StoryEditor
Prawo
03.02.2023 00:00

Poprawka AdA rozszerza listę podmiotów uprawnionych do prowadzenia apteki

Uczelnia może otworzyć jedną aptekę, pod warunkiem, że będzie w niej realizować zadania związane z kształceniem praktycznym studentów kierunku farmacja. / fot. shutterstock
Sejm przyjął poprawkę w przepisach Prawa farmaceutycznego. Zgodnie z nią aptekę będą mogły otwierać także uczelnie. Wcześniej straciły one takie uprawnienia w wyniku zapisów zwanych Apteką dla Aptekarza. Ograniczyły one prawo do otwierania nowych placówek do farmaceutów posiadających prawo do wykonywania zawodu oraz spółek złożonych z tych osób.  

W czerwcu 2017 roku nowelizacja ustawy Prawo farmaceutyczne ograniczyła prawo do otwierania nowych aptek do farmaceutów posiadający prawo wykonywania zawodu. Od tego czasu przedsiębiorcy bez wykształcenia farmaceutycznego i bez prawa do wykonywania zawodu nie mogą zostać właścicielami apteki, nawet zakładając spółkę z farmaceutą. Wszystkie osoby w spółce muszą bowiem spełniać wymogi ustawy.

Wtedy też uprawienia do otwierania aptek utraciły uczelnie z kierunkami farmaceutycznymi, którym takie placówki służyły do prowadzenia praktyk dla studentów i młodych farmaceutów. Na problem w kwietniu 2022 r. zwrócił uwagę w interpelacji do Ministra Zdrowia poseł Piotr Uruski (PiS).

Resort stanął wtedy na stanowisku, że skoro apteki ogólnodostępne prowadzone przez uczelnie medyczne przed dniem wejścia w życie ustawy „Apteka dla Aptekarza” mogą nadal funkcjonować i spełniać cele dydaktyczne to nie ma potrzeby wprowadzania dla nich specjalnych przepisów. Liczba podmiotów i sytuacji, w których zmienione przepisy Prawa farmaceutycznego znalazłyby zastosowanie, czyli takich, które chciałyby otworzyć nową aptekę byłaby znikoma.

Mimo to posłowie poparli poprawkę złożoną przez Jadwigę Emilewicz (PiS) i po koniec stycznia została ona przyjęta. W jej efekcie uczelnie medyczne z kierunkiem farmacja rozszerzyły listę podmiotów uprawnionych do otwierania aptek.

Apteki akademickie zostały jednak potraktowane w ustawie wyjątkowo. Uczelnie mogą otwierać tylko po jednej aptece. Nie dotyczą ich za to ograniczenia demograficzne i geograficzne, związane z liczbą mieszkańców przypadających na aptekę i odległością od innej placówki. Muszą natomiast realizować zadania związane z kształceniem praktycznym na kierunku farmacja.

Dodatkowo do odbywania praktyki zawodowej w tej aptece nie jest wymagana opinia, o której mowa w ustawie o zawodzie farmaceuty. Oznacza to, że do prowadzenia praktyk zawodowych apteki akademickie nie będą potrzebowały pozytywnych opinii WIF i okręgowej rady aptekarskiej.

Ustawa została skierowana do Senatu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
14.11.2025 16:32
Fałszywe kosmetyki K-beauty wygenerowały straty ponad 15 mln dolarów w dziewięć miesięcy
Marki kosmetyków K-Beauty na półkach sklepu Olive Young w galerii handlowej Triple Street.RaisaMacouzet/Shutterstock

Skala podróbek w segmencie K-beauty rośnie w rekordowym tempie – wynika z danych Korea Customs Service. W okresie od stycznia do września 2025 roku szkody spowodowane przez fałszywe produkty osiągnęły wartość 15,1 mln dolarów, co wskazuje na jedno z największych nasileń procederu w ostatnich latach. Organy celne podkreślają, że straty obejmują zarówno bezpośrednie szkody finansowe dla marek, jak i koszty działań kontrolnych.

Według szczegółowych informacji naruszenia własności intelektualnej dotyczące koreańskich marek kosmetycznych wzrosły 24-krotnie rok do roku, co stanowi bezprecedensowy skok. Aż 99 proc. przechwyconych podróbek pochodziło z Chin, wskazując na dominujące źródło produkcji fałszywych kosmetyków. Podrabiane produkty coraz częściej odzwierciedlają nie tylko wygląd opakowań, lecz także nazwy i identyfikację topowych produktów.

