StoryEditor
Surowce
26.05.2022 00:00

Marta Pawłowska, ACC: Klasyczne surowce kosmetyczne mogą z powodzeniem być wykorzystywane w innowacyjnych recepturach

Branża kosmetyczna ma obecnie ogromny problem z pozyskiwaniem nowych surowców. Z powodzeniem może jednak korzystać ze znanych, klasycznych, dobrze przebadanych substancji. Ich wykorzystanie we współczesnych kosmetykach usprawniły nowoczesne sposoby ich pozyskiwania, sprawdzania i umieszczania w formulacjach. Natomiast dzięki innowacjom opakowaniowym mają one zapewnioną stabilność, a użytkownicy wygodę stosowania – przekonywała dr inż. Marta Pawłowska, safety asesor, założycielka i prezes Assessment Consulting Chemicals podczas Forum Branży Kosmetycznej 2022.

Branża kosmetyczna ma obecnie ogromny problem z pozyskiwaniem nowych surowców. Ograniczenia dotyczące testowania na zwierzętach, brak wymiany informacji o nowych trendach spowodowany pandemią sprawiły, że przemysł kosmetyczny zaczął na nowo przyglądać się dawnym, sprawdzonym surowcom. Przy okazji stawia jednak pytania: czy można z nich korzystać w nowoczesnych kosmetykach oraz czy są one tym czego obecnie potrzebuje konsument?

– Potrzeby konsumentów w odniesieniu do kosmetyków nie zmieniły się. Dawniej i teraz chodzi o działanie pielęgnacyjne, poprawę jakości skóry, wyeliminowanie pewnych defektów takich jak trądzik czy poszarzała cera oraz sprawienie, by skóra na długo zachowała młody wygląd. Ma być elastyczna, jędrna i piękna. Z tym wyzwaniami świetnie radzą sobie tradycyjne surowce kosmetyczne – mówiła dr inż. Marta Pawłowska, safety asesor, założycielka i prezes Assessment Consulting Chemicals, podczas swojego wstąpienia na Forum Branży Kosmetycznej 2022

Dodała jednak, że dzięki nowoczesnym technologiom z surowców naturanych można obecnie uzyskać o wiele więcej substancji aktywnych, które pomogą w niwelowaniu niekorzystnych czynników zewnętrznych na jakie narożaona jest nasza skóra, takich jak promieniowania słonecznego czy działania wolnych rodników, ale i nowych czynników, jak choćby oddziaływanie niebieskiego światła ekranów na skórę.

– Nauka wychodzi nam naprzeciw i umożliwia wykorzystanie w nowych formulacjach, znane od lat składniki ale bogatsze o  wyselekcjonowane z nich na nowo substancje aktywne. Dzięki nowym technologiom możemy je w prosty sposób pozyskać i precyzyjnie wskazać ich funkcje – wyjaśniła Marta Pawłowska.

Według niej klasyczne surowce, które jak najbardziej nadają się do stosowania w nowoczesnych formułach kosmetycznych to z cała pewności antyoksydanty, aminokwasy, peptydy, humektanty, prebiotyki czy kwasy tłuszczowe bogate w NNKT.

Królem antyoksydantów pozostaje znana od dawna witamina C. Wcześniej była związkiem niestabilnym, trudnym do wprowadzenia w formulacjach, jednak chętnie wykorzystywanym ze względu na znakomite właściwości. Dziś w nowej odsłonie, zmodyfikowana i ustabilizowana,przy stosowaniu miejscowym, naskórkowym umożliwia stabilizację lipidów a zwłaszcza glikosfingolipidów i ceramidów, pobudza syntezę kolagenu typu I i III. Ma też udowodnione działanie wygładzające i redukujące zmarszczki.

Również białka i aminokwasy powinny znaleźć się formulacjach przeciwstarzeniowych. Tutaj ekspertka wskazuje m.in. na najbardziej efektywny i fizjologiczny kompleks, który stymuluje syntezę kolagenu, czyli klaster aminokwasów zawierający glicynę, prolinę, lizynę i argininę.

Nie można też pominąć peptydów, wyselekcjonowanie peptydów jest trudne stąd substancje mimo, że znakomicie znane w obecnym czasie wybijają się na prowadzenie wśród populanych substancji kosmetycznych.Tworzących stelaż na powierzchni skóry, który otula skórę, napina ją i zmniejsza widoczność zmarszczak.. Te najważniejsze to obecnie Palmitoyl Oligopeptide – stymuluje syntezę kolagenu i kwasu hialuronowego w skórze właściwej, Palmitoyl Tetrapeptide-7 – działa ujędrniająco, zwiększa elastyczność skóry oraz Acetyl Hexapeptide-8 – peptyd biomimetyczny

Kolejna klasyczne składniki to liczne humektanty. Zarówno kiedyś jak i w obecnych kosmetykach  głównie wykorzystywana była gliceryna obecnie myślę, że również kwas hialuronowy, mocznik, trehaloza.

