StoryEditor
Surowce
20.10.2021 00:00

Czytam etykiety kosmetyków – deklaracje jedno, praktyka – drugie

Konsumenci deklarują, że czytają składy produktów i analizują etykiety kosmetyków przed zakupem. Twierdzą, że szukają przede wszystkim informacji o naturalnych składnikach – wynika z raportu Beauty & the Future” Mobile Institute. Jednak w rzeczywistości nie są w stanie rzetelnie ocenić produktu i często opierają się na powierzchownej wiedzy. Również sami producenci wprowadzają ich w błąd.

Coraz więcej osób studiuje etykiety produktów, także kosmetyków. Z raportu „Beauty & the Future” wynika, że 36 proc. internautów kupujących kosmetyki weryfikuje ich skład przed zakupem. Robią to pytając obsługę sklepu lub e-sklepu (24 proc.) albo samodzielnie sprawdzając skład (23 proc.). Niemal połowa badanych (47 proc.) deklaruje, że czytają etykiety produktów kosmetycznych przed zakupem, 18 proc. robi tak zawsze. Czego konsumenci szukają na etykietach kosmetyków? Przede wszystkim sprawdzają, czy kosmetyk zawiera naturalne składniki (26 proc.). Następnie upewniają się jakie jest przeznaczenie produktu (17 proc.) oraz czy nie ma w nim substancji, które źle im się kojarzą. A są to przede wszystkim SLS, parabeny, konserwanty, silikon, alkohol, PEG (Glikol polietylenowy).

Jednak deklaracje konsumentów to jedno, a praktyka – drugie. Wiedza konsumentów o kosmetykach jest często powierzchowna, a decyzje zakupowe podejmowane pod wpływem obiegowych i nieprawdziwych informacji. Rynek wymaga uporządkowania, a informacje o kosmetykach, które trafiają do konsumentów powinny być jasne, zrozumiałe, a przede wszystkim prawdziwe. Mówiła o tym Zofia Pinchinat-Witucka, założycielka i twórczyni marki Creamy, podczas webinaru zorganizowanego z okazji raportu „Beauty & the Future”.

– Z jednej strony są statystyki, a z drugiej praktyka. Konsumenci deklarują, że interesują się składem kosmetyków i czytają etykiety, ale tak naprawdę nie jest to wnikliwe studiowanie składów. Konsumenci mają bardzo ogólną wiedzę i niewystarczającą, aby wystawić prawdziwą ocenę produktowi. Wystarczy spojrzeć na przypadek parabenów i konserwantów. Wiele osób uważa, że kosmetyk naturalny nie powinien być konserwowany, co nie jest prawdą. Parabenom zrobiono niesamowicie czarny PR, a niektóre z tych parabenów są nabezpieczniejsze jeśli chodzi o konserwowanie produktów. Sami producenci stosują różnego rodzaju triki, np. boldują w składzie olej naturalny, co wcale nie oznacza, że kosmetyk jest naturalny. Konsumenci nie wiedzą, że na etykietach aktywne składniki poniżej jednego procenta można ustawiać dowolnie. Wiele definicji jest niejasnych np. kosmetyk bio, eko, wege. Co to tak naprawdę znaczy? Każdy sobie to dowolnie interpretuje, niewielu sprawdza dokładnie, konsumenci po prostu chcą mieć spokojne sumienie, że kupują kosmetyk naturalny. Te deklaracje są czasem nadużywane, a ludzie idą za trendami, chcą się w nie wpisywać, chcą uważać, że są eko. To skomplikowane i na pewno wymaga uporządkowania – skomentowała Zofia Pinchinat-Witucka.

 Obejrzyj zapis z premiery raportu  „Beauty & the Future"

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Twarz
26.11.2025 10:25
Melasyl: jedną z największych innowacji kosmetycznych 2025 wg magazynu Time
Melasyl to opatentowana cząsteczka kosmetyczna, opracowana m.in. w celu poprawy kolorytu skóry i ujednolicenia ceryL‘Oréal

Świat beauty w każdym roku prezentuje innowacyjne rozwiązania, które sprawiają, że pielęgnacja staje się jeszcze bardziej efektywna. Najlepsze z nich zyskują rozgłos nie tylko za sprawą opinii wystawianych na temat kosmetyków, w których je zawarto, ale również z pomocą mediów. Magazyn Time również przykłada do tego swoją cegiełkę ogłaszając największe innowacje roku.

W podsumowaniu 2025 roku Time docenił między innymi Melasyl. Wyróżniony składnik to efekt 18 lat badań prowadzonych przez koncern L‘Oréal. 

Czym wyróżnił się Melasyl na tle innych nowości?

