StoryEditor
Surowce
21.04.2023 00:00

Brokat plastikowy vs. naturalny - piękne mikroplastiki wycofują się z rynku

Ze względu na negatywny wpływ na środowisko i zdrowie, plastikowy brokat zaczyna być coraz częściej zastępowany przez naturalne alternatywy, takie jak brokat z roślin, celulozy czy miedzi. / Alexander Grey via Unsplash
Brokat to jeden z popularniejszych dodatków kosmetycznych, dodający blasku i połysku na skórze czy włosach. Jednakże, wiele firm kosmetycznych zaczęło wycofywać z produkcji brokat w postaci plastikowych drobinek. Dlaczego? Okazuje się, że brokat z plastiku stanowi poważne zagrożenie dla środowiska naturalnego

Plastikowy brokat kosmetyczny posiada kilka wad, które są powodem jego wycofywania z produktów kosmetycznych. Jedną z najważniejszych wad jest jego wpływ na środowisko naturalne — plastikowe drobinki brokatu są bardzo trudne do zdegradowania, a ich rozkład w środowisku trwa setki lat. Dodatkowo, podczas produkcji i stosowania kosmetyków z plastikowym brokatem, drobinki te trafiają do środowiska naturalnego, szkodząc organizmom wodnym i glebie. Plastikowy brokat może również powodować podrażnienia skóry, a jego stosowanie w kosmetykach jest uznawane za niebezpieczne i niezgodne z normami zrównoważonego rozwoju. W związku z tym wiele firm kosmetycznych zaczyna stosować naturalne zamienniki brokatu z plastiku, takie jak brokat z roślin czy celulozy, aby minimalizować negatywny wpływ na środowisko i zapewnić bezpieczeństwo dla skóry i zdrowia.

W odpowiedzi na ten problem, wiele firm kosmetycznych zaczyna stosować naturalne zamienniki brokatu z plastiku, takie jak brokat z roślin, m.in. z liści eukaliptusa, lub brokat z celulozy. Zastosowanie takiego brokatu nie tylko minimalizuje szkody dla środowiska, ale również zapewnia bezpieczeństwo dla skóry i zdrowia.

Zaangażowanie firm kosmetycznych w ochronę środowiska to nie tylko odpowiedzialność społeczna, ale również oczekiwania i preferencje konsumentów, którzy coraz częściej wybierają produkty ekologiczne i zrównoważone. Konsumenci coraz bardziej interesują się składem kosmetyków i sposobem ich produkcji, a takie kwestie jak wykorzystanie plastikowego brokatu mogą wpłynąć na decyzję zakupową.
 

Paleta kolorystyczna biodegradowalnego brokatu kosmetycznego BioGlitter


Rozwiązaniem problemu plastikowego brokatu w kosmetykach jest również wprowadzenie rygorystycznych regulacji i norm, które ograniczą stosowanie tego składnika i wymuszą stosowanie bardziej zrównoważonych zamienników. W Europie już teraz obowiązują restrykcyjne normy dotyczące mikroplastiku w kosmetykach, a wiele krajów i organizacji dąży do wprowadzenia jeszcze bardziej rygorystycznych norm. 

Mikroplastik to małe, niewielkie kawałki plastiku o wielkości od 1 mikrometra do 5 milimetrów. Mogą to być fragmenty większych przedmiotów z tworzyw sztucznych, ale również mikroskopijne kuleczki zastosowane w produktach kosmetycznych czy przemysłowych. Mikroplastik może powstawać również w wyniku degradacji większych przedmiotów z tworzyw sztucznych, takich jak butelki, worki, opakowania czy sztuczne włókna z ubrań, które ulegają rozpadowi pod wpływem czynników atmosferycznych. Mikroplastik jest szczególnie niebezpieczny dla środowiska naturalnego, ponieważ trudno go usunąć z wody i gleby, a jego obecność może powodować szkody dla organizmów wodnych, zwierząt i roślin, a także wpływać na jakość wody i gleby. Z tego powodu, wiele krajów i organizacji dąży do wprowadzenia rygorystycznych norm i ograniczeń w stosowaniu mikroplastiku w produktach przemysłowych i kosmetycznych.

