StoryEditor
E-commerce
19.02.2020 00:00

Eveline stawia na ekopielęgnację. I Love Vegan Food: natura kształtuje świat beauty

Eveline to polskie przedsiębiorstwo kosmetyczne, które szturmem weszło na rodzimy rynek i z powodzeniem zdobyło także rynki europejski oraz światowy: obecne jest na sześciu kontytentach, a produkty dostępne są w ponad 70 krajach świata! Od ponad 35 lat kosmetyki znajdują się w czołówce branży beauty. Eveline w środowisku kosmetycznym cieszy się mianem kreatora: jak żadna inna marka odpowiada na trendy, błyskawicznie reagując na modę, pojawiające się nurty i – co za tym idzie – zapotrzebowanie coraz bardziej wymagających i świadomych klientów.

Eveline swoją globalną obecność zawdzięcza wysokiej jakości produktów oraz innowacyjnemu –  wręcz wizjonerskiemu – podejściu do dynamicznie zmieniającej się mody w makijażu i pielęgnacji. Stąd linia kosmetyków Eveline I Love Vegan Food (dostępna na https://horex.pl/eveline.html), która powstała z... miłości do natury i jest odpowiedzią na jeden z najbardziej popularnych nurtów kosmetycznych. Produkty do twarzy i ciała z tej serii, w ponad 90% bazują na składnikach pochodzenia naturalnego, a dodatkowo doskonale zabezpieczają mikrobiom – naturalną warstwę ochronną skóry.

Eveline – pokochaj siłę natury

Eveline – I Love Vegan Food, czyli roślinne, owocowo-warzywne kompozycje, okazały się tym, na co czekają osoby ceniące ekopielęgnację. Kompleksowa seria wege-kosmetyków do pielęgnacji twarzy i ciała, czerpie z bogactwa natury, tworząc unikatowe receptury. Kremy do twarzy, balsamy do ciała, kremy do rąk, peelingi, żele do mycia twarzy dostępne na: https://horex.pl/kobieta/kosmetyki_naturalne/pielegnacja_twarzy/zele_do_mycia_twarzy.html Każdy z kosmetyków to superfood dla naszej skóry – witaminowe bomby i roślinne koktajle mają zbawienny wpływ na jej kondycję, a obecne w składzie prebiotyki są naturalną i skuteczną ochroną mikrobiomu. Nawilżają, regenerują, odżywiają – kuszą aromatem i konsytstencją. Staranna selekcja najcenniejszych darów natury pozwoliła rezolutnie odpowiedzieć na światowy trend „vegan care”, a niszowy dotychczas nurt wegański, stał się już stylem życia. Marka Eveline  dołączyła do grona przedsiębiorstw kosmetycznych walczących o prawa zwierząt – potwierdza to międzynarodowy ceryfikat PETA, który jest świadectwem etycznego biznesu oraz braku testów na zwierzętach.

Zdrowie to uroda, uroda to zdrowie – natura proponuje nam mnóstwo dobrodziejstw, które są na wyciągnięcie ręki. To totalne odejście od sztucznych dodatków i szkodliwych związków oraz świadoma rezygnacja ze składników, do których wytworzenia (i przetestowania) wykorzystuje się zwierzęta. W takich kosmetykach nie ma miejsca na substancje pochodzenia zwierzęcego, ale też na sztuczne barwniki, silikony czy parabeny. Świadomość społeczna rośnie w siłę – dzięki temu poszanowanie praw zwierząt przestaje być już ładnie brzmiącą regułką. Weganie, w swoich codziennym wyborach, zwracają uwagę przede wszystkim na triadę zwrotów: cruelty free, the vegan society, natural. W dobie cyfryzacji, trudno pozostać obojętnym na zalewające nas informacje o degradacji środowiska naturalnego, fauny i flory, w związku z czym miłośników naturalnej pielęgnacji przybywa z każdym dniem. Właśnie dlatego w ostatnich latach prym wiodą kosmetykie wegańskie i w 100 % naturalne. Opakowanie i etykiety produktów są już nie tylko miejscem wzniosłych PR-owych chwytów i idealistycznie brzmiących haseł, ale przede miejscem na informację, która wpływa na końcową decyzję zakupową konsumenta.