Melasyl – innowacyjny składnik

Naukowcy L’Oréal spędzili 18 lat na badaniach i testowaniu nowego składnika do pielęgnacji skóry, który mógłby pomóc osobom zmagającym się z problemem przebarwień skórnych. Efektem jest Melasyl, opatentowana cząsteczka kosmetyczna opracowana w celu zmniejszenia widoczności przebarwień, poprawy kolorytu skóry i ujednolicenia cery – uzasadniła w swoim zestawieniu Nina Derwin z magazynu Time.

image

Jak uchronić swój innowacyjny produkt przed skopiowaniem przez konkurencję?

Jak właściwie działa Melasyl? Melanina powstaje w procesie melanogenezy. Aby doszło do syntezy melaniny potrzebne są takie składniki, jak DHI, DHICA, Dopachinon, nazywane prekursorami melaniny. Melasyl przechwytuje nadmiar tych prekursorów, dzięki czemu skutecznie redukuje przebarwienia. 

Jego obecność w formule pozwala na:

  • redukcję już istniejących przebarwień skóry,
  • wyrównanie kolorytu skóry twarzy,
  • zapobieganie powstawaniu nowych przebarwień.

Melasyl to składnik, który można znaleźć w kosmetykach różnych marek z portfolio L‘Oréal, m.in. Garnier. Składnik znalazł zastosowanie w nowej odsłonie serum z witaminą C. Ulepszona formuła produktu wyrównuje koloryt skóry i redukuje wszystkie rodzaje przebarwień, a do tego jest odpowiednia dla każdego typu skóry, również wrażliwej.

Za efekt odpowiada nie tylko Melasyl, ale również inne składniki, z którymi połączono go w formule:

  • Witamina C* - pozyskiwana biotechnologicznie, silny antyoksydant, który rozświetla skórę.
  • Niacynamid - kojący składnik aktywny, który wyrównuje koloryt skóry.
  • Kwas Salicylowy - delikatnie złuszcza i wygładza skórę.
  • Melasyl™ - nowa opatentowana substancja aktywna, która redukuje nadmiar melaniny powodującej przebarwienia. Nadaje formule żółty odcień, który nie przenosi się na skórę.
Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Surowce
25.11.2025 13:08
SCCS potwierdza bezpieczne stężenia olejku z drzewa herbacianego w kosmetykach
Olejek z drzewa herbacianego to bardzo popularny składnik m.in. kosmetyków dla cery trądzikowej.Shutterstock

Komitet Naukowy ds. Bezpieczeństwa Konsumentów (SCCS) opublikował 14 listopada 2025 r. finalną opinię dotyczącą bezpieczeństwa stosowania olejku z drzewa herbacianego. Dokument doprecyzowuje dopuszczalne stężenia tej substancji w czterech kategoriach kosmetyków przeznaczonych wyłącznie dla osób dorosłych oraz akcentuje znaczenie stabilności składnika w świetle obowiązujących i nadchodzących norm ISO.

Według SCCS olejek z drzewa herbacianego może być stosowany jako składnik przeciwłojotokowy i przeciwmikrobowy w stężeniach do 2 proc. w szamponach, 1 proc. w żelach pod prysznic, 1 proc. w produktach do mycia twarzy oraz 0,1 proc. w kremach do twarzy. Warunkiem jest zgodność z normą ISO 4730:2017 oraz wykorzystywanie składnika wyłącznie w produktach nieaerozolowych, aby uniknąć narażenia inhalacyjnego. Komitet potwierdza także, że olejek z drzewa herbacianego jest umiarkowanym alergenem kontaktowym, co wymaga zachowania ostrożności w produktach stosowanych na skórę.

W finalnej opinii SCCS podkreślono również brak pełnych danych dotyczących stabilności olejku. Olejek z drzewa herbacianego łatwo ulega degradacji pod wpływem światła, ciepła, powietrza i wilgoci, co może prowadzić do zmian jego składu. Z tego względu komitet wymaga, aby gotowe formulacje utrzymywały parametry olejku w zakresie określonym przez ISO. Szczególną uwagę zwrócono na nadchodzącą aktualizację normy ISO 4730:2025, która wprowadzi kryteria dotyczące parametrów enancjomerycznych.

SCCS zaznaczył również, że kwestie bezpieczeństwa środowiskowego nie podlegają jego kompetencjom, dlatego nie zostały objęte oceną. Jednocześnie Global Cosmetic Ingredient Regulatory Database (Global CosIng) informuje, że olejek z drzewa herbacianego figuruje w kluczowych rejestrach regulacyjnych na świecie, w tym w chińskim katalogu IECIC, co potwierdza jego obecność w globalnych regulacjach dotyczących składników kosmetycznych.

Opinia SCCS dostarcza istotnych wskazówek dla producentów i formulatorów, precyzując bezpieczne limity stosowania olejku z drzewa herbacianego oraz podkreślając konieczność kontroli jego stabilności. Wytyczne te mają zapewnić zgodność produktów z aktualnymi normami i zagwarantować bezpieczeństwo użytkowników dorosłych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
27. listopad 2025 10:55