Najczęściej podrabianą marką w 2025 roku okazała się Manyo Factory, która zanotowała najwięcej wykrytych przypadków nielegalnego wykorzystania swojej identyfikacji. Na drugim miejscu znalazła się luksusowa marka Sulwhasoo, co pokazuje, że proceder dotyka zarówno segmentu premium, jak i marek masowych. Wzory imitowane są z coraz większą precyzją, co utrudnia konsumentom odróżnienie oryginałów od podróbek.

Przedstawiciele branży oraz władz państwowych ostrzegają, że wzrost podrabianych kosmetyków niesie poważne ryzyko dla bezpieczeństwa konsumentów, ze względu na nieznane składy i brak kontroli jakości. Równocześnie rośnie obawa o długofalową erozję zaufania do K-beauty – jednej z najszybciej rozwijających się kategorii kosmetycznych na świecie.

W odpowiedzi na narastający problem firmy kosmetyczne intensyfikują monitoring transgraniczny oraz inwestują w technologie weryfikacji autentyczności. Koreańskie władze rozważają powołanie nowej grupy zadaniowej łączącej sektor publiczny i prywatny, której celem byłoby wzmocnienie egzekwowania przepisów i ograniczenie skali podróbek. Eksperci podkreślają, że dynamiczny popyt globalny na K-beauty napędza również wzrost zorganizowanej produkcji falsyfikatów, co wymaga wielowymiarowej, skoordynowanej reakcji.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
14.11.2025 15:28
Wielka Brytania zapowiada przyspieszenie odejścia od testów na zwierzętach
Czyżby Wielka Brytania próbowała dogonić unijne regulacje?Shutterstock

Wielka Brytania ogłosiła nowy, szczegółowy plan działań dotyczący zastępowania testów na zwierzętach w nauce zwalidowanymi metodami alternatywnymi. Strategię zaprezentował minister nauki Lord Vallance, podkreślając, że państwo zamierza przejść do szybszego wdrażania nowoczesnych technologii w procesach regulacyjnych. Dokument precyzyjnie wyznacza terminy, w których poszczególne testy mają zostać wygaszone lub całkowicie zastąpione.

Najważniejszym elementem planu są zmiany w testach regulacyjnych. Rząd zobowiązał się do zakończenia testów oceniających działanie drażniące na skórę i oczy do 2026 roku. Rok później, w 2027, mają zostać wygaszone testy mocy toksyny botulinowej wykonywane na myszach. Kolejnym krokiem będzie ograniczenie badań farmakokinetycznych prowadzonych na psach i naczelnych innych niż ludzie, z terminem granicznym wyznaczonym na 2030 rok.

Wprowadzenie nowych rozwiązań będzie wspierane znaczącym finansowaniem. Rząd przeznaczy 60 mln funtów na rozwój infrastruktury badawczej, w tym powołanie nowego ośrodka preclinical models hub oraz UK Centre for the Validation of Alternative Methods, które mają przyspieszać akceptację takich technologii jak organ-on-a-chip, narzędzia predykcyjne oparte na sztucznej inteligencji czy tkanki wytwarzane metodami bioprintingu 3D. Dodatkowe 15,9 mln funtów zostanie skierowane na rozwój nowych ludzkich modeli chorobowych in vitro.

W dokumencie podkreślono, że testy na zwierzętach będą zastępowane jedynie wtedy, gdy alternatywy zapewnią równoważny poziom bezpieczeństwa i wiarygodności w ocenie ryzyka. Podejście to spotkało się z szerokim poparciem ze strony organizacji branżowych oraz instytucji naukowych, które uznały roadmapę za wyważony i oparty na dowodach kierunek działań.

Według rządu strategia ma wzmocnić pozycję Wielkiej Brytanii jako lidera w obszarze nowej generacji metod bezpieczeństwa, jednocześnie zmniejszając wykorzystanie zwierząt tam, gdzie istnieją udowodnione, efektywne alternatywy. Nowa mapa drogowa stanowi zatem zarówno inwestycję w innowacje technologiczne, jak i krok w kierunku bardziej etycznego prowadzenia badań.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
17. listopad 2025 04:30