   

   

Eveline – naturalna pielęgnacja wymaga naturalnych składników

Eveline w ramach najnowszej serii postawiło na produkty, po które najczęściej siegamy chcąc zadbać o skórę twarzy oraz ciała. Wśród kometyków do pielęgnacji twarzy odnajdziemy chociażby głęboko nawilżający krem I Love Vegan Food, na bazie wody kokosowej i aloesu, który jest bombą odżwyczo-nawilżającą, odpowiadającą na potrzeby suchej skóry i wymagającej regeneracji. Równie silnie odżywczy jest krem z oleju konopnego oraz mango. Mango cudownie nawilża i pozwala zachować elastyczność, a olej konopny ma nieocenione właściwości łagodzące i kojące. W serii tej odnajdziemy także naturalny krem rozświetlający camu camu i pomarańcza, którą są jednym z najlepszych źródeł witaminy C. Eveline stworzył serię superfoods, wykorzystującą całe bogactwo natury, by zapewnić skórze luksusową, holistyczną i botaniczną pielęgnację, która dodatkowo świetnie ochroni mikrobiom skóry, i pozostając go w dobrej kondycji, zapewni nam piękny wygląd. W linii Vegan Food odnajdziemy również produkty do oczyszczania skóry: gruboziarnisty oczyszczający peeling do twarzy z naturalnymi pestkami moreli i bioolejkiem migdałowym, który skutecznie usuwa wszelkie zanieczyszczenia oraz odświeżający żel do mycia twarzy rewitalizujący, powstały w 98% składnikach pochodzenia naturalnego: węgiel działa oczyszczająco, konopie regenerująco i wzmacniająco, a ekstrakty z yuzu wykazują właściwości antyoksydacyjne. Cudowne działanie wykazują także Eveline I Love Vegan Food Body Balsam, czyli balsamy stworzone w 98% ze składników naturalnych, a także kremy do rąk w trzech odsłonach: malina i kolendra, mango i szałwia oraz akokado i hibiskus. Kremy do rąk Eveline odżywiają, nawilżają i są ratunkiem dla delikatnej skóry dłoni.

Eveline – witaminowa bomba bez sztucznych dodatków

Eveline w najnowszej serii kosmetyków wegańskich I Love Vegan Food, udowodniła, że brak sztucznych substancji nie oznacza niższej jakości. Wręcz przeciwnie! Skuteczne działanie potwierdza wiele badań, a przede wszystkim recenzje kobiet, które pokochały nową linię produktów: zwłaszcza za ich wielowymiarowość, bogactwo witamin i minerałów oraz bajeczną konsystencję i fenomenalny zapach. A i wybierając kosmetyki wegańskie mamy pewność, że w składzie nie znalazło nic niepożądanego, bowiem te muszą spełnić niezwykle restrykcyjne normy, by uzyskać certyfikaty będące świadectwem transparentności procesu produkcyjnego.

Eveline I love Vegan Food – naturalna pielęgnacja wymaga naturalnych składników, tylko takie pozwolą nam  osiągnąć promienny i zdrowy wygląd, zachwycajacy młodzieńczym blaskiem. To zmiana podejścia do pielęgnacji ciała – totalna rewolucja w kwestii składników, substancji aktywnych i unikalnych receptur. Ta linia kosmetyków jest wyrazem szacunku i hołdu dla natury.  I Love Vegan Food i jej nowatorska formuła daje marce ogromną przewagę: zachwycają nie tylko skład i konsystencja, ale również fantazyjne opakowania, które przyciągają kolorystyką oraz wzornictwem. Warto podkreślić, że produkty powstałe zgodnie z wegańskimi wyznacznikami, są idealne nie tylko dla wegan i wegetarian, ale również osób, które borykają się ze skórą wrażliwą, trudna, skłonną do niedoskonałości czy alergii. Naturale składniki mają właściwości łagodzące i kojące, które działają na skórę niczym kompres leczniczy. Eveline Cosmetics jest nie tylko jednym z największych w naszym kraju producentów kosmetyków. Równie prężnie działa w zakresie eksportu. Wśród produktów znajdziemy wszystkie, które są niezbędne do dbania o zdrowie i urodę: kosmetyki do makijażu, pielęgnacji ciała, twarzy, włosów... Jeśli poszkukujesz profesjonalnych kosmetyków wegańskich – nie mogłaś lepiej trafić. Eveline I Love Vegan Food dadzą Twojej skórze to, czego najbardziej potrzebuje: przerwy od chemicznych substancji, oddechu i odświeżenia, a to zapewnią Ci kosmetyki czerpiące z z naturalnych wyciągów roślinnych i mineralnych – bo to właśnie natura wie, co jest dla nas najlepsze!

