StoryEditor
Prawo
20.10.2022 00:00

Forma Brands rozważa ogłoszenie bankructwa

Firma Forma Brands, właściciel marek Morphe make-up, Lipstick Queen i Jaclyn Cosmetics, ma ogłosić upadłość na podstawie rozdziału 11, wynika z raportu opublikowanego przez WWD, powołującego się na „źródła zaznajomione z tą sprawą”.

Rzecznik firmy powiedział Women Wear Daily: „Forma Brands prowadzi konstruktywne dyskusje z naszymi interesariuszami finansowymi na temat sposobów wzmocnienia finansowego firmy i umożliwienia nam większego skupienia się na możliwościach, jakie widzimy przed naszymi markami. Jesteśmy podekscytowani produktami, które nadal będziemy dostarczać naszym klientom”. Rozdział 11 kodeksu upadłościowego zezwala na reorganizację zgodnie z prawem Stanów Zjednoczonych.

Źródła obwiniają pandemię, która spowodowała dwuletni spadek sprzedaży kosmetyków kolorowych, problemy z łańcuchem dostaw, a także kontrowersje wokół marek celebrytów, takich jak Jeffree Star, Tati Westbrook i James Charles.

Wcześniej znane jako Morphe Holdings, Forma Brands zostało zaprojektowane w celu realizacji strategii wzrostu ogłoszonej w ramach partnerstwa z General Atlantic w sierpniu 2019 r. Forma, spółka dominująca, została utworzona w 2020 roku w ramach działań dywersyfikacyjnych. Firma wprowadziła również podmarkę Morphe 2 i dokonała kilku przejęć, w tym Lipstick Queen i Playa, oraz inkubowała marki, w tym Bad Habit. W marcu były dyrektor Too Faced, Eric Hohl, dołączył do Formy jako dyrektor generalny, zastępując Mylesa McCormicka, który kierował firmą przez okres jej wzrostu. Hohl był prezesem Too Faced, kiedy General Atlantic sprzedał go firmie Estée Lauder Cos. za 1,45 miliarda dolarów w 2016 roku. W 2021 roku Forma uplasowała się na 80 miejscu listy Beauty Inc Top 100, z szacowaną sprzedażą 350 milionów dolarów.

Czytaj także: Jeffree Star Cosmetics wprowadza kolekcję bestsellerów na Halloween

Halo Wieś
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
29.09.2023 15:55

Komisja ENVI głosuje za dyrektywą dotyczącą oczyszczania ścieków komunalnych; Cosmetics Europe wyraża obawy co do obciążania kosztami producentów kosmetyków

Ivan Bandura via Unsplash
Komisja Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności Parlamentu Europejskiego zagłosowała za projektem ustawy, który przypisze dodatkowe koszty przemysłowi kosmetycznemu; organizacja branżowa Cosmetics Europe stwierdziła, że ma „wiele obaw” odnośnie do nakładania tych kosztów podmiotom produkującym kosmetyki.

W tym tygodniu Komisja Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności Parlamentu Europejskiego (ENVI) głosowała za przyjęciem sprawozdania w sprawie wniosku Komisji Europejskiej dotyczącego rewizji dyrektywy w sprawie oczyszczania ścieków komunalnych (UWWTD). W efekcie producenci farmaceutyków i kosmetyków będą musieli finansować koszty m.in dodatkowego usuwania mikrozanieczyszczeń z wody. Eurodeputowani zgodzili się na utworzenie systemu ukierunkowanego na rozszerzoną odpowiedzialność producenta (EPR) za produkty lecznicze stosowane u ludzi oraz produkty kosmetyczne, które zostały zidentyfikowane jako główne źródła mikrozanieczyszczeń w ściekach komunalnych i przez to tworzą wymóg dodatkowego oczyszczania.

Państwa członkowskie będą musiały wzmocnić monitorowanie różnych elementów na wlocie i wylocie oczyszczalni ścieków komunalnych, w tym licznych substancji zanieczyszczających, mikroplastików i „wiecznych chemikaliów” (substancje per- i polifluoroalkilowe, PFAsy). Cosmetics Europe, europejskie stowarzyszenie branżowe branży kosmetycznej i higieny osobistej, wyraziło szereg obaw związanych z raportem.

Cosmetics Europe z zadowoleniem przyjęło wzięcie pod uwagę przez komisję ENVI faktu, że mikrozanieczyszczenia mogą pochodzić z różnych źródeł. Stwoarzyszenie uważa jednak, że podejście sektorowe nie jest odpowiednie do tego celu i że określony wykaz mikrozanieczyszczeń byłby lepszym sposobem identyfikacji przedsiębiorstw, których produkty zawierają takie substancje i które muszą wnosić wkład w programy EPR. Stowarzyszenie branży kosmetycznej stwierdziło również, że zmiana dyrektywy powinna zająć się zanieczyszczeniem wody i nie zagrażać bezpiecznemu stosowaniu chemikaliów.

