StoryEditor
Opakowania
27.08.2021 00:00

Papier i opakowania z wodorostów. Firma DS Smith rozpoczyna badania

Firma DS Smith, producent papieru dostawca opakowań z tektury, poinformowała, że bada, w jaki sposób włókna wodorostów mogą być wykorzystywane jako ekologiczny surowiec w produkcji wyrobów papierniczych i opakowań. 

DS Smith prowadzi rozmowy z kilkoma firmami biotechnologicznymi w celu zbadania możliwości wykorzystania włókien z wodorostów w szeregu produktów opakowaniowych, takich jak kartony, papierowe owijki i tacki kartonowe. 

DS Smith ma nadzieję, że jako pierwsza firma w branży  wykorzysta wodorosty w swoich opakowaniach jako alternatywne źródło włókien zamiast drewna. Po wstępnych testach firma bada również potencjał wodorostów jako zamiennik tworzyw sztucznych na bazie ropy naftowej działających jako powłoka barierowa, które stosowane są do ochrony wielu produktów spożywczych. 

Wodorosty są jednym z wielu alternatywnych naturalnych materiałów, którym się uważnie przyglądamy, i choć większość ludzi prawdopodobnie kojarzy je z plażą lub jako składnik sushi, mogą one mieć dla nas wiele ciekawych zastosowań, które pomogą stworzyć następną generację zrównoważonych rozwiązań w obszarze papieru i opakowań – powiedział Thomas Ferge, dyrektor ds. rozwoju papieru i tektury w DS Smith.

Biorąc pod uwagę szeroki zakres zastosowań, wodorosty w produkcji to szybko rozwijający się rynek. Przewiduje się, że sam europejski przemysł wodorostów morskich będzie do 2030 roku wart prawie 8 miliardów funtów i stworzy 115 tys. miejsc pracy (źródło: Seaweed for Europe: Hidden champion of the ocean report, październik 2020).

Projekt dotyczący wodorostów jest częścią wartego 100 milionów funtów programu badawczo-rozwojowego DS Smith Circular Economy, ogłoszonego na początku tego roku. Prace nad włóknami naturalnymi obejmują również inne innowacyjne materiały naturalne, takie jak słoma, konopie, miskant i bawełna, a także pochodzące z bardziej nietypowych źródeł, takich jak rożnik przerośnięty oraz odpady rolnicze, takie jak łupiny kakao czy bagassa – włókno celulozowe pozostałe po przetworzeniu trzciny cukrowej. 

Do 2023 roku DS Smith będzie produkować opakowania w stu procentach nadające się do ponownego wykorzystania lub recyklingu, a celem firmy jest, aby do 2030 roku wszystkie jej opakowania zostały poddane recyklingowi lub ponownie wykorzystane.

DS Smith jest dostawcą pro-ekologicznych opakowań z tektury falistej, a ponadto prowadzi działania recyklingowe i jest producentem papieru. Firma ma siedzibę główną w Londynie i jest notowana na liście FTSE 100. Działa w 34 krajach, zatrudniając około 30 tys. osób. Jest partnerem strategicznym Fundacji Ellen MacArthur. Historia firmy zaczęła się od założonej w latach 40. XX wieku przez rodzinę Smith firmy produkującej pudełka. Na terenie Polski DS Smith posiada 4 fabryki zlokalizowane w Kielcach, Oławie, Kutnie i Kwidzynie oraz centra logistyczne w Warszawie, Łodzi, Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu i Czeladzi. Firma zatrudnia ponad 1300 osób. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Opakowania
12.09.2025 10:33
Nowy trend w opakowaniach: aplikatory błyszczyków typu „doughnut”
Nowy, popularny typ opakowania może zawojować branżę.Alibaba

Rok 2025 przynosi niespodziewany zwrot w kategorii makijażu ust. Obok dominujących balsamów i glaze’ów o błyszczących, nawilżających formułach oraz coraz szerszej gamie odcieni i smaków, uwagę konsumentów przyciąga nowy typ aplikatora – tzw. końcówka „doughnut”.

Wykonana z silikonu i termoplastycznego poliuretanu (TPU), ma formę małego pierścienia. Jej sprężysta, miękka struktura zapewnia wrażenie poduszki, która „otula” usta podczas aplikacji, co dodatkowo wpisuje się w trend produktów o sensorycznym, wręcz ASMR-owym charakterze. Rozwiązanie to jako pierwsza zastosowała koreańska marka Laneige w produkcie Glaze Craze Tinted Lip Serum. W krótkim czasie końcówka „doughnut” stała się wiralowym hitem, wzbudzając zainteresowanie wśród fanów balsamów do ust na całym świecie. Oryginalna forma aplikatora, połączona z modą na zabawne, wielozmysłowe doświadczenia beauty, przełożyła się na szybki wzrost popularności produktu w mediach społecznościowych.

Zastosowanie TPU ma kluczowe znaczenie dla funkcjonalności nowego aplikatora. Tworzy ono elastyczną, gładką membranę, która otacza silikonową strukturę, dzięki czemu końcówka zachowuje swój kształt, nie tracąc jednocześnie sprężystości. To techniczne rozwiązanie pokazuje, jak duże znaczenie mają innowacje materiałowe i sensoryczne w budowaniu konkurencyjności w kategorii makijażu ust – jednej z najszybciej rozwijających się w 2025 roku.