Zadaniem nowoczesnych kosmetyków jest też poprawa funkcji barierowych, to jest ważne również w trendzie anty-pollution. Tutaj nieocenione są lipidy, głównie nienasycone kwasy tłuszczowe NNKT, o działaniu antyoksydacyjnym, które dodatkowo zapewniają elastyczności, nadaje skórze jędrność i sprężystość. Pozyskać je można z naturalnych olejów (jojoba, z winogron czy oliwek oraz olej arganowy). Rewelacyjne właściwości okluzyjne mają też substancje pozyskane ze śluzu ślimaka, porostu islandzkiego czy malwy – wzmacniają skórę, łagodzą podrażnienia, przyspieszają gojenie skóry, wygładzają i wyrównują koloryt.

Jednym z nowocześniejszych trendów obecnych czasów, wcześniej nie wykorzystywanym jest dbałość o właściwy mikrobiom skóry. Trend jest odpowiedzią na coraz częściej występujące choroby skórne. W tym celu w formulacjach kosmetycznych możemy znaleźć prebiotyki. Te najpowszechniej stosowane to inulina i a-glukany. Pomagają utrzymać w zdrowiu wrażliwą skórę, wspierają mikrobiom, dają naturalny efekt pielęgnacyjny, zmniejszają produkcję łoju i nawilżają. Są szalenie istotne przy chorobach skóry, takich jak atopia czy łuszczyca.

Obok prebiotyków mamy też probiotyki, które dzięki technologii kapsułkowania ich możemy „zaszczepić” je na skórze w celu uzupełnienia bakterii tworzących mikrobiom. Dodatek ich bezpośrednio do kosmetyków bez zabezpieczenia nie ma sensu ponieważ albo spowodowałoby wzrost bakterii w kremie i jego popsucie, albo dodatek konserwantów zniszczyłby je chroniąc masę kosmetyczną. W nowoczesnych formułach coraz częściej możemy znaleźć fermety bakterii, które mogą  posłużyć – w zastępstwie dyskredytowanych przez konsumentów konserwantów – do zabezpieczenia masy kosmetycznej przed zepsuciem i rozwojem niekorzystnym bakterii

– Nowoczesne technologie pozwalają na otrzymywanie bardzo stabilnych formuł, które umożliwiają wprowadzanie do nich trudnych substancji aktywnych. Warto więc na nowo sięgać po takie surowce jak wit C, olej z rokitnika, arganowy czy lniany. Tym bardziej, że o ich stabilność podczas użytkowania zadba mniej wspominana tutaj technologia nowoczesnych opakowań, które chronią masę, ale też są odpowiedzią na trend związany z wykorzystaniem opakowań recyklingowych – podsumowała założycielka i prezes Assessment Consulting Chemicals.

10. Forum Branży Kosmetycznej odbyło się w ramach Retail Trends 2022, konferencji łączącej producentów i handel z sektora food i kosmetycznego.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
12.12.2025 09:33
Pentasiloxane – wycofanie propozycji identyfikacji jako SVHC
Pentasiloxane znajduje zastosowanie w produktach kosmetycznych głównie jako środek antypiennyshutterstock

17 września 2025 roku Norwegia wycofała swoją propozycję uznania Pentasiloxane (Numer CAS 141-63-9, Numer EC: 205-492-2) w ramach rozporządzenia REACH, ze względu na podejrzenie właściwości vPvB (bardzo trwałych i bardzo bioakumulujących się). Pentasiloxane znajduje zastosowanie w produktach kosmetycznych głównie jako środek antypienny. Pomaga eliminować nadmierne pienienie w trakcie procesu produkcji oraz ograniczać powstawanie piany w gotowych formulacjach.

Pentasiloxane jednak poza listą SVHC – Norwegia wycofuje propozycję

W połowie września Norwegia wycofała swoją propozycję uznania Dodecamethylpentasiloxane (INCI: Pentasiloxane) za substancję stanowiącą bardzo duże zagrożenie (SVHC, ang. Substances of Very High Concern). 

Wpisanie tego związku na listę kandydacką SVHC miało nastąpić w ramach rozporządzenia REACH w oparciu o podejrzenie, że wykazuje on właściwości vPvB — substancji bardzo trwałą i bardzo bioakumulującą się (very Persistent and very Bioaccumulative).

