StoryEditor
E-commerce
01.04.2020 00:00

ASOS w ogniu krytyki: wezwany do zamknięcia swoich centrów i ochrony personelu

Znany detalista mody i urody znalazł się pod ostrzałem po tym, jak pojawiły się doniesienia, że ​​pracownicy „bali się” przyjść do pracy i opisali główne brytyjskie centrum realizacji jako "wylęgarnię choroby” a firmę nazwali "nieodpowiedzialną".

GMB, związek zawodowy z siedzibą w Wielkiej Brytanii, wezwał sprzedawcę ubrań i kosmetyków ASOS do zaprzestania handlu po narastających obawach dotyczących bezpieczeństwa jego personelu z powodu pandemii Covid-19.

W liście otwartym do prezesa firmy, Nicka Beightona, GMB poinformował, że pracownicy byli „przerażeni” i że „bezpieczeństwo ludzi musi być najważniejsze”. Związek przekazał również, że z powodu zamknięcia niemieckiego magazynu ASOS, setki dodatkowych pracowników zostało zatrudnionych, aby poradzić sobie z tsunami zamówień online, które otrzymuje ta platforma e-commerce w UK.

Według badania GMB, 98 proc. z 4000 pracowników w magazynie firmy w Barnsley w Wielkiej Brytanii stwierdziło, że podczas kryzysu koronawirusowego nie czują się bezpiecznie w pracy. Odpowiedzi na ankietę obejmowały komentarze nazywające witrynę „centrum zakaźnym” i „wylęgarnią choroby”.

Tim Roache, sekretarz generalny GMB, powiedział: - Rządowy program dotyczący pracowników ma na celu wspieranie pracodawców w robieniu właściwych rzeczy i zapewnianie ludziom bezpieczeństwa. ASOS może pozwolić sobie na więcej aby powstrzymać epidemię niż tylko zapłacenie dodatkowych 20 proc. ludziom. Nie wierzymy już, że ASOS może zapewnić bezpieczeństwo w miejscu pracy - dlatego muszą je zamknąć.

Pojawiły się również doniesienia, że ​​karetki pogotowia zostały rozmieszczone w magazynie ASOS w Yorkshire, co przyciągnęło uwagę znanych osób w mediach społecznościowych. Lider partii robotniczej Jeremy Corbyn napisał na Twitterze: „Zaniepokojony wiadomościami od pracowników, że magazyn @ASOS w Barnsley był wczoraj odwiedzany przez trzy karetki pogotowia”.

ASOS to sklep internetowy, znany ze sprzedaży ubrań, który nabiera rozpędu w branży kosmetycznej. Sprzedaje 148 marek kosmetycznych, w tym własną markę. ASOS ujawniło, że rośnie liczba konsumentów odwiedzających jego stronę internetową w celu zakupu kosmetyków.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
03.12.2025 10:10
Awaria Shopify w Cyber Monday popsuła szyki tysiącom sklepów
Gigant e-commerce doświadczył ogromnej awarii.Shopify

W Cyber Monday – jednym z najważniejszych dni zakupów online w roku – platforma Shopify doświadczyła kilkugodzinnej awarii, która dotknęła kluczowe narzędzia zaplecza dla sprzedawców. Zakłócenia wystąpiły w okresie największego natężenia ruchu w e-commerce, co dodatkowo podkreśliło skalę problemu.

Według dostępnych danych problemy techniczne trwały od około godziny 9:00 do 14:30 czasu wschodniego (ET). W tym czasie tysiące sprzedawców straciło tymczasowo dostęp do panelu administracyjnego Shopify, co uniemożliwiło m.in. śledzenie stanów magazynowych, obsługę systemów POS oraz zarządzanie zamówieniami. Istotne jest to, że sklepy widoczne dla klientów działały nieprzerwanie.

Awaria zbiegła się z rekordowym ruchem zakupowym. Adobe prognozowało, że wydatki konsumentów w USA w Cyber Monday sięgną 14,2 mld dolarów, a sprzedaż internetowa ponownie wyprzedzi handel stacjonarny. Oznacza to, że każda minuta niedostępności narzędzi operacyjnych mogła wpływać na możliwości sprzedawców w obsłudze rosnącej liczby zamówień.

Zakłócenia szczególnie dotknęły branże mocno polegające na pracy w czasie rzeczywistym, takie jak kosmetyki, beauty i produkty personal care. Firmy te potrzebują stałego dostępu do danych o stanach magazynowych i realizacji zamówień, aby unikać opóźnień i pomyłek w zamówieniach.

Incydent ponownie uwidocznił ryzyko operacyjne związane z przerwami w działaniu platform e-commerce w tzw. peak season. Dla tysięcy sprzedawców była to kilkugodzinna awaria, ale w kontekście sprzedaży liczonej w miliardach dolarów każda przerwa w dostępie do systemów zaplecza może mieć wymierne konsekwencje finansowe i logistyczne.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
01.12.2025 13:33
Strajki pracowników Amazon w Niemczech w Black Friday: 3 tys. osób przerwało pracę
Pracownicy Amazona zastrajkowali.Algi Febri Sugita

Pracownicy magazynów Amazon w Niemczech przeprowadzili strajki w Black Friday, jednym z najintensywniejszych dni zakupowych roku. Protesty są częścią wieloletniej kampanii na rzecz zawarcia układu zbiorowego, którego od lat domaga się związek zawodowy Verdi. W tym roku skala akcji była znacząca, zarówno pod względem liczby uczestników, jak i liczby objętych nią lokalizacji.

Z danych Verdi wynika, że do strajków dołączyło około 3 tys. pracowników, obejmując dziewięć centrów logistycznych Amazon: w Bad Hersfeld, Dortmundzie, Frankenthal, Graben, Koblencji, Moenchengladbach, Rheinbergu, Werne i Winsen. Związek od dawna prowadzi działania mające skłonić firmę do rozpoczęcia formalnych negocjacji w sprawie płac i warunków pracy, jednak dotychczas bez przełomu.

Amazon, zatrudniający w Niemczech około 40 tys. pracowników logistycznych oraz dodatkowe 12 tys. sezonowych na okres świąteczny, zapewnił, że protesty nie wpłyną na terminowość dostaw. Firma powtórzyła także swoje stanowisko, że oferuje konkurencyjne wynagrodzenia na tle branży.

Strajki podjęte w kluczowym dla e-handlu dniu podkreślają narastające napięcia pomiędzy pracownikami a jednym z największych pracodawców w europejskim sektorze logistycznym. Verdi argumentuje, że intensyfikacja pracy w sezonie zakupowym wymaga dodatkowych zabezpieczeń, szczególnie w zakresie stabilnych i przewidywalnych zasad wynagradzania.

Z perspektywy rynku niemieckiego, będącego największym rynkiem Amazonu w Europie, spór ten może mieć długofalowe skutki. Związki zawodowe liczą, że presja wywierana podczas szczytów sprzedażowych skłoni firmę do rozmów, natomiast Amazon utrzymuje, że obecny model zatrudnienia jest efektywny i nie wymaga zmian. Konflikt o układy zbiorowe pozostaje więc nierozstrzygnięty, a tegoroczny Black Friday stał się kolejnym etapem tej trwającej od lat konfrontacji.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
06. grudzień 2025 20:22