StoryEditor
Biznes
12.07.2024 11:30

Vagaro: 65 proc. osób LGBTQIA+ czuje się reprezentowanych w branży kosmetycznej

Widocznie queerowe osoby w salonach beauty to gwarancja przyciągnięcia klientek i klientów z tej społeczności. / Getty Images

Z okazji przypadającego w czerwcu Miesiąca Dumy Vagaro postanowiło przeprowadzić badanie wśród osób LGBTQIA+, by ocenić, na ile branże fryzjerska i kosmetyczna są inkluzywne dla tej społeczności oraz w jaki sposób reprezentacja lub jej brak wpływają na jej wybory konsumenckie.

 Z okazji Miesiąca Dumy Vagaro przeprowadziło ankietę wśród osób należących do społeczności LGBTQIA+, a wyniki opublikowało w raporcie „Styled with Pride” (Stylizacja z Dumą). Badanie objęło 300 osób. Raport podkreśla znaczny wkład społeczności LGBTQIA+ w branżę beauty oraz silne powiązania między wyrażaniem swojej tożsamości a wyglądem zewnętrznym.

Jeśli weźmiemy pod uwagę artystyczny i nieustraszony, związany z wyrażaniem siebie charakter branży kosmetycznej, może się ona wydawać naturalnym rajem dla społeczności LGBTQIA+. Badania Vagaro w dużej mierze to potwierdzają!

– podkreśla Adam Durso z Vagaro.

Okazuje się, że większość osób biorących udział w badaniu czuje się w przynajmniej pewnym stopniu reprezentowana: 32 proc. w stopniu znacznym, a 33 proc. częściowo. Widać też, że sytuacja w branży cały czas się poprawia: poziom komfortu w wyrażaniu ekspresji płciowej znacznie wzrósł według 35 proc. oraz wzrósł nieco według 29 proc. Jednocześnie warto pamiętać, że ponad jedna trzecia badanej grupy poinformowała, że nie czuje się reprezentowana oraz że w ciągu ostatnich trzech lat czuła się mniej komfortowo, gdy chciała wyrażać się w sposób autentyczny.

Raport pokazuje, że dla tej grupy demograficznej zarówno w kwestii rezerwacji usług, jak i kupowanych produktów, reprezentacja oraz inkluzywność mają znaczenie. Bo chociaż podobnie jak inni konsumenci i konsumentki, osoby LGBTQIA+ kierują się w pierwszej kolejności przystępnością cenową, jakością oraz dostępnością, okazuje się, że w przypadku zakupu produktów kosmetycznych oraz służących do pielęgnacji włosów niezwykle ważne są: cruelty free, a więc informacja, że produkt nie jest testowany na zwierzętach (32 proc.), reputacja marki (31 proc.), rekomendacje od osób bliskich i rodziny (31 proc.) oraz inkluzywność i reprezentacja społeczności LGBTQIA+ (27 proc.). W przypadku rezerwowania usług kosmetycznych badane osoby położyły nacisk na recenzje (35 proc.), rekomendacje bliskich (34 proc.) oraz reprezentację osób LGBTQIA+ wśród personelu (26 proc.).

image
Widoczna reprezentacja osób queerowych w biznesie przyciąga inne osoby queerowe, chcące wesprzeć robiący ukłon w ich stronę biznes.
Norbu Gyachung via Unsplash

To pokazuje, że zatrudnianie wyoutowanych osób ze społeczności LGBTQIA+ może przysłużyć się biznesowi i dać firmie perspektywy na dotarcie do nowej grupy demograficznej, zaś w promocji dużą rolę odgrywa marketing szeptany wśród osób dzielących podobne wartości.

Vagaro przygotowało także rekomendacje dla firm chcących dotrzeć do osób ze społeczności LGBTQIA+:

  1. Zachęcanie osób odwiedzających salony do wystawiania opinii oraz szybkie reagowanie zarówno na pozytywne, jak i negatywne recenzje.
  2. Korzystanie w oprogramowaniu Vagaro z taga LGBTQIA+, by łatwo dotrzeć do osób zainteresowanych inkluzywnością. (W przypadku polskiego rynku można pomyśleć np. o tagach w social mediach czy umieszczeniu na drzwiach lokalu naklejek informujących o inkluzywności).
  3. Wykorzystanie oraz sprzedaż produktów zgodnych z wartościami LGBTQIA+.
  4. Przyjęcie punktu widzenia opierającego się na afirmacji płci.
  5. Oferowanie usług neutralnych płciowo i wyceny niezależnej od płci.