Pentasiloxane znajduje zastosowanie w produktach kosmetycznych głównie jako środek antypienny. Pomaga eliminować nadmierne pienienie w trakcie procesu produkcji oraz ograniczać powstawanie piany w gotowych formulacjach, co jest szczególnie istotne w przypadku produktów płynnych i kosmetyków transportowanych w warunkach narażonych na wstrząsy.

image

FDA uruchomił bazę raportów działań niepożądanych, spowodowanych kosmetykami

Zakończenie trzyletniego procesu dla pentasiloxanu

Zamiar identyfikacji Pentasiloxane jako SVHC został zgłoszony w listopadzie 2022 r., a decyzja o wycofaniu propozycji zapadła 17 września 2025 r. Oznacza to zakończenie trwającego niemal trzy lata procesu analizy, konsultacji oraz oceny danych naukowych. Choć obecnie substancja nie będzie dalej procedowana, siloksany jako grupa chemiczna pozostają pod stałą obserwacją regulatorów, dlatego producenci powinni nadal monitorować wszelkie aktualizacje pojawiające się w systemie REACH. 

Aleksandra Kondrusik

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
11.12.2025 11:16
Triclocarban, Triclosan i pozostali – nowe wymagania prawne dot. stosowania substancji kosmetycznych
Shutterstock

Od 1 listopada 2025 roku w Unii Europejskiej weszły w życie nowe regulacje dotyczące bezpieczeństwa kosmetyków. Rozporządzenie Komisji (UE) 2024/996 wprowadza ograniczenia stosowania substancji takich jak Triclosan, Triclocarban, Retinol, Arbutin czy Kojic Acid, określając maksymalne stężenia, dopuszczalne kategorie produktów oraz obowiązkowe ostrzeżenia dla konsumentów. Zmiany mają na celu ochronę zdrowia użytkowników, w szczególności dzieci, oraz minimalizację ryzyka nadmiernej ekspozycji na związki o potencjalnym działaniu hormonalnym lub fotouczulającym.

Triclosan i Triclocarban w kosmetykach: limity stężeń i obowiązkowe ostrzeżenia

W opublikowanym Rozporządzeniu Komisji (UE) 2024/996 określono, w jakich kategoriach produktów kosmetycznych można stosować substancje Triclosan i Triclocarban, jakie są maksymalne dozwolone stężenia oraz jakie obowiązkowe ostrzeżenia należy umieszczać na opakowaniach.

Najważniejsze zmiany wprowadzono w Załączniku V rozporządzenia kosmetycznego 1223/2009:

·       Triclocarban – dozwolone stężenie do 0,2 proc. we wszystkich produktach kosmetycznych, z wyjątkiem płynów do płukania ust. Stosowanie w pastach do zębów dla dzieci poniżej 6 lat jest zabronione.

·       Triclosan – dozwolone stężenie do 0,3 proc. w pastach do zębów, mydłach do rąk, mydłach do ciała/żelach pod prysznic, dezodorantach (oprócz sprayów), pudrach do twarzy, korektorach oraz produktach do przygotowania paznokci przed nałożeniem lakierów światłoutwardzalnych. Zakaz stosowania w pastach do zębów dla dzieci poniżej 3 lat.

Dodatkowo wprowadzono obowiązkowe oznakowania ostrzegawcze:

·       Pasty do zębów zawierające Triclocarban muszą zawierać informację: „Nie stosować dla dzieci poniżej 6 lat”.

·       Pasty do zębów zawierające Triclosan muszą zawierać informację: „Nie stosować dla dzieci poniżej 3 lat”.

Rozporządzenie przewiduje terminy przejściowe: od 31 grudnia 2024 r. obowiązuje zakaz wprowadzania do obrotu produktów niespełniających wymogów, natomiast od 31 października 2025 r. zakaz ich udostępniania na rynku.

Rozporządzenie 2024/996 – jakie następują zmiany dla pozostałych składników?

Nowe Rozporządzenie Komisji (UE) 2024/996, które zmienia przepisy rozporządzenia (WE) nr 1223/2009, nie ogranicza się wyłącznie do Triclosanu i Triclocarbanu. Zmiany obejmują również inne substancje, w tym: witaminę A, Alpha-Arbutin, Arbutin, 4-Methylbenzylidene Camphor, Genistein, Daidzein oraz Kojic Acid.

Opublikowane rozporządzenie nie powinno być zaskoczeniem dla branży kosmetycznej – od dłuższego czasu pojawiały się informacje o planowanych zmianach w przepisach dotyczących tych składników. Poniżej przypominamy, jakie regulacje wchodzą w życie dla pozostałych substancji.

Retinol, Retinyl Acetate i Retinyl Palmitate

Od 1 listopada 2025 r. w Unii Europejskiej wprowadzono zakaz wprowadzania do obrotu produktów kosmetycznych zawierających (Numer CAS: 11103-57-4/ 68-26-8, Numer EC: 34-328-2/ 200-683-7), Retinyl Acetate (Numer CAS: 127-47-9, Numer EC: 204-844-2) oraz Retinyl Palmitate (Numer CAS: 79-81-2, Numer EC: 201-228-5).