Wyrażamy zaniepokojenie faktem, że komisja ENVI nie poprawiła znacząco definicji „mikrozanieczyszczeń”. Definicja ta w dalszym ciągu opiera się na kryteriach, które są zbyt szerokie, [...] skutkowałoby to włączeniem do zakresu definicji kilku substancji, takie jak substancje biodegradowalne, które nie stanowią problemu w obecnych systemach oczyszczania ścieków komunalnych […] Ponadto przyjęcie podejścia opartego na podziale obciążeń w finansowaniu modernizacji do oczyszczania czwartorzędowego zapewnia dostępność i dostępność produktów na rynku UE, doceniając jednocześnie fakt, że wejście w życie będzie miało wpływ tylko na dwa sektory rzecznik Cosmetics Europe

Parlament ma przyjąć swój mandat negocjacyjny w październiku, a rozmowy z rządami krajowymi na temat ostatecznego kształtu ustawy rozpoczną się po przyjęciu przez Radę swojego stanowiska.

Czytaj także: Branże kosmetyczna i farmaceutyczna nie zgadzają się na zapisy dyrektywy ściekowej

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
15.09.2023 12:07

Stany Zjednoczone robią krok w kierunku zakazu testów na zwierzętach poprzez ponowną próbę wprowadzenia Humane Cosmetics Act

Zwierzęta laboratoryjne z USA, takie jak myszy, szczury i króliki, będą — być może — mogły niedługo odetchnąć z ulgą.Janet Stephens (photographer), Public domain, via Wikimedia Commons
Członkowie Kongresu po raz kolejny lobbują za tym, aby w USA zaprzestano testowania kosmetyków na zwierzętach. Dwupartyjna delegacja, na której czele stali przedstawiciele Demokratów Don Beyer, Tony Cárdenas i Paul Tonko oraz Republikanie Vern Buchanan i Ken Calvert, 12 września ponownie wprowadziła w Izbie Reprezentantów Stanów Zjednoczonych ustawę o kosmetykach humanitarnych.

Członkowie Kongresu w kolejnej sesji lobbowali za zakończeniem testowania kosmetyków na zwierzętach w Stanach Zjednoczonych. Delegacja, zrzeszająca przedstawicieli obu stron politycznego spektrum — znaleźli się w niej Don Beyer, Tony Cárdenas i Paul Tonko z partii Demokratów oraz Vern Buchanan i Ken Calvert z partii Republikanów — złożyła wniosek o ponowne rozpatrzenie ustawy dotyczącej kosmetyków humanitarnych w Izbie Reprezentantów USA. Proponowane prawo zakładałoby wyeliminowanie testów bezpieczeństwa kosmetyków na zwierzętach i wprowadzenie zakazu sprzedaży produktów kosmetycznych, które byłyby opracowane przy użyciu testów na zwierzętach, w całych Stanach Zjednoczonych.

Testowanie bezpieczeństwa kosmetyków na zwierzętach jest obecnie zakazane w 44 krajach i 11 stanach USA. Ponowne przedstawienie projektu ustawy do rozpatrzenia przez Kongres spotkało się z aprobatą amerykańskiego stowarzyszenia branżowego Personal Care Products Council (PCPC). Beyer, Cárdenas i Buchanan w przeszłości kierowali przed Kongresem zarzutami dotyczącymi ustawy o kosmetykach humanitarnych. Wraz z senatorami Corym Bookerem i Robem Portmanem ponownie przedstawili ustawę w grudniu 2021 r. Humane Cosmetics Act został po raz pierwszy przedstawiona Kongresowi w marcu 2014 r., ale projekt ustawy nie został przyjęty.

Don Beyer powiedział o staraniach portalowi Cosmetics Business:

Testowanie kosmetyków na zwierzętach jest okrutne, niepotrzebne i przestarzałe i Kongres powinien w końcu położyć temu kres [...] Większość przemysłu kosmetycznego przeszła już na metody bardziej uzasadnione naukowo, które nie skutkują okrucieństwem wobec zwierząt. [...] Humane Cosmetics Act zakazałby przestarzałych i nieludzkich praktyk bez szkody dla amerykańskich przedsiębiorstw.

W ramach podobnych poruszeń zachodzących na rynkach światowych, Komisja Europejska otwarcie odpowiedziała w lipcu ubiegłego roku na europejską inicjatywę obywatelską, która złożyła petycję przeciwko okrucieństwu wobec zwierząt, przedstawiając plan działania mający na celu ostateczną eliminację testów na obecność substancji chemicznych na zwierzętach. W czerwcu Kanada przyjęła w swojej ustawie o wykonaniu budżetu (ustawa C-47) środki zakazujące testów na zwierzętach i handlu kosmetykami. W marcu ubiegłego roku Brazylia, najważniejszy rynek kosmetyczny w Ameryce Południowej, częściowo zakazała testów na zwierzętach w przypadku „produktów higieny osobistej, kosmetyków i perfum”.

Czytaj także: Dr Julia Fentem, Unilever: Walka o ocalenie kosmetyków wolnych od okrucieństwa musi trwać

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
30. wrzesień 2023 05:16