden z kluczowych elementów przewagi rynkowej. Liczba zgłoszeń znaków i wzorów rośnie, ale wraz z nią, w przypadku znaków towarowych, zwiększa się odsetek odrzuconych zgłoszeń – głównie z powodu błędów formalnych i kolizji z wcześniejszymi prawami.

5 kroków do skutecznej ochrony marki:

  1. Już dziś zabezpiecz nazwę, logo i design opakowań – to elementy, które sprzedają produkt.
  2. Rozważ wsparcie prawnika od IP – profesjonalna pomoc zwiększa szanse na rejestrację.
  3. Zleć badanie zdolności rejestrowej przed zgłoszeniem – unikniesz sporów i poznasz sytuację na rynku.
  4. Przeprowadź audyt portfolio znaków i wzorów – sprawdź, czy wszystkie kluczowe elementy są chronione.
  5. Pomyśl o ochronie unijnej lub międzynarodowej, jeśli planujesz ekspansję.

Natalia Basałaj, radca prawny, Kancelaria Hansberry Tomkiel

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Opakowania
21.08.2025 10:08
System kaucyjny: jak zmieni codzienne zakupy i nawyki klientów
– Przejście z modelu „klient – kosz” do modelu „klient – zwrot – ponowne użycie” to nie tylko kwestia przepisów, ale również budowania świadomości i poczucia wpływu na środowisko – mówi Michał Pląska, dyrektor operacyjny w Centrum Innowacji Retail, COMP S.A.Comp SA

Aż 73,3 proc. Polaków uznaje system kaucyjny za najlepszy sposób na odzyskiwanie opakowań po napojach – wynika z badania opinii „Postawy Polaków wobec systemu kaucyjnego”. Ta wysoka akceptacja społeczna to dobry punkt wyjścia do nadchodzących zmian, które od 1 października na stałe wpiszą się w doświadczenie zakupowe klientów w Polsce. Bo choć o samej idei mówiło się od lat, teraz staje się ona realną praktyką – z obowiązkami, technologią i wpływem na codzienne wybory konsumenckie.

System kaucyjny oznacza nowy obieg opakowań, w którym każda butelka czy puszka może wrócić do sklepu zamiast trafić do pojemnika na odpady. W praktyce oznacza to dla klientów konieczność planowania zwrotu opakowań w ramach kolejnych wizyt w sklepie. Dla wielu będzie to zmiana: dotychczasowa logika „wyrzucam po użyciu” zostanie zastąpiona przez „odnoszę z powrotem”. To pozornie niewielka różnica, ale z perspektywy logistyki domowej, organizacji czasu czy choćby przestrzeni – istotna.

Jedną z kluczowych zmian będzie także konieczność zmiany nawyków związanych z obchodzeniem się z pustymi opakowaniami. Do tej pory konsumenci byli zachęcani do zgniatania butelek czy puszek, by zmniejszyć objętość śmieci. Teraz jednak – aby opakowanie zostało przyjęte w systemie kaucyjnym – musi być ono niezgniecione, nieuszkodzone i wyraźnie oznaczone specjalnym symbolem kaucji. To pozorny detal, ale wymagający zmiany rutyny – konsumenci będą musieli pamiętać, by nie wrzucać pustej butelki do torby, plecaka czy kosza w taki sposób, który może ją zdeformować.

Sklepy powyżej określonej powierzchni sprzedaży będą musiały przyjmować zwroty – automatycznie lub ręcznie – a mniejsze placówki, choć nie objęte obowiązkiem, mogą włączać się w system dobrowolnie. Dla klientów ważne będzie, aby proces był prosty: bez paragonów, kolejek i konieczności tłumaczenia, dlaczego dane opakowanie nie zostało przyjęte. Przejrzystość i intuicyjność rozwiązań staną się kluczowe dla ich akceptacji.

To także moment, w którym codzienne zakupy zyskują dodatkowy wymiar – prośrodowiskowy i ekonomiczny. Choć jednostkowa kaucja nie jest wysoka, regularnie oddawane opakowania mogą realnie wpływać na domowy budżet. Co więcej, udział w systemie będzie coraz częściej traktowany jako gest odpowiedzialności – zarówno przez konsumentów, jak i przez sprzedawców. Przejście z modelu „klient – kosz” do modelu „klient – zwrot – ponowne użycie” to nie tylko kwestia przepisów, ale również budowania świadomości i poczucia wpływu na środowisko – mówi Michał Pląska, dyrektor operacyjny w Centrum Innowacji Retail, COMP S.A.

Zobacz też: Super-Pharm pozostaje przy napojach i wchodzi do systemu kaucyjnego

Nowe przepisy wymuszą też zmiany technologiczne, nie zawsze widoczne na pierwszy rzut oka. Sklepy będą musiały zintegrować systemy sprzedażowe z mechanizmami obsługi kaucji – tak, by rejestracja zwrotów przebiegała płynnie, a rozliczenia były przejrzyste. Dla klientów kluczowe jest, by wszystkie te procesy działały w tle: oni chcą jedynie wiedzieć, że ich butelka została przyjęta, a pieniądze wróciły do portfela – niezależnie od tego, czy zakupy robią w dużym supermarkecie, czy w osiedlowym sklepie.

– Pojawią się również wyzwania. Nie każdy klient zrozumie od razu, które opakowania podlegają zwrotowi, a które nie. W początkowym okresie możliwe są nieporozumienia, związane z oznaczeniami, wysokością kaucji czy dostępnością punktów odbioru. Dodatkowe trudności mogą pojawić się również wtedy, gdy klient przyniesie opakowanie uszkodzone lub bez widocznego oznaczenia – dlatego tak ważne będzie informowanie o tym, jak obchodzić się z butelką czy puszką po opróżnieniu. Równolegle z wdrażaniem systemu konieczne będzie więc konsekwentne informowanie i edukowanie, nie tylko przez ustawodawcę, ale także przez handel – podsumowuje Michał Pląska.

System kaucyjny nie będzie jedynie nową procedurą przy kasie – to zmiana nawyków, rytuałów i oczekiwań. W dłuższej perspektywie może on wpłynąć na większą dbałość o porządek w przestrzeni publicznej, zmniejszyć ilość odpadów w środowisku i wzmocnić lokalne więzi między sklepem a klientem. 

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
04. wrzesień 2025 05:31