StoryEditor
E-commerce
19.03.2021 00:00

E-handel. Polska branża kosmetyczna ma silną pozycję, ale nie wykorzystuje potencjału

Polscy producenci kosmetyków coraz bardziej skupiają się na działaniach w obszarze e-handlu. Nadal nie wykorzystują jednak ich w pełni. W najbliższej przyszłości kluczowym wyzwaniem dla tego sektora będzie skalowanie sprzedaży online i lojalizacja internetowych klientów - wynika z raportu  „E-commerce polskich producentów kosmetyków”.

W efekcie pandemii wzmożona migracja klientów z kanału offline do online spowodowała znaczne wzrosty sprzedaży dla całego e-commerce. W e-handlu silna jest zwłaszcza pozycja polskiej branży kosmetycznej. Różny jest jednak stopień zaawansowania polskich producentów kosmetyków pod kątem stosowanych narzędzi generujących sprzedaż on-line oraz efektywności ich wykorzystania.

Największymi „zwycięzcami” wiosennego lockdownu w Polsce w kategorii beauty okazały się marki posiadające już wtedy dobrze rozwinięty e-commerce. To wnioski z raportu „E-commerce polskich producentów kosmetyków” przeprowadzonego przez K2 Precise wśród 25 najpopularniejszych serwisów e-commerce w badanej branży.

Eksperci sprawdzili obszary, które nie zostały jeszcze wystarczająco dobrze zaadaptowane oraz wskazali sposoby na ich optymalizację. Serwisy zweryfikowano pod kątem ruchu na stronie, widoczności w Google, działań content marketingowych, wdrożenia narzędzi analitycznych, płatnej promocji w social mediach oraz obecności w programach afiliacyjnych i marketplace’ach.

Producenci kosmetyków opierają się na ruchu z Google

Badanie wykazało, że dla czołowych polskich graczy z branży beauty podstawowymi źródłami ruchu w e-sklepie są: ruch organiczny, płatna reklama w wyszukiwarce oraz wejścia bezpośrednie.

Udział ruchu z kanałów społecznościowych waha się między 6 proc. a 35 proc. i jest powiązany ze strategią działań reklamowych przyjętych przez markę. Na wynik ten składa się także ruch z YouTube.

Tak wysoki udział Google nie zaskakuje - dla zdecydowanej większości konsumentów (93 proc.) głównym źródłem informacji o produkcie są wyszukiwarki. Branża kosmetyczna osiąga bardzo dobry wynik w naturalnych wynikach Google. W tej kategorii można znaleźć frazy, których popularność sięga kilkudziesięciu tysięcy wyszukiwań miesięcznie.

Content marketing. Niewykorzystany potencjał 

Prawie połowa wszystkich analizowanych e-sklepów nie posiada sekcji blogowej, na której mogłyby budować swoją eksperckość w branży. Zaledwie 11 sklepów wykorzystuje blogi do optymalizacji linkowania wewnętrznego, a tylko 6 idzie o krok dalej i wprowadza do swoich artykułów boxy produktowe. 

Nie wszystkie e-sklepy inwestują w płatne reklamy. Część nie korzysta z reklam Google Ads lub korzysta z nich wyłącznie w celu promowania brandu. Z kolei aż 75 proc. wykorzystuje płatne reklamy w social mediach. E-sklepy rzadko korzystają również z programów afiliacyjnych – tylko 15 proc. z nich generuje sprzedaż poprzez wydawców efektywnościowych.

Analityka webowa. Tylko 1/3 producentów wykorzystuje potencjał 

Zdecydowana większość e-sklepów nie ma w pełni wdrożonych narzędzi analitycznych, a co za tym idzie, nie może efektywnie realizować założonych przez siebie strategii marketingowych i sprzedażowych. Jest to obszar, który wymaga pilnego pozyskania kompetencji, zwłaszcza w kontekście wprowadzenia na rynek nowej wersji Google Analytics.

Nie ma problemu z zakupem polskich kosmetyków na Allegro czy Amazon – prawie wszystkie marki mają swoje oferty, ale producenci oddają pole resellerom. Tylko 35 proc. badanych marek posiada oficjalny sklep marki na Allegro, a 20 proc. na Amazonie. Jest to tym bardziej zaskakujące, że szacuje się, że udział marketplace’ów w rynku e-commerce wkrótce osiągnie 50 proc.

Obraz polskiej branży kosmetycznej, jaki rysuje się w przygotowanym przez nas raporcie, to przewaga liczebna średniozaawansowanych i początkujących graczy. Niemal wszystkie znaczące marki są już obecne w e-handlu, jednak jest wiele pól do udoskonaleń, w szczególności w obszarze wykorzystywania zaawansowanych narzędzi reklamowych, analityki i content marketingu – komentuje Maja Biniewicz, Chief Business Officer w K2 Precise.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
18.06.2025 11:39
Notino w europejskiej czołówce platform e-commerce
Notino trafiło na stałe do grona gigantów e-commerceMarzena Szulc

Szóste miejsce w ujęciu ogólnym w Europie, ale pierwsze w segmencie urody – Notino pochwaliło się wynikami, prezentującymi największych sprzedawców e-commerce „TOP 500 B2C Cross-Border Retail Europe”.

