StoryEditor
E-commerce
14.02.2022 00:00

Drogerie dm rozpoczęły transmisje na żywo połączone z zakupami

Drogerie dm przeprowadziły pierwszą transmisję z możliwością robienia zakupów w trakcje jej trwania. Ten nowy, innowacyjny format e-commerce to wyłącznie oferta dla użytkowników aplikacji Moje dm. Tego typu akcje mają odbywać się regularnie.

Sieć drogerii dm rozpoczęła cykliczne spotkania na żywo połączone z możliwością robienia zakupów. W pierwszym, które odbyło się w ostatni piątek, wzięło udział wielu użytkowników aplikacji Moje dm. Dlatego sieć zdecydowała, że formuła wejdzie do stałych atrakcji dostępnych dla klientów zainteresowanych tą formą kontaktu z ekspertami i kanałem e-commerce.

Eksperci, ambasadorzy marki, położne czy pracownicy dm będą teraz regularnie transmitować na żywo. Podczas spotkań poruszać będą tematy związane z urodą, pielęgnacją, zdrowiem i dobrym samopoczuciem. Kolejne dmLive odbędzie się we wtorek 15 lutego o godzinie 19.00. Poprowadzą je ekspertki od pielęgnacji długich włosów, które opowiedzą o produktach marki własnej dm ebelin.

– Dzięki dmLive zakupy przenosimy do smartfona. W ten sposób poszerzamy naszą ofertę sprzedaży wielokanałowej o kolejne usługi i zbliżamy się jeszcze bardziej do naszych klientów – wyjaśnił Sebastian Bayer, dyrektor zarządzający dm odpowiedzialny za dział marketingu i zaopatrzenia.

Podczas pokazu na żywo widzowie mogą w czasie rzeczywistym wchodzić w interakcje z prowadzącymi i gośćmi przed kamerą. Równocześnie od razu mogą zamówić prezentowane produkty bezpośrednio w aplikacji. Korzystają przy tej okazji z ofert tylko dla widzów. Warunkiem korzystania z dmLive jest aplikacja Moje dm. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
03.12.2025 10:10
Awaria Shopify w Cyber Monday popsuła szyki tysiącom sklepów
Gigant e-commerce doświadczył ogromnej awarii.Shopify

W Cyber Monday – jednym z najważniejszych dni zakupów online w roku – platforma Shopify doświadczyła kilkugodzinnej awarii, która dotknęła kluczowe narzędzia zaplecza dla sprzedawców. Zakłócenia wystąpiły w okresie największego natężenia ruchu w e-commerce, co dodatkowo podkreśliło skalę problemu.

Według dostępnych danych problemy techniczne trwały od około godziny 9:00 do 14:30 czasu wschodniego (ET). W tym czasie tysiące sprzedawców straciło tymczasowo dostęp do panelu administracyjnego Shopify, co uniemożliwiło m.in. śledzenie stanów magazynowych, obsługę systemów POS oraz zarządzanie zamówieniami. Istotne jest to, że sklepy widoczne dla klientów działały nieprzerwanie.

Awaria zbiegła się z rekordowym ruchem zakupowym. Adobe prognozowało, że wydatki konsumentów w USA w Cyber Monday sięgną 14,2 mld dolarów, a sprzedaż internetowa ponownie wyprzedzi handel stacjonarny. Oznacza to, że każda minuta niedostępności narzędzi operacyjnych mogła wpływać na możliwości sprzedawców w obsłudze rosnącej liczby zamówień.

Zakłócenia szczególnie dotknęły branże mocno polegające na pracy w czasie rzeczywistym, takie jak kosmetyki, beauty i produkty personal care. Firmy te potrzebują stałego dostępu do danych o stanach magazynowych i realizacji zamówień, aby unikać opóźnień i pomyłek w zamówieniach.

Incydent ponownie uwidocznił ryzyko operacyjne związane z przerwami w działaniu platform e-commerce w tzw. peak season. Dla tysięcy sprzedawców była to kilkugodzinna awaria, ale w kontekście sprzedaży liczonej w miliardach dolarów każda przerwa w dostępie do systemów zaplecza może mieć wymierne konsekwencje finansowe i logistyczne.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
01.12.2025 13:33
Strajki pracowników Amazon w Niemczech w Black Friday: 3 tys. osób przerwało pracę
Pracownicy Amazona zastrajkowali.Algi Febri Sugita

Pracownicy magazynów Amazon w Niemczech przeprowadzili strajki w Black Friday, jednym z najintensywniejszych dni zakupowych roku. Protesty są częścią wieloletniej kampanii na rzecz zawarcia układu zbiorowego, którego od lat domaga się związek zawodowy Verdi. W tym roku skala akcji była znacząca, zarówno pod względem liczby uczestników, jak i liczby objętych nią lokalizacji.

Z danych Verdi wynika, że do strajków dołączyło około 3 tys. pracowników, obejmując dziewięć centrów logistycznych Amazon: w Bad Hersfeld, Dortmundzie, Frankenthal, Graben, Koblencji, Moenchengladbach, Rheinbergu, Werne i Winsen. Związek od dawna prowadzi działania mające skłonić firmę do rozpoczęcia formalnych negocjacji w sprawie płac i warunków pracy, jednak dotychczas bez przełomu.

Amazon, zatrudniający w Niemczech około 40 tys. pracowników logistycznych oraz dodatkowe 12 tys. sezonowych na okres świąteczny, zapewnił, że protesty nie wpłyną na terminowość dostaw. Firma powtórzyła także swoje stanowisko, że oferuje konkurencyjne wynagrodzenia na tle branży.

Strajki podjęte w kluczowym dla e-handlu dniu podkreślają narastające napięcia pomiędzy pracownikami a jednym z największych pracodawców w europejskim sektorze logistycznym. Verdi argumentuje, że intensyfikacja pracy w sezonie zakupowym wymaga dodatkowych zabezpieczeń, szczególnie w zakresie stabilnych i przewidywalnych zasad wynagradzania.

Z perspektywy rynku niemieckiego, będącego największym rynkiem Amazonu w Europie, spór ten może mieć długofalowe skutki. Związki zawodowe liczą, że presja wywierana podczas szczytów sprzedażowych skłoni firmę do rozmów, natomiast Amazon utrzymuje, że obecny model zatrudnienia jest efektywny i nie wymaga zmian. Konflikt o układy zbiorowe pozostaje więc nierozstrzygnięty, a tegoroczny Black Friday stał się kolejnym etapem tej trwającej od lat konfrontacji.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
03. grudzień 2025 16:24