materiał partnera
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
24.04.2025 15:37
Paweł Banach, Packeta Poland: Wzrost sprzedaży na rynku lokalnym wyhamowuje? Myśl o ekspansji zagranicznej.
Cross-border, czyli handel transgraniczny, to forma sprzedaży produktów lub usług między różnymi krajami, najczęściej realizowana za pośrednictwem internetu – gdy firma z jednego państwa oferuje swoje produkty klientom z innego rynku, bez fizycznej obecności w danym kraju.Shutterstock

Paweł Banach, business development manager w Packeta Poland, wypowiedział się dla portalu Network Magazyn na temat cross-border, związanych z nim szans, zagrożeń i możliwości. Kiedy zdaniem eksperta jest najlepszy moment na przekroczenie ze swoim biznesem granic Polski?

Ekspansja zagraniczna w e-commerce nie jest jedynie oznaką dynamicznego rozwoju firmy, ale przede wszystkim sposobem na zmniejszenie ryzyka związanego z uzależnieniem od jednego rynku. Działając wyłącznie lokalnie, przedsiębiorstwo staje się bardziej wrażliwe na wahania koniunktury, sezonowość czy działania konkurencji. Przeniesienie części działalności za granicę może znacząco zwiększyć odporność operacyjną firmy.

Jednym z wyraźnych sygnałów na to, że firma powinna zacząć myśleć o ekspansji zagranicznej jest moment, w którym wzrost sprzedaży na rynku lokalnym wyhamowuje. Widzimy to często – budżety reklamowe rosną, działania marketingowe są intensywne, a konwersje się zatrzymują. To oznacza, że rynek zaczyna się nasycać, a możliwości rozwoju maleją.[...] Ale są też inne, mniej oczywiste sygnały. Na przykład zmiana dynamiki sprzedaży – widzimy, że niektóre produkty przestają się sprzedawać tak dobrze jak wcześniej (moda na nie minęła, na rynku pojawiło się dużo zamienników, itp.), albo pojawia się nowa, agresywna konkurencja, która tak dumpinguje ceny, że sprzedaż przestaje się opłacać. Wtedy warto szukać rynku, na którym nasza oferta może zyskać drugie życie.

powiedział Paweł Banach w komentarzu dla portalu Network Magazyn.

Niepowodzenia na rynku krajowym często nie są wynikiem błędnej strategii, ale niesprzyjającego otoczenia. Przykładowo, e-sklep inwestujący w kampanie reklamowe czy sprzedaż przez marketplace’y w Polsce może nie osiągnąć satysfakcjonujących wyników – nie z powodu błędów we wdrożeniu, lecz dlatego, że potencjał jego oferty jest wyższy na innych rynkach. Przeniesienie sprzedaży do kraju, w którym produkt odpowiada lokalnym trendom i oczekiwaniom konsumentów, może diametralnie zmienić wyniki – nawet o kilkadziesiąt procent, jak pokazują case studies firm DTC w Niemczech czy Czechach.