Naturalne alternatywy dla plastikowego brokatu to między innymi:

  1. Brokat z roślin — drobinki wykonane z proszków roślinnych, takich jak proszek z liści eukaliptusa, morszczynu, henny czy lawsonii.

  2. Brokat z celulozy — zrobiony z wyciągu z celulozy, otrzymywanej z drewna lub bawełny.

  3. Brokat z miki — produkowany z proszku z minerału miki, który jest w pełni naturalnym i biodegradowalnym składnikiem.

  4. Brokat z miedzi — drobinki wykonane ze sproszkowanej miedzi, która jest bezpieczna dla skóry i łatwo ulega degradacji.

  5. Brokat z gliny — tworzony z proszku z różnych gatunków gliny.
     

Wycofywanie z produkcji plastikowego brokatu to krok w kierunku ochrony środowiska i zdrowia, ale również odpowiedź na oczekiwania konsumentów. Warto zauważyć, że wprowadzanie zmian w produkcji kosmetyków to proces stopniowy, ale dążący do celu, jakim jest stworzenie bardziej zrównoważonej i ekologicznej branży kosmetycznej.

Czytaj także: Testowane przez WK. Laura Conti brokatowa maskara glitter do włosów Party Look

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Surowce
17.11.2025 10:00
#HandsUpForEthanol – producenci w obronie etanolu
Etanol jest niekwestionowanym filarem produktów kosmetycznych Shutterstock

Międzynarodowe Stowarzyszenie Producentów Mydeł, Detergentów i Środków Czystości (AISE) prowadzi obecnie kampanię pod hasłem #HandsUpForEthanol, w którą aktywnie zaangażowały się aż 842 podmioty, obejmujące przedsiębiorstwa, organizacje branżowe, stowarzyszenia, a także osoby prywatne. Inicjatywa ta skupia przedstawicieli ponad 20 różnych sektorów gospodarki, którzy wspólnie podejmują wysiłki, aby powstrzymać planowaną reklasyfikację etanolu jako substancji CMR.

Celem kampanii AISE (ang. The cleaning & maintenance products industry) jest nie tylko nagłośnienie potencjalnych skutków zmian legislacyjnych, ale przede wszystkim przedstawienie wspólnego stanowiska europejskich branż, które mogłyby zostać dotknięte przez nową klasyfikację. Wśród sygnatariuszy stanowiska znajdują się firmy i organizacje działające w obszarach takich jak opieka zdrowotna, produkcja żywności i napojów, farmaceutyki, transport, rolnictwo, kosmetyki oraz energetyka, reprezentujące kraje całej Unii Europejskiej.

Czy etanol jest niebezpieczny?

W swoim apelu przedstawiciele branż wzywają rządy państw członkowskich, Komisję Europejską oraz kluczowe instytucje zaangażowane w proces legislacyjny, aby powstrzymały planowaną zmianę klasyfikacji etanolu jako CMR (ang. Cancerogenic, mutagenic, reprotoxic – kancerogennej, mutagennej lub toksycznej dla rozrodczości).

Według AISE, niewłaściwe zaklasyfikowanie tej substancji mogłoby wywołać poważne konsekwencje dla całego przemysłu, wpływając nie tylko na produkcję środków czystości, kosmetyków i produktów farmaceutycznych, ale również na szeroko rozumiane łańcuchy dostaw w wielu sektorach gospodarki.

Więcej informacji na temat prowadzonej kampanii #HandsUpForEthanol można znaleźć na stronie internetowej AISE.

Etanol na wyboistej drodze do klasyfikacji jako substancja CMR

Etanol, główny bohater kampanii, znajduje się w trakcie oceny pod kątem potencjalnej klasyfikacji jako substancja CMR. Jednocześnie alkohol etylowy poddawany jest ponownej ocenie jako substancja czynna w produktach biobójczych, co pośrednio ma wpływ na wyniki ocen naukowych w innych obszarach regulacyjnych.

Obecnie istnieje realne ryzyko, że na terenie Unii Europejskiej może zostać wprowadzony zakaz stosowania produktów kosmetycznych zawierających w składzie etanol. Skutki takiej decyzji byłyby znaczące, biorąc pod uwagę szerokie zastosowanie tego związku chemicznego. 