Od 1 maja 2027 r. wchodzi w życie zakaz udostępniania na rynku unijnym produktów kosmetycznych zawierających te substancje, jeśli nie spełniają określonych wymogów:

·       Stężenia maksymalne:

0,05 proc. RE w emulsjach do ciała

0,3 proc. RE w innych produktach niespłukiwanych i spłukiwanych

·       Obowiązkowe oznakowanie:

Produkty zawierające Retinol, Retinyl Acetate lub Retinyl Palmitate muszą zawierać informację:

„Zawiera witaminę A. Przed użyciem należy uwzględnić jej dzienne pobranie.”

Nowe przepisy mają na celu zapewnienie bezpiecznego stosowania witaminy A w kosmetykach, minimalizując ryzyko jej nadmiernego spożycia lub stosowania przez osoby szczególnie wrażliwe.

Alpha-Arbutin i Arbutin

Od 1 lutego 2025 r. w Unii Europejskiej obowiązuje zakaz wprowadzania do obrotu produktów kosmetycznych zawierających Alpha-Arbutin (Numer CAS: 84380-01-8, Numer EC: 617-561-8) i Arbutin (Numer CAS: 497-76-7, Numer EC: 207-850-3), które nie spełniają określonych wymogów.

Od 1 listopada 2025 r. produkty te nie mogą być udostępniane na rynku unijnym, jeśli nie spełniają następujących warunków:

·       Alpha-Arbutin – maksymalne stężenie: 2 proc. w kremach do twarzy i 0,5 proc. w emulsjach do ciała

·       Arbutin – maksymalne stężenie: 7 proc. w kremach do twarzy

Dodatkowo wprowadzono wymóg kontroli poziomu hydrochinonu: w produktach zawierających Alpha-Arbutin lub Arbutin jego zawartość nie może przekraczać nieuniknionego poziomu śladowego.

Nowe przepisy mają na celu zapewnienie bezpiecznego stosowania tych substancji w kosmetykach, minimalizując ryzyko nadmiernego narażenia konsumentów na związki pochodne hydrochinonu.

4-Methylbenzylidene Camphor

Substancja 4-Methylbenzylidene Camphor (Numer CAS: 36861-47-9/38102-62-4, Numer EC: 253-242-6/-) została dodana do Załącznika II rozporządzenia 1223/2009 jako substancja zakazana w produktach kosmetycznych. Oznacza to, że nie może być stosowana jako składnik promienioochronny w kosmetykach.

Od 1 maja 2025 r. zakazano wprowadzania do obrotu w Unii Europejskiej produktów kosmetycznych zawierających tę substancję. Natomiast od 1 maja 2026 r. produkty te nie mogą być udostępniane na rynku unijnym.

Genistein i Daidzein

Od 1 lutego 2025 r. w Unii Europejskiej obowiązuje zakaz wprowadzania do obrotu produktów kosmetycznych zawierających Genistein (Numer CAS: 446-72-0, Numer EC: 207-174-9) oraz Daidzein (Numer CAS: 486-66-8, Numer EC: 207-635-4), które nie spełniają określonych wymogów.

Od 1 listopada 2025 r. produkty te nie mogą być udostępniane na rynku unijnym, jeśli nie spełniają następujących warunków:

·       Genistein – maksymalne stężenie 0,007 proc. w produktach kosmetycznych

·       Daidzein – maksymalne stężenie 0,02 proc. w produktach kosmetycznych

Kojic Acid

Od 1 lutego 2025 r. w Unii Europejskiej obowiązuje zakaz wprowadzania do obrotu produktów kosmetycznych zawierających Kojic Acid  (Numer CAS: 501-30-4, Numer EC: 207-922-4), które nie spełniają określonych wymogów.

Od 1 listopada 2025 r. produkty te nie mogą być udostępniane na rynku unijnym, jeśli nie spełniają warunków przewidzianych w rozporządzeniu.

·       Maksymalne stężenie: 1 proc. w produktach rozjaśniających skórę twarzy i rąk

Nowe przepisy mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa konsumentów przy stosowaniu produktów o działaniu rozjaśniającym skórę.

Bezpieczeństwo ponad wszystko

Nowe przepisy stanowią ważny krok w kierunku zwiększenia bezpieczeństwa konsumentów, szczególnie w przypadku dzieci i osób narażonych na działanie substancji potencjalnie zaburzających funkcjonowanie układu hormonalnego. Świadomość tych zmian pozwala branży kosmetycznej nie tylko spełnić wymogi prawne, ale także budować zaufanie klientów poprzez przejrzyste i bezpieczne produkty.

Aleksandra Kondrusik

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
12. grudzień 2025 15:47