Proces wejścia na nowy rynek wymaga jednak starannego przygotowania. Pierwszym krokiem jest analiza potencjału – warto sprawdzić nie tylko wielkość rynku, ale także dynamikę wzrostu i dominujące zachowania zakupowe. Kolejnym etapem jest sprecyzowanie celów – szybka sprzedaż czy budowanie marki w dłuższej perspektywie – co wpływa na wybór kanałów i strategii marketingowej. Równie istotne jest dostosowanie oferty: ceny muszą odpowiadać lokalnym realiom, a formy płatności i dostawy – preferencjom klientów. W badaniu ecommercenews.eu aż 78 proc. respondentów wskazało, że brak lokalnych metod płatności zniechęcił ich do zakupu w zagranicznym sklepie.

Na koniec warto podkreślić znaczenie lokalizacji sklepu – nie tylko w sensie geograficznym, ale przede wszystkim językowym i kulturowym. Profesjonalne tłumaczenia, lokalna obsługa klienta i dopasowana nawigacja to elementy, które realnie wpływają na współczynnik konwersji – według danych CSA Research, aż 76 proc. konsumentów preferuje zakupy w swoim języku. Testowanie rynku poprzez lokalne platformy, takie jak marketplace’y, pozwala ograniczyć ryzyko inwestycji i ocenić realny potencjał sprzedaży, zanim firma zdecyduje się na szerszą ekspansję.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
24.04.2025 13:29
Shein otwiera marketplace dla polskich marek
Shein oferuje na swojej platformie między innymi produkty kosmetyczne.Shein

Globalna platforma e-commerce Shein ogłosiła otwarcie marketplace dla polskich marek i detalistów, oferując im dostęp do ponad 100 milionów konsumentów w całej Europie. To strategiczne rozszerzenie działalności ma na celu umożliwienie lokalnym firmom sprzedaż produktów poza granicami kraju. Dzięki tej inicjatywie, polscy producenci zyskają możliwość zwiększenia sprzedaży i rozpoznawalności, korzystając z globalnej obecności platformy.

W ramach tego przedsięwzięcia Shein nawiązał współpracę z polskimi partnerami technologicznymi – BaseLinker i Olimp Marketplace. BaseLinker oferuje kompleksowe rozwiązania umożliwiające sprzedaż, przetwarzanie i wysyłkę towarów, natomiast Olimp wspiera przedsiębiorców w zarządzaniu sklepem oraz logistyką. Dzięki tym partnerstwom nawet małe i średnie przedsiębiorstwa, które nie posiadają własnej infrastruktury technologicznej, mogą rozpocząć działalność online na platformie Shein.

Naszym priorytetem jest zapewnienie wyjątkowych doświadczeń zakupowych, równocześnie wspierając rozwój lokalnych przedsiębiorstw w Polsce. Otwierając nasz Marketplace dla polskich sprzedawców, nie tylko poszerzamy naszą ofertę produktową, ale również wspieramy lokalnych przedsiębiorców w rozwoju ich biznesów oraz umożliwiamy im dotarcie do milionów nowych klientów w całej Europie

powiedziała Christina Fontana, starsza dyrektorka ds. operacyjnych marki w ramach regionu EMEA w Shein.

Marketplace jest również elementem długofalowej strategii Shein w zakresie wspierania lokalnej przedsiębiorczości. Polscy sprzedawcy zyskają dostęp do zasobów marketingowych Shein, w tym globalnych kampanii promocyjnych i kanałów w mediach społecznościowych, co przełoży się na zwiększoną widoczność ich ofert. Firma deklaruje, że jej celem jest nie tylko poszerzenie własnego asortymentu, ale również wzmocnienie pozycji lokalnych marek na arenie międzynarodowej.

Polska pełni istotną rolę w europejskiej strategii Shein. Marka zbudowała już sieć dziewięciu magazynów w rejonie Wrocławia, które do końca 2024 roku stworzyły ponad 3000 miejsc pracy. Obecność firmy w regionie ma bezpośredni wpływ na rozwój lokalnej gospodarki. Plany dalszej ekspansji obejmują zwiększenie zatrudnienia i poszerzenie działalności logistycznej, co potwierdza, że Polska jest jednym z kluczowych punktów rozwoju Shein w Europie. Nie wiadomo jeszcze, jaki procent nowych, polskich marek na platformie będą stanowić brandy kosmetyczne.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
25. kwiecień 2025 15:12