Policjanci z Katowic zatrzymali pracowników spalarni odpadów przemysłowych z Dąbrowy Górniczej, którzy uczestniczyli w przestępczym procederze wykradania i odsprzedawania produktów przeznaczonych do utylizacji. Wśród skradzionych towarów znajdowały się między innymi markowe kosmetyki, chemia gospodarcza, papierosy, drobna elektronika oraz części samochodowe. Oficerowie z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą natrafili na trop grupy pod koniec zeszłego roku, gdy zauważyli, że na portalach sprzedażowych pojawiają się nowe produkty, które zgodnie z dokumentacją miały być zniszczone.
W toku śledztwa ustalono, że produkty, które powinny zostać zutylizowane, trafiały w ręce paserów, którzy sprzedawali je po atrakcyjnych cenach. Policjanci zabezpieczyli duże ilości skradzionych towarów, w tym kartony pełne markowych perfum, kosmetyków, a także 311 modułów samochodowych poduszek powietrznych. Według śledczych grupa działała co najmniej od kwietnia ubiegłego roku, regularnie wyprowadzając towary ze spalarni. Skala procederu wskazuje na znaczne straty dla producentów oraz zagrożenie dla konsumentów, gdyż część produktów mogła być niebezpieczna. Nie wiadomo niestety, których marek kosmetyki wróciły w ten sposób do obrotu.
Na wniosek Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu, policjanci zatrzymali łącznie 11 osób, w tym ośmiu pracowników spalarni, kierowcę oraz dwóch paserów. Wszyscy zatrzymani zostali objęci dozorem policyjnym, a także nałożono na nich zakaz opuszczania kraju. Grozi im kara do 15 lat pozbawienia wolności za udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz za wprowadzenie na rynek towarów mogących stanowić zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi.
Czytaj także: ECR: Oszustwa zamiany produktów przy kasie samoobsługowej przybierają na sile. Czy kosmetyki są bezpieczne?