StoryEditor
E-commerce
27.12.2022 00:00

E-handel i firmy kurierskie mają coraz większe długi. Nie pomógł okres przedświątecznych zakupów

Przeterminowane zaległości sklepów internetowych wobec dostawców czy finansujących je banków i instytucji leasingowych nie prezentują się najlepiej, nawet mimo boomu na zakupy online, jaki obserwujemy od początku pandemii. A że gospodarka to system naczyń połączonych, przybywa też problemów kurierom. Obie branże notują wysoki roczny skok zaległości – wynika z danych wpisanych do Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy informacji kredytowych BIK. I choć każdego roku przed świętami obie branże liczą na nadrobienie strat, to w tym roku sytuacja jest szczególnie trudna, między innymi z powodu mocno ograniczających wydatki konsumentów.

Rosnące zapotrzebowanie na usługi świadczone przez firmy kurierskie sprawiło, że na rynku szybko przybywa nowych graczy, chcących spróbować swoich sił w tej branży. Jednak nie każde przedsiębiorstwo od razu dobrze sobie radzi, stąd powiększające się zaległości i spora skala problemów z terminowymi płatnościami.

Kurierzy – ręce pełne paczek i opóźnionych płatności

W segmencie przesyłek kurierskich nie reguluje zobowiązań na czas aż 11 proc. firm, co pokazuje, że dobra koniunktura w branży zleceniodawcy niestety wcale nie gwarantuje, że będzie on solidnym płatnikiem. W efekcie, obecnie kurierzy mają ręce pełne paczek i opóźnionych płatności.

Na koniec października 2022 zaległości kurierów wyniosły niemal 73,5 mln zł, wobec 63 mln zł w odniesieniu do poprzedniego analogicznego okresu (wzrost o 11 proc.). W tym samym czasie pojawiło się 234 nowych niesolidnych płatników (wzrost o 17,4 proc.) i jest ich już w sumie 1577.

Oznacza to, że skala zjawiska i jego zasięg znacząco przewyższają problemy ogółu przedsiębiorstw, bo w całej gospodarce opóźnione płatności widoczne w BIG InfoMonitor oraz BIK, na minimum 30 dni i kwotę co najmniej 500 zł, ma 5,2 proc. firm. W większości przypadków problemy kurierów dotyczą płatności wobec partnerów biznesowych, znacznie rzadziej zdarzają się opóźnienia wobec banków – mówi Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.

Zaległości e-commerce mocno w górę

Także pomimo rosnącej popularności zakupów online, finanse branży nie prezentują się najlepiej. Jak pokazują wyniki badania Skaner MŚP wykonanego dla BIG InfoMonitor, prawie 44 proc. przedsiębiorców z branży handlowej uważa, że ich kondycja finansowa nie jest ani dobra, ani zła, a o bardzo złej i złej mówi 8 proc. firm. Dodatkowo co trzeci badany spodziewa się pogorszenia sytuacji finansowej swojej firmy w końcówce tego roku.

Nie ma co się dziwić. W ciągu roku niespłacone zadłużenie sklepów internetowych wzrosło o 18 proc. i wyniosło na koniec października br. ponad 342 mln zł, a liczba firm z zaległościami zwiększyła się o ponad 13 proc. i niesolidnych płatników w e-handlu jest już 5 162.

– Każdego roku sklepy internetowe liczą na wzmożoną przedświąteczną aktywność zakupową konsumentów, ale bieżący rok może okazać się szczególni trudny z powodu drożyzny, ograniczania wydatków przez wielu Polaków i zmiany nawyków zakupowych, co przełoży się też na mniejszą liczbę zleconych zamówień na wysyłkę towaru dla branży kurierskiej. W tym przypadku zadziała efekt domina – mniej zamówień w e-commerce, to mniej przesyłek do rozwiezienia – wskazuje prof. Waldemar Rogowski, główny analityk BIG InfoMonitor (Grupa BIK).

Kłopoty z zaległymi zobowiązaniami wobec banków i kontrahentów dotyczą 4,3 proc. firm e-commerce. To wciąż mniej niż wynosi średnia dla całego handlu, w tym całej gospodarki, która kształtuje się na poziomie 5,2 proc. Niestety branża szybko nadrabia dystans, bo wzrost zaległości w ostatnim czasie mocno przyspieszył.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
24.04.2024 13:00
Na stronie internetowej Dino pojawił się odnośnik do eZebry. Sieć marketów promuje e-drogerię także w swoich gazetkach
Dino przekierowuje do drogerii eZebra ze swojej strony internetowej. Odnośnik pojawił się w menu głównym na stronie internetowej marketdino.plDino
Na stronie Dino na górnej belce pojawił się odnośnik do sklepu eZebra, niezależnej drogerii internetowej. Na początku kwietnia Dino przejęło sporą część udziałów eZebra, stając się kontrolującym udziałowcem. Link kieruje bezpośrednio do internetowej drogerii eZebra, umożliwiając szybki i łatwy dostęp do szerokiego asortymentu kosmetyków, co ma na celu zwiększenie ruchu na stronie eZebra i promowanie jej oferty wśród klientów Dino.

Na stronie głównej Dino Polska pojawił się odnośnik do sklepu eZebra, co jest znaczącym krokiem w integracji obu firm po niedawnym przejęciu eZebra przez Dino. Ten nowy element na stronie jest nie tylko wygodnym udogodnieniem dla klientów poszukujących produktów kosmetycznych online, ale także sygnalizuje zacieśnienie współpracy pomiędzy tymi podmiotami.

image
Dino ze swojej gazetki reklamowej przekierowuje klientów do drogerii eZebra, w której kupiło udziały, Jest to jednak skromny komunikat na ostatniej stronie publikacji
Dino
Sieć marketów zaprasza także klientów do drogerii eZebra wspominając o niej w swojej najnowszej gazetce handlowej. Komunikat jest jednak bardzo skromny, został umieszczony tylko na ostatniej stronie gazetki.