Prestiżowy ranking „TOP 500 B2C Cross-Border Retail Europe” tworzony jest corocznie, prezentując 500 najsilniejszych europejskich sprzedawców internetowych. O miejscu w rankingu decydują ich międzynarodowe (transgraniczne) wyniki.

image
źródło: Notino LinkedIn

Jak podkreśla w swoim wpisie na LinkedIn Bartosz Kliś, Chief Commercial Officer w Notino i członek zarządu, Notino trafiło na stałe do grona gigantów e-commerce. 

Jesteśmy dumni, że znaleźliśmy się obok takich marek jak Ikea, Lidl, H&M i Zalando. Przy wartości rynkowej 275,6 mld euro, to wyróżnienie odzwierciedla coś więcej niż tylko sprzedaż. Chodzi o naszą zdolność do budowania znaczących połączeń ponad granicami, skalowania z celem i nigdy nie spoczywania na laurach – komentuje Bartosz Kliś. – Ten kamień milowy jest wynikiem nieustannej ciężkiej pracy, mądrych decyzji i wspólnej motywacji naszych zespołów do ciągłego rozwoju dzień po dniu, wyzwanie po wyzwaniu. Nic z tego nie dzieje się przypadkowo. A dla reszty Europy dopiero zaczynamy – podkreśla członek zarządu Notino.

Zobaz też: Notino podsumowało wyniki za ostatni kwartał 2024

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
16.06.2025 11:15
"Zetki" na zakupach. Czy WE-commerce zastąpi e-commerce?
Zetki, nazywane często pokoleniem internetu, wbrew pozorom lubią też stacjonarne sklepy archiwum WK

Sprzedawcy detaliczni, którym zależy na ożywieniu wydatków konsumenckich, powinni przemyśleć swoje podejście do kupujących z Generacji Z, którzy są bardziej „świadomi budżetu” i „rozważni”, niż się często zakłada. Badanie YouGov, przeprowadzone przez Snapchat UK i Portas Agency, objęło 2 tys. konsumentów z Generacji Z.

Badanie to wykazało ono, że zdecydowana większośc (95 proc.) respondentów nie uważa się za impulsywnych konsumentów. 25 z nich określiło się jako „świadomi budżetu”, a 20 proc. Potwierdziło, że do zakupów podchodzą w sposób przemyślany i rozważny”. 

Badanie potwierdziło przy tym, że Generacja Z długo podejmuje decyzje przed dokonaniem zakupu, łącząc w tej fazie czynniki zarówno online, jak i offline – opisuje wyniki badania portal theindustry.beauty.

Kluczowe wnioski z badania mogą zaskakiwać:

  • 70 proc. uważa zakupy za bardziej atrakcyjne, jeśli można zapisać dane przedmioty, aby przejrzeć je później
  • 57 proc. pozostawia przedmioty w swoich koszykach online na kilka dni a nawet tygodni
  • 53 proc. potrzebuje ponad dwóch dni, aby podjąć decyzję o zakupie
  • 58 proc. jest przekonanych do zakupu czegoś dopiero wtedy, gdy czuje się z tym dobrze i uważa to za słuszne.
  • 35 proc. uważa zakupy za bardziej atrakcyjne, gdy mogą skorzystać z wirtualnej przymierzalni.

Badanie wykazało również, że zakupy pozostają dla Generacji Z formą rozrywki. Aż 58 proc. potwierdziło, że spędza czas, przesiadując w centrum handlowym – co sugeruje, że jest wciąż zapotrzebowanie na handel detaliczny jako doświadczenie społeczne.

Ponadto badanie pokazuje, że dostosowanie strategii sprzedawców detalicznych do preferencji Pokolenia Z może być dla tych pierwszych “złotym strzałem”. 

Obecnie nastały bardzo ciężkie czasy dla handlu detalicznego. Pokolenie Z oczekuje szybkości i wygody, ale tak naprawdę pragnie prawdziwej ludzkiej więzi, znaczenia i dzielenia się doświadczeniami. Mój zespół i ja nazywamy to WE-Commerce, czyli doświadczenia, które budują kapitał społeczny, pobudzają poczucie przynależności i sprawiają, że marki naprawdę przyciągają. W ten sposób najmądrzejsi sprzedawcy detaliczni wygrają – ocenia Mary Portas założycielka Portas Agency. – Nie pozwólmy, aby ten kryzys nas sparaliżował. Uwolnijmy naszą kreatywność i sprawmy, aby zakupy stały się lepsze, bardziej ludzkie, radosne i magiczne, niż kiedykolwiek wcześniej – dodaje Portas. 

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
21. czerwiec 2025 16:46