StoryEditor
Prawo
23.08.2019 00:00

Właściciel galerii handlowej jest odpowiedzialny za sprzedaż podróbek

Odpowiedzialność za sprzedaż podróbek może ominąć właścicieli galerii handlowych, pod warunkiem, że udokumentują podjętą walkę z procederem – informuje dziennik „Rzeczpospolita”.

Joanna Piłka, rzecznik patentowy, szef działu znaków towarowych oraz wzorów przemysłowych w kancelarii Patpol w wywiadzie dla dziennika „Rzeczpospolita” zaznacza, że właściciel hali targowej, w której sprzedawane są nieoryginalne towary, może się uwolnić od odpowiedzialności za naruszenie znaków towarowych, jeśli wykaże, że walczył z nielegalnym procederem.

Podkreśla też, że w ramach nowelizacji, która weszła w życie w marcu 2019 r., wprowadzony został zapis dotyczący kwestii związanych z naruszeniem znaków towarowych. Odpowiedzialność za ich naruszenie została rozciągnięta również poza bezpośrednich naruszycieli – na pośredników. A pośrednikiem zgodnie z ustawą może być tak naprawdę każdy – również właściciel bądź dzierżawca lokali, które później wynajmowane są osobom dokonującym sprzedaży różnych produktów i towarów. Jak zatem kształtuje się odpowiedzialność pośrednika, którego najemca handluje nieoryginalnym towarem?

Joanna Piłka dodaje, że po raz pierwszy mamy wyraźny przepis mówiący o odpowiedzialności pośrednika. Do tej pory właściciele znaków towarowych sięgać musieli po przepisy kodeksu cywilnego. Żądanie w tym trybie odszkodowania – co było jedyną możliwością – rodziło jednak szereg problemów. W tej chwili pośrednikowi można np. nakazać zaprzestanie naruszenia, co w praktyce sprowadza się do tego, że musi podjąć takie działania, żeby akt naruszenia dokonywany przez osobę trzecią – która wynajmuje od niego dany lokal – został zniwelowany.

Przegląd prasy
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
05.12.2024 12:11
Wycofanie suplementu diety z rynku – Główny Inspektorat Sanitarny ostrzega przed tabletkami z propolisem
Główny Inspektorat Sanitarny

Główny Inspektor Sanitarny informuje o dobrowolnym wycofaniu z rynku jednej serii suplementu diety Propolis Forte przez producenta Farmina sp. z o.o. Powodem decyzji jest podejrzenie zanieczyszczenia produktu fragmentami metalu.

Producent suplementu diety Propolis Forte w opakowaniu zawierającym 30 tabletek o smaku pomarańczowym podjął decyzję o wycofaniu serii oznaczonej numerem 47520, której data ważności to lipiec 2027 roku. Firma Farmina sp. z o.o. poinformowała o tym fakcie odpowiednie organy oraz swoich odbiorców, podkreślając, że decyzja ma charakter prewencyjny i wynika z troski o bezpieczeństwo konsumentów.

Decyzja o wycofaniu została podjęta po przeprowadzeniu szczegółowej analizy procesu produkcyjnego w zakładzie w Myślenicach. Analiza wykazała, że nie można wykluczyć ryzyka obecności fragmentów metalu w produkcie. W związku z tym producent zaleca natychmiastowe zaprzestanie spożywania suplementu pochodzącego z wycofanej serii.

Proces wycofania jest monitorowany przez organy Państwowej Inspekcji Sanitarnej, które zapewniają, że wszystkie działania są prowadzone zgodnie z obowiązującymi przepisami. Konsumenci, którzy zakupili produkt z numerem serii 47520, powinni skontaktować się z punktem sprzedaży w celu uzyskania dalszych informacji na temat możliwości zwrotu lub wymiany.

Farmina sp. z o.o. przypomina o konieczności dokładnego sprawdzania oznaczeń produktów i podkreśla, że pozostałe serie suplementu Propolis Forte nie są objęte wycofaniem. Szczegóły dotyczące sprawy można znaleźć na stronie internetowej Głównego Inspektoratu Sanitarnego oraz w komunikatach wydanych przez producenta.

Czytaj także: Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej udaremnili przemyt nielegalnych suplementów z wyciągiem z konika morskiego

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
05.12.2024 10:42
Sprzedawcy podrobionych kosmetyków m.in. Chanel i Dior zatrzymani na Pomorzu
Towar, sprzedawany za pośrednictwem internetu, dostarczany był do klientów przez firmy kurierskiefanpage Targowisko Bakalarska

Policja zatrzymała w okolicach Gdańska i Wejherowa sześć osób, handlujących podrobionymi kosmetykami i perfumami takich marek, jak Dior, Chanel, Armani czy YSL. Ich sprzedaż była prowadzona przez internet.

O sprawie poinformowała w ostatni wtorek Prokuratura Okręgowa w Gdańsku, wyjaśniając, że śledztwo prowadzone jest przeciwko grupie przestępczej, sprzedającej w sieci podrobione kosmetyki. Zabezpieczono ok. 8 tys. sztuk podrobionych kosmetyków oraz perfum topowych marek, których wartość oszacowano na prawie 3 mln zł.

Towar, sprzedawany za pośrednictwem internetu, dostarczany był do klientów przez firmy kurierskie, przy wykorzystaniu fikcyjnych danych nadawców

Jak wyjaśniła prokuratura w komunikacie, 27 listopada 2024 roku "funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji Wydział dw. z Przestępczością Gospodarczą wspólnie z funkcjonariuszami Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gdyni na polecenie prokuratora dokonali przeszukania, wcześniej wytypowanych, magazynów na terenie powiatu wejherowskiego oraz gdańskiego".

Oprócz kosmetyków śledczy zabezpieczyli również urządzenia, wykorzystywane do wydobywania kryptowalut w postaci 25 komputerów o łącznej wartości 100 tys. zł. 

Zaledwie miesiąc wcześniej pomorska policja zabezpieczyła 40 ton podróbek chemii gospodarczej z Niemiec.

Przegląd prasy
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
13. grudzień 2024 12:45