StoryEditor
Producenci
16.10.2019 00:00

Douglas zaprezentował swoje jesienne premiery

Podczas wydarzenia Douglas Beauty City sieć zaprezentowała kosmetyczne trendy oraz nowości, które poszerzą ofertę perfumerii.

W Douglas Beauty City wzięło udział dwanaście nowych marek, które na stałe dołączyły do oferty perfumerii Douglas. Sieć wyróżniła też trzy trendy, które warto poznać tej jesieni. Pierwszy z nich to Clean Beauty oznaczający transparentne podejście producentów oferujących „czyste” produkty – czyli takie, które nie zawierają kontrowersyjnych ani szkodliwych składników dla skóry, takich jak silikony, oleje mineralne, parabeny lub siarczany, a jednocześnie dające niesamowite efekty. – Trend dedykowany jest wszystkim, którzy dbają o swoje ciało, są aktywni fizycznie, zwracają uwagę nie tylko na to co jedzą, ale również w odpowiedzialny i świadomy sposób dobierają kosmetyki – wyjaśniła Monika Mantewka, główny ekspert ds. pielęgnacji w sieci Douglas. Marki, które idealnie wpisują się w ten świeży trend to Biotulin, Bare Minerals, Kora Oragnics oraz Honest Beauty.

Drugim prezentowanym trendem był Medical & Derma. To połączenie pielęgnacji medycznej i dermatologicznej, czyli alternatywa dla zabiegów medycyny estetycznej oraz marek aptecznych. Kosmetyki w tym trendzie pozwalają uzyskać efekty zbliżone do tych osiąganych w gabinetach medycyny estetycznej lub można stosować je w celu utrwalenia efektów klasycznych zabiegów. Marką, która będzie reprezentować ten trend w Douglasie jest Dr Susanne von Schmiedeberg DermaCosmetics.

Kolejnym trendem przybliżonym zaproszonym gościom podczas Douglas Beauty City był Beauty Food. Wywodzi się on ze świadomości, że sama zbilansowana dieta często nie wystarcza, aby dostarczyć skórze odpowiedniej ilości składników odżywczych, takich jak kwas hialuronowy, kolagen czy koenzym Q10. Z inspiracji tym trendem powstała marka #innerbeauty (o której pisaliśmy już tutaj).

Prezentacji najnowszych trendów towarzyszyły również premiery marek, które jesienią tego roku zawitały do perfumerii Douglas. Wśród nich znalazły się pielęgnacyjne marki rodem z Korei: ekskluzywna Haru Haru i luksusowa Shangpree, a także The Ordinary i Sampar. Nową marką makijażową w Douglasie będzie natomiast Iconic London.

Oprócz jesiennych trendów podczas Douglas Beauty City można było zapoznać się także ze świąteczną ofertą perfumerii, zaprezentowaną w specjalnej  świątecznej strefie. Wśród bożonarodzeniowych dekoracji prezentowane były kosmetyczne zestawy prezentowe.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
15.09.2025 14:38
„Sukcesja” po włosku: Testament Armaniego otwiera drogę do sprzedaży udziałów lub giełdy
Giorgio Armani Beauty w Galerii Mokotów.Giorgio Armani Beauty

Śmierć Giorgio Armaniego, który zmarł 4 września w wieku 91 lat, uruchomiła proces sukcesji w jednej z najsłynniejszych włoskich marek luksusowych. Testament projektanta zakłada stopniową sprzedaż udziałów w założonym przez niego domu mody lub alternatywnie wprowadzenie spółki na giełdę. To znacząca zmiana w strategii przedsiębiorstwa, które przez dekady broniło swojej niezależności. Wartość firmy szacowana jest na od 5 do 12 miliardów euro.

Zgodnie z zapisami, spadkobiercy mają obowiązek sprzedać pierwsze 15 proc. udziałów w ciągu 18 miesięcy. Następnie, w okresie od trzech do pięciu lat, na rynek powinien trafić kolejny pakiet – od 30 proc. do 54,9 proc. Jeśli druga transakcja nie zostanie zrealizowana, spółka powinna przeprowadzić ofertę publiczną w Mediolanie lub innym porównywalnym rynku. Kontrolę nad co najmniej 30 proc. udziałów oraz 70 proc. praw głosu zachowa Fondazione Giorgio Armani, oraz wieloletni partner projektanta, Pantaleo Dell’Orco.

Potencjalnymi nabywcami są globalne koncerny z sektora dóbr luksusowych i kosmetycznych: LVMH, L’Oréal oraz EssilorLuxottica. Analitycy wskazują, że największe szanse ma LVMH, ze względu na zasoby finansowe i strategiczną synergię. Armani, mimo ikonicznego statusu, notuje ograniczoną rentowność – w 2024 roku grupa wygenerowała 2,3 mld euro przychodów (2,7 mld dolarów), a marża operacyjna spadła poniżej 3 proc., podał bank Berenberg.

Przyszłość domu mody będzie mieć znaczenie nie tylko dla Włoch, ale i dla całej branży luksusowej, która zmaga się z wolniejszym tempem wzrostu oraz rosnącą konkurencją. Testament Armaniego formalizuje proces przejęcia kontroli nad jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek na świecie, otwierając pole do konsolidacji na rynku, w którym dominują globalne holdingi.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
12.09.2025 14:32
Goop zamyka markę Good Clean Goop po niespełna dwóch latach
Początki Goop sięgają roku 2006, kiedy to Paltrow zaczęła od wysyłania cotygodniowego newslettera.Gwyneth Paltrow

Goop, firma założona przez Gwyneth Paltrow, ogłosiła wycofanie z rynku swojej masowej linii kosmetycznej Good Clean Goop. Marka, wprowadzona w 2023 roku, miała stanowić tańszą alternatywę dla luksusowej oferty Goop Beauty, oferując produkty pielęgnacyjne w cenie poniżej 40 dolarów. Good Clean Goop była dostępna m.in. w sieci Target oraz na platformie Amazon, jednak nie udało jej się zbudować silnej pozycji rynkowej.

Według branżowych raportów, sprzedaż Good Clean Goop plasowała się w dolnych 15% marek kosmetycznych w ofercie Targeta. Słabe wyniki doprowadziły do zakończenia współpracy z siecią, która wcześniej miała na markę wyłączność. W konsekwencji Goop podjęło decyzję o całkowitym wycofaniu linii, wskazując na konieczność koncentracji na działalności podstawowej.

Decyzja ta wpisuje się w szersze zmiany w strategii spółki. W 2024 roku Goop przeprowadziło redukcje zatrudnienia, a równocześnie rozwijało segment premium. Flagowa linia Goop Beauty niedawno poszerzyła swoją obecność dzięki partnerstwu z Ulta Beauty, co wskazuje na priorytetowe znaczenie wyższej półki cenowej w strukturze przychodów firmy.

Zamknięcie Good Clean Goop pokazuje trudności, z jakimi mierzą się marki luksusowe przy próbach wejścia w segment masowy. Choć niższa cena miała poszerzyć grono odbiorców, to ograniczona rozpoznawalność oraz silna konkurencja wśród budżetowych marek drogeryjnych sprawiły, że projekt nie przyniósł oczekiwanych efektów. Goop zdecydowało się więc wzmocnić pozycję tam, gdzie generuje najwyższe zyski – w segmencie premium, stanowiącym kluczowy motor wzrostu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
15. wrzesień 2025 19:18