Etanol jest nie tylko kluczowym składnikiem produktów do dezynfekcji, lecz również odgrywa istotną rolę w przemyśle kosmetycznym. Jego obecność jest szczególnie widoczna w perfumach, gdzie stanowi znaczną część składu, odpowiadając głównie za proces solubilizacji („rozpuszczania”) substancji zapachowych.

Producenci produktów kosmetycznych zawierających alkohol etylowy muszą uważnie monitorować rozwój sytuacji, przygotowując się zarówno na potencjalne ograniczenia, jak i na konieczność wprowadzenia alternatywnych składników w recepturach swoich produktów.

Zastosowanie etanolu w produktach kosmetycznych

Alkohol etylowy, powszechnie stosowany w kosmetykach, przede wszystkim jest świetnym rozpuszczalnikiem dla substancji trudno rozpuszczalnych w wodzie. Dzięki temu możliwe jest równomierne wprowadzenie składników aktywnych do masy kosmetycznej. Ponadto etanol pełni funkcję promotora przenikania, inaczej mówiąc – wspomaga transport składników aktywnych w głąb powierzchniowych warstw skóry.

Jedną z istotnych właściwości stosowania etanolu w kosmetykach jest jego wysoka lotność. Po aplikacji na powierzchnię skóry bardzo szybko odparowuje – zazwyczaj w ciągu kilkudziesięciu sekund. Krótki czas kontaktu ze skórą jest istotny z punktu widzenia bezpieczeństwa, zwłaszcza przy ocenie potencjalnego ryzyka klasyfikacji etanolu jako substancji.

Dodanie etanolu wpływa również korzystnie na właściwości sensoryczne produktów kosmetycznych. Poprawia rozprowadzalność kosmetyku na skórze, redukuje efekt bielenia emulsji, a także zmniejsza lepkość masy, eliminując uczucie kleistości po aplikacji. W wielu recepturach etanol wspomaga działanie układów konserwujących. 

Alkohol etylowy może być otrzymywany w procesie fermentacji naturalnych cukrów pochodzących z roślin, takich jak trzcina cukrowa, jęczmień czy inne surowce roślinne. Dzięki temu jest chętnie wykorzystywany w kosmetykach o wysokim indeksie naturalności. Podsumowując, etanol jest wielofunkcyjnym surowcem, który będzie ciężko zastąpić w branży kosmetycznej, jeśli spełni się najczarniejszy, legislacyjny scenariusz.

Wszyscy ręce na pokład w obronie etanolu

Etanol jest niekwestionowanym filarem produktów kosmetycznych. Jego wielofunkcyjne właściwości sprawiają, że żaden inny składnik nie może go w pełni zastąpić. Zmiana klasyfikacji alkoholu etylowego nie dotknęłaby jedynie branży kosmetycznej – miałaby daleko idące konsekwencje dla wielu innych sektorów, w tym opieki zdrowotnej, transportu, rolnictwa, energetyki, a także produkcji żywności, napojów i leków.

Historia ostatnich lat pokazała również, jak kluczową rolę odgrywa etanol w sytuacjach kryzysowych. Podczas pandemii COVID-19 jego właściwości biobójcze okazały się niezastąpione w zwalczaniu wirusów i ochronie zdrowia publicznego. 

Dodatkowo, paradoks dostępności etanolu na półkach sklepowych w postaci wysokoprocentowych alkoholi spożywczych powszechnie dostępnych na półkach sklepowych, w kontraście do zakazu stosowania alkoholu etylowego w kosmetykach wyraźnie pokazuje, że kierunek proponowanej reklasyfikacji wymaga głębszej refleksji.

Ta sytuacja jednocześnie pokazała siłę i zaangażowanie środowiska kosmetycznego. Branża, która rzadko mówi jednym głosem, w tym przypadku zjednoczyła się w obronie substancji kluczowej dla bezpieczeństwa i jakości produktów. Kampania stała się symbolem nie tylko obrony etanolu, ale również solidarności całego środowiska beauty. 