Wyniki raportu Vagaro pokazują, że firmy nie powinny traktować działań na rzecz inkluzywności jako ciekawostki czy dodatku, a jako istotną część strategii biznesowej, pozwalającą otworzyć się na nowe grupy demograficzne i mającą konkretne przełożenie na wyniki finansowe. W przypadku branży beauty otwarcie się na osoby LGBTQIA+ jest szczególnie korzystne, co może być widoczne np. w kontekście kultury dragowej. Drag queens oraz drag kings, czyli postaci sceniczne zwracające uwagę na teatralny charakter płci kulturowej, często pełnią rolę rzeczniczą w społeczności LGBTQIA+.

Czytaj także: Sephora stworzy "Bezpieczne Przestrzenie" na Paradach Równości — w tym w Polsce

Vagaro to kalifornijska platforma zarządzania przedsiębiorstwami; jest to oprogramowanie wykorzystywane przez salony fryzjerskie, kosmetyczne, SPA oraz fitness. Umożliwia m.in. umawianie spotkań, zarządzanie danymi klientek i klientów, marketing, rozwiązania w zakresie akceptacji płatności czy zarządzanie stanem magazynu.

Anna Tess Gołębiowska

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
15.12.2025 12:46
„Ingredients”, czyli KE prostuje ujednolicenie oznaczania składników
We wszystkich pięciu wersjach językowych krajowe odpowiedniki słowa „składniki” zostały zastąpione angielskim terminem „Ingredients”Shutterstock

Na początku października 2025 roku Komisja Europejska opublikowała sprostowanie do rozporządzenia (WE) nr 1223/2009, które ma istotne znaczenie dla producentów i dystrybutorów kosmetyków w UE. Sprostowanie ogłoszono w pięciu wersjach językowych i dotyczy ono ujednolicenia zasad oznakowania listy składników na etykietach produktów kosmetycznych.

Lista składników jako element obowiązkowego oznakowania

Artykuł 19 rozporządzenia (WE) nr 1223/2009 określa wymagania dotyczące oznakowania produktów kosmetycznych wprowadzanych do obrotu na terenie Unii Europejskiej. Zgodnie z jego treścią, na opakowaniu produktu muszą znaleźć się m.in.:

  • dane osoby odpowiedzialnej,
  • kraj pochodzenia w przypadku produktów importowanych,
  • nominalna zawartość,
  • data minimalnej trwałości lub okres po otwarciu,
  • numer partii umożliwiający identyfikację,
  • funkcja kosmetyku (jeżeli nie wynika ona jednoznacznie z prezentacji),
  • szczególne środki ostrożności dotyczące stosowania.

Ważnym elementem oznakowania jest lista składników, poprzedzona nagłówkiem „Ingredients”, sporządzona według nazewnictwa INCI i w malejącej kolejności według masy w momencie ich dodawania w trakcie recepturowania czy produkcji. Wyjątek stanowią składniki występujące w stężeniu poniżej 1 proc. oraz barwniki, które mogą być wymienione w dowolnej kolejności, po pozostałych składnikach.

Artykuł 19 doprecyzuje również wymagania językowe, wskazując, że część informacji musi być podana w języku urzędowym państwa członkowskiego, w którym kosmetyk jest udostępniany konsumentowi.

Rozbieżność w oznakowaniu listy składników na rynku Unii Europejskiej

Na półkach sklepowych nadal obserwuje się rozbieżności związane ze sposobem prezentowania listy składników produktów kosmetycznych.  W celu ujednolicenia zasad oznakowania listy składników na etykietach kosmetyków we wszystkich państwach członkowskich Unii Europejskiej Komisja Europejska opublikowała sprostowanie do rozporządzenia kosmetycznego (WE) nr 1223/2009 w pięciu wersjach językowych: francuskiej, greckiej, chorwackiej, portugalskiej oraz rumuńskiej.

Sprostowanie dotyczy punktu (g) ust. 1 art. 19 rozporządzenia kosmetycznego, który określa sposób prezentowania listy składników na etykiecie produktu. We wszystkich pięciu wersjach językowych krajowe odpowiedniki słowa „składniki” zostały zastąpione angielskim terminem „Ingredients”. Dokument zawierający sprostowanie w wersjach: francuskiej, greckiej, chorwackiej, portugalskiej i rumuńskiej jest dostępny stronie internetowej Komisji Europejskiej,

Harmonizacja etykietowania jako krok w stronę jednolitego rynku UE

Opublikowane sprostowanie do rozporządzenia kosmetycznego (WE) nr 1223/2009, mimo że na pierwszy rzut oka wydaje się być zmianą zaledwie kosmetyczną to niesie ze sobą istotne znaczenie praktyczne dla branży kosmetycznej. 

image

Produkty Borderline – z nową wersją przewodnika KE

Ujednolicenie nagłówka listy składników poprzez zastosowanie angielskiego terminu „Ingredients” we wszystkich wersjach językowych eliminuje wątpliwości interpretacyjne dotyczące prawidłowego oznakowania produktów i wzmacnia spójność rynku wewnętrznego UE. Dla producentów i importerów oznacza to większą pewność prawną, łatwiejsze projektowanie etykiet na rynki wielonarodowe oraz ograniczenie ryzyka zakwestionowania oznakowania przez organy nadzorcze w poszczególnych państwach członkowskich. 