Dino Polska ogłosiło, że 3 kwietnia tego roku sfinalizowało zakup udziałów w internetowej drogerii eZebra, na mocy warunkowej umowy wstępnej zawartej między firmami 17 października 2023 r. W wyniku tej transakcji, Dino Polska nabyło 72,22 proc. udziałów eZebra, a po zwiększeniu kapitału zakładowego firmy, jego udział wzrośnie do 75 proc.

Dino Polska przejmie również kontrolę nad spółkami zależnymi eZebra, w tym 3BOOM sp. z o.o. z Lublina oraz JTG Polska, która dysponuje własnym magazynem i zajmuje się usługami magazynowymi oraz wysyłkowymi. Założyciele eZebra pozostaną na kluczowych stanowiskach kierowniczych i będą nadzorować wdrażanie obecnej strategii rozwoju.

Całkowity koszt zakupionych udziałów wyniósł 63 miliony złotych, przy czym ta kwota może zostać dostosowana w zależności od rzeczywistych danych finansowych ustalonych na dzień finalizacji transakcji. Z tej sumy, 11,5 miliona złotych zostało przekazane do eZebra jako kapitał na pokrycie nowo wyemitowanych udziałów w kapitale zakładowym, wspierając tym samym rozwój firmy. Pozostała kwota, czyli 51,5 miliona złotych, była płatnością za nabycie już istniejących udziałów.

eZebra.pl to największy niezależny polski sklep internetowy specjalizujący się w produktach kosmetycznych, oferujący szeroki asortyment z zakresu pielęgnacji, makijażu, perfum, akcesoriów kosmetycznych oraz produktów do paznokci. Firma współpracuje z około 300 dostawcami i oferuje towary od ponad 1000 marek, co sumuje się do około 40 tysięcy różnych produktów.

Czytaj także: Dino Polska oficjalnie przejęło internetową drogerię eZebra

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
23.04.2024 11:32
Michał Kulbacki, Primavera Parfum: Zwiększamy zasięgi przez platformy marketplace
Michał Kulbacki,e-commerce marketplace manager w Primavera Parfum Groupfot. Sebastian Szulfer
Grupa Primavera Parfum, hub e-commerce dla marek kosmetycznych, rozszerza swoje zasięgi poprzez współpracę z platformami marketplace. Należący do grupy sklep Tagomago.pl pojawił się na platformie Erli.pl oraz w czeskiej wersji Allegro.

Primavera Parfum jest jednym z największych dystrybutorów i sprzedawców e-commerce produktów z kategorii kosmetycznych w Polsce. Działając na wielu płaszczyznach, jako dystrybutor, importer, detalista i dostawca rozwiązań drop shipping, określa swoją działalność jako hub-e-commerce. Do zasobów grupy należą m.in. internetowe sklepy tagomago.pl i perfumeria.pl oraz stacjonarna perfumeria Tagomago, która działa na Mokotowskiej w Warszawie pełniąc rolę butiku pokazowego dla nowych marek.

Czytaj także: Jędrzej Karasek, Primavera Parfum: Koszty działalności zabiją e-commerce w kategorii health & beauty

Jak poinformowała Primavera Parfum, perfumeria Tagomago.pl od niedawna dostępna jest na platformie zakupowej Erli.pl. Uruchomiony cztery lata temu marketplace obecnie znajduje się w gronie największych polskich serwisów sprzedażowych. Według danych Mediapanel w lutym tego roku był siódmym największym graczem na tym rynku z blisko 6,5 milionami użytkowników, dystansując między innym polskiego Amazona.

– Jednym z głównych założeń strategii Primavera Parfum jest rozszerzanie zasięgów naszej oferty na krajowym rynku. Obecność na czołowych platformach zakupowych ułatwia nam realizację tego celu. Dziś poza Erli.pl, asortyment sklepu Tagomago.pl można nabyć między innymi na Allegro czy w serwisie internetowym Empik – informuje Michał Kulbacki, e-commerce marketplace manager w Primavera Parfum Group.

E-sklep Tagomago.pl zostanie także uruchomiony w czeskiej wersji Allegro, która działa od maja zeszłego roku. Obecnie, pod względem wartości sprzedaży, kategoria Uroda stanowi jedynie kilka procent czeskiej odsłony Allegro, ale z uwagi na wczesny etap rozwoju, serwis charakteryzuje się dużym potencjałem wzrostu – uważa Primavera Group.   

– Nie wykluczamy uruchomienia tam stref marek, przenosząc nasze doświadczenie i wiedzę sprzedażową z polskiej wersji, gdzie z powodzeniem prowadzimy dziewięć takich stref dla dużych klientów, m.in. Durex, The Body Shop czy Coty oraz dwóch sklepów własnych – dodaje Kulbacki. – Szczególnie, że Allegro znacznie ułatwiło polskim sprzedawcom proces wprowadzenia produktów i zarządzania sprzedażą w zagranicznej odsłonie platformy.  Posiadacze kont firmowych na Allegro nie muszą zakładać nowego konta czy od początku wystawiać swoich ofert, a zarządzanie sprzedażą odbywa się z poziomu jednego panelu – zauważa.

Pod koniec lutego tego roku Allegro poinformowało o uruchomieniu słowackiej wersji serwisu. Według zapowiedzi Primavera Parfum może to być kolejny kierunek działań dla Tagomago.pl

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
28. kwiecień 2024 04:36