Aleksandra Kondrusik

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Surowce
13.11.2025 11:07
Kolejne składniki perfum zostaną wycofane? Jest opinia RAC w sprawie Bourgeonal, Cyclamen Aldehyde oraz Cyclemax
lilies of the valley on blue backgroundShutterstock

Rok temu, pod koniec listopada, Komitet ds. Oceny Ryzyka (RAC) przyjął opinię, w której trzy substancje zapachowe – Bourgeonal, Cyclamen aldehyde oraz Cyclemax – zostały sklasyfikowane jako związki mogące szkodliwie wpływać na rozrodczość u ludzi. Jednocześnie organizacja IFRA (International Fragrance Association) poinformowała, że nie zamierza prowadzić działań obronnych dla tych składników, wskazując na niewystarczające zainteresowanie ze strony członków.

Konwaliowe zapachy w grupie CMR

Klasyfikacja substancji zapachowych przez Komitet RAC przy Europejskiej Agencji Chemikaliów (ECHA) oznacza, że możemy się wkrótce spodziewać publikacji oficjalnych opinii. Po ich opublikowaniu, w ciągu sześciu miesięcy konieczne będzie przygotowanie i przedstawienie dossier do Komitetu ds. Bezpieczeństwa Produktów Konsumenckich (SCCS).

Pierwszym krajem, który dostarczył takie dossier dla omawianych składników zapachowych, była Szwecja.

Poszczególnymi substancjami objętymi klasyfikacją CMR (Carc. Repr. Muta.) są:

  • Bourgeonal (CAS: 18127-01-0, EC: 242-016-2) – aromatyczny aldehyd o zapachu przypominającym konwalię, opisywany jako kwiatowy, wodnisty, zielony i aldehydowy.
  • Cyclamen aldehyde (CAS: 103-95-7, EC: 203-161-7) – cząsteczka zapachowa stosowana od lat 20. XX wieku w mydłach, detergentach, balsamach i perfumach. Jej woń jest konwaliowa, wodno-ozonowa z zieloną nutą świeżości.
  • Cyclemax (CAS: 7775-00-0) – świeży zapach konwalii z owocową nutą melona, opracowany w 1980 roku jako analog strukturalno-zapachowy składników takich jak Lilial i Cyclamal.

Brak obrony ze strony IFRA

Decyzja IFRA o rezygnacji z obrony tych substancji oznacza, że pozostało nam czekać na dalsze działania RAC wobec Bourgeonal, Cyclamen aldehyde i Cyclemax, a następnie na poczynienie kroków przez Komitet SCCS. 

Kolejnym krokiem będzie publikacja ATP (Adaptation to Technical Progress), zmieniającej załącznik VI do rozporządzenia CLP (Classification, Labelling and Packaging) Jest to proces aktualizacji przepisów CLP w celu wprowadzenia nowych klasyfikacji substancji chemicznych, zmian w etykietowaniu, nowych wytycznych lub dostosowania do postępu naukowego i technicznego.

Publikacja ATP spodziewana jest w 2026 roku. W praktyce oznacza to, że po przyjęciu klasyfikacji CMR (Carc. Repr. Muta.), omawiane składniki zostaną automatycznie zakazane w produktach kosmetycznych, zgodnie z art. 15 rozporządzenia 1223/2009/WE.

Konsekwencje klasyfikacji dla branży kosmetycznej

Brak działań obronnych ze strony organizacji IFRA wobec substancji Bourgeonal, Cyclamen aldehyde i Cyclemax oznacza, że branża kosmetyczna powinna przygotować się do wycofania produktów zawierających te składniki. Już teraz warto rozpocząć poszukiwania alternatywnych surowców o konwaliowym aromacie, które mogłyby zastąpić zakazane substancje.

Równocześnie firmy powinny zaplanować budżety na reformulację produktów, uwzględniając koszty związane z dostosowaniem istniejących kompozycji zapachowych.

Aby zminimalizować straty finansowe, kluczowe będzie monitorowanie publikacji opinii RAC oraz ATP i równoległe przygotowanie strategii reformulacji, pozwalającej zachować zgodność z przepisami oraz bezpieczeństwo konsumentów.

Aleksandra Kondrusik

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
17. listopad 2025 14:05