Z kolei dla konsumentów zmiana ta przekłada się na większą przejrzystość informacji i łatwiejsze porównywanie składów kosmetyków, niezależnie od kraju zakupu. W efekcie sprostowanie wspiera zarówno harmonizację przepisów, jak i praktyczne funkcjonowanie branży kosmetycznej na jednolitym rynku europejskim.

Aleksandra Kondrusik

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
15.12.2025 09:48
Tomasz Tołwiński – wiceprezesem Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego
Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego

11 grudnia do zarządu Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego dołączył Tomasz Tołwiński, wiceprezes koszalińskiej firmy MPS International. W strukturach firmy pełni on również funkcję dyrektora finansowego i odpowiada za strategię finansową przedsiębiorstwa.

Powołanie Tomasza Tołwińskiego do władz Związku to istotne wyróżnienie zarówno dla samej spółki, jak i dla Koszalina, którego reprezentant znalazł się w strukturach jednej z kluczowych organizacji branżowych.

Nowi wiceprezesi Kosmetycznych

Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego jest największą i najważniejszą organizacją reprezentującą producentów kosmetyków w Polsce. Skupia kilkaset firm z całego kraju i od lat aktywnie uczestniczy w dialogu z administracją publiczną, instytucjami unijnymi oraz organizacjami międzynarodowymi. Związek odgrywa kluczową rolę w opiniowaniu aktów prawnych, monitorowaniu zmian regulacyjnych oraz reprezentowaniu interesów polskiego sektora kosmetycznego w kraju i za granicą.

Z dużą satysfakcją dołączam do zarządu Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego, reprezentując MPS International. To dla mnie zaszczyt kontynuować zaangażowanie naszej firmy w prace Związku i zastąpić w tym gronie prezes Wandę Stypułkowską, która od ponad 30 lat aktywnie wspiera rozwój polskiego sektora kosmetycznego. Przed branżą stoją dziś istotne wyzwania: dynamiczne zmiany regulacyjne, potrzeba dalszego wzmacniania innowacyjności oraz rosnące oczekiwania w zakresie zrównoważonego rozwoju. Wspólnie możemy skuteczniej reprezentować interesy polskich producentów i tworzyć warunki sprzyjające długoterminowemu wzrostowi 

 – mówi Tomasz Tołwiński, wiceprezes MPS International.

Doświadczenie Tomasza Tołwińskiego obejmuje ponad dekadę pracy w branży kosmetycznej, a wcześniej także na styku finansów, strategii i sektorów silnie regulowanych. Jego obecność w zarządzie Związku wzmacnia kompetencje organizacji w obszarach analizy regulacyjnej, finansowej oraz długofalowego planowania rozwoju branży.

Wraz z Tomaszem Tołwińskim do zarządu Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego dołączyła Dorota Malinowska z Oriflame Poland, która zastąpiła Grzegorza Glapę.

MPS International w Kosmetycznych

W 2017 roku prezesem Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego została prezes MPS International Wanda Stypułkowska. Pełniła tę funkcję przez dwie kadencje. W 2024 roku weszła w skład zarządu tej organizacji jako wiceprezes. Po jej rezygnacji z tej funkcji, na wolne stanowisko wybrany został Tomasz Tołwiński.

image
Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego

W Polskim Związku Przemysłu Kosmetycznego dbamy o odpowiednią reprezentację rynku w składzie zarządu i rady nadzorczej – mówi Paweł Chrościcki, prezes Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego i dyrektor generalny Coty Eastern Europe.Chcemy, by odzwierciedlały one rzeczywistą strukturę firm operujących w Polsce, a także, co nie mniej ważne, wkład i zaangażowanie podmiotów w projekty prowadzone na poziomie branżowym. Zarówno Oriflame Poland, jaki i MPS International mają piękną i długoletnią historię działalności w związku. To właśnie z tych firm wywodziły się moje poprzedniczki. Cieszę się, że mimo zmian personalnych pamięć o naszych wspólnych projektach jest nadal żywa w tych organizacjach i że możemy liczyć na kolejnych menedżerów i dyrektorów, ich energię i pomysły w działaniach realizowanych na rzecz sektora. Wspólnie możemy skuteczniej budować wizerunek przemysłu kosmetycznego w obliczu licznych wyzwań ekonomicznych i regulacyjnych.

MPS International to firma z siedzibą w Koszalinie, działająca w branży kosmetycznej i opakowaniowej. Spółka specjalizuje się w kontraktowej produkcji kosmetyków oraz wytwarzaniu opakowań z tworzyw sztucznych, oferując klientom kompleksowe wsparcie od pomysłu po gotowy produkt. 

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
16. grudzień 2025 06:04