Według zespołu ds. innowacji produktowych Laneige, nowatorskie rozwiązanie opiera się na zmianie standardowego kształtu aplikatora, dotychczas znanego głównie w wersji ściętej, silikonowej końcówki. – Poszliśmy o krok dalej i dostosowaliśmy formę do koncepcji „doughnut”, co okazało się spójne nie tylko z walorami smakowo-zapachowymi, ale także z doświadczeniem użytkownika – wyjaśnia Gina Kong, Senior Manager w Laneige. Opakowania tego typu znalazły się już w ofertach producentów na całym świecie.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Opakowania
05.09.2025 13:41
System kaucyjny: technologia i emocje konsumentów
Bartosz Sosnówkafot. J. Prondzyński

Nawet jeszcze przed oficjalnym startem systemu kaucyjnego w Polsce widać, jak wiele emocji i pytań budzi to rozwiązanie. Jedni traktują je jako długo oczekiwany krok w stronę bardziej nowoczesnej gospodarki obiegu zamkniętego, inni podchodzą z rezerwą, obawiając się dodatkowych obowiązków. Obie reakcje są naturalne, dotyczą bowiem projektu, dotykającego codziennych nawyków milionów konsumentów.

W takiej sytuacji kluczowa staje się nie tylko sprawna logistyka czy infrastruktura, ale przede wszystkim – komunikacja i dialog.

System kaucyjny nie działa w próżni. To nie tylko kwestia butelki czy puszki oddanej do sklepu w zamian za symboliczną złotówkę. Warto pamiętać, że dla części osób nowy system może być intuicyjny, ale dla innych – budzić niepewność. To właśnie w takich momentach edukacja staje się narzędziem przełamywania barier.

Nie chodzi jednak o jednorazowe akcje informacyjne. Budowanie świadomości to proces długotrwały, wymagający konsekwencji i cierpliwości. Obywatele muszą wiedzieć, które opakowania podlegają kaucji, gdzie je zwrócić i jak wygląda procedura. Ale potrzebują też czegoś więcej – zrozumienia sensu całego systemu. Dlaczego warto zadać sobie ten niewielki trud? Co zyskuje każdy z nas, a co cała wspólnota? Dopiero odpowiedzi na te pytania przekładają się na trwałą zmianę zachowań – mówi Bartosz Sosnówka, partner zarządzający w 2pr, doradca Grupy COMP.

image

Rossmann rezygnuje z napojów sprzedawanych w opakowaniach objętych systemem kaucyjnym

Jego zdaniem, doświadczenia krajów, które wprowadziły system kaucyjny wcześniej pokazują, że samo ustawowe zobowiązanie nie wystarcza. – W Niemczech czy krajach skandynawskich na równi z inwestycjami w automaty do zbiórki postawiono na edukację i jasny przekaz. Dzięki temu mieszkańcy rozumieli, po co ten system istnieje i łatwiej włączali go w swoje codzienne życie. Podobna droga stoi dziś przed Polską – podkreśla Bartosz Sosnówka.

Istotne jest także to, że komunikacja nie powinna być jednolita. Inaczej mówi się do młodych ludzi, którzy na co dzień korzystają z aplikacji mobilnych, a inaczej do osób starszych, dla których najważniejszy będzie osobisty kontakt i możliwość zadania pytań w sklepie. 

Równie ważne jest dotarcie do mieszkańców mniejszych miejscowości, gdzie dostęp do infrastruktury może być ograniczony. Uniwersalny komunikat nie wystarczy – potrzebne są różnorodne formy przekazu, dopasowane do odbiorców.

Dialog z obywatelami to fundament powodzenia systemu. Konsumenci nie powinni czuć się pozostawieni sami sobie z pytaniami czy wątpliwościami. Transparentna komunikacja, jasne procedury i szybkie reagowanie na pojawiające się nieporozumienia mogą decydować o tym, czy system zyska poparcie, czy spotka się z krytyką. Warto pamiętać, że zaufanie buduje się stopniowo – i łatwo je utracić, jeśli zabraknie konsekwencji w przekazie.

image

Super-Pharm pozostaje przy napojach i wchodzi do systemu kaucyjnego

System kaucyjny w Polsce to nie tylko wyzwanie środowiskowe, ale i komunikacyjne. To sprawdzian, czy potrafimy prowadzić otwarty dialog, odpowiadać na obawy i budować świadomość opartą na faktach, a nie na półprawdach czy plotkach. Jeśli uda się stworzyć atmosferę współodpowiedzialności i zrozumienia, nowe rozwiązanie może stać się naturalną częścią codzienności – podobnie jak selektywna zbiórka odpadów, która jeszcze kilkanaście lat temu była dla wielu nowością – podsumowuje Bartosz Sosnówka.

Ostatecznie bowiem system kaucyjny to nie tylko infrastruktura, przepisy czy logistyka. To wspólny projekt społeczny, który wymaga czegoś więcej niż ustawowych zapisów – wymaga rozmowy z ludźmi, edukacji i cierpliwego tłumaczenia. Bez tego trudno oczekiwać, że stanie się trwałym elementem kultury ekologicznej w Polsce.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
15. wrzesień 2025 13:51